Albania 2010 - szukam chętnych na wycieczkę

[kapec]

Rozumiem, ze byles, widziales...

[selim]

Był ktoś w Albanii w październiku ?

chodzi mi to po głowie ...

[kacmil]

Rozumiem, ze byles, widziales...

4 tygodnie i 5500 km jazdy ogółem wzdłuż i wszerz ,to chyba można zabrać zdanie ,co ?

[kapec]

4 tygodnie i 5500 km jazdy ogółem wzdłuż i wszerz ,to chyba można zabrać zdanie ,co ?

Owszem. I skoro potwierdzasz, ze Saranda-Duresz sa nie do zrobienia jadac lajtowo asfaltem w jeden dzien to chyba sie auto grzalo.

[kacmil]

Takie trasy , to możesz robić nawet i w 6 godzin (chociaż na samo żarcie w Apolonii czekaliśmy ok. 40 min o degustacji nie wspomnę) ,tylko czy na tym polega taka wycieczka ? Czy wiecznie trzeba się ścigać z czasem i udowadniać innym ,że zawsze ktoś tzn Ty robisz (tą akurat trasę ) w takim (lepszym) ,a nie innym tempie i spierać się o o to nieustannie w każdym kolejnym poście ?
No sorry ale chyba mamy zupełnie inne podejście do tematów wypawowych/wakacyjnych (nie mylić z zarobkowym/zawodowym zwiedzaniem)
I na tym proponowałbym zakończyc tą akademicką dyskusję.

[amster123]

chyba sie auto grzalo.

W środku okrutnie - pajero było bez klimy

[misiacz]

Wchodziliśmy od Vermosh później Hani i Hoti dalej Koplik, Theth, Mes, Shoder, Koman, Fierze, ...

Czy możesz podać dokładne informacje, o której startuje prom do Fierze? Podobno pływają dwa, większy i mniejszy? Czy jest problem z miejscem na promie, czy zabierają wszystkie samochody (ile tam w ogóle wchodzi maszyn)? Czy nocowaliście gdzieś przy Komani, czy dojechaliście prosto na prom? Jeżeli nocowaliście, to czy to prawda że jest tam coś w rodzaju campingu?

Ufff, dużo pytań, ale może znajdą się odpowiedzi na wszystkie

Najlepiej do Komani dotrzec wieczorkiem, przenocowac sie w poblizu wioski i z rana uderzyc na prom. Za wioska Komani w kierunku promu, zanim droga zacznie sie wspinac do tunelu na koncu ktorego jest przystan, jest tam taka droga odbijajaca w lewo wzdluz brzegu jeziora. My pojechalismy ta droga jakis kilometr a potem byl lagodny zjazd nad jeziorko gdzie zrobilismy biwak - duzo gowien bo to przeciez zejscie do wodopoju ale miejscowka spokojna i malownicza, po drugie stronie jeziorka widac wioske. Najlepiej sie zebrac rano i sniadanie juz na spokojnie zjesc na przystani promowej, sa tam stoly pod dachem.

Pozdro
Michal