kal-gary pisze:Odpada stres podróżowy.
stres? podróż zaczyna się w momencie przekręcenia kluczyki w stacyjce pod domem...
poza tym co z własnym sprzętem, lubię mieć ze sobą własne przydaśki do których się przyzwyczaiłem
głupie zadaszenie nad auto, stolik i krzesełka mocno uprzyjemniają wyjazd
do własnego namiotu dachowego też się w końcu przekonałem
zapas żołądkowej i gorących kociołków z łowicza też ważna rzecz
poza tym w wielu krajach firmy wynajmujące auta (np. na czarnym lądzie) mają seryjne, szosowe opony, w ogóle są to seryjne auta
od znajomego, który od lat organizuje tam wycieczki 4x4 dla bogatych, usłyszałem że chodzi o to, żeby turyści nie zapuszczali się tymi autami tam, gdzie istnieje niebezpieczeństwo uszkodzenia auta
wynajem aut w Gruzji to znowu łada niva - to są indywidualne preferencje, ale dla mnie to auto to porażka. stara łada z napędem 4x4.
ewentualnie wypożyczalnie w Tbilisi oferujące nowoczesne SUVy
Takayuki pisze:UAZem można pojechać, byle sprawnym
UAZ nigdy nie jest sprawny

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR