www.forum4x4.pl

Witam . Czy ktoś się może orientuje czy wymienione w temacie wątku tuleje można dorobić z ertalonu? Może ktoś przerabiał temat? Chodzi mi o drążek wygięty przy gruszce mostu(panhard? nie znam się), Może ktoś zna wymiar? Wiem że trzeba wyjąć i sprawdzić suwmiarką , ale samochód w ciągłej eksploatacji i trochę brak czasu na wyjęcie. Pozdrawiam

bez panharda da sie jeździć, wiec wyjmij, pomierz i dobierz coś albo dorób.

Dzięki. Myślałem że nie można bez tego ustrojstwa jeździć.

No bo raczej nie można bez panharda.
Ale co masz w tytule topiku w ogóle ?
Weź no się ogarnij.

To w końcu chodzi Wam o panharda czy o stabilizator?

Napisałem że sie nie znam . W manualu drążek o który mi chodzi opisany jest jako " lateral control rod". W części pt Front axle& suspension od strony 56

polibusze kupił na rajdach w sklepiku
tylko, sobie średnicę sprawdź

Panhard.

tytuł się zmienił ?

Lateral control rod czyli "drążek kontrolny poprzeczny" czyli panhard

Raczej bez tego się nie da jeździć... tzn możesz spróbować

Ano patrzcie jak się sam zmienia

[quote="Mad Max"]Lateral control rod czyli "drążek kontrolny poprzeczny" czyli panhard

Raczej bez tego się nie da jeździć... tzn możesz spróbować
Dzięki. Nie bedę próbował.

Niech ktoś mi wytłumaczy czemu się nie da, bo mój Rocki to chyba jakiś nadzwyczajny jest skoro przez 2 lata dawał radę i to całkiem dobrze. Teraz już mam panharda i jakoś super wielkiej różnicy nie czuję. Może taką średnią to i owszem

Masz oryginalne mosty ?
Jeździsz po czarnym głównie czy w terenie ?
Jak masz dobre tuleje w resorach to może i jakoś będzie się dało jeździć ale jak masz wiotkie resory to może się prowadzić jak stara #$%^&.
Jak kręcisz kieratem to most się przesuwa w prawo i w lewo bo go resor niekoniecznie utrzyma.
Po to jest panhard generalnie.

Ale ja dokładnie wiem po co on jest. Tylko nie rozumiem stwierdzenia, że się nie da bez niego jeździć skoro na własnym przykładzie wiem, że się da. A jeżeli to ma być akcja na czas dopasowania gum to wogóle nie widzę problemu.
Starami też ciągle jeżdżą i jakoś dają radę. Trzeba mieć świadomość czym się jedzie.

To mogą być z ertalonu czy nie? Czy muszą być z gumy?

Ertalon za twardy. Może być polibusz.
Mi kumpel dopasował bodajże z resorów z suzuki jakieś.

To już kiedyś było omawiane.
Da się jeździć, nic specjalnie przez to nie można zepsuć nawet.

Samochód jedynie staje się trochę bardziej leniwy na reakcje kierownicą.

bo Rocky lubi być leniwy, tak jak właściciel