Caucasian Challenge - poszukujemy chętnych.

czyli wyjazdy te bliskie i te bardzo dalekie

Moderator: Misiek Bielsko

Awatar użytkownika
Rebeka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn gru 01, 2003 2:05 am
Lokalizacja: Warszawa

Caucasian Challenge - poszukujemy chętnych.

Post autor: Rebeka » wt kwie 08, 2008 12:46 pm

Poszukujemy chętnych do przyłączenia sie i stworzenia teamu, wymagane doświadczenie w wyprawach zagranicznych, sprawny samochód, dużo optymizmu, nastawienie na baaardzo dobrą zabawę i przygodę :

Wiecej infrmacji:

http://www.caucasianchallenge.com/
Toyota Land Cruiser 73 "POLA"
https://www.facebook.com/Rebeka4x4

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » czw kwie 10, 2008 11:16 pm

Hi R, Ale wchodzimy w kompetyszyn czy tjuring ?
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
Rebeka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn gru 01, 2003 2:05 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rebeka » pt kwie 11, 2008 7:59 am

Witaj.
Jeszcze nie zdecydowaliśmy, ale jeśli znajdziemy 2 samochód, to zapewne w turystyku, żeby był czas jak najwięcej zobaczyć, a jeśli nie będzie chętnych na tą wycieczkę, zaprzęgniemy "Leszka" i powalczymy trochę z Węgrami ;)
Toyota Land Cruiser 73 "POLA"
https://www.facebook.com/Rebeka4x4

Awatar użytkownika
darkman
 
 
Posty: 4353
Rejestracja: pn sie 01, 2005 11:56 pm
Lokalizacja: z wojny
Kontaktowanie:

Post autor: darkman » pt kwie 11, 2008 10:50 am

termin dobry dość, wstępnie się chyba piszę, ale mam też inne pomysły na ten czas - ciągnie mnie jednak do piasku.
to zadzwonię najlepiej i się namówimy jakoś, może się jakieś kolejne jeszcze auto namyśli ?
Predator 110 Td5, Deflorator 90 300Tdi

Awatar użytkownika
Rebeka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn gru 01, 2003 2:05 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rebeka » pt kwie 11, 2008 2:41 pm

Na piach to bardziej jesienno-zimowe terminy, a w wakacje też trzeba coś porobić. Było by rewelacyjnie gdybyście sie przyłączyli. Do usłyszenia! :)
Toyota Land Cruiser 73 "POLA"
https://www.facebook.com/Rebeka4x4

Awatar użytkownika
czaya
Posty: 2098
Rejestracja: wt maja 11, 2004 11:21 am
Kontaktowanie:

Post autor: czaya » sob kwie 12, 2008 7:16 pm

trzymam za Was kciuki :)2
i za Leszka (wyprawowo-przeprawowo-sportowego) :wink:

OS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 64
Rejestracja: czw wrz 01, 2005 3:06 pm
Lokalizacja: Königshutte O/S

Post autor: OS » śr kwie 16, 2008 3:02 pm

miałem okazje poznać tych Węgrów (bus nr7) w maroku w czasie trwania rajdu BUDAPEST-BAMAKO.
fantastyczna ekipa!
bardzo sympatyczni i otwarci ludzie!mają mase humuru i dobrej palinki. :D

mpiatek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz kwie 02, 2006 11:55 pm
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post autor: mpiatek » wt maja 27, 2008 10:20 pm

Cześć Wam,
może dołączycie do mnie jeśli inne plany nie wypalą? Na dzień dzisiejszy jadę sam (tzn. póki co 1 samochód, 2..3 osoby) w lipcu (5-27/07). W planie Gruzja, Armenia i Azerbejdżan - turystycznie, z nastawieniem na zwiedzanie. Miały być też jakieś wycieczki piesze na wyższe pagórki ale mi się chętni partnerzy wykruszyli.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Siarra
 
 
Posty: 1179
Rejestracja: ndz maja 22, 2005 9:21 am
Lokalizacja: POLSKA POŁUDNIOWA

Post autor: Siarra » pn cze 02, 2008 1:17 pm

e po polsku nie ma info :(
SIARRA

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Post autor: mazurkas007 » pn cze 02, 2008 1:41 pm

A jakie wymagania odnośnie samochodu, załogi, wyposażenia - tak czysto z ciekawości ?
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
Siarra
 
 
Posty: 1179
Rejestracja: ndz maja 22, 2005 9:21 am
Lokalizacja: POLSKA POŁUDNIOWA

Post autor: Siarra » pn cze 02, 2008 9:24 pm

Rebeka pisze:Witaj.
Jeszcze nie zdecydowaliśmy, ale jeśli znajdziemy 2 samochód, to zapewne w turystyku, żeby był czas jak najwięcej zobaczyć, a jeśli nie będzie chętnych na tą wycieczkę, zaprzęgniemy "Leszka" i powalczymy trochę z Węgrami ;)
jestem chętny ale jakie auto ma być ?? extrem ?? czy turyst ??
SIARRA

sambor1965
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 9
Rejestracja: wt maja 30, 2006 1:41 pm

Post autor: sambor1965 » wt cze 03, 2008 8:43 am

Jak wrocicie to napiszcie nam jak sie przejezdza z Azerbejdzanu do Armenii. Juz z faktu zamiaru przekraczania tej granicy wyjazd zapowiada sie mocno hardkorowo...

Awatar użytkownika
Rebeka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn gru 01, 2003 2:05 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rebeka » wt cze 03, 2008 11:38 am

Ogólne informacje:

Impreza ma charakter bardziej wycieczkowo-przygodowo-turystyczny niż rajdowy. Organizatorzy przede wszystkim nastawieni są na integracje i dobrą zabawę. Termin : 30 sierpień (Budapeszt) - 15 września (Yerewan) ok. 6000km przez Chorwacja, Bośnia - Hercegowina, Czarnogóra, Kosowo, Albania, Macedonia, Bułgaria, Turcja przez Istambuł wzdłuż południowej granicy do Gruzji, przez region Nagorno-Karabakh leżący pomiędzy Azerbejdzanem a Armenia i do Armeni kończymy w Yerenanie.

Mapa:
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF8& ... df3d0e&z=5

Wpisowe: Competition - 2.200 Euro, Touring - 650 Euro.
Posiadam formularze zgłoszeniowe które trzeba wysłać faxem. (jak by ktoś chciał)

Organizatorzy namawiają do zakupu w kraju samochodu osobowego marki "Byleco", o wartości ok. 2 000 PLN, sprzedania w Armeni, oni pomagają i powrotu samolotem, oni rezerwują czarter. Wtedy jest to prawdziwa przygoda :) My nadal sie nad ta opcja zastanawiamy, ponieważ powrót z Armeni najkrótszą drogą do Polski to dodatkowe 4 000 km ...
Toyota Land Cruiser 73 "POLA"
https://www.facebook.com/Rebeka4x4

Awatar użytkownika
Peter4x4
 
 
Posty: 191
Rejestracja: wt sie 28, 2007 9:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter4x4 » pt cze 06, 2008 1:45 pm

Czy ktos z forum szykuje sie powaznie na ten wyjazd? Ile ekip i w jakiej klasie by jechalo?
Zycie sklada sie z krotkich chwil radosci...
FJ CRUISER 4,0 V6, BMW R 1150 GS

Awatar użytkownika
Rebeka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn gru 01, 2003 2:05 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rebeka » pt cze 06, 2008 2:49 pm

U mnie postanowione, klasa turystyczna i jedziemy 80-tka. Organizatorzy powiedzieli, że zapisała sie oprócz nas jeszcze jedna ekipa z Polski.
Toyota Land Cruiser 73 "POLA"
https://www.facebook.com/Rebeka4x4

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pt cze 06, 2008 4:15 pm

bede za was trzymal kciuki rebeczka... ja chyba tez w koncu wyrwe sie stad i pojade ku wschodowi slonca :wink:

Awatar użytkownika
moto
Posty: 508
Rejestracja: pn wrz 19, 2005 10:15 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: moto » pt cze 06, 2008 6:50 pm

Rebeka pisze:
Organizatorzy namawiają do zakupu w kraju samochodu osobowego marki "Byleco", o wartości ok. 2 000 PLN, sprzedania w Armeni, oni pomagają i powrotu samolotem, oni rezerwują czarter. Wtedy jest to prawdziwa przygoda :) My nadal sie nad ta opcja zastanawiamy, ponieważ powrót z Armeni najkrótszą drogą do Polski to dodatkowe 4 000 km ...
wtedy to napewno bedzie i przygoda i atrakcje... :wink:
Seria IIA '62, Seria III 109 FFR ,Disco , def 110 SW
M-72 MW-750

Awatar użytkownika
Zuzia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: pt sie 17, 2007 12:01 pm
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Zuzia » pn cze 09, 2008 3:45 pm

sambor1965 pisze:Jak wrocicie to napiszcie nam jak sie przejezdza z Azerbejdzanu do Armenii. Juz z faktu zamiaru przekraczania tej granicy wyjazd zapowiada sie mocno hardkorowo...
Jaki hardkor ?? Zwyczajnie przez Gruzję trzeba jechać, bo granica Armenia - Azerbejdżan zamknięta. A na granicy azerbejdżańskiej robią się podejżliwi, jak widzą armrńską wizę. :lol:
Vitara trochę przerobiona

http://www.dyferklub.pl

Awatar użytkownika
Zuzia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: pt sie 17, 2007 12:01 pm
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Zuzia » pn cze 09, 2008 3:48 pm

moto pisze:
Rebeka pisze:
Organizatorzy namawiają do zakupu w kraju samochodu osobowego marki "Byleco", o wartości ok. 2 000 PLN, sprzedania w Armeni, oni pomagają i powrotu samolotem, oni rezerwują czarter. Wtedy jest to prawdziwa przygoda :) My nadal sie nad ta opcja zastanawiamy, ponieważ powrót z Armeni najkrótszą drogą do Polski to dodatkowe 4 000 km ...
wtedy to napewno bedzie i przygoda i atrakcje... :wink:
Już widzę tą sprzedaż :D . Jak wbiją wam auta do paszportów będzie fajnie - a z dokumentami granicznymi co macie zamiar zrobić ??
Vitara trochę przerobiona

http://www.dyferklub.pl

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » pn cze 09, 2008 4:12 pm

cos mi sie zdaje ze sami pojedziecie rebeka,ale moze to i dobrze bo to fajny kierunek i przynajmniej spokoj bedzie. patrze sobie na to forum i mam niepohamowana reflekcje. kompletny brak odwagi i fantazjii w narodzie.ale to zadziwiajace ze ludziska lubia dzialac w megatlumie,wszyscu jada tam gdzie juz sa wszyscy.
w tym roku miszczostwem swiata jest ....rumunia. rumunia plaskaczem, rumunia niekomercyjnie ale z psem, rumunia komercyjnie ale bez babci , niekomercyjnie z babcia ale bez dziadka, ja pdole...

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » pn cze 09, 2008 4:27 pm

...a myślałem, że to tylko ja mam takie refleksje



:)21
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » pn cze 09, 2008 4:58 pm

CZOBI pisze:cos mi sie zdaje ze sami pojedziecie rebeka,ale moze to i dobrze bo to fajny kierunek i przynajmniej spokoj bedzie. patrze sobie na to forum i mam niepohamowana reflekcje. kompletny brak odwagi i fantazjii w narodzie.ale to zadziwiajace ze ludziska lubia dzialac w megatlumie...
Czoberku, człek stadnym jest. Rumunia została spopularyzowana i nie ma sie co dziwić, że ludziska się tam pchają. I mają rację, bo nie długo natura 2000 i tam zacznie zbierać żniwo.
Mówiąc szczerze sam bym się tam wybrał ale czasu w tym sezonie niet.
Z tego co jednak widzę i czuję, to gdzieś "tam" się chyba przynajmniej my spotkamy :wink: W piątek lecę przez Wwkę, tak z innej beczki.
A Rebekę pozdrawiam serdecznie, ten pomysł z autkiem za grosze znakomity ale Wy chyba nie skorzystacie?
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

Awatar użytkownika
Rebeka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 46
Rejestracja: pn gru 01, 2003 2:05 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Rebeka » wt cze 10, 2008 10:56 am

Czobersonik szkoda, że jednak sie nie zbierzecie z nami, ale powodzenia w waszej wyprawie, przetrzyj szlaki, zaznacz teren :) my planujemy pojechać wczesną wiosna w przyszłym roku jak Tundra jeszcze będzie zamarznięta. A co do chętnych, to rzeczywiście nędza, ludzie mają głownie problem z urlopami, wykorzystanymi w wakacje, a tu potrzebne są 3tyg. Dlatego myśleliśmy o powrocie samolotem, ale po naradzie rodzinnej rozpatrzeniu za i przeciw, wybraliśmy opcje turystyczną, która jest bez limitów czasowych, co pozwoli na zwiedzanie i podziwianie regionów przez które będziemy przejeżdżać. Jadąc osobówka musielibyśmy objechać przełęcze w Gruzji na wysokości ponad 2000 m.n.p.m. - wiec Leszka zaprzęgamy i wio w góry :) Co do powrotu, postaramy sie popłynąć z Poti (Gruzja) do Ilyichevsk (Ukraina), ale z informacji zaczerpniętych z www.kaukaz.pl, podobno nie jest to prosta sprawa, prom pływa nieregularnie, czasami z 5 dniowym opóźnieniem. Pojedziemy - zobaczymy, jakoś wrócimy :) Zamknięta jest granica pomiędzy Turcja a Armenią, po Azerbejdżanie będziemy poruszać sie w regionie Nagorno-Karabakh (strefa konfliktu), obowiązują w nim wizy obydwu krajów (Armenia, Azerbejdżan) i nie mam problemu z przekraczaniem granic (informacja z obydwu ambasad). Wizy można kupić na granicy, są tańsze i mniej formalności wymagają. Jedyną rzeczą o którą sie trochę obawiamy jest nietypowy samochód, z którym wcześniej już mieliśmy problemy na przejściach granicznych (Ukraina). Do tej pory zgłosiły sie załogi z Francji, Włoch, Węgier, Czech, Chorwacji, Rosji, Kanady, USA.
Toyota Land Cruiser 73 "POLA"
https://www.facebook.com/Rebeka4x4

CZOBI
Posty: 545
Rejestracja: pn kwie 18, 2005 5:30 pm
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Post autor: CZOBI » wt cze 10, 2008 3:12 pm

rebeczka RULES! i oto camon, napierajcie. :)2
lesio da rade bo przeciez koyot a ty masz wieksze jaja od wiekszosci tych miszczow :lol:

pojechalbym z wami ale sama wieesz ,ciagnie mnie na ten wschod juz od lat.w tamtym roku juz prawie mialem spakowany plecak, pelna gotowaosc w blokach..... i ch**j wiec tera napieram ile wlezie. nie odpuszcze!! objade sprawe,zrobie orient , napiju sie vodki , pogadam z ruskimi misiami i na wiosne , o ile nie wypala inne sprawy, mozna pomyslec o fajnej wyprawie w tajge.evrting is possible a ruskei to piekny , ogromny kraj. warto to wykorzystac ze nie jestesmy germancamii innymi eurozachodniakami, pijemy podobnie, dogadujemy sie i mentalnie jest sztama. cos tak czuje w kosciach ze z tej czarnej afryki przerzuce sie na jezdzenie po tajgach na wschodzie hejj....

Awatar użytkownika
Zuzia
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 44
Rejestracja: pt sie 17, 2007 12:01 pm
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Zuzia » śr cze 11, 2008 9:20 am

Rebeka pisze: Jadąc osobówka musielibyśmy objechać przełęcze w Gruzji na wysokości ponad 2000 m.n.p.m. - wiec Leszka zaprzęgamy i wio w góry :)

Nagorno-Karabakh (strefa konfliktu), obowiązują w nim wizy obydwu krajów (Armenia, Azerbejdżan) i nie mam problemu z przekraczaniem granic (informacja z obydwu ambasad). Wizy można kupić na granicy, są tańsze i mniej formalności wymagają. .
Przełęcze w Gruzji są przejezdne plaskaczem orócz drogi z Batumi wzdłuż granicy tureckiej. Niby droga krajowa ale na kozackie wertepy się nadaje.

Co do wjazdu do karbahu to bym na to nie liczyła. Moze byc problem na granicy, a ambasady jak sie na miejscu okazało nie zawsze mają aktualne wiadomości. Wizy wykupcie w Polsce bo na granicy obowiązuje "taryfa umowna" i czas też. Jak wjedziecie do Karabahu to do Azerbejdżanu na pewno nie, bo nie wpuszczą i jeszce na granicy przetrzymają.

Ale fajnie tam jest. :)2 A duch w narodzie ochoczy właśnie objechaliśmy to wszystko w 2 autka (niezawodne Dyskoteki) :lol:
Vitara trochę przerobiona

http://www.dyferklub.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Podróże i Wyprawy niekomercyjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość