Turcja co warto zobaczyć, gdzie pojechać.

[nissterr]

U mnie nawet nie wyszli sprawdzić bagażu, jak zobaczyli załadowany po dach + bagażnik
Od razu kontrola bagażów wbiła pieczątkę w paszport...

[qmulus]

U mnie jedynie co interesowało to silnik i ile pali.

[Damian]

nas celnik uraczył opowieścią, że miał jakąś "blądynę" z katowic i kocha polskę

[Koni]

U mnie nawet nie wyszli sprawdzić bagażu, jak zobaczyli załadowany po dach + bagażnik
Od razu kontrola bagażów wbiła pieczątkę w paszport...

Mnie nawet nikt auta nie oglądał, co dopiero bagażu, odstanie w kolejce, pieczątka w paszport i tyle

[Grunthor]

Wjeżdżałem do Turcji od strony Batumi celnika nie interesowało na kogo jest auto zarejestrowane (na żonę jadącą obok), tylko zawali mi (kierującemu) w paszport jako osobę wprowadzającą pojazd do TR. Wyjeżdżałem natomiast przez Malko Tyrnowo i tu zdziwienie bo żadnych tureckich służb granicznych. Wiedząc że mam na koncie (i w paszporcie) wprowadzone do TR auto znalazłem odpowiedniego funkcjusza który mi je zdjął. Bułgarzy twierdzili że służby tureckie robią to specjalnie, aby przy następnym wjeździe mogli turystę szarpać. Ale czy to prawda ?

[ZbychoS]

Wjeżdżałem do Turcji od strony Batumi celnika nie interesowało na kogo jest auto zarejestrowane (na żonę jadącą obok), tylko zawali mi (kierującemu) w paszport jako osobę wprowadzającą pojazd do TR. Wyjeżdżałem natomiast przez Malko Tyrnowo i tu zdziwienie bo żadnych tureckich służb granicznych. Wiedząc że mam na koncie (i w paszporcie) wprowadzone do TR auto znalazłem odpowiedniego funkcjusza który mi je zdjął. Bułgarzy twierdzili że służby tureckie robią to specjalnie, aby przy następnym wjeździe mogli turystę szarpać. Ale czy to prawda ?

W Malko Tyrnowo po Turskiej stronie burdel taki że wielbłąda można przeprowadzić.
Dwa lata temu też się uganiałem za celnikami i takimi innymi.
Jednocześnie ludzi tam "pracowało" setki. Jak na budowie, tak zapierdalali z taczkami/papierami że taczki nie mieli czasu załadować .