Strona 1 z 1
RUMUNIA 2020
: ndz lis 10, 2019 5:23 pm
autor: igor
Zjeżdża się tam jeszcze z asfaltu?
Czy zostały agrafki na transach i sefli przy krawężnikach?
A tak poważnie to ktoś się wybiera na ekskurs po tej krainie w zimowej odsłonie?
Re: RUMUNIA 2020
: ndz lis 10, 2019 11:35 pm
autor: bert
Re: RUMUNIA 2020
: ndz lis 10, 2019 11:49 pm
autor: igor
O, to jeszcze drogi na Varful lui Petru nie zagrodzili?
Mam nadzieję, że również nie wyasfaltowali?

Re: RUMUNIA 2020
: pn lut 24, 2020 3:14 pm
autor: vGreg
Jaki to region Rumuni? Masz track z przejazdu?
Grzegorz
Re: RUMUNIA 2020
: pn lut 24, 2020 4:52 pm
autor: bert
tracków mam tysiące km po Rumunii, ale... niedaje
za to polecam zakup "papirzanych" map poszczególnych pasm i własną eksplorację
Re: RUMUNIA 2020
: wt lut 25, 2020 12:15 pm
autor: vGreg
W tym roku namówiłem żonę na 7 dniowy wyjazd do RO. Nie chcę jej przestraszyć pchając się w niesprawdzone trasy. A widoki na zdjęciach są urokliwe.
Re: RUMUNIA 2020
: wt lut 25, 2020 2:40 pm
autor: igor
Cały urok eksploracji to właśnie poznawanie a nie powielanie. Dostałeś bardzo dobrą radę - mapa na stół i swój plan.
Re: RUMUNIA 2020
: śr lut 26, 2020 8:29 am
autor: jradek
Ja zawsze przygotowuje tracki i prawie z nich nie korzystam. W zeszlym roku zabralem tylko baze wpt z ciekawostkami i punktami wartymi zobaczenia.
Dobra mapa + lista punktow, ktore chcemy zobaczyc.
Re: RUMUNIA 2020
: śr lut 26, 2020 10:54 am
autor: vGreg
jradek pisze: ↑śr lut 26, 2020 8:29 am
Ja zawsze przygotowuje tracki i prawie z nich nie korzystam. W zeszlym roku zabralem tylko baze wpt z ciekawostkami i punktami wartymi zobaczenia.
Dobra mapa + lista punktow, ktore chcemy zobaczyc.
Dokładnie tak. Dlatego pytam.
Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 7:40 pm
autor: 44misiaki
Czy ktoś słyszał o zamknięciu od września 2020 tras offroad w Rumunii. Taki news wpadł mi od kolegi krosowca.
Podobno stop z wjeżdżaniem do lasu

Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 7:47 pm
autor: Piotrek M
Dla krosowych jednośladów.
Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 7:54 pm
autor: 44misiaki
Uff..
Oby tylko nie rozszerzyli na wszystkie silnikowe ?
Jest gdzieś na to w sieci jakiś zapis do podlinkowania?
Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 8:10 pm
autor: bert
na wszystkie, nie wiem skąd Prezes wi, że tylko na jednoślady?
viewtopic.php?f=5&t=109126
Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 8:29 pm
autor: bert
i jeszcze z mymłona fragmenty tematu:
po pierwsze w myśl obowiązujących dotychczas przepisów w Rumunii obowiązywał (tu uwaga OBOWIĄZYWAŁ CAŁY CZAS i po wejściu do ujni i przed nim) zakaz wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi (tak samo jak w najjaśniejszej, tzn z ustawy nie z oznakowania). Był traktowany przez wszystkich tak jak Rumunii maja w zwyczaj traktować wszystko to co stawia im barierę w odpoczynku czy innej konieczności. Ponadto uwzględniał on potrzeby gospodarcze i gospodarskie w kwestii dojazdów i przejazdów.
po drugie, jak wspomniałem ujnia zmusza państwa członkowskie do wspólnej polityki i zasad, tu i tak długo Rumunia zwlekała z nowelizacją obecnego prawa leśnego na takie jak wymaga ujnia. Dłużej nie mogli.
po trzecie, jest dosyć możliwe, że wszystko zostanie po staremu, a jeśli nie to i tak nie zmieni drastycznie możliwości powłóczenia się pod górach.
Smutne jest to, że to w zasadzie ostatni kraj w ujni który pozostawiał obywatelom dużo swobody w korzystaniu z wspólnego dobra, pada (prawnie bo czy rzeczywiście to czas pokaże) ostatni "bastion" tej wolności o której młode pokolenia nie maja pojęcia, że była, i że była fajna, a którą biurokraci zabijają bo jej nie pojmują. Na razie nie ma co dramatyzować aż tak, że Rumunia wypada z bazy miejsc fajnych. Będzie trudniej ale nie mniej ciekawie.
Pewnie żadne to pocieszenie dla Miska i tych co właśnie się pakowali na wyjazd.
To (poniższe) odnośnie tego, że w Rumunii dotychczas również obowiązywał zakaz wjazdu do lasu poj silnikowymi, ich ustawa niewiele odbiegała od Polskiej, tyle, że tam życie brało górę nad papierem
art. 54 ust. 2-5 Ustawy nr 46/2008 Kodeks Leśny:
(2) Publiczny dostęp do terenów wchodzących z zasób Krajowego Funduszu Leśnego pojazdami silnikowymi, w tym motocyklem, quadem lub motorowerem jest zabroniony, z wyjątkiem działań
o charakterze sportowym, rekreacyjnym i turystyki zorganizowanej, które można uprawiać na terenach i drogach leśnych lub na specjalnie oznakowanych i zatwierdzonych trasach, tylko za uprzednią zgodą.
(3) W przypadku organizacji dostępu pojazdów silnikowych, w tym motocykli, quadów lub motorowerów przez pozarządowe jednostki organizacyjne do terenu wchodzącego w zasób Krajowego Funduszu Leśnego, dostęp taki jest dozwolony po podpisaniu protokołu z administratorem (w przypadku Krajowego Funduszu Leśnego - własność publiczna państwa lub w przypadku właściciela - fundusz leśny własności prywatnej).
(4) Rozmieszczenie na terenie wchodzącym w skład zasobu Krajowego Funduszu Leśnego ścieżek i tras odbywa się za zgodą administratora (fundusz leśny będący własnością publiczną państwa lub za zgodą właściciela na terenie obszaru leśnego innego niż własność publiczna państwa). W lesie sklasyfikowanych w typie funkcjonalnym I, ustaleń można dokonać tylko za zgodą zarządcy chronionego obszaru przyrodniczego.
(5) Ścieżki i trasy, o których mowa w ustępie poprzedzającym mogą być wykonane wyłącznie z ziemi, drewna i żwiru. Ich realizacja nie może stanowić przedmiotu stałego usunięcia / zajęcia czasowego terenu z Funduszu Leśnego Krajowego, a nadto nie wymaga pozwolenia na budowę i jest dozwolona tylko w sytuacjach, w których nie wiąże się z koniecznością dokonania wycinki.
"Another interesting aspect is that sports, recreation and tourism activities will be able to take place in the forest only if they take place in an "organized" way. Unfortunately, neither the Forestry Code nor the bill define the phrase "organized". An interpretation, however, must be given, because a legal provision cannot be emptied of meaning. Therefore, it could be assumed that the term "organized" refers to the need to materialize a plan on how the forest fund in question will be used for such activities (route, for example). Careful! The obligation to allow access to the forest seems to be incumbent on both the state and the private owners of funds. It may seem strange that a private fund owner has such obligations, but the national forest fund also includes private forests. According to the Forestry Code, including such forests "constitute an asset of national interest". In this context, a limitation (but minimized) of the exercise of the property right could be justified. Therefore, the bill also introduced a provision for balancing interests, in the sense that it is mandatory the agreement of the private owner of a forest fund on the arrangement of paths and trails for walking, running and cycling. Translated, this would mean that the owner would also control the places where the arrangement is made".
(źródło - jakaś branżówka rumuńska:
https://www.avocatnet.ro/articol_55597/ ... enale.html )
Lasy w PL ustawowo są zamknięte od zawsze dla pojazdów. To nie tak, że ktoś coś ostatnio zamknął. Ustawa przez czas PRL-u i czas po PRL-u tak samo traktuje wjazd pojazdami na tereny lasu. Akurat w tej części nie musieliśmy jako kraj nic zmieniać po wejściu do ujnii. Po prostu za PRL- i w czasach wczesnych styropianowych lasy udostępniały olbrzymia ilość terenów (drogi, szlaki, biwaki, pola namiotowe) do uzytku stałego iogólnego. To sie zmieniło nie dlatego, ze ktoś zamknął lasy tylko dlatego, ze przepisy rózne zmusiły lasy do pozamykania tego wszystkiego.
Dlaczego tak się stało, na przykładzie biwaków, kiedyś było ich pełno. Multum. Darmo lub za groszową opłatą w ścisłym sezonie można było siedzieć nad jeziorem czy rzeką. Dojazdy i przejazdy do takich miejsc były brane z logiki kierunku
i jako takie dostępne. Koszt to barierki umowne i oboranie terenu, wywóz śmieci. Koniec. Teraz muszą być tojtoje, śmieci sortowane, milion tabliczek i jeszcze nadleśnictwo odpowiada za to, że komuś konar spadł na auto czy łeb a jednocześnie nie wolno mu nic ciąć 100 m od brzegu. Teraz raz w tygodniu wpada tam sanepid i wali mandaty za papierki, gówno w lesie, brak tablicy o kleszczach, ptasiej czy świńskiej grypie. Na dodatek takie miejsce to inny podatek niż ten od lasu. Jak upierdliwi strażacy w pobliżu to też potrafią sypnąć mandatem. Cykliści piszą skargi, że auta stoją w lesie a po pseudoekologach i domorosłych specach od gospodarki leśnej co lepi wiedzą kto las niszczy to już nie ma co wspominac bo to temat stały i popularny. Jeszcze wspomnijmy o tym, ze coraz częściej pajace które wjechały w las (drogą dopuszczoną) a uszkodzili auto skarżą administratora drogi, ze dopuścił a nie zadbał... i wygrywają (dzięki prawnikom i idiotycznemu prawu które preferuje idiotów nad interes ludzi myslacych) sprawy w sadach. Stąd coraz mniej dróg dopuszczanych na terenach leśnych, pomijając te najnowsze betonowe.
Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 8:32 pm
autor: 44misiaki
O kurrra,
Czyli w zeszłym roku rzutem na taśmę Maramuresz objechaliśmy. Ale jaja, kolegę namówiłem na grata i właśnie kupił
Co to znaczy do lasu pytanie? Tam jest wiele nieutwardzonych dróg po lasach które prowadzą od wsi do wsi

?
Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 9:30 pm
autor: igor
Proste, w lasach grasuje coronavirus...

Re: RUMUNIA 2020
: śr wrz 16, 2020 9:40 pm
autor: 44misiaki
No
I teraz sruking, kolejeczka na zakopiance, wkurwionko w koreczku, hoteliczku, tłoczku jak wszędzie bez centymetrów $$$ (oprócz Wani z Sojuza

).
A potem na srajsika sweetfocie jak to było zaje. w gołebiewskim etc. lub inny komersikosyfie
A w domu po powrocie - ale była (jest

) ujnia fajna.
Re: RUMUNIA 2020
: czw wrz 17, 2020 12:05 am
autor: pinc6x6
Jestem ciekaw jaką macie alternatywę dla członkowstwa w UNI?
Re: RUMUNIA 2020
: czw wrz 17, 2020 8:01 am
autor: 44misiaki
Cóż,
tutaj szach mat. Nie ma takiej na horyzoncie.
W perspektywie raczej nieodległej graty na Allegro puki jeszcze za nie można do Gruzji Czy Armenii polecieć

Póki jeszcze to możliwe.
Ukraina też się zmienia szybko.
Bo dalej to już trzeba mieć inne możliwości.
Re: RUMUNIA 2020
: czw wrz 17, 2020 9:27 am
autor: 44misiaki
Wracając do tematu, faktycznie z nikąd wprost nie wynika aby coś się zmieniło w przepisach w RO obecnie, nawet w podlinkowanym artykule ze ścigacza jest komentarz o tym.
Czyli jest jak było, ustawa niby zakazuje ale życie sobie.
Bert też tutaj opisał wszystko.
Cóż , zobaczymy jak się rozwinie sprawa.
Re: RUMUNIA 2020
: pn wrz 21, 2020 3:47 pm
autor: andrzejpetr
44misiaki pisze: ↑czw wrz 17, 2020 9:27 am
Wracając do tematu, faktycznie z nikąd wprost nie wynika aby coś się zmieniło w przepisach w RO obecnie, nawet w podlinkowanym artykule ze ścigacza jest komentarz o tym.
Czyli jest jak było, ustawa niby zakazuje ale życie sobie.
Bert też tutaj opisał wszystko.
Cóż , zobaczymy jak się rozwinie sprawa.
Pytałem znajomego który od paru lat mieszka w Rumunii i jeździ w terenie. Wg niego nic sie ostatnio nie zmieniło. Stwierdził ze zakaz cytuję:
"Dotyczy to 30 drog lesnych w okolicy Brasov. Jest to zwiazane ze swiezymi sadzonkami drzew. Jest kilkanascie tysiecy drog lesnych otwrtych w Rumunii. Jak nie ma szlabanu lub znaku poprostu wjezdzaj".
Re: RUMUNIA 2020
: pn wrz 21, 2020 3:57 pm
autor: bert
andrzejpetr pisze: ↑pn wrz 21, 2020 3:47 pm
44misiaki pisze: ↑czw wrz 17, 2020 9:27 am
Wracając do tematu, faktycznie z nikąd wprost nie wynika aby coś się zmieniło w przepisach w RO obecnie, nawet w podlinkowanym artykule ze ścigacza jest komentarz o tym.
Czyli jest jak było, ustawa niby zakazuje ale życie sobie.
Bert też tutaj opisał wszystko.
Cóż , zobaczymy jak się rozwinie sprawa.
Pytałem znajomego który od paru lat mieszka w Rumunii i jeździ w terenie. Wg niego nic sie ostatnio nie zmieniło. Stwierdził ze zakaz cytuję:
"Dotyczy to 30 drog lesnych w okolicy Brasov. Jest to zwiazane ze swiezymi sadzonkami drzew. Jest kilkanascie tysiecy drog lesnych otwrtych w Rumunii. Jak nie ma szlabanu lub znaku poprostu wjezdzaj".
taka jest praktyka nie mnie jest ona w kolizji tak ze starym przepisem jak i z (zapewne) nowym.
Stara ichnia ustawa w tej materii (pojazdów silnikowych w lesie) jest jak nasza. Jeśli droga nie jest dopuszczona (oznakowana) to z przepisu ustawy jest zakaz wjazdu.
Tyle od strony formalnej, o reszcie (praktyce) nie rozmawiam
Re: RUMUNIA 2020
: wt wrz 22, 2020 7:47 am
autor: andrzejpetr
bert pisze: ↑pn wrz 21, 2020 3:57 pm
andrzejpetr pisze: ↑pn wrz 21, 2020 3:47 pm
44misiaki pisze: ↑czw wrz 17, 2020 9:27 am
Wracając do tematu, faktycznie z nikąd wprost nie wynika aby coś się zmieniło w przepisach w RO obecnie, nawet w podlinkowanym artykule ze ścigacza jest komentarz o tym.
Czyli jest jak było, ustawa niby zakazuje ale życie sobie.
Bert też tutaj opisał wszystko.
Cóż , zobaczymy jak się rozwinie sprawa.
Pytałem znajomego który od paru lat mieszka w Rumunii i jeździ w terenie. Wg niego nic sie ostatnio nie zmieniło. Stwierdził ze zakaz cytuję:
"Dotyczy to 30 drog lesnych w okolicy Brasov. Jest to zwiazane ze swiezymi sadzonkami drzew. Jest kilkanascie tysiecy drog lesnych otwrtych w Rumunii. Jak nie ma szlabanu lub znaku poprostu wjezdzaj".
taka jest praktyka nie mnie jest ona w kolizji tak ze starym przepisem jak i z (zapewne) nowym.
Stara ichnia ustawa w tej materii (pojazdów silnikowych w lesie) jest jak nasza. Jeśli droga nie jest dopuszczona (oznakowana) to z przepisu ustawy jest zakaz wjazdu.
Tyle od strony formalnej, o reszcie (praktyce) nie rozmawiam
Nie polemizuję z tym, że mają prawny zakaz wjazdu jak i u nas. Raczej chodziło mi o praktykę, że z punktu widzenia lokalesa niewiele albo nic się zmieniło.