Mongolia maluchem

[bbvp]

Mam inne zdanie na ten temat wolno mi , ALE w zadnym wypadku nie umniejszam znaczenia wyprawy tej starszyzny nie obraziłbym sie jak by mnie wzieli ale niezgodze sie nigdy w zyciu z tym ze to wieksze wyzwanie niz ta wyprawa maluchem soryyy poza tym jak sie tak zastanowie to takie gadanie jest bez sesnu bo dla kogos kto ma klaustrofobie jazda winda moze byc wiekszym wyzwaniem niz wyprawa do afryki asekurowana grubą kasiora logistyką itp sam sie wciagam w ta dyskusje mimo ze msyle ze jest bez sensu no bez sensu

[Albert_N]

mnie sie podoba jeden i drugi sposob podrozy
polecam tez ksiazke o kazimierzu nowaku ( tym co afryke w te i spowrotem w latach 30tych rowerem machnal ) - juz wtedy sie pojawialy oszpejowane auta na pustyni, co jechaly najkrotszym szlakiem wielka karawana a potem fotka i do domu, chwalic sie podbojem pustyni...

[Francek]

Nie od razu kraków zbudowano ale wanda niemca nie chciała bo do rzeki trzeba sie było rzucać a co prawda w mogolii jest tez fajnie ale co mi tam moze mnie kiedys wezma bo lubie podrozowanie szczegolnie z grodu kraka ze ja pochodzę

Na kurs traktorzystów się zapisz najsampierw kolego

[Elwood]

Zdawałem prawo jazdy maluchem i to był ostatni kontakt z tym wynalazkiem a działo się to... niech se przypomnę w 81-szym.
Tyle km w takiej popierdółce, przenoszącej nawet dziurę w zębach to kozacki wyczyn.
Porównywanie tego z młodym czy starym, tym czy tamtym chyba nie ma sensu. I nie zmienia faktu nic, ze lokalesi w jeszcze gorszych wynalazkach przemierzają te gebity na co dzięń, bo to lokalesi. Swoją droga chciałbym tego Kirgiza co wjechał na Akbajtal tuż za mna starym Moskwiczem zobaczyć w W-wce w godzinach szczytu. Pewnie dla niego było by to podobne przeżycie jak chłopaków z malucha.
Vojti jeszcze bardziej subtelny był i se śmignął traktorem Ameryke Płd.
A co powiedzieć o tych Wariatach na bicyklach pokonujących niebotyczne przełęcze Pamiru? Albo piechurach?
Wszyscy oni zasługują na szacunek wiary podróżniczej.

[mellodeque]

Fany trip mieli... generalnie mongolia to już widziała chyba każdy możliwy pojazd...

dla przypomnienia Rajd Pekin-Paryż, gdzie nawet stuletnie auta dawały rade...

materiał stary, 20min dla przypomnienia, większość z zawodników wspomina... tak własnie o mongolii - to tam mieli własnie najwiecej przygód


http://autonomia.x3mtv.pl/artykul,122,r ... paryz.html


/mell

[Paszczak]

super wydarzenie, fajny materiał

[michur]

Wszystkim mozna dojechac teraz wszedzie...poza tym wszyscy juz byli wszedzie...wszystkim.

Na czerwiec planuje wyprawe na moto...i okazuje sie iz nie jestem w stanie juz niczym nikogo zainteresowac...oprocz mnie samego oczywiscie.

Czasy eksploracji zakonczone...

[mazeno]

przerzuc sie na alpinizm :)

[Masakra]

kup hulajnogę

[michur]

kupie hulajnoge..i od razu trzeba motac.Zawias,mala wyciagarka,37 cali...zmotanych nikt nie sprzedaje.

[bbvp]

kupie hulajnoge..i od razu trzeba motac.Zawias,mala wyciagarka,37 cali...zmotanych nikt nie sprzedaje.

eee tam wystarczy dobry but
Ciekawa relacja z Pekin-Paryż piekne samochody...

[Ziołek]

A Alvin Straight?
240 mil na traktorku, 73 lat, by odziwedzić brata.
6 tygodni z prędkością 5mil/h.
Nawet fajny film o tym nakręcili, "Prosta historia".

[pawel kusmierski]

dla mnie najwiekszymi maksiarzami tego lata sa ludzie z tej wyprawy http://mongolia.info.pl/ jechalem przez mongolie, naprawde czasami bylo ciezko terenowka ( tylko my jezdzilismy na azymut) a maluchem , zukiem ( trzeba pamietac o sukcesie bradziagow) zaglowozem to naprawde wielka sztuka . Duzy szacun dla tych punkowcow....

to może smaczku doda ze trasę przejazdu wytyczał i objeżdzał im patrolek



z resztą jak wiatru nie było to ciągałem ich na sznurku

ale duzy rowniez dla tych ktorzy potrafia korzystac juz z dopasionych aut ( np tegoroczna super wyprawa Jacka i Kajmana)

no nie moge sie powstrzymać.

[blackbee]

Wyprawy, ekspedycje, srycje a kolesie maluchami pomknęli. Dla mnie gwóźdź sezonu

dla mnie tez ;D
pozytywnie zakreceni

[Rafał Niedzwiedz]

Brawo!!!
Do pewnego momentu jechaliśmy za Wami, ale jakieś parę dni później.
Na granicy ukraińsko - rosyjskiej celnicy mówili o Was.
Nasze drogi rozeszły się w okolicach miasta Wołga.
Wasza ekipa pojechała na północ a my w stronę Astrachania następnie Kazachstan i Kirgistan.
Może jeszcze kiedyś nasze drogi się skrzyżują?
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na stronkę z naszymi wyprawami.
www.wyprawy.pizzeria-angelo.pl
Pozdrawiam - Rafał Niedzwiedz

[pawel kusmierski]

siema miedwied ja to mam nadzieje ze w koncu spotkamy sie w polsce

[Drako]

no nie moge sie powstrzymać.

[pawel kusmierski]

( np tegoroczna super wyprawa Jacka i Kajmana)

ile aut z polski widzisz na zdjeciu????