Indie wynajętym autem.
Moderator: Misiek Bielsko
Indie wynajętym autem.
Jeśłi ktoś zainteresowany wypadem w Himalaje Indii Hiluxem z zabudowaną paką, zwanym tu Fortunerem to polecam:
https://vimeo.com/176353588
https://vimeo.com/176353588
Re: Indie wynajętym autem.
dobry materiał filmowy , dawno nie widziałem takiego filmiku "drogi"ravv pisze:Jeśłi ktoś zainteresowany wypadem w Himalaje Indii Hiluxem z zabudowaną paką, zwanym tu Fortunerem to polecam:
https://vimeo.com/176353588
wrzuć coś więcej bo te Himalaje dobry kierunek .................... tylko straszny tłok na tych drogach
Re: Indie wynajętym autem.
prawdziwy tłok większy jest tutaj https://vimeo.com/176979457 , jedzenie po miastach i autostradach to inna bajka.
w górach jest pusto.
trasa jest tu: http://www.alltrails.com/explore/record ... al-pradesh
w górach jest pusto.
trasa jest tu: http://www.alltrails.com/explore/record ... al-pradesh
Re: Indie wynajętym autem.
prawdziwy tłok większy jest tutaj https://vimeo.com/176979457 , jedzenie po miastach i autostradach to inna bajka.
w górach jest pusto.
trasa jest tu: http://www.alltrails.com/explore/record ... al-pradesh
w górach jest pusto.
trasa jest tu: http://www.alltrails.com/explore/record ... al-pradesh
Re: Indie wynajętym autem.
A jest jakaś opcja dotarcia do Indii (a najlepiej do Nepalu) swoim samochodem? Na kołach, czyli bez transportu morskiego itp.ravv pisze:Jeśłi ktoś zainteresowany wypadem w Himalaje Indii Hiluxem z zabudowaną paką, zwanym tu Fortunerem to polecam:
https://vimeo.com/176353588
Isuzu Trooper 3.1 LTD '94
Re: Indie wynajętym autem.
jest ........................jedwabnym szlakiem , myślę że w 10-12 dniach dało by radę , po drodze Pakistan , Afganistan ...........reszta już luzikmiras7 pisze:A jest jakaś opcja dotarcia do Indii (a najlepiej do Nepalu) swoim samochodem? Na kołach, czyli bez transportu morskiego itp.ravv pisze:Jeśłi ktoś zainteresowany wypadem w Himalaje Indii Hiluxem z zabudowaną paką, zwanym tu Fortunerem to polecam:
https://vimeo.com/176353588
ale też dwóch dobrych kierowców da radę w 7 dni
Re: Indie wynajętym autem.
Nie o czas tu chodzi.... Formalności, ich koszt oraz bezpieczeństwo (Pakistan,...)
Isuzu Trooper 3.1 LTD '94
Re: Indie wynajętym autem.
Wizy ..........trzeba będzie się nabiegać zdrowo. Też zależy jaka trasa dojazdu . Przez Chiny może być problem ( sporo formalności i opłat )miras7 pisze:Nie o czas tu chodzi.... Formalności, ich koszt oraz bezpieczeństwo (Pakistan,...)
Nie wiem czy nie lepiej było by przez Iran przelecieć . Pakistan .........może być różnie ale myślę że OK .
Re: Indie wynajętym autem.
dla mocno niezorientowanych:piotrck pisze:Wizy ..........trzeba będzie się nabiegać zdrowo. Też zależy jaka trasa dojazdu . Przez Chiny może być problem ( sporo formalności i opłat )miras7 pisze:Nie o czas tu chodzi.... Formalności, ich koszt oraz bezpieczeństwo (Pakistan,...)
Nie wiem czy nie lepiej było by przez Iran przelecieć . Pakistan .........może być różnie ale myślę że OK .
Wizy są tu całkowicie minimalnym problemem (no może pakistańska, bo ostatnio niechętnie dają) .
Zeby sie przymierzyć do klasyczenej drogi lądowej przez Iran i Pakistan po pierwsze trzeba mieć wykupiony CDP, a po drugie przejechać bezpiecznie odcinek z Zahedanu od Quetty. To był zawsze najbardziej newralgiczny fragment, a po zamachach w Quetcie stanie sie pewnie jeszcze bardziej hardkorowy.
Przez Chiny dojazd natomiast blokuje niebotyczne koszty i papierologia , które wiąża sie z wjazdem do tego kraju. A nawet gdyby teoretycznie wjechaćdo Chin, to trzebaby przjechać przez Tybet, gdzie chyba łatwiej na kołach wjechać na księcyc .
Na tym forum są ludzie, którzy na kołach do Indii z PL dotarli (przez klasyczną drogą), ale to było lata temu i sąsdzę że wykonalnośc tego obecnie sie znaaacznie obniżyła.
Dlatego w 2016 roku właściwie tylko wynajem pozwoli na pojeżdzenie po tym wielkim kraju.
Re: Indie wynajętym autem.
Dzięki. Potwierdziłeś moje przypuszczenia. Czasy się zmieniają i to co było możliwe kilka lat temu, obecnie staje się niewykonalne lub skrajnie niebezpieczne.
Isuzu Trooper 3.1 LTD '94
Re: Indie wynajętym autem.
Gdzie wypożyczaliście auto i jaki koszt dzienny udało Wam się wynegocjować? W zeszłym roku przejechałem część Waszej trasy (w tym z Manali do Koksar i nazad), ale gdzieś tam jest apetyt żeby kółeczko przez Leh zrobić). Widzę, że odpuściliście dolinę Spiti, a mi lokalesi doradzali, żeby tam odbić, bo warto, choć to kolejne 250 km w jedną stronę czyli realnie cały dzień tam i kolejny nazad. Złoty trójkąt też objechaliśmy, tylko pociągiem, ciekawym Waszych wrażeń z Agry 

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: Indie wynajętym autem.
Ravv gratulejszyn!
jest megaprzestrzen , drogi jak w nepalu!
wchodze ja sobie chyba po dwocha latch do tego pierdolnika, a tu taka niespodziewajaka
znowu wyprzedziles mnie o rok
pamietam jak myslalem o madagaskarze, teraz
grzebalem w opcjach kaszmiru wypozyczakiem 2017
. koniecznie napisz
jakeis namiary na auto ceny konkrety , gdybys nie chcial siac na forumiku
najuprzejmiej prosze mesje rzuc na pw jakies dane/
jest megaprzestrzen , drogi jak w nepalu!
wchodze ja sobie chyba po dwocha latch do tego pierdolnika, a tu taka niespodziewajaka
znowu wyprzedziles mnie o rok

grzebalem w opcjach kaszmiru wypozyczakiem 2017

jakeis namiary na auto ceny konkrety , gdybys nie chcial siac na forumiku
najuprzejmiej prosze mesje rzuc na pw jakies dane/
Re: Indie wynajętym autem.
btw widze robiliscie to zgodnie z ruchem wskazowek, jak wiekszosc doradza
ze wzgledu na wysokosc i aklimatyzacje. jak oceniasz robienie tego w druga strone?
jak zniesliscie te 5tys wyskosci, , lapala was choroba wyskosciowa ?
ze wzgledu na wysokosc i aklimatyzacje. jak oceniasz robienie tego w druga strone?
jak zniesliscie te 5tys wyskosci, , lapala was choroba wyskosciowa ?
Re: Indie wynajętym autem.
CZOBI pisze:btw widze robiliscie to zgodnie z ruchem wskazowek, jak wiekszosc doradza
ze wzgledu na wysokosc i aklimatyzacje. jak oceniasz robienie tego w druga strone?
jak zniesliscie te 5tys wyskosci, , lapala was choroba wyskosciowa ?
Ze wzgledu na rejestracje aut na przeleczy Rohtang przejazd w drugą stronę bardzo kłopotliwy i moze wywołać obsuwe.
Na 5tys tradycyjne klopoty ze spaniem i to tyle.
priv, poszedł, BTW, zrobiłeś ten Madagaskar? Jest gdzieś opis w sieci?
Ostatnio zmieniony sob wrz 10, 2016 9:10 am przez ravv, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Indie wynajętym autem.
Zostało czasu, bo nie wpuścili nas do Nubry (blachy z Delhi), stąd ten Jaipur i Agra wyskoczyły. W Agrze byłem 4 raz, jechałem z 'klientami' którzy nie widzieli, stąd kolejna wycieczka.Kabal pisze:Gdzie wypożyczaliście auto i jaki koszt dzienny udało Wam się wynegocjować? W zeszłym roku przejechałem część Waszej trasy (w tym z Manali do Koksar i nazad), ale gdzieś tam jest apetyt żeby kółeczko przez Leh zrobić). Widzę, że odpuściliście dolinę Spiti, a mi lokalesi doradzali, żeby tam odbić, bo warto, choć to kolejne 250 km w jedną stronę czyli realnie cały dzień tam i kolejny nazad. Złoty trójkąt też objechaliśmy, tylko pociągiem, ciekawym Waszych wrażeń z Agry
Agra przez 25 ostatnich lat to caaaalkiem inne miasto, a Tadz? Zobaczyc, zaliczyć i uciekać.
Re: Indie wynajętym autem.
No dokładnie takie same wrażenia mam z Agry. Miasto straszny syf. Jeszcze baby taj jest ciekawy bo mało ludzi i jakoś tak przyjemnie.ravv pisze:Zostało czasu, bo nie wpuścili nas do Nubry (blachy z Delhi), stąd ten Jaipur i Agra wyskoczyły. W Agrze byłem 4 raz, jechałem z 'klientami' którzy nie widzieli, stąd kolejna wycieczka.Kabal pisze:Gdzie wypożyczaliście auto i jaki koszt dzienny udało Wam się wynegocjować? W zeszłym roku przejechałem część Waszej trasy (w tym z Manali do Koksar i nazad), ale gdzieś tam jest apetyt żeby kółeczko przez Leh zrobić). Widzę, że odpuściliście dolinę Spiti, a mi lokalesi doradzali, żeby tam odbić, bo warto, choć to kolejne 250 km w jedną stronę czyli realnie cały dzień tam i kolejny nazad. Złoty trójkąt też objechaliśmy, tylko pociągiem, ciekawym Waszych wrażeń z Agry
Agra przez 25 ostatnich lat to caaaalkiem inne miasto, a Tadz? Zobaczyc, zaliczyć i uciekać.
Rejestracja na Rohtang wynika z limitu permitów (ekologia), ale tranzyt raczej nie powinien być kłopotliwy. My byliśmy już po sezonie i nie było opcji wjazdu na przełęcz(co jest zresztą wybitnie bez sensu), ale wykombinowaliśmy, że wycieczka do Koksar to już tranzyt i było bez scen. Możliwe, że w sezonie trasa do przełęczy i nazad jest zakorkowana turystami żądnymi zobaczyć śnieg. My jechaliśmy sprawnie i na poście też zeszło nam góra 10 minut.
Napisz proszę skąd brałeś auto i jaki rzeczywisty koszt/dzień.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: Indie wynajętym autem.
ok 5kINR/dzien, Ecorent z delhi.Napisz proszę skąd brałeś auto i jaki rzeczywisty koszt/dzień.
Re: Indie wynajętym autem.
Dziękiravv pisze:ok 5kINR/dzien, Ecorent z delhi.Napisz proszę skąd brałeś auto i jaki rzeczywisty koszt/dzień.
Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: Indie wynajętym autem.
Aby dojechac w rejon Mathury (i nizej np Agra) na blachach z Delhi trzeba dostac papier - do zalatwienia na drodze (tej co jest cala w budowie przez L&T). Mysle ze bez lokalesa trudno ogranac jak to zrobic. Potwierdzone organoleptycznie w zeszlym tyg.
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76
Re: Indie wynajętym autem.
Z tego co wiem poza pewnymi wrazliwymi rejonami nie ma zadnych permitow przy przemieszczaniu sie miedzy stanami. Bylismy w Agrze (Uttar), Jaipurze (Rajastan), w Kaszmirze, Himachal, Pendżabie. Na zadnej granicy nikt nic od nas nie chcial.
Re: Indie wynajętym autem.
Jak masz farta to cie policja siedzaca przy drodze nie zatrzyma. A jak zatrzyma to chyba najprosciej zalatwic to "tradycyjnie" i to chyba nawet taniej wyjdzie.
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76
Re: Indie wynajętym autem.
Tylko nie ma zadnych podstaw do zatrzymania , Zrobilem po indiach ponad 5kkm i zadnej policji 'siedzacej przy drodze' nie zauwazylemTo nie Polska.benek pisze:Jak masz farta to cie policja siedzaca przy drodze nie zatrzyma. A jak zatrzyma to chyba najprosciej zalatwic to "tradycyjnie" i to chyba nawet taniej wyjdzie.
Po indiach MOŻNA wszedzie jezdzic autem na delhijskich blachach, za wyjatkiem terenow 'wrazliwych' np. Nubra, Assam
Re: Indie wynajętym autem.
dziekuje widzialem! tak ale nie mam zadnej strony, to nie moj kliamatravv pisze: priv, poszedł, BTW, zrobiłeś ten Madagaskar? Jest gdzieś opis w sieci?

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości