Albania - pytania praktyczne

[trawers]

To chyba wszyscy mają

[Darek Palmowski]

To chyba najbardziej znany bar w Albanii. Może tkwi w nim jakiś potencjał i tylko miejscowi nie wyczuli jeszcze koniunktury .

[wieprzowina]

To chyba najbardziej znany bar w Albanii. Może tkwi w nim jakiś potencjał i tylko miejscowi nie wyczuli jeszcze koniunktury .

Kiedyś w samym Theth był fajniejszy. W zasadzie buda, bo stoliki stały już niemal na drodze. W 08 jeszcze był w 09 zniknął.
Właściciel paradował w koszulce promującej polski ofrołd, którą dostał od jakiejś wcześniejszej ekipy.
Niestety jedyne zdjęcie jakiem mi zostało trochę się spierniczyło

[trawers]

Kiedyś w samym Theth był fajniejszy. W zasadzie buda, bo stoliki stały już niemal na drodze. W 08 jeszcze był w 09 zniknął.
Właściciel paradował w koszulce promującej polski ofrołd, którą dostał od jakiejś wcześniejszej ekipy.
Niestety jedyne zdjęcie jakiem mi zostało trochę się spierniczyło

Kupowałem u niego rakiję rozlewaną z kanistra do butelek po coca coli

[hellboy73]

Pozwólcie , że podepnę sie pod wątek z moim pytaniem.

Czy na tą plażę http://maps.google.com/maps?t=h&hl=pl&i ... 38409&z=15
warto się zapuścić, czy to juz komercja i tłumy plażowiczów pod parasolami?
Na GE zdjęcia są bardzo zachęcające (w sensie, że parasoli nie widać ) ale może ktos był i podzieli sie wrażeniami?
Dojazd jest na pewno, bo nawet drogę widać.

Planuję, że będzie to taki docelowy punkt tegorocznej wycieczki po Albanii, zaczepiłbym się tam na 2-3 dni na moczenie jajec a potem już tylko spowrotem na północ

[Lenio]

Zależy czym chcesz tam zjechać. Ostatnio wyciągaliśmy z tej plaży na górę kampera oraz plaskatego. Plaskaty "poszedł" za rakiję a kamper za piwo (to Czesi byli).

A poważnie to komercji nie ma, ale w sezonie może tam nocować z 10-20 ekip. Plaża duża znajdzie się miejsce dla wszystkich. Tylko ten wiatr - trzeba uważać potrafi porwać wszystko, nam "pobrał" karimatę.

I jeszcze jedno. Przy zjeździe na plaże, ale na górze, ogromne, typowe dla Albańczyków, wysypisko śmieci.

[hellboy73]

Zależy czym chcesz tam zjechać. Ostatnio wyciągaliśmy z tej plaży na górę kampera oraz plaskatego. Plaskaty "poszedł" za rakiję a kamper za piwo (to Czesi byli).

A poważnie to komercji nie ma, ale w sezonie może tam nocować z 10-20 ekip. Plaża duża znajdzie się miejsce dla wszystkich. Tylko ten wiatr - trzeba uważać potrafi porwać wszystko, nam "pobrał" karimatę.

I jeszcze jedno. Przy zjeździe na plaże, ale na górze, ogromne, typowe dla Albańczyków, wysypisko śmieci.

dzięki za info, będziemy kierować sie "na wysypisko"
ale sama plaża czysta?

[Lenio]

Zasadniczo czysta, przynajmniej jak na standardy albańskie Okolice bunkrów są zaśmiecone. W sumie jednak całkiem przyjemne miejsce, tylko nie bardzo wiem co tam robić przez 2-3 dni. Moim zdaniem przyjazd w południe, kąpiele, wylegiwanie się, nocleg, późne śniadanie .... i jazda dalej.

[hellboy73]

Zasadniczo czysta, przynajmniej jak na standardy albańskie Okolice bunkrów są zaśmiecone. W sumie jednak całkiem przyjemne miejsce, tylko nie bardzo wiem co tam robić przez 2-3 dni. Moim zdaniem przyjazd w południe, kąpiele, wylegiwanie się, nocleg, późne śniadanie .... i jazda dalej.

Ano zobaczymy ile nam jeszcze trunków zostanie
dzieki raz jeszcze

[Miron]

... Ostatnio wyciągaliśmy z tej plaży na górę kampera oraz plaskatego. Plaskaty "poszedł" za rakiję a kamper za piwo (to Czesi byli).

A poważnie to komercji nie ma, ale w sezonie może tam nocować z 10-20 ekip. Plaża duża znajdzie się miejsce dla wszystkich. Tylko ten wiatr - trzeba uważać potrafi porwać wszystko, nam "pobrał" karimatę....

My bylismy tam ze 4 dni. Codziennie min. 2-3 wyciagania plaskatych i z 2 kampery też się zdarzyły. Albańczycy to bardzo dumny i honorowy naród. Pomimo odmowy i tak po chwili przy naszych namiotach pojawiali się ponownie z winem lub innymi trunkami. Raz gość wrócił z torbą pełną lodowatych Becksów. Do dziś z Pawłem się zastanawiamy skąd je wytrzasnął jak do najbliższej lodówki jest kilka km a upał z 40 st C. Co do wiatru to rzeczywiście trzeba uważać. Było spokojnie, rozbiliśmy się prz samej wodzia a w ostatnią noc przyszedł taki wicher, że cały namiot z materacem popłynął do Włoch a w dużym połamały się wszystkie mocowania.

[h0MER]

tak.. wiatr daje po dupsku. U mnie porwał zadaszenie (plandeke). Usiedziec za dnia sie nie da. Wieczorem chyba juz tak nie wiał albo alko było za duzo i nie zwracalem uwagi
ogólnie plaża fajna ale na wiecej niż jeden nocleg to nie polecam
Grząsko w tych kamieniach też jest. Jedno nasze auto też musieliśmy wyszarpać więc ostrożnie trzymać się blisko skał a daaaleko od wody
Mimo śmieci to kilka fajnych foto udalo się tam ustrzelić:

[hellboy73]

No to na pewno się tam zaczepimy

Znalazłem jeszcze jedno ciekawe miejsce:
http://maps.google.com/maps?t=f&hl=pl&i ... 6,68.995,0
Góra niewysoka i dojazd na szczyt jest dobrze widoczny. Dość osamotniona, więc widoki muszą być niesamowite. Są tam jakieś maszty ,anteny itp. pewnie Rydzyk stamtąd nadaje
Był ktoś? wolno / niewolno?

[Damian]

Był ktoś? wolno / niewolno?

w górach Albanii nie ma takich pojęć, może być po prostu coś prywatne lub dzikie

a tamta plaża to jedynie takie dzikie miejsce nad albańskim morzem jońskim, zwykle jest sporo turystów, najlepiej jechać na południowy kraniec, jest trochę rockcrawlingu, ale warto, bo się jest daleko od ludzi

[hellboy73]

Był ktoś? wolno / niewolno?

w górach Albanii nie ma takich pojęć, może być po prostu coś prywatne lub dzikie

podejżewam że może być jeszcze opcja : państwowe / wojskowe

[Lenio]

No to na pewno się tam zaczepimy

Znalazłem jeszcze jedno ciekawe miejsce:
http://maps.google.com/maps?t=f&hl=pl&i ... 6,68.995,0
Góra niewysoka i dojazd na szczyt jest dobrze widoczny. Dość osamotniona, więc widoki muszą być niesamowite. Są tam jakieś maszty ,anteny itp. pewnie Rydzyk stamtąd nadaje
Był ktoś? wolno / niewolno?

Jeżeli chodzi o piękne widokowo miejsca (nawet z widokiem na morze - sic!) to polecam przejażdżkę tym grzbietem (w chmurach):

http://maps.google.com/maps?t=f&hl=pl&i ... 77162&z=14

[h0MER]

to o czym Lenio pisze tez moge polecić. wyglądało to tak:


I jadąc z Burrel do Kruji to pod koniec drogi juz po minięciu bazy wojskowej polecam obserwowanie lewej strony skał. Zobaczycie tam taki podest w który można wejsć. Dalej też będą otwory w skałach i są tam korytarze i wielkie bunkry o bardzo złożonej konstrukcji. Z drogi kompletnie nie wyglada atrakcyjnie ale polecam połazić w środku.
Są to kopuły zarówno żelbetem obłożone jak i surowo wydrążone skały. Widziałem kompleks trzech takich wielkich. Każdy o średnicy kilkunastu metrów







a na końcu kruja którą już każdy pewnie na zdjęciach widział

[Lenio]

I jadąc z Burrel do Kruji to pod koniec drogi juz po minięciu bazy wojskowej polecam obserwowanie lewej strony skał. Zobaczycie tam taki podest w który można wejsć. Dalej też będą otwory w skałach i są tam korytarze i wielkie bunkry o bardzo złożonej konstrukcji. Z drogi kompletnie nie wyglada atrakcyjnie ale polecam połazić w środku.
Są to kopuły zarówno żelbetem obłożone jak i surowo wydrążone skały. Widziałem kompleks trzech takich wielkich. Każdy o średnicy kilkunastu metrów

A dasz jakieś koordynaty GPS lub wskażesz na fotce? A ja tam po zjechaniu z grzbietu na przełęcz i dalej drogą do Kruje nie przypominam sobie żadnej jednostki wojskowej

[Damian]

jak dobrze poszukasz, to takie schrony militarne są w całej albanii
enver hodża miał niezły lot

[Lenio]

To wiem. Ale mnie chodzi o ten konkretny

[h0MER]

poszło na PM
a skoro mowa o kruji to był ktoś na tej górze ponad krują? od wschodniej jej strony? taka fajna płaska. Jezeli mnie pamięc nie myli to z miasta widac na niej nawet jakis nowy dom

[hellboy73]

A czy ktoś z Was atakował może tą górkę
http://maps.google.com/maps?t=h&hl=pl&i ... 38409&z=15
widoczną tam drogą?
Co tam jest? wygląda na jakieś obserwatorium...

[Lenio]

Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie Wam dane

http://www.trekearth.com/gallery/Europe ... 174219.htm
http://www.trekearth.com/gallery/Europe ... 173500.htm
http://bektashiorder.com/albania-tekkes

A ponieważ jestem złośliwa bestia to dorzucę jeszcze o wskazanym szczycie i "podejrzanych" budowlach trochę po albańsku:

http://bektashiorder.com/tomorrit

Ale chyba używając internetu (zachęcam ), kolega sobie poradzi z tłumaczeniem. Przy okazji proponuję poczytać więcej o Tomorri i bektaszach (tak, to chyba będzie po polsku), ich historii i tradycji.

[hellboy73]

Dzięki
widzę że błędnie zacząłem od studiowania topografii zamiast od lektury przewodników
fajne "obserwatorium" tam mają

[tabar]

Witam,

Co by nie mnożyć tematów, to tutaj. Wybieramy się w lipcu na Bałkany - nawrotka ma być w okolicy jeziora Ochrydzkiego. Trasa-Słowacja-Węgry-Chorwacja-BiH-Czarnogóra-Albania-(ew.Kosowo)-Macedonia-Albania-Czarnogóra-Chorwacja-Słowenia-(ew. wypad do Wenecji)-Węgry-Słowacja. W planach 1-2 raftingi, jak będą fajne okazje (prawdopodobnie na Tarze w Czarnogórze i może w Słowenii, szukalibyśmy czegoś III-IV wg skali). Terminy 25.06-30.07 ew. 02.07-06.08. Ktoś będzie w tych okolicach i w tym czasie, że fragmenty razem zrobić?
pzdr
Tabar

[mazeno]

.