Strona 1 z 1

problem ze sprzęgiełkami

: sob lut 06, 2010 6:17 pm
autor: ajsiorek
Witam. Na przednich piastach zwykle są sprzęgiełka (automaty bądź manuale), a u mnie jest coś takiego http://yfrog.com/0kdsc0215fj i nie wiem co to jest i jak to traktować (obsługiwać), w kabinie oprócz wajchy 2h,4h,4l nie mam żadnych przycisków do obsługi napędów (tam gdzie zwykle są przełączniki twardości zawieszenia u mnie jest włącznik halogenów), napęd przedni działa (można jeździć na tył i na 4), więc moje pytanie jest takie. co to jest, czy po przełączeniu z 4 na 2 muszę cofać?

Re: problem ze sprzęgiełkami

: sob lut 06, 2010 6:22 pm
autor: s3R
To nie są ani sprzęgiełka ani automaty tylko tzw. stałki.
Masz przód spięty na stałe. Nic tam nie przełączasz. Możesz sobie przełączać tylko w kabinie.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: sob lut 06, 2010 6:26 pm
autor: ajsiorek
warto to zostawić czy zmieniać na sprzęgiełka? muszę cofać po odłączeniu przodu?

Re: problem ze sprzęgiełkami

: sob lut 06, 2010 6:28 pm
autor: s3R
Zależy ile po czarnym km robisz. Nie musisz cofać.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: sob lut 06, 2010 6:32 pm
autor: ajsiorek
50% czarnego 50% las. Stałki to znaczy, że ciągle jadę na 4? W takim układzie to coś innego bo po czarnym jadę tylko na tyle, dopiero w śniegu załączam przód.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: sob lut 06, 2010 10:10 pm
autor: Ziołek
Bebechy w moście kręcą się cały czas, ty tylko odpinasz (lub zapinasz) napęd wału przedniego za pomocą wajchy w kabinie.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: ndz lut 07, 2010 11:32 am
autor: ajsiorek
więc jakie ma znaczenie to ile pomykam po czarnym?

Re: problem ze sprzęgiełkami

: ndz lut 07, 2010 3:23 pm
autor: s3R
Sprzęgiełka są po to, żeby odlączyć cały przedni napęd. Dyfer, półosie, wał itd.
Żeby się nie kręcił napędzany kołami.
Jak masz stałki to mimo iż nie masz włączonego napędu na 4 koła i tak to wszystko się kręci.
Sprzęgiełka pozwalają tym samym zaoszczędzić trochę paliwa (opory) jak i mniejszemu zużyciu przedniego napędu.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: ndz lut 07, 2010 10:32 pm
autor: ajsiorek
rozumiem, a czy jest możliwość założyć teraz sprzęgiełka? (odkręcić to coś z piast i wstawić sprzęgiełka) i czy to coś co w tej chwili mam na piastach trzeba smarować i jakie w tym wszystkim znaczenie ma jazda po czarnym?

Re: problem ze sprzęgiełkami

: pn lut 08, 2010 8:51 am
autor: s3R
Nie trzeba smarować.
O jeździe po czarnym Ci pisałem już...

Re: problem ze sprzęgiełkami

: pn lut 08, 2010 11:37 am
autor: Ziołek
Jeździć po czarnym możesz bez problemu, byle z napędem tylko na jedną oś.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: pn lut 08, 2010 5:34 pm
autor: ajsiorek
właśnie zauważyłem, że nawet na twardym zbitym śniegu po chwili słyszę jakby wiertarkę za ścianą (zmieniłem teraz buty na zimowe i nie używam przodu, jedynie żeby się wydostać z zasp, ale w takich przypadkach wszystko gra). Mam jeszcze jedno pytanko, czy używając reduktora odczuwa się zauważalnie różnicę w obrotach? bo nie jestem do końca pewny czy działa w moim bolidzie?

Re: problem ze sprzęgiełkami

: śr lut 10, 2010 7:23 pm
autor: Tomstar
odczuwa się

Re: problem ze sprzęgiełkami

: czw lut 11, 2010 2:05 pm
autor: ajsiorek
więc u mnie chyba klapnięty :evil: aczkolwiek jak zapinam to lepiej wychodzi z zasp (tak mi się wydaje)

Re: problem ze sprzęgiełkami

: czw lut 11, 2010 2:11 pm
autor: s3R
:)21
Dzizas. Wiesz jak działa reduktor ? jak przerzutki w rowerze. Jeżeli da się go załączyć to raczej działa.
Po załączeniu reduktora pewnie nie pojedziesz na 5tym biegu więcej niż 60-70 na godzine.

Re: problem ze sprzęgiełkami

: czw lut 11, 2010 6:11 pm
autor: ajsiorek
co ja bym bez was zrobił :wink: ja myślałem, że jak włącze reduktor to będzie chodził jak traktor

Re: problem ze sprzęgiełkami

: czw lut 11, 2010 8:16 pm
autor: nes421
Bez nas z Daihatsu to się jest jak niemowlę we mgle w japońskiej dzielnicy :wink:

Re: problem ze sprzęgiełkami

: czw lut 11, 2010 10:30 pm
autor: Tomstar
przecież on chodzi jak traktor, i tak ma być :)21

Re: problem ze sprzęgiełkami

: pt lut 12, 2010 8:37 am
autor: ajsiorek
qrna, teraz z kolei padł mi centralny zamek :evil:

Re: problem ze sprzęgiełkami

: pt lut 12, 2010 10:04 am
autor: Ziołek
Ty chociaż masz centralny :)21

Re: problem ze sprzęgiełkami

: pt lut 12, 2010 12:07 pm
autor: ajsiorek
do dziś rana miałem :)15