www.forum4x4.pl

Problemem jest sprężarka klimy do colta.
Zachciało mi się sprawdzić dlaczego klima nie działa i się okazuje,ze całość już jest szczelna(założona nowa chłodnica) ale sprężarka nie bangla.
Nowa kosztuje około 1200zł - co jest dla mnie nie do przyjęcia. Używka koszt około 500zł.
Do tego zas... colta montowane było kilka modeli sprężarek, ale tylko taki sam model gwarantuje,że uda się go bezproblemowo podłączyć za pomocą rurek,które już są. Wymyśliłem,że po prostu dam tą sprężarkę do naprawy.. nooo .
Czy znacie jakiś serwis, który robi regenerację, nie tylko wizualną i taki, który ogarnia dość szybko taki temat ?
Coltem nie da się jeździć bez sprężarki... znaczy się da..ale krótko.
dla ciekawskich model: GE447220 - 9685

Spróbuj tu.
Specjalnie daleko nie masz
https://www.frostthermoking.pl/

Piotrek M pisze: ↑

sob cze 18, 2022 2:15 pm

Spróbuj tu.
Specjalnie daleko nie masz
https://www.frostthermoking.pl/

Dzięki...... spróbuję,ale raczej użyję kuriera, gdyż jest to najtańsza opcja podróży dla owej sprężarki;)
Oczywiście gdy się najpierw dogadam telefonicznie.

Serio? nikt nie naprawiał sprężarki klimy ? Wiem,ze one się sporadycznie psują.. ale żeby aż tak

Nie sporadycznie, dlatego lepiej wg mnie wydać na nową. Dobrze też odżałować na serwis raz w roku, jednak olej warto wymienić

Uderz do thermokinga, to fachowcy w dziedzinie klimy. Ogarną dobrze temat.

A te 1200 to duzo za duzo na nowa? Moze jednak warto wydac. Stracony czas, pierdzielenie sie, jakies dhle lub inne zlo, koszt naprawy itd, zeby na koniec zaoszczedzic 300pln.
Pomysl czy warto.

I pamietaj, samochod to nie inwestycja. To koszt.
Trzeba patrzec nie na wartosc rynkowa, tylko na wartosc uzytkowa i koszt alternatywy. Dopiero wtedy wiadomo czy warto naprawiac, czy nie.

Dzięki Minizbowid spróbuję.

suziXL pisze: ↑

pn cze 20, 2022 10:29 am

A te 1200 to duzo za duzo na nowa? Moze jednak warto wydac. Stracony czas, pierdzielenie sie, jakies dhle lub inne zlo, koszt naprawy itd, zeby na koniec zaoszczedzic 300pln.
Pomysl czy warto.

I pamietaj, samochod to nie inwestycja. To koszt.
Trzeba patrzec nie na wartosc rynkowa, tylko na wartosc uzytkowa i koszt alternatywy. Dopiero wtedy wiadomo czy warto naprawiac, czy nie.

taaa.. sorki,ale dla mnie 1200zł to dużo, nie stać mnie i wolę popierdzielić poczekać, poszukać i znaleźć tańsze rozwiązanie.
Odwiedziłem dwóch lokalnych speców i jest nadzieja uratowania sprężarki w rozsądnych kosztach,ale czy sie uda... żaden się jednoznacznie nie wypowiedział.
Poszukam jeszcze i może znajdzie się sensowna firma.

No okay, jak masz czas i jakis specow to czemu nie. To tylko sugestia z mojej strony byla.
Czesto drozsze rozwiazania oplacaja sie bardziej. Wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji.

Z rok nie tam nie byłem Ale u nas mechanicy od klimy wożą/wysyłają do Wawy na ul. Szyszkową.
Taka standard reanimacja kompresora to było 300pln.
Teraz w czasach dobrobytu to nie wiem.

Jeszcze zależy jak umarł kompresor - jak wysrał się drobinkami w obieg to zapomnij o gwarancji - wyjdzie jakiś opilek, uszkodzi nowy /regenerowany kompresor i temat wróci...

goralski pisze: ↑

pn cze 20, 2022 11:50 am

Jeszcze zależy jak umarł kompresor - jak wysrał się drobinkami w obieg to zapomnij o gwarancji - wyjdzie jakiś opilek, uszkodzi nowy /regenerowany kompresor i temat wróci...

tak... dlatego proszę o wskazanie warsztatu,który ogarnie to za rozsądną cenę, czyli postawi diagnozę i jesli będzie to opłacalne naprawi. Koszt regenerowanych kompresorów na alledrogo jest różny od 300zł w górę, tylko nie ma takiego modelu jak ja mam... a kombinować z rurkami to bezsens. Wymieniaczy w mieście mam dwóch.. jeden zawołał 3 tysiące ... także ten... noo
Zaraz jadę do jakiegoś pana Kazia,co ma dużo fusów i umie czarować i wróżyć... zobaczymy co powie.

Po wizycie u dziwnego szamana - sprężarka nie jest zatarta, zawór jest sprawny, zesrane jest sprzęgło. Czy sprężarka odżyje i będzie pompowała odpowiednie ciśnienie okaże się po wymianie sprzęgła, które zerwało się z powodu braku czynnika lub innej dziwnej okoliczności.
Sprawdziłem i akurat do sprężarki Denso zestaw reanimacyjny sprzęgła kosztuje około 80zł ... zamówiłem. Jeśli okaże się,że tylko sprzęgło było przyczyną, będę bardzo zadowolony.... moje konto też...

Ciekawe. Nie zatarta, a sprzeglo zerwane? Hmmm...

suziXL pisze: ↑

pn cze 20, 2022 2:33 pm

Ciekawe. Nie zatarta, a sprzeglo zerwane? Hmmm...

Znachor klimowy powiedział,ze jak jest mało czynnika to szarpie pompą i zrywa sprzęgło.
Ja się nie znam... przytaczam informacje. Budowa sprżegła jest bardzo prosta w tym modelu - przy osi talerza sprżegłowego są zrobione otwory, które osłabiają konstrukcję i w tym miejscu dochodzi do zerwania. Są dostępne same talerze za jakieś 60zł,ale zaszalałem i zamówiłem razem z nowymi gumkami i pierścieniem zabezpieczającym... jak rozbierać to tylko raz
Zobaczymy co będzie dalej... o czym nie zapomnę poinformować.

To trzymam kciuki za powodzenie.

w Krakowie wozimy na ul. Zagłoby, jest tam taki jeden co ogarnia sprezarki, ale jesli srezarka jest za ok 7 stóweko to kazdy chce nowa


jestes pewien ze to sprezarka

zawór jak pada to nie zawsze komputer jak podepniesz pokazuje ze jest uszkodzony

Tak... wymieniony zawór i sprężarka działała.... w sumie to z jeden dzień bo się kuffa zatarła,ze nie idzie ruszyć... ehhh biednemu zawsze wiatr w oczy Gdybym to ja jechał to bym usłyszał,ze hałasuje... ale jechała córcia.. więc się zatarła, spalił się pasek a sprzęgło się nie ukręciło.
Także... trzeba wyciągnąć 900 ze skarpety, kupić po regeneracji i odesłać za 150 starą... starą sprężarkę.
Nooo więc się nie udało... kufffa.. który to krakał

Takie życie. Pytanie czemu się zatarła i ile syfu jest w układzie.
Też tak kiedyś miałem w jakimś starszym aucie. Wtedy z 700pln zrobiło się 2k kosztów.

suziXL pisze: ↑

pn cze 20, 2022 11:13 am

No okay, jak masz czas i jakis specow to czemu nie. To tylko sugestia z mojej strony byla.
Czesto drozsze rozwiazania oplacaja sie bardziej. Wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji.

Nie chce podwoić wartości pojazdu

Ajwen pisze: ↑

ndz lip 03, 2022 6:43 pm

Tak... wymieniony zawór i sprężarka działała.... w sumie to z jeden dzień bo się kuffa zatarła,ze nie idzie ruszyć... ehhh biednemu zawsze wiatr w oczy Gdybym to ja jechał to bym usłyszał,ze hałasuje... ale jechała córcia.. więc się zatarła, spalił się pasek a sprzęgło się nie ukręciło.
Także... trzeba wyciągnąć 900 ze skarpety, kupić po regeneracji i odesłać za 150 starą... starą sprężarkę.
Nooo więc się nie udało... kufffa.. który to krakał

No ale tu już całkiem niedaleko kwotowo jest do brand nówki sztuki z gwarancją. Ja bym w takiej sytuacji nie kombinował z "regeneracjami" jestem człowiekiem małej wiary

Ajwen pisze: ↑

pn cze 20, 2022 3:13 pm

suziXL pisze: ↑

pn cze 20, 2022 2:33 pm

Ciekawe. Nie zatarta, a sprzeglo zerwane? Hmmm...

Znachor klimowy powiedział,ze jak jest mało czynnika to szarpie pompą i zrywa sprzęgło.
Ja się nie znam... przytaczam informacje. Budowa sprżegła jest bardzo prosta w tym modelu - przy osi talerza sprżegłowego są zrobione otwory, które osłabiają konstrukcję i w tym miejscu dochodzi do zerwania. Są dostępne same talerze za jakieś 60zł,ale zaszalałem i zamówiłem razem z nowymi gumkami i pierścieniem zabezpieczającym... jak rozbierać to tylko raz
Zobaczymy co będzie dalej... o czym nie zapomnę poinformować.

Jak jest mało czynnika, to od tego jest czujnik ciśnienia, aby zdezaktywować układ. W układzie ma być wstępne ciśnienie czynnika, aby go dalej sprężać - i to właśnie stwierdza ów czujnik.. Znaczy dalej coś masz nie tak z obwodem, sprawdź/wymień tenże czujnik. Pewnie nie kosztuje zylion.

misman pisze: ↑

wt lip 05, 2022 8:56 am

suziXL pisze: ↑

pn cze 20, 2022 11:13 am

No okay, jak masz czas i jakis specow to czemu nie. To tylko sugestia z mojej strony byla.
Czesto drozsze rozwiazania oplacaja sie bardziej. Wszystko zalezy od indywidualnej sytuacji.

Nie chce podwoić wartości pojazdu

No to może nie dla wszystkich jest to oczywiste,ale różnica pomiędzy 850 a 1200 jest dla mnie wyraźna. Nie skomlę na swój los ,ale taki już jest, córcia pracuje,ale od 12 lat choruje na RZS, miesięcznie idzie dużo kasy na leki (w tym sterydy z NRD), rehabilitacje zabiegi, ja też od 5 lat choruję... na szczęście znalazłem ogarniętego lekarza, który wreszcie uwierzył w to co mi dolega, a nie sugerował się pierwszą diagnozą.,,, na siebie wywaliłem też masę kasy,zeby nie czekać na wizytę u specjalisty z NFZ.
Cóż... także... noo samochód jak samochód.. się naprawi i będzie śmigał.... mam taką nadzieję. Taki sobie wybrała, to taki ma

Argumenty rozumiem, ale nadal podtrzymuje, czasami drozsze rozwiazania okazuja sie tansze.

suziXL pisze: ↑

wt lip 05, 2022 4:08 pm

Argumenty rozumiem, ale nadal podtrzymuje, czasami drozsze rozwiazania okazuja sie tansze.

tak wiem.. nie stać nas na kupowanie taniego gówna
tylko czasem fajnie spróbować jabola zamiast szampana....