Noclegi "na dziko" - Ukraina

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Darek Palmowski
 
 
Posty: 234
Rejestracja: śr cze 06, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Noclegi "na dziko" - Ukraina

Post autor: Darek Palmowski » sob cze 30, 2007 4:56 pm

Witam
Czy ktoś wie jak na Ukrainie (patrz - głównie Krym), wygląda sprawa noclegów pod namiotem "na dziko". Słyszałem wersję, że jest to wysoce niewskazane i że miejscowe władze ganiają za to.
Jeszcze kilka wyjazdów i zacznę się nazywać Antoni Szalik, czy jakoś tak...

www.ironoffroad.pl

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » sob cze 30, 2007 8:07 pm

Cześć Darku !!
Tutaj http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 7&start=50
był poruszany watek pól namiotowych na Krymie

Awatar użytkownika
dudek
Posty: 501
Rejestracja: wt sty 02, 2007 10:17 pm
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: dudek » pn lip 02, 2007 11:15 am

Palma co ty? Nie ma najmniejszego problemu. Byliśmy kilkoma autami w zeszłe wakacje, przejechaliśmy do Kamieńca wzdłuż granicy rumuńskiej. Raz nawet nocowaliśmy w jakimś parku, gdzie nas strażnik zaprowadził na fajne miejsce. Dosłownie, gdzie chcieliśmy to nocowaliśmy na dziko i wszystko było ok. Z kamieńca na Krym pojechał Frącala ale całą trasę pokonał od razu bez noclegu tak,że tam nie wiem jak z nocowanieem tego typu. A tam to coś wynajął
AMG M35A2C 2 1/2 TON
AMG M151A2 MUTT 1/4 Ton
M416
XJ 4.0

Awatar użytkownika
Darek Palmowski
 
 
Posty: 234
Rejestracja: śr cze 06, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Darek Palmowski » pn lip 02, 2007 2:15 pm

Dudek, nie zadawałbym głupich pytań, gdybym nie miał podstaw do ich zadania. Ludzie mają różne doświadczenia, a ja zbieram interesujące mnie informacje. W końcu - kto pyta nie błądzi.
Jeszcze kilka wyjazdów i zacznę się nazywać Antoni Szalik, czy jakoś tak...

www.ironoffroad.pl

Awatar użytkownika
dudek
Posty: 501
Rejestracja: wt sty 02, 2007 10:17 pm
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: dudek » pn lip 02, 2007 7:12 pm

Nie ma głupich pytań tylko...... :D Po naszych doświadczeniach na Ukrainie mogę stwierdzić tylko, że taki luz jaki tam panuje pod tym względem to nic tylko "na dziko". W żadnym wypadku nie spotkaliśmy się z niechęcią ani "władz" ani "miejscowych". Nieraz wybieraliśmy nocleg koło wsi nad rzeką , ludzie przechodzili obok, witali się i było spoko. Polecam
AMG M35A2C 2 1/2 TON
AMG M151A2 MUTT 1/4 Ton
M416
XJ 4.0

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » pn lip 02, 2007 7:43 pm

Ukraina i Krym nadmorski to 2 różne sprawy. Te pola namiotowe, które miałem okazję oglądać między Sudakiem a Ałusztą było szybciej czuć aniżeli widać :)3 . Niestety toy toye jeszcze tam nie dotarły. Do tego ścisk i mnóstwo śmieci. O bierzącej wodzie nie wspominam bo to w wielu zakątkach UA jest duży problem. Generalnie były to miejsca na których w głównej mierze nocowała najbiedniejsza część turystów z byłego Sojuza.
Wątpię aby od 2004 sytuacja uległa znacznej poprawie.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
dudek
Posty: 501
Rejestracja: wt sty 02, 2007 10:17 pm
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post autor: dudek » pn lip 02, 2007 7:50 pm

Ale tu jest rozpatrywany temat noclegów na dziko a nie pól namiotowych
AMG M35A2C 2 1/2 TON
AMG M151A2 MUTT 1/4 Ton
M416
XJ 4.0

Awatar użytkownika
Darek Palmowski
 
 
Posty: 234
Rejestracja: śr cze 06, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Darek Palmowski » pn lip 02, 2007 10:39 pm

Panowie
W równej mierze ciekawi mnie zarówno spanie "na dziko" po drodze na Krym, jak również bliżej turystycznie atrakcyjniejszych miejsc. Jak rozumiem po drodze (tego się z resztą spodziewałem), nie powinno być kłopotów. Z mojego doświadczenia wiem, że różnie z tym bywa w okolicach, gdzie można z turystów wyciągnąć trochę kasy. I to właśnie zagadnienie nurtuje mnie (i nie tylko mnie), najbardziej. Fajnie jest np. urządzić nocleg w ruinach jakiejś starożytnej budowli (bo to i romantycznie i niecodziennie), ale wiem że na świecie trudno o tak liberalne podejście do turystów. Czasami jednak cuda się zdarzają.
Jeszcze kilka wyjazdów i zacznę się nazywać Antoni Szalik, czy jakoś tak...

www.ironoffroad.pl

Awatar użytkownika
wojteken
 
 
Posty: 144
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 4:52 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: wojteken » wt lip 03, 2007 10:00 am

Darku Palmowski, z "dzikimi" noclegami na Krymie nie ma najmniejszego problemu. Mozna sie rozbijac w zasadzie wszedzie. Jezeli w poblizu miejsca, gdzie chcesz sie rozbic jest jakis dom to pojdz tam i spytaj czy mozesz, nigdy mi nie odmowiono. Jest tez bardzo duzo miejsc, o ktorych powszechnie w okolicy wiadomo, ze sa dzikimi campami. Trzeba wiec rozmawiac z miejscowymi. W ten sposob nocowalem np. na klimatycznym campie miedzy Sudakiem, a Nowym Swiatem, albo w okolicach Polany Skazok (Polany Bajek) w obozie - bardzo zyczliwych - "Chrzescijan recydywistow" (tak o sobie mowili), czy tez nocleg za darmo + herbata i ciacho w Muzeum Tatarow Krymskich w Starym Krymie. Z noclegami w gorach tez nie ma problemu - rozbijasz sie tam, gdzie chcesz. Milo sie nocuje na plazy - z bezpieczenstwem nie ma wbrew powszechnym przekonaniom problemu. Jednak rzecz jasna glowe na karku trzeba miec. Jezeli planujesz odwiedzenie w ramach ciekawostek jakiegos klubu, albo dyskoteki to zacznij cwiczyc sprint. Mnie szybki bieg sie przydal, ale taka sytuacja i w PL mogla sie zdarzyc...
Udanego!

Awatar użytkownika
Darek Palmowski
 
 
Posty: 234
Rejestracja: śr cze 06, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Darek Palmowski » wt lip 03, 2007 10:23 am

Dzięki Gitarras za informację. Właśnie o taką mi chodziło. Konkretna i na temat. Co do moich potencjalnych wypraw na dyskotekę, lub do klubu, to raczej sobie odpuszczę, ponieważ codzienność mnie nie interesuje. Być może przed wyjazdem poproszę Cię jeszcze o konkretniejsze namiary na te fajne miejsca.
Jeszcze kilka wyjazdów i zacznę się nazywać Antoni Szalik, czy jakoś tak...

www.ironoffroad.pl

Awatar użytkownika
petercapri
Posty: 629
Rejestracja: wt wrz 28, 2004 7:37 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: petercapri » wt lip 03, 2007 11:32 am

Darek Palmowski pisze:Fajnie jest np. urządzić nocleg w ruinach jakiejś starożytnej budowli (bo to i romantycznie i niecodziennie), ale wiem że na świecie trudno o tak liberalne podejście do turystów.
Zaden problem, wybierz sobie tylko "budowle" malo uczeszczana, zeby np. pod byle pretekstem jakis lesnik nie probowal wyciagnac od ciebie kasy.

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » pn lip 09, 2007 8:43 am

Dziś rano wróciłem z wypadu na UA. Nocowałem w namiocie, na dziko. Okolice Lwowa a potem k. Drohobycza. 0 problemów :)2

Awatar użytkownika
Darek Palmowski
 
 
Posty: 234
Rejestracja: śr cze 06, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: Darek Palmowski » pn lip 09, 2007 12:08 pm

Miron pisze:Dziś rano wróciłem z wypadu na UA. Nocowałem w namiocie, na dziko. Okolice Lwowa a potem k. Drohobycza. 0 problemów :)2
No to czuję się usatysfakcjonowany. Widocznie ktoś rozsiewał jakieś defetyzmy :)2
Jeszcze kilka wyjazdów i zacznę się nazywać Antoni Szalik, czy jakoś tak...

www.ironoffroad.pl

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » pn lip 09, 2007 11:14 pm

Nie ma co panikować. U wielu ludzi pokutuje ciągle wyobrażenie, że tam na Wschodzie możemy się spodziewać wszystkiego co najgorsze.
Z moich doświadczeń jest zupełnie inaczej. Ludzie gościnni, życzliwi. Tanie i dobre jedzenie o niskich cenach alkoholi i fajek nie wspominam.
W trakcie ostatniego wyjazdu mialem w niedzielny wieczór awarię pojazdu i bez problemu znaleźli się ludzie, którzy bezinteresownie pomogli. Nocowaliśmy w namiocie tam gdzie nas złapała noc. Zawsze gdzieś na skraju wsi czy na łące przy drodze. Ukraina to naprawdę rewelacyjny kraj na wypoczynek. Polecam Zakarpacie, stosunkowo rzadko odwiedzane przez Polaków. Piekne góry i czyste zadbane miasta jak Użgorod :)2

herman
 
 
Posty: 170
Rejestracja: ndz lis 30, 2003 10:03 am

Post autor: herman » sob sie 04, 2007 11:49 am

Tak, Użgorod tez mi się wrył w pamięć wspaniałem zabytkowym centrum i niezliczoną ilością fajnych lasek. Mniam mniam. :D
herman

Awatar użytkownika
Miron
 
 
Posty: 229
Rejestracja: ndz wrz 29, 2002 11:10 pm
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: Miron » pn sie 20, 2007 7:34 pm

Mukaczewo też fajne. W drodze do BG przykimaliśmy w pałatkach zaraz za Mukaczewem (przy drodze na Chust) po prawej w lasku na wzgórzu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość