Jadąc dzisiaj do stolicy ze względu na marznący opad atmosferyczny i lodowisko na drodze (zrywał przyczepność na 4 biegu) postanowiłem włączyć przód w celu niezabicia się i tutaj pojawił się problem, który wcześniej nie występował, mianowicie, w momencie hamowania silnikiem dochodzi głośne terkotanie z przodu samochodu, i czuć delikatne wibracje. Czy ktoś z kolegów/koleżanek spotkał się już z takim problemem? Co to może być? wieloklin wału, półosi w moście czy sprzęgiełko (manualne, oryginalne) Samochód to oczywiście Bertone, czyly Rocky.
pozdrawiam
terkotanie na 4x4
Moderator: s3R
terkotanie na 4x4
Daihatsu Feroza 1.6 '89 6860
Bertone Freeclimber 2.7i '90 1646
Range Rover L322 4.4 V8
Bertone Freeclimber 2.7i '90 1646
Range Rover L322 4.4 V8
Re: terkotanie na 4x4
Sprawdź:
1. Oblodzenie kół.
2. Luz na przednim wale.
3. Krzyżaki na przednim wale.
To na początek. Od półosiek czy przegubów nie ma wibracji.
1. Oblodzenie kół.
2. Luz na przednim wale.
3. Krzyżaki na przednim wale.
To na początek. Od półosiek czy przegubów nie ma wibracji.
Zdrapek i poharatka
Re: terkotanie na 4x4
w bertonie mam automaty. Aktualnie zadziałał MSRS (mysterious self repair system)i jest ok, ale. Jak będzie ciepło rozkręcę cały przód i sprawdzę dyfer, wał i sprzęgiełka. Pewnie któryś wieloklin się kończy.
Daihatsu Feroza 1.6 '89 6860
Bertone Freeclimber 2.7i '90 1646
Range Rover L322 4.4 V8
Bertone Freeclimber 2.7i '90 1646
Range Rover L322 4.4 V8
Re: terkotanie na 4x4
W ojca rockym też terkocze z lewego przedniego koła, często po odpięciu przodu. Czasami pomaga cofanie albo gwałtowniejsze hamowanie.
300tdi krótki 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość