wciskam sprzęgło i...
Moderator: s3R
wciskam sprzęgło i...
no właśnie, obroty spadają mi grubo poniżej przepisowych 850, czasami feroza wręcz gaśnie, spadają wprawdzie na chwilę, potem rosną czasami do 500 czasami do przepisowych (w czasie jazdy nie jest to problem, bo po zmianie biegu puszczam sprzęgło) jest to jednak dość uciążliwe zwłaszcza w korkach bądź na światłach. spotkał się ktoś z takim problemem?
Ostatnio zmieniony wt lip 27, 2010 9:36 pm przez ajsiorek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: wciskam sprzęgło i...
jak jadę, (dokładnie przy spadku obrotów z 2-3 tyś w dół) jak stoję to mogę alfabet morsa stukać sprzęgłem (łożysko więc chyba jest ok)
jeszcze jedna sprawa, pewnie istotna dla wydania opinii, generalnie jak odpalam auto to czasami obrotomierz staje na przepisowej wartości czasami na zaniżonej (ok 500) dopiero po chwili obroty rosną
to wszystko zaobserwowałem bez względu na to czy silnik jest zimny czy nagrzany
jeszcze jedna sprawa, pewnie istotna dla wydania opinii, generalnie jak odpalam auto to czasami obrotomierz staje na przepisowej wartości czasami na zaniżonej (ok 500) dopiero po chwili obroty rosną
to wszystko zaobserwowałem bez względu na to czy silnik jest zimny czy nagrzany
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość