





P.S. najlepiej jeśli masz w podobnym wieku dzieciaka/dzieciaki
EDIT: jadę Terracanem (nie wiem, czy ma to znaczenie ale w razie czego dopisuję)
Moderator: Misiek Bielsko
może na siemiu
Startuję z Kielc ale w sumie to według mnie nie ma większego znaczenia - możemy się "łapać" gdziekolwiek "po trasie" lub nawet na miejscu w Słowenii (bo koniecznie od niej zaczynamy). Start 23-go czerwca.
Wszystko co napisałeś to jakbyś mi w głowie wyczytałMisiek Cypr pisze: ↑wt mar 13, 2018 9:20 pmCzyli martwisz sie, ze nie bedziesz mial z kom Raki, czy Slivovicy napic? Albo, ze nie bedziesz mial na kogo napuscic wqwionej wybranki serca, jak juz sie wturbi?
Wazne, zeby dzieciak Cie nie znienawidzil po tym wyjezdzie. Jak to zrobisz, to zona moze sobie fochowac. I tak nie bedziesz mial na to wplywu![]()
Znaczy się żona i dzieci. Założą Ci kiedyś niebieską kartę..............Mroczny pisze: ↑wt mar 13, 2018 9:31 pmmoże na siemiu
nie marudź...
mnie sie jakoś ten model sprawdza od lat.. campy przeplatam hotelami i hotelami miliona gwiazd. Wszyscy zachwyceni, przygoda jest, wygoda jest. Idealnie i bez stresu...
ale można też na kołach na kamczatkę pojechać. Cóż może być fajniejszego niż jazda za ruskim tirem przez miesiąc
![]()
Nie pisałem, że na dziko - pisałem, że pod namiotem
Prawdziwa turystyka się kończy...Mroczny pisze: ↑wt mar 13, 2018 8:03 pmto ja Ci doradzę.. a z radą zrobisz co zechcesz..
1. nie przesadzaj z dziennymi przebiegami. Nie narzucaj rezimu jak z osranym orbisem. Jedziesz chwilę, chwilę mulisz na plaży, wbijasz do knajpy na dobre zarcie itd
2. korzystaj z dobrych campów - większość ma sanitariaty na poziomie nieosiągalnym dla naszych pensjonatów i kwaterek. Zminimalizujesz dyskomfort.
Zwyczajnie, starzejesz się ...
Jak się nie chcesz starzeć... to nadal musisz spać w lesie, jeść byle co i podróżować autostopem
Przejrzyj dział Towarzyskie, to załapiesz. Nie o Ciebie idziemirkoslawski pisze: ↑śr mar 14, 2018 6:49 pmPanowie, ja wiem, że każdy temat można sprowadzić w okolice doopy ale do poziomu podpasek???
Litości...
Proszę o umiar w biciu piany bo to temat ani o okresie, ani starzeniu ani o jakiejkolwiek demencji.
Wiem, że pewnie już mnie część zakwalifikuje do tych "nudnych i nadętych" ale mi bardziej zależy na tym, aby moim tematem menstruacji nie podcierać![]()
No nie, wszak paprykarz to też już nie taki, co kiedyś
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość