Feroza a przyczepa

[milord1]

Witam serdecznie.
Proszę o poradę odnośnie Ferozy. Przymierzam się do kupna samochody z napędem na 4 koła , jednak ma on być używany jako wół roboczy na działkę budowlaną a konkretnie do ciągnięcia przyczepy o DMC 750kg. Ze względu na lokalizację działki potrzebne mi auto o dobrych właściwościach terenowych, jednak samochód ma wjechać zimą na działkę z przyczepką, nie przewiduję wypadów w las czy na rajdy.
I tu pytanie czy pojemność silnika Ferozy umożliwia częste targanie lekkiej przyczepki bądź co bądź załadowanej.
Nigdy nie jeździłem Ferozą i nie mam pojęcia jak z zapasem mocy tego samochodu a nie ukrywam że cena tych modeli jest kusząca.
Proszę też o sugestie wyboru innego samochodu, zastanawiam się też nad starym terrano w dislu jednak obawiam się kosztów napraw 15letnich disli lub cherokee 4.0 lpg tu z kolei spalanie 20l.
Planuję zakupić samochód w cenie do 10 tyś pln.

Z góry dziękuję za informacje i sugestie .

[s3R]

Do holowania na pewno lepszy rocky od ferozy.
Silnik mocny, do przyczepki lepszy.
Auto w ogóle lepsze.
Tyle że mniej popularne.

[milord1]

No właśnie. Feroza należy już do unikatowego modelu a na allegro ofert sprzedaży Rokiego jest o połowę mniej niż Ferozy, obawiam się że jest to samochód raczej dla konesera a przy tym wieku samochodu na pewno coś się zepsuje i tu moje obawy czy nie spędzę więcej czasu na poszukiwaniu części niż na jeździe.
A jak z Vitarą mają podobne pojemności jak Ferozy. Też za słabe?. Bo patrole to już inna półka cenowa i jakoś tak podświadomie bardziej skłaniam się w stronę benzyniaka (nie wiem czy dobrze).

[daniel sto]

Kup Rockyego i będzie Pan zadoowwoolloonnyy

[s3R]

jakoś tak podświadomie bardziej skłaniam się w stronę benzyniaka (nie wiem czy dobrze).

Nie dobrze. Jak kupisz zdrowego rockiego to napewno będzie lepszy od ferozy.
Z częściami różnie jest. Generalnie to wszystko da się kupić tylko trzeba poszukać czasem.
Jak chcesz popularne auto to kup tego zgnitego terrano.
Cherokee'ch też jeździ zylion i części masa jest. Spalanie 20l lpg to teraz mniej niż 10 litrów ropy...

[Sylwek/Rocky]

Z mojego doświadczenia to w Cherokee 4.0 ciężko zejść poniżej 10 l benzyny na 100 km solo,a gaz?
Ostatnio spalił mi z ciężkawą przyczepą trochę więcej niż 20 l/1000km i nie cisnę ostro.A jeżdżę trochę takim zestawem (m.in. kuń lub dwa + przyczepa);i inne.
Z Dajhajcu-Rocky diesel jest bardziej dobroduszny,a Feroza-bardziej cywilizowana,ale słabsza,he,he.Dostępność części-moim zdaniem zadowalająca,chyba że ktoś szuka auta dla "pokazania się".To nie są pojazdy wyprodukowane współcześnie.

Rocky-w przeciętnych warunkach-trudny do zatłuczenia wół roboczy.
A z bardziej plastikowych zajrzyj do działu np.(wybaczcie ) Hyundai Galloper,M.Pajero,itp.

[Robal30]

Feroza spokojnie da radę takiej i cięższej przyczepie. I to jest odpowiedz na pytanie ... a jak nie daje rady, to zawsze jest reduktor.

[komandoslikier]

Biorąc za punkt odniesienia to, że moja fera wyciąga z błota auta o masie zbliżonej do 1500 kg uważam, że przyczepa o masie 750 kg nie będzie jakimś problemem. Poza tym auto o w miarę prostej konstrukcji i wdzięczne w eksploatacji. Atakuj śmiało ferozę

[vandall1]

Tylko chlać to będzie... Wiem,bo mam

[jaciomp]

oj tam oj tam!

[milord1]

Wielkie dzięki.
Sprawa jasna, dla mnie wygląd ferozy jest do zaakceptowania, spalanie wiem że przy przyczepce będzie większe, le biorę to pod uwagę + jest taki, że w jeździe na co dzień zmieszczę się między 10-14l.
Kto wie może w najbliższych miesiącach przedstawię się w powitalni jako właściciel daihatsu
Gorąco pozdrawiam forumowiczów.

[vandall1]

................................................................................................................Kto wie może w najbliższych miesiącach przedstawię się w powitalni jako właściciel daihatsu
Gorąco pozdrawiam forumowiczów.

Będziemy zaszczyceni