Strona 1 z 3
TETH
: wt lip 07, 2015 8:50 am
autor: lorak
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 9:26 am
autor: PiRoman
Trzeba będzie wozić dodatkowe wyposażenie powoli wszędzie.
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 11:05 am
autor: Darek Elwood
A w Polsce wozisz?
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 11:50 am
autor: Mroczny
a w Polsce pasterze mają kałachy?
Ja wożę podręczny klucz 32, ewentualnie maglajta 4x
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 12:12 pm
autor: Kabal
Darek Elwood pisze:A w Polsce wozisz?
A myślisz, że powinien się przyznać?

Re: TETH
: wt lip 07, 2015 12:27 pm
autor: PiRoman
Darek Elwood pisze:A w Polsce wozisz?
Jeszcze nie...
Mroczny pisze:a w Polsce pasterze mają kałachy?
Jeszcze nie...
Kabal pisze:A myślisz, że powinien się przyznać?

Jeszcze nie...
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 12:43 pm
autor: lech.
Oczywiscie wożę.
Od wielu lat.
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 12:50 pm
autor: blublu1
Przy okazji , artykuł zrobił z Albanii drugą kolumbie :
"...Policja w niedzielę wyruszyła na poszukiwania zabójcy, angażując do akcji kilkuset funkcjonariuszy. Tak duża akcja była potrzebna, bo oddalony o około 150 km od Tirany region jest rajem narkotykowych bossów, którzy w trudno dostępnych dolinach mają tysiące hektarów plantacji marihuany..."

Re: TETH
: wt lip 07, 2015 2:04 pm
autor: Mroczny
bo taka jest prawda.. mieliśmy i my przygody
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 3:41 pm
autor: Sanol
Mroczny pisze:bo taka jest prawda.. mieliśmy i my przygody
rozwiniesz ?
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 3:59 pm
autor: Mroczny
nocą jechaliśmy z theth ale zadupiem mocnym i natknęliśmy się na przeładunek. Październik, nie spodziewali się turystów. Było nerwowo ale udając większych durni niż jestesmy i lejąc raki wyplątaliśmy się z akcji
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 4:11 pm
autor: Sanol
no bo w nocy to się biwakuje a nie guza szuka, ale jak bym miał takie spotkanie to by mi się raczej słabo zrobiło....
poczęstowali choć ?

Re: TETH
: wt lip 07, 2015 6:52 pm
autor: Darek Elwood
Mroczny pisze:nocą jechaliśmy z theth ale zadupiem mocnym i natknęliśmy się na przeładunek. Październik, nie spodziewali się turystów. Było nerwowo ale udając większych durni niż jestesmy i lejąc raki wyplątaliśmy się z akcji
Tak się wam spieszyło?
Re: TETH
: wt lip 07, 2015 7:00 pm
autor: lysy76
Mroczny pisze:nocą jechaliśmy z theth ale zadupiem mocnym i natknęliśmy się na przeładunek. Październik, nie spodziewali się turystów. Było nerwowo ale udając większych durni niż jestesmy i lejąc raki wyplątaliśmy się z akcji
Podobną akcję miałem...
W Radomiu.

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 2:48 am
autor: flomaker
lysy76 pisze:Mroczny pisze:nocą jechaliśmy z theth ale zadupiem mocnym i natknęliśmy się na przeładunek. Październik, nie spodziewali się turystów. Było nerwowo ale udając większych durni niż jestesmy i lejąc raki wyplątaliśmy się z akcji
Podobną akcję miałem...
W Radomiu.

Z butelkami oranżady?
Re: TETH
: śr lip 08, 2015 5:01 am
autor: Mroczny
Darek Elwood pisze:Mroczny pisze:nocą jechaliśmy z theth ale zadupiem mocnym i natknęliśmy się na przeładunek. Październik, nie spodziewali się turystów. Było nerwowo ale udając większych durni niż jestesmy i lejąc raki wyplątaliśmy się z akcji
Tak się wam spieszyło?
przygoda ma być, nie?
Re: TETH
: śr lip 08, 2015 8:54 am
autor: Wojtek_W
Sanol pisze:no bo w nocy to się biwakuje a nie guza szuka, ale jak bym miał takie spotkanie to by mi się raczej słabo zrobiło....
poczęstowali choć ?

A Ty nie byles wtedy z nami jak w Kijowie, ktos z naszej wycieczki chcial pobic dilera na Majdanie?

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 9:08 am
autor: Kabal
Ja raz w Ustrzykach Dolnych widziałem jak z pociągu tuż przed stacją wylatuje przez okno nieduża paczuszka, którą podejmuje pasażer samochodu czekającego wzdłuż torów i odjeżdżają z piskiem opon.
Re: TETH
: śr lip 08, 2015 9:22 am
autor: Sanol
Wojtek_W pisze:
A Ty nie byles wtedy z nami jak w Kijowie, ktos z naszej wycieczki chcial pobic dilera na Majdanie?

coś Ci się pomerdało, najdalej w tamtych rejonach to byłem w Prypeci i w dodatku to ja spokojniutki jestem
Re: TETH
: śr lip 08, 2015 9:26 am
autor: Wojtek_W
No w Pyrpeci wlasnie.
Wtedy jak kierowca zapomnial zatankowac autokaru.
Byles przeciez, nie ?
Bylo zwiedzanie Kijowa i pozniej czas wolny gdzie rzeczona akcja miala miejsce.

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 9:52 am
autor: Sanol
To nie ja. W Kijowie mnie jeszcze nie widzieli bo nie byłem

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 10:01 am
autor: Wojtek_W
No 2010/11 na wycieczke z Krakowa z BISPOLEm
NIe Ty?
Chyba,ze to selim byl...
Przemek W. z tego forum tez byl wtedy.

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 10:11 am
autor: Sanol
też 2010 ale na własna rękę...
tu se popacz
https://plus.google.com/photos/10919083 ... 4729540161
a Selimiak to by za uja do Prypeci nie pojechał, bo by się jeszcze napromieniował

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 10:36 am
autor: Zbowid
Nie trzeba daleko szukać... Mroczny pod nosem ma trasę quadową - od granicy w Bieszczadach chłopaki quadami wożą różne rzeczy do Rzeszowa - nie wjeżdżając na asfalt.
Natknęliśmy się na nich w jednej z dolin w okolicach Ustrzyk. Nie było nerwowo - poczęstowali Chlibnyj Darem i ... odradzili poruszanie się dalej dolinką
Spotkaliśmy później(następnego dnia) dwa quady na leśnym campingu...znowu odradzili poruszanie się dalej 'dolinką"

Re: TETH
: śr lip 08, 2015 10:40 am
autor: Marek D.
Mroczny pisze:nocą jechaliśmy z theth ale zadupiem mocnym i natknęliśmy się na przeładunek. Październik, nie spodziewali się turystów. Było nerwowo ale udając większych durni niż jestesmy i lejąc raki wyplątaliśmy się z akcji
rzeszowiak

takie skecze to masz 20 kilosów od chałupy na wszystkich polnych dróżkach

cała różnica polega na tym, że tam karki towar przerzucają ze starego busa do jeszcze starszego ... a tutaj za osły robią nówki X5 i cajenki

szlak - zbowid był szybszy
