Gruzja początek lipca 2013

[typin]

O czym Wy tu piszecie?
Podwójna wiza tranzytowa nie ma wazności 10 dni, tylko jest na czas przejazdu w jedną mańkę masz maksymalnie 10 dni. To będzie zreszta druczkiem na dole zaznaczone.
Np. Tranzit w Gruziju 3 dnia lub 10.
Wiza jest ważna na okres od zadeklarowanej daty pierwszego wjazdu, do zadeklarowanej daty drugiego wyjazdu z Rosji. I w tym okresie można ją wykorzystać.
Z reguły warto więc ją brać na w rozszerzonych terminach i ja tak robiłem.
Planowałem wrócić z Gruzji no 10-tego grudnia, ale we wniosku podałem 20-tego.
Miałem więc spory margines.

To co piszesz nie zgadza się z tym czego się dowiedziałem bezpośrednio w ambasadzie. Tam miałem informacje że tranzyt 500km/dzien, czyli na dojazd do Gruzji dostanę 2 dni, tyle z powrotem, a na pobyt pomiędzy wjazdem a wyjazdem 10dni.
Czy możesz napisać co dokładnie pisze tym małym druczkiem?
Albo jakiś skan, byle bez danych osobowych

[Darek Elwood]

To znaczy, że jak masz napisane na dole: tranzit w gruziju 2 dni, to masz na przzejechanie w jedną mańkę dwie doby i w drugą manke dwie doby.
Ale data ważności samej wizy, to znaczy okres w jakim będziesz mógł te dwa tranzyty wykorzystać będzie zgodna z zadeklarowana przez Ciebie we wniosku data pierwszego wjazdu do Rosji i data drugoego wyjazdu z Rosji.

Masz już tę wize w pasku, czy tylko spekulujesz?
jeżeli spekulujesz, to pisz we wniosku (i w prosbie) że wnosisz o przejazd w tam w terminie od... do obejmujący np. 6 dni i to samo w drugą strone.
I czekaj na "wyrok".
Ze względu na rejonizację i widzi mi się konsulów, czy ambasadora mamy różne terminy. Bardziej liberlani w danym dniu dają 10 dni na przejazd, mniej 2.
Notabene, dwa ni na przejazd, to śmiech na sali i osobiście nie znam takiego przypadku.
Bywało 3 dni, ja zawsze dostawałem dni 10 (w ostatnich 5-ciu latach 12x - aż se musiałem policzyć)

[typin]

Masz już tę wize w pasku, czy tylko spekulujesz?
jeżeli spekulujesz, to pisz we wniosku (i w prosbie) że wnosisz o przejazd w tam w terminie od... do obejmujący np. 6 dni i to samo w drugą strone.
I czekaj na "wyrok".
Ze względu na rejonizację i widzi mi się konsulów, czy ambasadora mamy różne terminy. Bardziej liberlani w danym dniu dają 10 dni na przejazd, mniej 2.
Notabene, dwa ni na przejazd, to śmiech na sali i osobiście nie znam takiego przypadku.
Bywało 3 dni, ja zawsze dostawałem dni 10 (w ostatnich 5-ciu latach 12x - aż se musiałem policzyć)

"Spekuluje" bo lubię wiedzieć co daje mi papier za który aż tyle płacę a nie kupić i dopiero się dowiedzieć co kupiłem, a na razie nikt mi tego nie wyjaśnił do końca.... To jest trochę - tak jak potwierdzasz - zależne niestety od "widzi mi się", rejonu i interpretacji. Pracownik ambasady z którym rozmawiałem przedstawił mi taką czarną wizję, czyli 2+10+2, a nie wiem czy jest sens "ryzykować" kilkaset złotych i otrzymać za nie ofertę 2+10+2 (zwrotu kasy jak sie nie spodoba to co sie otrzyma przecież nie ma). Co innego gdy tak jak piszesz Tobie dawali na 10+10+10, choć ta środkowa dziesiątka jest trochę ograniczająca. Jak będzie czas i pieniądze to chętnie by się ją rozciągnęło do 12 dni, a tak to trzeba wracać... Najlepsze wyjście to byłoby np 5+15+5 , ale to chyba niemożliwe.
Dlatego nadal czekam na info od kogoś kto w Krakowie w ciągu ostatnich 2-3 miesięcy otrzymał wizę i na jakich zasadach.

[Grunthor]

O czym Wy tu piszecie?
Podwójna wiza tranzytowa nie ma wazności 10 dni, tylko jest na czas przejazdu w jedną mańkę masz maksymalnie 10 dni. To będzie zreszta druczkiem na dole zaznaczone.
Np. Tranzit w Gruziju 3 dnia lub 10.
Wiza jest ważna na okres od zadeklarowanej daty pierwszego wjazdu, do zadeklarowanej daty drugiego wyjazdu z Rosji. I w tym okresie można ją wykorzystać.
Z reguły warto więc ją brać na w rozszerzonych terminach i ja tak robiłem.
Planowałem wrócić z Gruzji no 10-tego grudnia, ale we wniosku podałem 20-tego.
Miałem więc spory margines.

Amen Tak mi to Pani w ambasadzie wytłumaczyła i ja to tak odebrałem.

[lbl78]

teraz się trochę zmieniło o ile uda się podwójna kupic to dają max 500 km na dzień czyli przejazdówka Ci wyjdzie 3 dni, do tego jeśli okres między jednym a drugim przejazdem jest ponad 14 dni to powrotną załatwiasz na miejscu a nie w polszy

[Grunthor]

mam pytanie jak chodzi o alkohol jest jakis limit? wracalbym przez rosje a mialbym troche roznego alkoholu z innych krajow. jest problem jadac przez ukraine?

No dobra znalazłem normy przywozu do RP z kraju trzeciego wyrobów alkoholowych (przez przejścia drogowe dla podróżnych pow. 17 roku życia).
-alkohol przekraczającej 22 % obj. (wóda) 1 litr, LUB
-aperitify na bazie wina lub alkoholu, tafia, sake lub podobne napoje o rzeczywistej objętościowej mocy alkoholu nie przewyższającej 22% obj.; wina musujące, wina likierowe: 2 litry, lub proporcjonalna ilość tych wyrobów w zestawie
-wina niemusujące: 2 litry.
-piwo 16 litrów.
I jeszcze:
-Papierosy 40 szt. (2 paczki)

[typin]

teraz się trochę zmieniło o ile uda się podwójna kupic to dają max 500 km na dzień czyli przejazdówka Ci wyjdzie 3 dni, do tego jeśli okres między jednym a drugim przejazdem jest ponad 14 dni to powrotną załatwiasz na miejscu a nie w polszy

Dokładnie tak mi tłumaczyli jak piszesz.... więc lipa trochę.... tyle że zamiast 14 mówili o 10 dniach...

[pyntront]

teraz się trochę zmieniło o ile uda się podwójna kupic to dają max 500 km na dzień czyli przejazdówka Ci wyjdzie 3 dni, do tego jeśli okres między jednym a drugim przejazdem jest ponad 14 dni to powrotną załatwiasz na miejscu a nie w polszy

Dokładnie. Jakoś od maja lub czerwca tak zrobili. Dla mnie porażka.

[Damian]

jak to max 500km na dobę? pojebawszy ich czy co?
przecież to ledwie 8 godzin jazdy krajówkami...

coraz mniej mi się to podoba, się fkurwię to przez Turcję pojadę

mam pytanie jak chodzi o alkohol jest jakis limit? wracalbym przez rosje a mialbym troche roznego alkoholu z innych krajow. jest problem jadac przez ukraine?

No dobra znalazłem normy przywozu do RP z kraju trzeciego wyrobów alkoholowych (przez przejścia drogowe dla podróżnych pow. 17 roku życia).
-alkohol przekraczającej 22 % obj. (wóda) 1 litr, LUB
-aperitify na bazie wina lub alkoholu, tafia, sake lub podobne napoje o rzeczywistej objętościowej mocy alkoholu nie przewyższającej 22% obj.; wina musujące, wina likierowe: 2 litry, lub proporcjonalna ilość tych wyrobów w zestawie
-wina niemusujące: 2 litry.
-piwo 16 litrów.
I jeszcze:
-Papierosy 40 szt. (2 paczki)

to akurat ma najmniejsze znaczenie, bo przepisy wwozowe do Rosji (jadąc z Gruzji) są bardziej restrykcyjne (poza papierosami - 200 sztuk).

chyba że chcesz w rassiji wódy nakupować taniej
mi to lotto, czystej nie lubię i nie pijam. ale z Gruzji zamierzam przywieźć kilkanaście (co najmniej) butelek win.

[typin]

jak to max 500km na dobę? pojebawszy ich czy co?
przecież to ledwie 8 godzin jazdy krajówkami...

coraz mniej mi się to podoba, się fkurwię to przez Turcję pojadę

Nie max 500km, tylko stosują przelicznik 500km/dobe. Jeśli przejazd w kierunku Gruzji to ok 1000km to dają tranzyt na 2-3 dni.
Mam te same odczucia, dlatego szukam chętnych, jak nas będzie więcej w samochodzie i koszty się jakoś rozłożą (na razie jest nas 2...) a w Turcji będzie spokojnie to być może pojedziemy przez Turcję...

[pyntront]

A co tam niby takiego w tej Turcji się dzieje, że miałoby być gorzej niż u ruskich? U nas też ostatnio policja użyła gazu przeciwko górnikom, a ruskie przesunęli granicę w głąb Gruzji... imo tu czy tu jeden pies.

[Damian]

nie widzę przeszkód powiedzmy politycznych żeby jechać przez Turcję
natomiast czasowe jak najbardziej, na cały wyjazd do gruzji i armenii mam 24 dni
z drugiej strony w Rosji te kontrole mogą być irytujące - ale nigdy w tym kraju nie byłem samochodem i opieram się na przekazach ludowych na razie

[Darek Elwood]

Złożyć wniosek, poczekać na wizę (nie słuchać bzdurnych tłumaczeń).

Żeby było śmieszniej, z dotychczasowych doświadczeń, tylko te z ambasadą Iranu i Afgansitanu w Polsce są bardzo pozytywne i człowiek otrzymuje w informacji to, co potwirdza się w realu potem, znaczy w paszporcie.

Tak, że więcej wiary, mniej marudzenia

P.S.
Cuda, to się dzieją z otrzymaniem wizy kazachskiej tranzytowej dwukrotnej obecnie... To jest dopiero cyrk na kiju.

[typin]

No to najważniejsze: kiedy się płaci. Jeśli w momencie złożenia wniosku to pomysł:

Złożyć wniosek, poczekać na wizę (nie słuchać bzdurnych tłumaczeń).

jest złym pomysłem, bo nie wiem co dostanę, czyli nie wiem za co płacę. Jeśli płacę po otrzymaniu wizy to wniosek składam dzisiaj. Obawiam się jednak, że płacę w momencie złożenia wniosku.
Nie marudzę już w takim razie. Najchętniej to zrezygnowałbym, ale przez weekend przemyslę temat. Parę złotych jest do oszczędzenia...

[pyntront]

No to najważniejsze: kiedy się płaci. .... Parę złotych jest do oszczędzenia...

Pamiętaj, że chytry dwa razy płaci, w tej czy innej formie
Najgorsza forma to: A nie mówiłam?! w połowie wyjazdu.

[typin]

No to najważniejsze: kiedy się płaci. .... Parę złotych jest do oszczędzenia...

Pamiętaj, że chytry dwa razy płaci, w tej czy innej formie
Najgorsza forma to: A nie mówiłam?! w połowie wyjazdu.

Nie rozumiem...

[Darek Elwood]

No to najważniejsze: kiedy się płaci. Jeśli w momencie złożenia wniosku to pomysł:

Złożyć wniosek, poczekać na wizę (nie słuchać bzdurnych tłumaczeń).

jest złym pomysłem, bo nie wiem co dostanę, czyli nie wiem za co płacę. Jeśli płacę po otrzymaniu wizy to wniosek składam dzisiaj. Obawiam się jednak, że płacę w momencie złożenia wniosku.
Nie marudzę już w takim razie. Najchętniej to zrezygnowałbym, ale przez weekend przemyslę temat. Parę złotych jest do oszczędzenia...

I słusznie.
Słuchaj się kolego starszych i bardziej doświadczonych w temacie (więcej powtarzać nie będę).
A takim nie chwaląc się chwaląc, ja jestem

PZDDR!

[Lorry]

W temacie wiz , nie prościej miesięczną turystyczną dwókrotną koszt około 380
przez pośrednika płatne przy odbiorze paszportu,rejonizacja nie obowiązuje.
W Rosji meldunku do 7 dni nie trzeba.

[pyntront]

No to najważniejsze: kiedy się płaci. .... Parę złotych jest do oszczędzenia...

Pamiętaj, że chytry dwa razy płaci, w tej czy innej formie
Najgorsza forma to: A nie mówiłam?! w połowie wyjazdu.

Nie rozumiem...

Nigdy z niczym nie przekombinowałeś? No a potem płetwa ma uciechę, bo miała rację. Ja mam to ciągle i ciągle mnie to wkurza.. .

[typin]

I słusznie.
Słuchaj się kolego starszych i bardziej doświadczonych w temacie (więcej powtarzać nie będę).
A takim nie chwaląc się chwaląc, ja jestem

PZDDR!

Tutaj zasady wydawania wiz zmieniają się cały czas, więc doświadczenie nie pomoże. Dlatego cały czas czekam na informację od kogoś kto z Krakowa dostał w ostatnim miesiącu wizę i na jakich zasadach...

W temacie wiz , nie prościej miesięczną turystyczną dwókrotną koszt około 380
przez pośrednika płatne przy odbiorze paszportu,rejonizacja nie obowiązuje.
W Rosji meldunku do 7 dni nie trzeba.

Próbowałem ale też nie jest kolorowo. Voucher na 30 dni to dodatkowy koszt, meldować niby się nie trzeba do 7 dni, ale żeby voucher na 30 dni dostać to trzeba mieć meldunek podobno....

Nigdy z niczym nie przekombinowałeś? No a potem płetwa ma uciechę, bo miała rację. Ja mam to ciągle i ciągle mnie to wkurza.. .

Oczywiście że się zdarzało . Tutaj ne kombinuję tylko wręcz przeciwnie - spokojnie podejmuje decyzje zwracając uwage na plusy i minusy obydwu opcji.

Trasa przez Turcję:
+ wyjeżdzam kiedy chcę, wracam kiedy chcę, przy moim stylu bycia i pracy to prawie bezcenny plus
+ w każdej chwili może ktoś się do nas w ostatniej chwili dołączyć, nawet w dniu wyjazdu
+ jadę w takim tempie jak chcę, jak mi cos "padnie" na terytorium Rosji, albo bedę miał na trasie jakieś inne klopoty - nie stresuje się czasem i wizą, tylko problemem
+ brak papierologii przedwyjazdowej związanej z wizami, dwa dni i koszty dojazdów
- koszt dojazdu
- odległość (czas)

W przypadku trasy przez Rosję zalety i wady są dokładnie odwrotne.

[Darek Elwood]

Matko Buzka...

[Lorry]

Nie potrzebowałem żadnego vałchera,
a wycieczka przez Turcję do Gruzji podnosi koszty o 100%
w porównaniu do przejazdu przez Rosję

[typin]

Nie potrzebowałem żadnego vałchera,
a wycieczka przez Turcję do Gruzji podnosi koszty o 100%
w porównaniu do przejazdu przez Rosję

http://www.rusemb.pl/index.php?option=c ... cle&id=643
Jeśli masz jakiś inny sposób oprócz vouchera albo zaproszenia to daj znać.
Oczywiście że wolałbym zapłacić nieco więcej i mieć święty spokój i odbić gdzieś na trasie np. pod Elbrus
Co do kosztów - przeliczyłem 2 dni temu dokładnie (na tyle ile się da) wszystkie koszty dojazdów i wg moich obliczeń przy moich konfiguracjach to jest około 30-40%. To może nie 100% ale i tak bardzo dużo.

[Lorry]

http://www.ntbiuro.pl/kontakt.html
robili mi dwie wizy zawsze bez problemów
nawet wniosku nie musisz wypełniać
nie jest tani ale ma 100% skuteczności

[typin]

No i kto wie, czy to nie będzie najlepsze rozwiązanie. Oni sami załatwiają vouchery czy zaproszenia, ja tylko dostarczam paszport i nie muszę nigdzie jeździć (!) Tylko kurier. Dlatego jest drożej. Koszt to 500-550zł za osobę i z głowy ograniczenia, dostaje dwukrotną turystyczną, czasu na przejazd mam tyle ile potrzebuję, mogę jechać którędy chcę.
A jak podsumuję koszty wizy (154) plus Centrum Wizowe (105) plus dojazd 2x Kraków (150zł) to wychodzi niewiele mniej, a różnica między turystyczną a tranzytową dla mnie bardzo duża. No i oszczędzone 2 dni....
Dzięki za kontakt. Mam weekend na przemyślenia choć na razie ta opcja jest zdecydowanie najkorzystniejsza (podkreślam jeszcze raz: korzystna dla kogoś kto tak jak my nie mieszka w Warszawie i musi wyrabiać wizy za pośrednictwem oddalonego o 170km Centrum Wizowego).