Strona 1 z 1
"przerywanie" silnika Rocky 2,8
: śr lut 23, 2011 1:53 pm
autor: dawid_wroc
witajcie!
Rocky powyzej 2500 obrotów "przerywa" jakby paliwo dostawało sie przerywanymi partiami, cos jakby go przytykało... Na luzie praktycznie niby sie wkreca na obroty ale to według mnie tez nie jest gładkie wchodzenie na obroty. Podczas jazdy jest to juz o wiele bardziej odczuwalne, kazde przekroczenie 2500 obrotów,na kazdym biegu konczy sie owym "przerywaniem"
jakies pomysły??
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: śr lut 23, 2011 2:34 pm
autor: Mad Max
Filtr paliwa?
Woda w filtrze/paliwie?
Filtr powietrza?

Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: śr lut 23, 2011 8:06 pm
autor: Sylwek/Rocky
U mojego trolla pomogła wymiana końcówek wtryskiwaczy i regulacja oraz zwiększenie dawki paliwa na pompie.
Ropniok wolnossący,a sprawa wyszła niedługo po zakupie i powyżej 2500 obr./min pod większym obciążeniem.
Ale łatwiejsze (i tańsze

)do sprawdzenia są pomysły Mad Max'a.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: śr lut 23, 2011 11:51 pm
autor: dawid_wroc
Sylwek wez mnie prosze nie zabijaj

własnie zmieniam calutenkie zawieszenie w rakiecie łacznie z mostami i innymi pierdołami wiec jak dojda wtryski to mnie krew zaleje

napisz prosze gdzie zanabyłes wtryski i ile Cie to kosztowało roboty, nerwów i kasy

jak nie tu to prosze o namiary na PW.
filtr powietrza wyeliminowałem, jutro odbieram nowy filterek paliwa i montuje, bede wiedział wiecej...
pozdrawiam
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: czw lut 24, 2011 8:55 am
autor: s3R
W końcu parch ?
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: czw lut 24, 2011 12:44 pm
autor: Sylwek/Rocky
Dawid,ja nawet muchy nie...

.
Nie pamiętam od czego mam końcówki wtryskiwaczy,przecież one są stypizowane.
Ustawiłem ciśnienie i hula już ze cztery lata.Dopiero jesienią ub.roku zatkał mi się filtr paliwa.Patrzę,a on z 1999

.
Totalne zaniedbanie-mea culpa.Ale nie leję opału.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: czw lut 24, 2011 4:33 pm
autor: CORNEL
Sprawdź masę. U kumpla przerywało, dusił się na większych obrotach - miał zaśniedziałe końcówki masy, szczególnie na dziurach.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: czw lut 24, 2011 5:45 pm
autor: dawid_wroc
sprawa przerywania została przerwana

Dzieki za sugestie zarówno te łatwiejsze do zniesienia jak i te bardziej "wyszukane"

skonczyło sie na wymianie filtra paliwa. Swoja droga powiem Wam ze wymieniłem filterek który słuzył raptem 1200 km - japonskie filtry do naszej ropy chyba nie sa przystosowane
SER'u:
Parch jako dawca dla mnie sie nie sprawdził, Rakieta ma szybkie mosty a parch z tego co wiem ma o wiele wolniejsze przełożenia. Całe zawieszenie do Rakiety pochodzi z dyskoteki 300 z 98 roku które jezdziło na automacie.
teraz taka moja sugestia- moze stworzyc watek pt: "oddam, zamienie, sprzedam za pół-darmo", ja bede miał do takiego działu wszystko z zawieszenia, resory z polibuszami zawieszenia, mosty z nowymi bebechami (przeguby, łożyska uszczelnienia, nacinane tarcze nowe szczęki hamulcowe), drażki, do tego dwa komplety felg i opon po 5 szt opon uniwersalnych turystycznych i opony kopia simexa praktycznie nowe tez 5 szt.
wiec moze taki dział by był przydatny dla nas uzytkowników daihatsu- do rozpatrzenia

Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: czw lut 24, 2011 8:32 pm
autor: s3R
Rozpatrzyłem.
Daj ogłoszenie na giełdzie.
Gierek z ryndza dał mosty z zawiasem i działało ok.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: czw lut 24, 2011 8:43 pm
autor: dawid_wroc
no wiem ze działało tym bardziej warto sie w to pobawic bo Gierek miał ze starego rendzla ciezkie jak nie wiem co

a co do działu giełda to nie ma sprawy, ale domyslam sie ze wiele osób ma jakies graty do sprzetów i łatwiej miec je w dziale pod reka.
Jak nie to nie
howk
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: sob lut 26, 2011 7:20 am
autor: nadglowski
Ten pomysł jest dobry, ja go popieram na pewno ułatwi to sprawę wygoda to podstawa!
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: sob lut 26, 2011 8:43 pm
autor: nes421
jest tak na różnych forach że jest wątek w którym każdy kto ma coś do sprzedania albo chce coś kupić dodaje swój wpis
porządek jest utrzymywany w ten sposób, że się nie dodaje nowych postów, tylko jak się już nie chce czegoś kupić albo się coś sprzedało to się modyfikuje ten jeden post. w ten sposób dobrze widać co kto ma w danej chwili do sprzedania czy kupienia.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: ndz lut 27, 2011 10:45 am
autor: nadglowski
NES421 DOBRZE PISZESZ !
Tydzień temu sprzedałem na allegro tylne lampy do Rakiety i Ferki za 200zł. kompletne z uszczelkami i przewodami kupił je właściciel Ferki ale nie wiem czy fan marki w sumie jest mi to obojętne ale kolegom z forum którzy szukają takich lamp to już chyba nie zaznaczam że sprzedały się w ciągu kilku godzin od wystawienia.
Dążę do tego, że niektóre skarby warto sprzedawać wśród ludzi którzy w mniejszy lub większy sposób przyczyniają się do poszerzenia wiedzy na temat naszych maskotek.
Może jestem odosobniony w tym co piszę ale moje auto jest dla mnie jak starszy syn i tak też je traktuję.
PS. W podpisie masz w wolnym tłumaczeniu "upierdolone Legacy". Jeździsz Subaru?
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: ndz lut 27, 2011 7:59 pm
autor: alpinista
Hej,
też uważam że taki bazarek to niezły pomysł,pewnie sam bym coś zanabył wkrótce
zdrowia
K.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: ndz lut 27, 2011 10:43 pm
autor: nadglowski
s3R może przemyślisz sprawę jeszcze raz!
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: ndz lut 27, 2011 11:18 pm
autor: s3R
Regulamin jest dla wszystkich taki sam.
Dział z ogłoszeniami jest na forach gdzie nie ma giełdy.
Po prostu w ogłoszeniu dajcie namiar na swój nick i piszcie sobie na PW.
Koniec tematu.
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: pn lut 28, 2011 1:03 pm
autor: tomaszek76
W innych działach jest wątek pt" Oddam" np w GAZie i w Suzuki
Re: "przerywanie" silnika Rocky 2,8
: pn lut 28, 2011 7:49 pm
autor: s3R
Oddam a sprzedam to chyba co innego ?