Albania 2010 - szukam chętnych na wycieczkę

[tomaszorzeszko]

2 iteracja trasy:

1 Dzień
Kraków - > Subotica, Nocleg
2 Dzień
Subotica - > Novi Pazaz
3. Dzień
Novi Pazar - > Objazd Sandżaku - > Mitrovica
4. Dzień
Mitrovica - > Objazd Kosovo - > Prizren
5. Dzień
Prizren - > Kukes
6. Dzień
Góry Przeklęte
7. Dzień
Góry Przeklęte - > Tirana
8. Dzień
Tirana - > Gjirokaster
9. Dzień
Gjirokaster - > Pogranicze greckie - > Sarande
10. Dzień
Sarande - > Wybrzeże Albanii - > Durres
11. Dzień
Duress - Dubrovnik
12. Dzień
Dubrownik - > Sarajevo
13. Dzień
Sarajevo - > Vukovar
14. Dzień
Vukovar - > Budapeszt
15. Dzień
Budapeszt - > Kraków

Wyjazd: 30.04 - Porwót: 16.05 co daje 17 dni, więc można jeszcze te 2 dni gdzieś dodać.
Długość: ok. 4000 km

Proszę o opinie na temat tej trasy. Jeżeli ktoś jechał taką trasę i zna jakieś ciekawe drogi to proszę o informację.
Które elementy wyrzucić a może jakieś dodać lub inaczej ją poprowadzić?

Niekoniecznie musimy spać we wspomnianych miastach, ale podałem dla orientacji.

tomek

[tomaszorzeszko]

Jeszcze na temat samochodów.

To jadę LR discovery 2 z 2001 r., podniesiony, wyciągarka, tylko reduktor, opony AT BF goodrich.

tomek

[Zibi]

Jak widzę odzew niezły. Ja na pewno w tym roku w tym kierunk skoczę ale jednak w bardziej wakacyjny termin. No i raczej bez ciśnienia określonego kilometrami. Czasami człowiek za dzień zrobi czterysta km, czasami miejsce fajne to i piwko ze dwa dni można pić. Sztywny program moze i dobry ale nie dla wszystkich.

[muuusk]

zibi masz święta rację
ale plan szczegółowy musi być
potem najwyżej skreśla się niektóre pozycje
w końcu wakacje mają służyć wypoczynkowi i zwiedzaniu - powiem ci że takie Karlowackie, Guul, Timishoara czy Smadny Mnich - ładne widoki zapewniają

[Zibi]

No dokładnie, ostatnia ukraina-rumunia nauczyła nas, aby wszystko raczej z przybliżeniem do tygodni planować, bo i czasem druga długa a i cięzko rano wstać. Tak na powaznie maratony są dobre dla wyczynowców. Lepiej jechac na luzie.

[Piotrusz]

2 iteracja trasy:

5. Dzień
Prizren - > Kukes
6. Dzień
Góry Przeklęte
7. Dzień
Góry Przeklęte - > Tirana
tomek

Co planujesz w górach bo plan może tu być zbyt napięty.
Weż też poprawki że drogi w Albanii po za głownymi nad morzem są kręte i średnia prędkość przelotowa jest dosyć niska.

[h0MER]

jak chodzi o spalanie to Patrolem longiem w 4 osoby spalilismy 13,5 litra. Bylo sporo terenu w maramureszu i grecji jednak nie liczylbym na zejscie ponizej tej wartosci przy 4os.

Trasa fajna. Szkoda ze termin dosc bliski bo temperatury nie będą rozpieszczały. Gdyby bylo poźniej chętnie bym się wybrał z wami.
A co do śmieci... wszędzie ich jest sporo. Wiem ze tamte rejony wyglądają obskurnie (doswiadczenia z rumunii i bułgarii) jednak warto mimo wszystko zwiedzac wszystko.

[pinc6x6]

czy na terenach Ukrainy, Rumunii, Albanii i Bułgarii można biwakować na dziko i proszę nie kpić , a i jak z LPG

[kacmil]

LPG masz prawie wszędzie i częstotliwośc występowania mniejsza niż w PL ale jeżeli na zbiorniku zrobisz min 200 km i będziesz miał 1/1 zbiornik ET ,to bez problemu dasz radę. Co do spania ,to nie zauważyłem żeby ktoś gonił. Tylko że spaliśmy wg. starej zasady OR : im mniej oczu widzi gdzie śpisz - tym bezpieczniej.

[pinc6x6]

ok ale czy formalnie legalne

[kacmil]

RO i BG to formalnie kraje EU ze wszystkimi plusami i minusami. Dlatego formalnie może byc zakaz ,a zwyczajowo ,to oni są dalej "historycznie" w tym temacie. Natomiast w AL wg. doświadczeń własnych i informacji od innych odwiedzających ten kraj to : na własności publicznej/państwowej nie wystepuje zakaz biwakowania poza miejscami do tego przeznaczonymi.

[Fiba]

W Albanii nie ma problemu z gazem . Praktycznie na każdej stacji jest gaz . Przy zasięgu samochodu 200-300 km to już żaden problem . Albania jest bardzo mała i taki zasięg wystarczy.

[pinc6x6]

dzięki za odpowiedzi

[amster123]

wyjazd 16 dni, przejechanych 5tys km, koszt na 2 osoby 1000 euro.

Dokładnie tak samo nam wyszło, tyle, że 3 noclegi w hotelach. Żeby pojeździć trochę po Albanii trzeba się przygotować na 5 tys km. (3,5 tys to sam przelot).

[Bodzio RPZ]

witam
W sierpniu byliśmy jednym autem we dwójkę w Albanii. Wyjazd zajął nam 10 dni. Trasa z Przeworska przez SK , H , SRB, MNE. Wchodziliśmy od Vermosh później Hani i Hoti dalej Koplik, Theth, Mes, Shoder, Koman, Fierze, Bajram Curii, Krume. Kukes. Fushe Lure, Kurbnesh, Kruja, Lezhe, Shoder, Muriqan, MNE, HR, H, SK, Przeworsk.
Spaliśmy tam gdzie nas noc zastała, ludzie przyjaźni, sucho, stromo i kamieniście no i ciepło w czarnym patrolu bez klimy. Widoki bajeczne no a ich klimaty to trzeba koniecznie zobaczyć.

[Lenio]

Wchodziliśmy od Vermosh później Hani i Hoti dalej Koplik, Theth, Mes, Shoder, Koman, Fierze, ...

Czy możesz podać dokładne informacje, o której startuje prom do Fierze? Podobno pływają dwa, większy i mniejszy? Czy jest problem z miejscem na promie, czy zabierają wszystkie samochody (ile tam w ogóle wchodzi maszyn)? Czy nocowaliście gdzieś przy Komani, czy dojechaliście prosto na prom? Jeżeli nocowaliście, to czy to prawda że jest tam coś w rodzaju campingu?

Ufff, dużo pytań, ale może znajdą się odpowiedzi na wszystkie

[Piotrusz]

Jakoś rano startuje 8-9 - nie pamiętam dokładnie. Przy załadunku upychaja auta żeby jak najwięcej weszło więc może się zdarzyć że miejsca zabraknie. Nie pamiętam ile wchodzi aut.
W Komanii jest coś w rodzaju campingu - pod mostem, można dobrze zjeść, przespać się jak wygodnie - namiot, kamienna komnata, pod gołym niebem. Jest jakis układ właściciela 'campingu' i auta nocujące pierwsze wjeżdzają na prom - więc to najlepsze i pewne rozwiązanie.

[flip]

my dojechalismy na kemping pod mostem kolo 23 - na pewno nie przegapisz zmiescilismy sie bez problemu w 9 samochodów. kolejka na prom ustawiala sie od rana ( 6:00 ) na moscie.. kolo 8 przyjechały misiaki na sniadanie .... spluwa za paskiem etc .. o 9 wlasciciel daje znak ze mozna jechac na prom ... z bramy walisz prosto machajac lewa reka tym co stoja w kolejce... i policjantom którzy pilnują zebys pojechał pierwszy ...

[Lenio]

Dzięki

[kacmil]

Dokładnie jak pisał Flip i dodatkowo : nie liczcie na drugi prom ,pływa tylko jeden. Drugi to stara balia ,która nie pływa chyba od kilku lat .

[amster123]

Sarande - > Wybrzeże Albanii - > Durres
tomek

W jeden dzień nie do przeskoczenia - między Sarandą a Vlorą jest wspinaczka z poziomu 0 na 2000 m.n.p.m i zjazd do 0.
cały dzień zabawy po serpentynach.

[kapec]

Sarande - > Wybrzeże Albanii - > Durres
tomek

W jeden dzień nie do przeskoczenia

No bez jaj....
Albania jest wielkoscia jak nasze wojewodztwo wielkopolskie. Jak mozna tego nie skoczyc asfaltem w jeden dzien?
W zeszlym roku nocowalismy kolo Vlore. Ekipa postanowila zrobic sobie jeden dzien popasu a ja pojechalem Do Sarandy, pozniej Gijokastry, pozniej do Apolonii i wrocilem pod Vlore. Z dwoma posilkami w knajpach zajelo mi to 10 godzin. Oczywiscie mowimy o jezdzie asfaltem bo innej drogi wzdluz morza z Sarandy do Durres sobie nie wyobrazam.

[amster123]

ja pojechalem Do Sarandy, pozniej Gijokastry, pozniej do Apolonii i wrocilem pod Vlore. Z dwoma posilkami w knajpach zajelo mi to 10 godzin.

A oprócz żarcia to coś jeszcze widziałeś?

[kapec]

A oprócz żarcia to coś jeszcze widziałeś?

Wyobraz sobie ze owszem. Widzialem to co zalozylem, czyli zamek w Gijokastrze i ruiny w Apolonii.

[kacmil]

A oprócz żarcia to coś jeszcze widziałeś?