Strona 1 z 1
Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: wt lut 10, 2009 11:10 pm
autor: harakiri
Probowalem naprawic oswietlenie wewnetrzne. Zaczalem od sprawdzanie bezpiecznikow. Tych co sa przed lewym kolanem. Wszystkie okazaly sie OK ale po inspekcji przestal swiecic zegarek. Tylko zegarek. Przechylomierz i woltomierz OK. Macie jakies sugestie? Który bezpiecznik jest od zegarka a który od oświetlenia wnetrza?
Re: Bezpiecznik (?) zegara w Ferozie
: śr lut 11, 2009 8:46 am
autor: Davido
harakiri pisze:Przechylomierz i woltomierz OK.
To przechyłomierz też się świeci?

O w mordę, to muszę koniecznie tam zajrzeć!

Re: Bezpiecznik (?) zegara w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:40 am
autor: harakiri
Davido pisze:harakiri pisze:Przechylomierz i woltomierz OK.
To przechyłomierz też się świeci?

O w mordę, to muszę koniecznie tam zajrzeć!

Przechylomierz swieci pieknym bursztynowym swiatlem. Moglbym wcale nie jezdzic tylko godzinami patrzec na ta kule

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:46 am
autor: blueman1
Mnie co jakiś czas przestaje się świecić przechyłomierz, ale to jest coś ze stykiem przy samym przechyłomierzu, jak go wyjmę i pomerdam trochę przy styku to znowu świeci.

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:47 am
autor: selim
Jeszcze chwila i zostaniesz przy tej Ferozie

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:50 am
autor: selim
Jeszcze chwila i zostaniesz przy tej Ferozie

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:50 am
autor: blueman1
Mnie co jakiś czas przestaje się świecić przechyłomierz, ale to jest coś ze stykiem przy samym przechyłomierzu, jak go wyjmę i pomerdam trochę przy styku to znowu świeci.

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:52 am
autor: selim
Jeszcze chwila i zostaniesz przy tej Ferozie

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:52 am
autor: blueman1
Bursztynowym??? Mnie tam na zielono...
A propos świecenia, to czasami przestaje mi świecić przechyłomierz, ale jak go wyjmę i pomerdam przy styku to znowu świeci jak ta lala...
Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:53 am
autor: blueman1
Bursztynowym??? Mnie tam na zielono...
A propos świecenia, to czasami przestaje mi świecić przechyłomierz, ale jak go wyjmę i pomerdam przy styku to znowu świeci jak ta lala...
Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 9:54 am
autor: selim
Jeszcze chwila i zostaniesz przy tej Ferozie

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 10:21 am
autor: blueman1
jezu, a co to się porobiło

Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 10:41 am
autor: s3R
bo to magiczna kula była ...
Re: Bezpiecznik (?) zegarka w Ferozie
: śr lut 11, 2009 6:27 pm
autor: rockold
harakiri pisze:Probowalem naprawic oswietlenie wewnetrzne. Zaczalem od sprawdzanie bezpiecznikow. Tych co sa przed lewym kolanem. Wszystkie okazaly sie OK ale po inspekcji przestal swiecic zegarek. Tylko zegarek. Przechylomierz i woltomierz OK. Macie jakies sugestie? Który bezpiecznik jest od zegarka a który od oświetlenia wnetrza?
A działa Ci oświetlenie wnętrza

Ja w rockym tez miałem ten problem okazało się ze spalił się bezpiecznik ale nie ten w tej "skrzyneczce" za tą skrzyneczką są jeszcze dwa jeden z nich był spalony wymieniłem i zaczęło wszystko działać
