Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » czw cze 28, 2012 5:16 pm

Darek Elwood pisze:Po drodze okolice Elbrusa np.
Warto pełniej wykorzystać wizę tranzytową.
Elbrusa świetnie widać z Rosji, tuż przed "granicą" z osetią, widać go też z Gruzji... mieliśmy plan zahaczyć o niego w drodze powrotnej, ale jednak z wielu względów plan się zmienił.. wiza tranzytowa to 3 dni, musisz mieć jeden zapasu żeby w razie W zdążyć przed jej końcem... inaczej może być bardzo nieciekawie

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Damian » czw cze 28, 2012 6:43 pm

Jac pisze:
Damian pisze:kolejni organizatorzy wypraw - mistrzowie jednego wyjazdu, lecz znawcy wszechświata i okolic?
:)21 :)21
nie wiem na jakiej podstawie tak piszesz, ale pewnie wiesz lepiej... w końcu zza klawiatury wszystko można skontrolować :)21
A na podstawie tego, że "masz plany co do tej drogi" i klęski urodzaju od jakiś 2-3 lat w branży organizatorów wypraw, którzy naciągają ludzi (zdanie prywatne) na wyprawy za 1000zł od auta, prowadząc klientów po tracku własnej, zeszłorocznej wycieczki 4x4 - często pierwszej w życiu.

Tak więc przepraszam ze bezpodstawne darcie łacha. Rozczarowany jestem ;)

Jac pisze: Chcę uniknąć udostępniania śladów każdemu, po to żeby nie znaleźli się tacy PRZEWODNICY górscy, lub też tak jak Ty, wyprawowi wyjadacze, nie mieli pożywki do komentowania.

W takim razie po co piszesz o wyjeździe do Gruzji? Pochwalić się chciałeś?
Ostatnio zmieniony czw cze 28, 2012 6:52 pm przez Damian, łącznie zmieniany 1 raz.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Darek Elwood » czw cze 28, 2012 6:52 pm

Jac pisze: ...wiza tranzytowa to 3 dni, musisz mieć jeden zapasu żeby w razie W zdążyć przed jej końcem... inaczej może być bardzo nieciekawie
Jaką miałeś wizę?

Trzeba brać dwukrotną.
Wtedy masz dwie daty graniczne (pierwszy wjazd i drugi wyjazd) i po 10 dni na przejazd w jedną mańkę.
Przynajamnije tak stało na mojej (listopad/grudzień 2011).

Chyba, że załatwiałeś w W-wce. Tam konsul z dupy problemy robi.

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: lbl78 » czw cze 28, 2012 7:08 pm

w KRK tranzytówka też 3 dni, i do tego dokładnie trzeba podać miejsce wjazdu i wyjazdu... ogólnie dupa mocna, bo pare rzeczy chcieliśmy po drodze zobaczyć a tu się okazuje że nie będzie tak różowo :/


u nas trochę się pokomplikowało i zostaliśmy sami na wyjazd :roll: na razie :)21
reszta zostaje po staremu, wyjazd 18.08 powrót 09.09 plan wyjazd przez Ukraina->Rosja-> Gruzja a powrót brzegiem morza czarnego przez Turcje itd :)21 nasamą Gruzje planujemy 2 tygodnie przeznaczyć więc dojazd i wyjazd w miare szybki będzie :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Darek Elwood » czw cze 28, 2012 7:17 pm

Informacje o przejściach masz w wize?!

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » czw cze 28, 2012 7:26 pm

Damian pisze:W takim razie po co piszesz o wyjeździe do Gruzji? Pochwalić się chciałeś?
tez :)21 , ale głównie podzielić się informacjami na temat drogi przez UA/RUS i tym co nas spotkało dobrego na tej drodze.

W poznaniu wiza tranzytowa do Gruzji jest nie do dostania - znajoma ktora z nami byla probowala sobie na wlasna reke tam zalatwić i dostała odpowiedź odmowną zanim złożyła wniosek, mi sie udalo mimo rejonizacji zalatwic wizy w Warszawie dla wszystkich (rzeszow, wroclaw, poznan)

wpis w wizie wygląda tak
https://lh4.googleusercontent.com/-ChyO ... oard02.jpg


oczywiscie jest to (byla to) wiza dwukrotna, majac jednokrotna nie moglibysmy przeciez wrócić przez RUS ;-)

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Darek Elwood » czw cze 28, 2012 7:44 pm

Jac pisze: W poznaniu wiza tranzytowa do Gruzji jest nie do dostania - znajoma ktora z nami byla probowala sobie na wlasna reke tam zalatwić i dostała odpowiedź odmowną zanim złożyła wniosek, mi sie udalo mimo rejonizacji zalatwic wizy w Warszawie dla wszystkich (rzeszow, wroclaw, poznan)

wpis w wizie wygląda tak
https://lh4.googleusercontent.com/-ChyO ... oard02.jpg


oczywiscie jest to (byla to) wiza dwukrotna, majac jednokrotna nie moglibysmy przeciez wrócić przez RUS ;-)
Nie czytałem wszystkiego.

Z tym Poznaniem to też dziwna sprawa.
Kumpel dostał wizę bez problemu, podobnie jak ja w Gdańsku, w Poznaniu właśnie.
Podwójny tranzyt, jako mój pasażer.

Mój wpis w tym polu, który zeskanowałeś obejmował tylko taki tekst: tranzyt do Gruzji i nic poza tym...

W Gdańsku zmienił się konsul ale poza tym wsio, kak była.

P.S.
Być może znaczenie ma fakt, ile razy się w Rosji było.
Tylko w nowej Federacji byłem 12 x.

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » pt cze 29, 2012 9:42 am

skoro juz tak wątek się rozwinął i przeszedł pośrednio na Rosje to mam pytanie:

czy tą trasą wyznaczoną przez google da się przejechac?
http://goo.gl/maps/7C9E
średnio wygląda to na sat i nie wiem czy będzie przejezdne a mimo że mam rosyjski tranzyt na 10 dni to nie chciałbym tyle spędzić na przekopywaniu się przez bagna i rzeki...
niemniej jednak okolica jest bardzo przyjemna więc nie wiem czy się nie odważę.

Niepowodzenie jednak skutkuje sporym nadrobieniem km

Jechał kto tamtędy ?
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » pt cze 29, 2012 11:46 am

h0MER pisze:skoro juz tak wątek się rozwinął i przeszedł pośrednio na Rosje to mam pytanie:

czy tą trasą wyznaczoną przez google da się przejechac?
http://goo.gl/maps/7C9E
średnio wygląda to na sat i nie wiem czy będzie przejezdne a mimo że mam rosyjski tranzyt na 10 dni to nie chciałbym tyle spędzić na przekopywaniu się przez bagna i rzeki...
niemniej jednak okolica jest bardzo przyjemna więc nie wiem czy się nie odważę.

Niepowodzenie jednak skutkuje sporym nadrobieniem km

Jechał kto tamtędy ?
popatrz sobie tutaj - http://wms.kosmosnimki.ru/ bo google są mało dokładne zarówno w RUS jak i GEO...
ja miałem te mapy w laptopie w offline i sobie na nich nawigowalismy

ta droga jest "gruba", wiec co najmniej po jednym pasie w każdą stronę, wiec raczej jest przejezdna nawet plaskaczem, poza tym wyglada mi to na asfalt na calosci

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » pt cze 29, 2012 1:16 pm

jest gruba do momentu jak się nie urywa i nie niknie w górach.
chodzi o przejechanie pasma od tych stoków narciarskich na drugą strone gdzie znow jest asfalt
na tym co ty dales w ogole nic nie widac
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » pt cze 29, 2012 2:25 pm

h0MER pisze:jest gruba do momentu jak się nie urywa i nie niknie w górach.
chodzi o przejechanie pasma od tych stoków narciarskich na drugą strone gdzie znow jest asfalt
na tym co ty dales w ogole nic nie widac
no ale trasa (wektor) według googla biegnie przez góry miejscami na 100m długości jest 100m różnicy wysokości dlatego pisałem żeby się nie sugerować przebiegiem dróg w/g googla ... prawdziwa droga jest wzdłuż rzeki - momentami znika i to pewnie będą krótkie bądź dłuższe tunele
zresztą, popatrz sobie w panoramio, jest tam mnóstwo zdjęć z tej drogi
https://ssl.panoramio.com/photo/26532509

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » pn lip 02, 2012 7:01 am

przegladalem zdjecia panoramio. to co podales jest wlasnie z tej asfaltówki ktora biegnie do kurortu i ma długość 46 km
potem kończy się żółta i leci biała wlasnie tak jak piszesz 'po szczytach' przez 100 km
Przegladalem nie tyle panoramio (gdzie faktycznie nieraz jakąś droge widac) ale na google earth gdzie jest juz gozej na niektorych przeleczach.
Sovieckie mapy cos tam pokazują (http://www.topomapper.com/?zoom=10&lat= ... 000000000T). Pokazuje cos tez OSM ale raczej wyglada mi to na szlak dla pieszych.
Czyli trasa autem przez naszych nie przebyta?
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Darek Elwood
 
 
Posty: 4993
Rejestracja: sob gru 31, 2011 11:12 am

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Darek Elwood » pn lip 02, 2012 9:07 am

Rosjanie zainwestowali w odcinek prowadzący do Krasnej Polany, ośodka IO 2014.
Stąd tak ładnie wygląda to obecnie.
Droga prowadzi do samego Psebaju ale jest zamknięta (przynajmniej byla w 2010-tym).

Możesz spodziewać się wzmożonych kontroli.

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » pn lip 02, 2012 10:57 am

no i mamy konkret :)
dziękować!
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12631
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: lbl78 » sob lip 07, 2012 10:04 pm

jak ktoś w najbliższym okresie się wybiera przez Rosję to może się nieciekawie naciąć
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-p ... omosc.html

dla niektórych jak czytam to "było" po drodze
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » sob lip 07, 2012 10:37 pm

lbl78 pisze:jak ktoś w najbliższym okresie się wybiera przez Rosję to może się nieciekawie naciąć
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-p ... omosc.html

dla niektórych jak czytam to "było" po drodze

zależy kto którędy będzie jechał, najszybsza trasa z PL do GEO przebiega jakieś 250km obok tych powodzi (M29), w okolicach trasy przejazdu są tylko pola uprawne, rzek dosyć mało jedynie w Rostov na Donu jest spora rzeka (Don ?) ale tam się ją mija wysoko powyżej jej poziomu... no ale jak ktoś się tamtędy wybiera to warto zweryfikować trasę

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » pn lip 23, 2012 4:28 pm

a udało się komuś z Was przedostać z Kazbegi górami do Szatili przez Jute albo jeszcze dalej do Omalo? (to drugie to już chyba nierealne pojazdem)
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » pn lip 23, 2012 10:20 pm

h0MER pisze:a udało się komuś z Was przedostać z Kazbegi górami do Szatili przez Jute albo jeszcze dalej do Omalo? (to drugie to już chyba nierealne pojazdem)
o dojazd z Kazbegi do Satili się nie dowiadywaliśmy, ale ja, tam, nie widzę przejazdu, natomiast z Szatili do Omalo jak się pytaliśmy w połowie czerwca to podobno dało się przejechać i nie było tam śniegu, czyli droga musi być "użytkowana normalnie" skoro koleś się w ogóle nie zdziwił jak się o nią pytaliśmy... ale my się w ogóle w końcu nie zapędziliśmy w rejony Omalo


tutaj tak na szybko zrobiłem dwie mapki topo tego rejonu, jedna nowsza wektor i dwie starsze ale za to w mniejszej skali - skany

galeria
https://picasaweb.google.com/1093676772 ... 0125390706

i linki do map w pełnej rozdzielczości (15mb)
https://lh4.googleusercontent.com/-LxCQ ... _OMALO.jpg
i 2 x po 33mb
https://lh3.googleusercontent.com/-5J8m ... 0m_1-1.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-yT_W ... 0m_2-1.jpg


mam też pliki *.map kalibracyjne pod Oziego ;-)

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » śr lip 25, 2012 10:41 am

no fajne mapki. niezla jakosc!
w soviet millitary maps są zdaje sie te same (android) ale nie w takim powiększeniu.
mysle ze poradze sobie jakos z odczytem polozenia bez oziego wiec dziekuje za materialy. spróbujemy przejechać jak czas pozwoli ale słabo mi to wygląda. Prędzej konno :)
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

CAPROS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 51
Rejestracja: pt lip 18, 2008 9:48 am
Lokalizacja: KONIN

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: CAPROS » śr lip 25, 2012 8:10 pm

witajcie , wybieram sie ok 15 sierpnia do Gruzji , podpowiedzcie jakiej pogody moge sie spodziewać, czy noce w górach są zimne , czy przygotowac się na częste deszcze . Będziemy spać w namiotach dachowych
Y61 Konin

Awatar użytkownika
h0MER
 
 
Posty: 1142
Rejestracja: pn lip 13, 2009 2:43 pm
Lokalizacja: Bochnia
Kontaktowanie:

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: h0MER » czw lip 26, 2012 8:56 am

ciężko wyczuć ale jak opady to raczej jedynie w górach i to wcale nie jest obligatoryjne. Niby klimat podzwrotnikowy ale zmiany pogodowe w zależności od odległości od morza czyli tak jak i u nas tyle że z przewagą dni słonecznych.
Z przeciwdeszczowych biorę jedynie ortalionkę a na chłody polara. Nie biorę kurtki zimowej mimo że bedziemy tam we wrześniu.
3 auta z Polski 13 sierpnia wyjeżdżają z kraju i spotykam się z nimi na Krymie. Więc kolo 16-17 planujemy wjechać do Gruzji.
Nissan Patrol 2.8 TD GR Long 33"
GrupaWschodu.pl

Jac
Posty: 303
Rejestracja: wt lip 08, 2008 11:33 am
Lokalizacja: Waw

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: Jac » czw lip 26, 2012 8:59 am

mogę ci napisać jak było:
w połowie czerwca w górach było od 7 do 14 stopni, w nocy na ogół pada czasami też z gradem i burze... w Batumi w tym samym czasie 34....
w górach jak to w górach, w 10 minut pogoda się może zmienić.... ale o prognozę pogody (jak będzie) to ja bym się już więcej nie pytał :wink:

CAPROS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 51
Rejestracja: pt lip 18, 2008 9:48 am
Lokalizacja: KONIN

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: CAPROS » czw lip 26, 2012 9:31 am

witaj Homer

Piszesz że 3 auta 13 wyjeżdzają do Gruzji .
My równiez w 3 auta wyjeżdzamy 13 ale jedziemy przez Donieck ,
przez Krym planujemy wracać , ale to jeszcze nie przesądzone.
Jeżeli możesz podaj mi jakieś namiary na Was , z przyjemnością się spotkamy gdzieś po drodze

Zbyszek
601 760 550
Y61 Konin

kaczor1202
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 29
Rejestracja: sob maja 08, 2010 8:19 pm

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: kaczor1202 » sob lip 28, 2012 6:33 pm

Jeśli by ktoś jechał do Gruzji przez Turcje to poniżej kilka informacji może się przydadzą.

Przejście graniczne w Edirne zakorkowane - wjechałem ok 5 3o rano, stałem 4 godziny, po prostu masakra. Wracałem przez Malko Tarnovo, po 20 minutach było po sprawie.

Mosty w Istambule- straciłem 5 godzin by przejechać- ten nowszy północny jest darmowy, ale zakorkowany przez tiry i nie wiem co jeszcze, przez dwie godziny zrobiłem 6 km, zanim się udało stamtąd wydostać.

Most południowy jest mniej zakorkowany ( a właściwie tylko dojazdy), ale jest płatny

Opłaty drogowe- płatna jest autostrada przed Istambułem i potem daje za Istambułem; kupuje się karty (jak kredytowe) - są dostępne na Shellu i w punktach na wjazdowych na autostradę ( KBC) lepiej kupić na shellu bo łatwiej doładować.

Trzeba uważać przy wyjeździe z autostrady po 18.00 Bo jak się nie ma już punktów na karcie to jest kłopot z wyjazdem- nie ma możliwości doładowania karty; bramki nie puszcza, można sforsować bokiem, ale często stoi policja i czeka na delikwenta. Mnie się udało znaleźć dopiero 3-ci wyjazd bez policji.

ajast
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: śr mar 10, 2010 11:11 am
Lokalizacja: słupsk

Re: Zakaukazie 2012 (Gruzja, Armenia, Azerbejdżan)

Post autor: ajast » ndz lip 29, 2012 1:40 pm

Wróciłem z Gruzji i wschodniej Turcji. Służę informacjami.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość