Strona 1 z 1

REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: pn sty 19, 2009 1:49 pm
autor: _ANTON_
Witam. Tak jak w temacie prosiłbym o pomoc na czym ona dokładnie polega, jak taką regulację się wykonuje i o ile to zwiększa prześwit. Rocky jest z przodu na wachaczach. Wiem, że ponoć można w nim coś takiego zrobic ale nie chce bez przygotowania kombinować żeby czegoś nie zpartolić:p
Próbowałem odnaleźć takie wskazówki na forum ale się nie udało. Jeśli jednak są to przepraszam za ponowne poruszanie tematu ale te informację są mi niezbędne.
Z góry dziękuje za wszelką pomoc i pozdrawiam.

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 11:25 am
autor: s3R
Regulacja w rockim raczej nie podnosi samochodu tylko zmienia twardość zawieszenia.

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 11:39 am
autor: Eskapada
s3R pisze:Regulacja w rockim raczej nie podnosi samochodu tylko zmienia twardość zawieszenia.
a to niby jak się zmienia twardość zawieszenia ?? :roll:

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 11:45 am
autor: s3R
pfff...
coś źle poczytałem...
Są rakiety ze sterowaniem twardości zawieszenia.
Mają inne amorki z 3 stopniową regulacją.
Ale ty chcesz auto podnieść w celach łofrołdowych ?
Z przodu są drążki skrętne. Można trochę je podkręcić i przód się podniesie. ( ale też utwardzi)
Escapada wyjaśni ile można podnieść bo on chyba drążkami kręcił...

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 12:00 pm
autor: Eskapada
s3R pisze:
Eskapada wyjaśni ile można podnieść bo on chyba drążkami kręcił...
jakieś 2 miesiące temu ustawiałem drążki skrętne w Rockym bo auto stało tak nisko , że wahacz opierał się o dolny odbój. Drążek skrętny łączy się z wahaczem dolnym i biegnie równolegle z ramą. Na końcu drążków jest ,,płetwa'' z wkręcaną śrubą. Należy zluzować nakrętkę kontrującą na śrubie i wkręcić śrubę o obrotów ymm 5. Całą operację należy wykonać na podnośniku kolumnowym lub na podniesionym aucie tak aby przednie koła nie dotykały podłoża.

Potem opuścić auto i sprawdzić jak wysoko stoi i czy wahacze mają dobry zakres pracy gór/dół. Nie należy podkręcać drążków do maksimum tzn tak żeby wyżej się już nie dało.

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 12:29 pm
autor: _ANTON_
Super! Dzięki Eskapada:) Właśnie o to mi chodziło. Gościu od którego kupiłem Rocky'ego mówił że można go jakoś w zawieszeniu pozmieniać kręcąc tymi drążkami na dole ale nic więcej. Teraz już wiem o co chodzi i jak to zrobić.
Ale reasumując żeby już nie przeciągać tematu........ rozumiem że gdy kręce tymi drążkami unosi sie bądź opuszcza tylko przód?? Tył się nie zmienia??
Czyli Rockiego z wahaczami żadną regulacją podnieść nie można i jedyna możliwość na zwiększenie prześwitu to podniesienie budy i większe koła??

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 12:42 pm
autor: Eskapada
Praktycznie rzecz biorąc masz racje, nie mniej jednak regulacja za pomocą drążków unosi auto do góry. Zwiększa się prześwit ale środkiem auta punkt mocowania wahacza do piasty będzie w tym samym położeniu.

Tylko i wyłączenie większa opona zwiększa prześwit a żeby ją zamontować zmienia się zawieszenia, reguluje drążki itp. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem w autach z IFS jest body lift plus 50 max 70 mm

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 2:01 pm
autor: _ANTON_
Ok, dzięki!! Bardzo mi pomogły Twoje info:) Narazie wszystko jest jasne. Nie pozostaje nic innego jak wejść dzisiaj pod auto i pokombinować. Jeśli podczas roboty natknę się na jakieś przeszkody to wtedy napiszę.
Tak na marginesie to odnosze coraz większe wrażenie, że z auta, które ma wahacze z przodu a nie most to się porządnej terenówki nie zrobi:/:/ Chyba, że się mylę to sorki...... Ale co jakąś fotę oglądam czy film to wszystkie na dwóch mostach są.... żadna wahaczy nie ma:/:/
Może zamiast kombinować przy obecnym Rocky'm wciągnąć coś innego i wtedy zacząć motać...... sam nie wiem... Doradźcie coś:)

Re: REGULACJA ZAWIESZENIA W ROCKY'M 93r.

: wt sty 20, 2009 9:14 pm
autor: profesorr
_ANTON_ pisze:Ok, dzięki!! Bardzo mi pomogły Twoje info:) Narazie wszystko jest jasne. Nie pozostaje nic innego jak wejść dzisiaj pod auto i pokombinować. Jeśli podczas roboty natknę się na jakieś przeszkody to wtedy napiszę.
Tak na marginesie to odnosze coraz większe wrażenie, że z auta, które ma wahacze z przodu a nie most to się porządnej terenówki nie zrobi:/:/ Chyba, że się mylę to sorki...... Ale co jakąś fotę oglądam czy film to wszystkie na dwóch mostach są.... żadna wahaczy nie ma:/:/
Może zamiast kombinować przy obecnym Rocky'm wciągnąć coś innego i wtedy zacząć motać...... sam nie wiem... Doradźcie coś:)


jak nie do ekstremu to wystarczy ci seria(nie klapnięta),podciągniesz na maksa na drążkach to zyskasz 2 cm pod gruchą a będą taczki...