Lista wyjazdowa

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
amster123
Posty: 635
Rejestracja: śr sty 28, 2009 10:27 am
Lokalizacja: W-wa, ok. Otwocka, ok. Ostrowca Św.
Kontaktowanie:

Re: Lista wyjazdowa

Post autor: amster123 » sob sie 13, 2011 7:26 am

Muszę coś napisać, bo znowu godzinę szukałem wątku, a jak będę go miał w swoich postach to będzie łatwiej.
Byłem już w lekkiej panice - bez listy nie jestem w stanie się zapakować :)16
http://amster4x4.blogspot.com
CAMP4X4 - Małe Jodło

Awatar użytkownika
Blues4x4
 
 
Posty: 859
Rejestracja: pn wrz 06, 2010 8:14 pm

Re: Lista wyjazdowa

Post autor: Blues4x4 » sob sie 13, 2011 7:46 am

sebaska pisze:Na poniższym obrazku widać większość tego co jechało na 6 tygodni -- wycieczka na 3 osoby dorosłe + niemowlak. Jeden z tych 2 worków na dachu to prezenty dla przyjaciół, znajomych i (wówczas) przyszłych znajomych, w drugim były rzeczy do rzadkiego użytku + pieluchy dla Małej na pół wyprawy (podstawowy pakiet był w kabinie pod ręką).

Obrazek
No kurde, rozczuliłem się na widok gołego Żebrodeptula.

A propos tematu, Ty nie powinieneś się tutaj w ogóle wypowiadać, chyba, że na zasadach szczególnego wyjątku. Zanim ktoś skopiuje Wasz przypadek, powinien przeczytać ulotkę pierwszego lepszego parafarmaceutyka, albo posłuchać jego reklamy w tv. Na końcu, zawsze się produkuje, jak karabin maszynowy koleś "zanim...itd.)
Stosowanie się do Waszego przypadku grozi śmiercią lub długotrwałym kalectwem, poczynając na szarych komórkach a kończąć na paznokciach u nogi.

Odnoszać się do listy, jest ona w pełni zasadna, kiedy leci się na weekend na Mazury.
Jak lecimy gdzieś dalej wypada co nie co dołożyć. Od pewnego czasu, dla komfortu jazdy taszczę ze sobą przyczepkę (SYLAND 600kg). Niestety nie zawsze starcza miejsca w kabinie dla pasażerów, więc bagażnik powinien być mocny a zwłaszcza słupki budy, o czym tu nikt nie wspomniał.
https://picasaweb.google.com/HJ61Bluesm ... 8808258994
Się te boćki nalatają... Elwood

Awatar użytkownika
Lao
Posty: 488
Rejestracja: ndz mar 07, 2010 6:05 pm
Lokalizacja: Zagłębie
Kontaktowanie:

Re: Lista wyjazdowa

Post autor: Lao » pn sie 29, 2011 2:10 pm

pomysł z listą jako taką jest OK, sama mam swoją własną wypracowaną przez lata; chociaż kiedyś była bardziej potrzebna - gdy za studenckich czasów liczył się każdy jeden grosz, wolałam niczego nie zapomnieć, by nie musieć wydawać kasy gdzieś tam poza granicami naszego pięknego kraju;
jednak w pozycji JEDZENIE mam wpisane "coś na drogę" - cokolwiek mi wpadnie w ręce w sklepie i na co akurat będę miała ochotę, byle straczyło na dojazdówkę, żeby nie tracić czasu na zakupy czy knajpy przy autostradzie - puszki i suche żarcie przestałam zabierać naście lat temu - ludzie na całym świecie coś przecież jedzą i piją, więc z głodu raczej się nie umrze, a że przy okazji popróbuje człek lokalnych wyrobów, to i horyzonty mu się poszerzają :wink:
Potwór potworny niezwykle wytworny ...
tu mnie znajdziecie: http://www.fotopodroze.art.pl

Awatar użytkownika
Nahen
 
 
Posty: 4743
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 10:43 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Lista wyjazdowa

Post autor: Nahen » pn wrz 26, 2011 8:31 pm

Tak mnie najszło to se odświeżę ;)

Ja z pakowaniem mam inny problem... Stoję średnio pół godziny nad plecakiem/bagażnikiem i się drapie po głowie... albo za duże te plecaki robią (używam 35 litrowych) albo muszę zacząć kasę pchać w jakieś "niezbędne gadżety". Na tygodniowy wypad samemu gdzieś "w las" poza ciuchami które mam na sobie w plecaku lądują ze trzy pary gaci, jakieś dwa "scyzoryki", karimata (bundeswehry bo ładnie się mieści na ściance plecaka), apteczka, jakieś tenisówki, coś do mycia (znaczy mydło czy inna pasta)... na plecak śpiwór i coś przeciwdeszczowego. I kurde zostaje kupa miejsca i nie wiem co z nim zrobić... Oczywiście żarcie i woda to temat oddzielny zależny od możliwości "zdobycia" tychże w terenie. Aaa i z reguł jeszcze w plecaku jedno kompletne MRE tyle, że rozbebeszone z opakowania zbiorczego coby miejsca oszczędzić (choć nie wiem na co ;) )

Z samochodem jest podobnie z tym, że w staruszku zawsze jest część bagażnika zawalona sprzętem pierwszej pomocy w stylu kufra z kluczami/narzędziami, jakimiś podstawowymi zamiennikami itp. Na wyjazd dłuższy wrzucam spakowany wg wcześniejszego wzoru plecak w którym dochodzą kolejne gacie ;) i T-shirty. I znów byłoby drapanie się w głowę co jeszcze można by wrzucić bo tyle miejsca, ale jak jedzie cała rodzinka nie ma problemu każda wolną przestrzeń zapakuje żonka i dzieciaki ;) Oczywiście połowa z ich rzeczy nie jest do niczego potrzebna ;)

Jeżeli chodzi o listy to jestem zwolennikiem ewentualnych list ale takich "hardmadafaka" full profi czyli lista wyposażenia apteczki - OK, lista części do auta - OK ale pod warunkiem że pamiętamy co się właśnie urywa i co zaraz zdechnie a nie lubimy przed imprezą przygotowywać auta traktując "wybuchy" na trasie jako element "przygody" ;)

Listy ile par gaci, jakie sztućce, ile kg soli i cukru itp wg mnie są tylko marnotrawieniem czasu i zasobów naturalnych planety (papier i takie tam ;) ) a przede wszystkim upośledzają z czasem bo nie pozwalają często rozwinąć "instynktu załadowawczego" ;)
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo ;) )

Awatar użytkownika
NUREK MAV
Posty: 1935
Rejestracja: pt lut 05, 2010 11:32 am
Lokalizacja: 3 M
Kontaktowanie:

Re: Lista wyjazdowa

Post autor: NUREK MAV » pt wrz 30, 2011 11:41 am

Zawsze jest tak ,że tego co nam najbardziej brakuje to nie ma i na odwrót. Problem w tym gdzie to zapakowac i jeszcze jechać. Lista jest fajną ściąga i tak zwana "przydaśką" :)21 8)
Najpierw do bólu,a później nie ma,że boli - NIEPRZEMAKALNI
Fotki

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości