Strona 1 z 2
Znikający prąd
: pt kwie 16, 2010 8:29 am
autor: IWO_FERCIA
Witam kolegów szanownych. Mam taki problem. Regularnie rozładowuje mi sie akumulator - już 3 wymiana była..... Podjęte działania:
1. Założony hebel i nie zapominam go przekręcić
2. Sprawdzone ładowanie - wg pomiaru jest wprost książkowe .....
Zimą jeszcze jakoś to sobie potrafilam wytłumaczyć chociaż nie do końca ale ostatnio przy panujących temperatura autko postało 2 dni na przekręconym heblu i i tak miało błeeeee przy odpalaniu ....
Podpowiedzcie coś bo nie rozumiem mojego samochodu ...... już kilka razy problem występowal, był u mechaniora miało być lepiej a nie jest ..... teorii już też słyszałam mnóstwo wiele ... może ktoś to już przećwiczył i problem jest banalny tyle że irytujący w najwyższym stopniu - nigdy schodząc do auta rano nie wiem czy pojadę czy nie ...... Dzięki ...
Re: Znikający prąd
: pt kwie 16, 2010 11:00 am
autor: tower5
Ah - jaki alternator?, jaki akumulator?, jak długą drogę przejeżdżasz dziennie?
i jeszcze ile "odbiorników prądu" masz włączonych w samochodzie w czasie jazdy

?, bo może się okazać że alternator nie daje tyle prądu ile one potrzebują - tylko brakujący ciągną z akumulatora......... tzw. bilans ujemny i wtedy trzeba go doładować co jakiś czas
najwięcej "żre" odpalanie co chwilę samochodu - zabójstwo dla aku np. co 10-15 min bo coś się robi i co chwila staje itd.
Re: Znikający prąd
: pt kwie 16, 2010 1:43 pm
autor: Przemm
zobacz czy nie swieca sie jakies zarowki w schowkach itd, latwo sprawdzic czy nie sa gorace, jesli
nie - to mierz napiecie ladowania w roznych punktach auta i zobacz gdzie znika, mozesz miec na alternatorze ksiazkowe a na aku za male. i zobacz czy pod obciazenie wszystkimi swiatalmi i na roznych obrotach itp prad ladowania sie nie zmienia, moze to regulator napiecie dewastuje ci aku...
P.
Re: Znikający prąd
: sob kwie 17, 2010 8:17 pm
autor: s3R
Cześć Iwona

Już myślałem że ten Twój Rocky to jest jakiś kompletnie bezawaryjny
Co do aku to raczej nie sugeruj się częstym odpalaniem jak koledzy sugerują.
Mój ojciec odpala codziennie kilka razy rakiete i przejeżdża kilometr albo dwa. i tak od 2 lat.
Jak rozumie masz aku około 100 Ah ?
Zdarza się że padają regulatory napięcia i wtedy całe ładowanie idzie na instalacje i pewnie też mogło by mieć znaczenie dla aku ale to mogło by ci palić bezpieczniki itd przy okazji.
Gdzie masz ten hebelek ? Zaraz koło akumulatora ? Odcina plus ?
Sugerował bym udanie się do jakiegoś elektromechanika albo elektryka samochodowego.
Mam jakiś regulator napięcia w zapasie mogę pożyczyć jak byś chciała podmienić w celach sprawdzenia.
Re: Znikający prąd
: pn kwie 19, 2010 7:32 am
autor: Asmod
Dobrze by było sprawdzić czy nie ma jakiś upływów prądu na postoju - na zgaszonym silniku podłączyć szeregowo amperomierz (najlepiej wpiąć zaraz za dodatnią klemą) i zobaczyć jakie obciążenie pokazuje.
Re: Znikający prąd
: pn kwie 19, 2010 9:03 am
autor: IWO_FERCIA
No mój Rocky jest bezawaryjny .....

aku 110 ....hebel zaraz za akumulatorem odcina plus, codziennie jeżdżę sporo zdarza się często odpalać i gasić ale i częściej są to jakieś konkretne kawałki przejeżdżane .... typu 60 km na raz .... nie wiem.... Seru jak masz w zapasie ten regulator to ... będę w okolicy w najbliższy weekend (u Profesorka) co ty na to

A żadnych odbiorników prądu po wyłączeniu hebelka czynnych nie zauważyłam ... żeby COKOLWIEK się świeciło .... no to tyle .... a ..... bezpieczników nie przepala - wszystko inne działa jak przedtem ... to co nie działało nie działa i tak
A jeszcze co do bezawaryjności ...... coś tam pourywałam ostatnio ... jakieś amortyzatory

Re: Znikający prąd
: pn kwie 19, 2010 9:32 am
autor: s3R
No to średnio moja okolica jest
Weź mnie na PW napisz jakiś adres to podeślę.
Re: Znikający prąd
: pn kwie 19, 2010 10:02 am
autor: cordoba_2004
Niedługo będzie 1000 postów a w żadnym nie napisze nikt jak
: sprawdzić miernikiem aku - kilka sposobów
: jak ampreromierzem sprawdzić upływy
Re: Znikający prąd
: wt kwie 20, 2010 4:57 pm
autor: SOLTYS 2.8TD
Ja bym sprawdził jeszcze rozrusznik,jak masz ładowanie i aku ok.
Re: Znikający prąd
: czw kwie 22, 2010 6:42 am
autor: Robal30
a ja bym wymienił świece żarowe. Miałem tak kiedyś w płaskim. 2 były uszkodzone i żarły energię nad podziw. Po wymianie wszystko w normie. Na bajki o czestym odpalaniu i włączonych odbiornikach można sie usmiechnąć

Re: Znikający prąd
: czw kwie 22, 2010 7:27 am
autor: tower5
"ja bym wymienił świece żarowe. Miałem tak kiedyś w płaskim. 2 były uszkodzone i żarły energię nad podziw. Po wymianie wszystko w normie. Na bajki o czestym odpalaniu i włączonych odbiornikach można sie uśmiechnąć"
no właśnie ............
świece też są odbiornikiem prądu a żrą go w czasie odpalania.........

Re: Znikający prąd
: czw kwie 22, 2010 7:36 am
autor: Slawek04
Hej

Podłączę się pod temat Iwonki, bo problem podobny.
Brak prądu w ferozie. Zaczęło się od tego, że jadąc zauważyłem spadek napięcia... Światła jak świeczki, po zatrzymaniu i wyłączeniu świateł po chwili prąd wracał do normy. Samochodzik odpalał tylko z kabli, ładowanie aku dawało radę tylko na jedno odpalenie, bo za chwilę prąd był "zjadany". Potem stał jakiś czas na podwórku z braku czasu nie ruszany. Obecnie nie ma prądu w ogóle... Akumulator naładowany i nic. Pomyślałem że się zepsuł, więc podłączyłem kable i nic. Zaciągnąłbym go do elektryka, ale stał na ręcznym i się lewe tylne koło zblokowało

Re: Znikający prąd
: czw kwie 22, 2010 11:40 am
autor: Walt
Może kabel masowy? Kiedyś też miałem wskaźnik napięcia ledwie powyżej normy i światła takie, że asfaltu nie sięgały. Okazało się, że główny kabel masowy był luźny. Po oczyszczeniu i dokręceniu ładowanie miałem na maksa a przed maską jasno jak w dzień

Re: Znikający prąd
: czw kwie 22, 2010 2:16 pm
autor: street_swc
miałem to samo w ferozie. Regulator napięcia do wymiany
Re: Znikający prąd
: pt kwie 23, 2010 8:00 am
autor: Slawek04
Dzięki za podpowiedzi

W weekend będę walczył

Re: Znikający prąd
: czw kwie 29, 2010 3:31 pm
autor: Slawek04
Co do awarii, to faktycznie regulator napięcia był do wymiany. Autko znowu lata

Re: Znikający prąd
: czw kwie 29, 2010 10:18 pm
autor: IWO_FERCIA
do mnie też już przyszedł wyżej wymieniony będę po majowym weekendzie sprawdzać ....
Re: Znikający prąd
: czw lut 23, 2012 2:55 pm
autor: jaciomp
Hej,
ostatnio zaczął mi padać aku, co go doładuję w domu to kilka dni i znowu napięcie siada ale ładowanie niby jest. Zaczęło się od tego iż nie mogłem auta odpalić w te największe mrozy nawet z pożyczonego prądu rozrusznik ledwo kręcił. Możliwe że woda w nim zamarzła czy coś. Teraz gdy temperatura wyższa rozrusznik kręci ale mimo jazdy aku jest coraz słabsze i wystarcza na kilka odpaleń. Podejrzewam regulator napięcia tylko nie bardzo wiem gdzie jak się do niego dobrać i czy da sie ten element wymienić czy lepiej cały używany altek kupić?
Re: Znikający prąd
: pt lut 24, 2012 10:49 am
autor: is200
Witam,
Jak klemy czyste, może warto od tego zacząć?
http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=25&t=88247
Miałem zbliżone problemy, ale się skończyły.
Pozdrawiam
Z.K.
P.S.
Voltomierz się przyda, a ewentualnych upływów amperomierz. to dość proste badania.
Tu taki mały elementarz. W sieci jest tego dużo.
http://www.auto-swiat.pl/1-akumulator-z ... -rozruch/4
Re: Znikający prąd
: pt lut 24, 2012 9:22 pm
autor: jarekstryszawa
Ciekawe twierdzenie z tego ostatniego linka:
"Przeładowanie: akumulator ładowany zbyt wysokim prądem (powyżej 14,4 V) wydziela wodór (groźba wybuchu), kipi z niego elektrolit, a co najmniej odparowuje woda. Ubytek należy uzupełnić wodą destylowaną lub demineralizowaną."
Według mnie określenie "zbyt wysokim prądem" dotyczy amperażu (czyli natężenia prądu), a nie napięcia (wtedy powinni napisać- zbyt wysokim napięciem).
Re: Znikający prąd
: sob lut 25, 2012 12:12 am
autor: Ziołek
Miałem tak często w Rakiecie, teraz aku mam ten sam ale wymieniłem szczotki na rozruszniku.
Zupełnie inne odpalanie, potrafi kręcić naprawdę długo jeśli trzeba, ale zazwyczaj kręci na tyle szybko że odpala "z półobrotu".
Koszt 4 szczotek to jakieś 25pln.

Re: Znikający prąd
: sob lut 25, 2012 1:18 pm
autor: is200
jarekstryszawa
Prąd ładowania rośnie wraz z napięciem ładowania (ale są granice).
Re: Znikający prąd
: sob lut 25, 2012 1:24 pm
autor: Zibi
Po pierwsze miernik wpiąć w obwód. I sprawdzić czy jest pobór gdy wszystko jest wyłaczonę. Jeśli jest to wyjmować kolejno bezpieczniki z skrzynki bezpiecznikowej. Oczywiscie a zasadzie wyjmuję jeden - jak jest ok to wkłądam go powrotnie i wyjmuję następny. Jak już znajdziesz obwód który zabiera prąd to grzebiesz tylko po tym obwodzie. Może i żmudne ale lepsze niż szukanie po omacku.
Re: Znikający prąd
: sob lut 25, 2012 2:38 pm
autor: jaciomp
Wielkie dzięki, jak aku się naładuje to grzebnę

Napięcie na aku spadło mi do 8V wiec nie wiem czy przeżyje, ale do testów powinno styknąć,
Re: Znikający prąd
: ndz lut 26, 2012 5:58 pm
autor: jaciomp
Na 90% obstawiam aku 72Ah bo ładował się dobę 4A 14V i napięcie ledwo sięgało 11,8V a po wpięciu do auta spadło do 10,8V.
Prąd ładowania w aucie 14.3V więc chyba altek jest ok.
Nie potrafię chyba zmierzyć upływu prądu przy wyłączonym silniku.
Podłączyłem miernik elektroniczny:
czerwona wtyczka -com
czarna- 10A
pokrętło-10A
zdjęta klema "-" i do niej czerwony bolec miernika
czarny bolec na + aku
miernik pokazuje -0.00
Czy możliwe aby auto nic nie brało na postoju czy coś źle podpinam?