Strona 1 z 2

Skandynawia zima

: sob lis 01, 2008 10:50 am
autor: onufry
Na poczatku grudnia wybieram sie do kuusamo(finlandia)na narty. przy okazji wyjazdy namowilem kolegow, abys zaatakowali Nordkapp w Norwegii:)
Wybieramy sie Pojarka II 2,8 long. Na ta chwile założyłem podgrzewanie filtra paliwa, halogeny, w chlodnice preston na -80C, z wyposazenia: saperka, latarki, weże gumowe do paliwa i spryskiwaczy, kompass, nawigacja, samochod na 31 AT.
Chetnie wysłucham porad ewentualnie propozycji dołączenia do wyprawy:)
Trochę poczytałem w temacie i mysle, że dotarcie do Nordkapp będzie bardzo trudne i zakładam, że będę musiał zawrócić gdzieś w trakcie.
Spodziewam się trudnej skandynawskiej zimy.

: sob lis 01, 2008 12:54 pm
autor: Jaaareeek !

: sob lis 01, 2008 1:19 pm
autor: chiquito83
oczywiscie zdajesz sobie sprawe ze zima tam duzo drog zamknietych jest? ciekawe czy nawigacja to uwzgledni, ja bym porzadna mape jeszcze wzial

: sob lis 01, 2008 1:49 pm
autor: Zyzol
www.tlc.org.pl
w zakładce wyprawy jest relacja z wyjazdu na Nordcap

: sob lis 01, 2008 3:24 pm
autor: onufry
Tak zakładam, ze beda ciezke warunki drogowe, na miejscu tj kuusamo kupie mapy, dowiem sie o warunki pogodowe oraz o główne drogi przejazdowe, ktore beda czynne.
dziekie za pierwsze uwagi.
Jakie oleje polecacie do skrzyni, mostow, silnika??

: sob lis 01, 2008 4:44 pm
autor: rokfor32
Bez przesady jakiejś. To klimat morski, bądź co bądź, może być sporo śniegu ale mrozy raczej niezbyt tęgie. Spróbuj grzebnąć po necie za oficjalną stroną norweskiego meteo i drogowców, będą tam mieli aktualne i dokładne prognozy, no i dane na temat przejezdności dróg. W te oznakowane jako nieprzejezdne odradzam się pchać, szczególnie w pojedynkę. Obowiązkowe wyposażenie to łopata i lina kinetyczna, im dłuższa tym lepiej.
Poza tym, na północ od Trondheim kończy się cywilizacja, więc trzeba porządnie przemyśleć sprawę jedzenia i noclegów.

: sob lis 01, 2008 7:44 pm
autor: tabar
Witam,

Sniegu to tam moze byc w pytke, ale ichnie sluzby drogowe dzialaja ponoc nienagannie. Kiedys w przerwie w jezdzie polazilismy troche po norweskich gorach, a potem poszli sie wysuszyc i zagrzac do osrodka narciarskiego. Okazalo sie, ze pracuje tam Polak z pochodzenia. Pytalismy sie go wlasnie o zimy, stwierdzil, ze "bomweg" byl zamkniety jeden raz w ciagu ostatnich 3 lat. Najzywzej sie czeka na maszyna i jedzie wezykiem za nia. Po przejechaniu odcinka przyporzadkowanemu tej maszynie zawraca i jedzie w druga manka a za nia auta czekajace z naprzeciwka. Takze powinno jakos byc. Powodzonka :)2

pzdr
Tabar

: sob lis 01, 2008 8:43 pm
autor: Łosiowy
Witam

Byłem z rodzina na wypadzie w skandynawi w czerwcu.Przejechalismy szwecje/finlandie/noregie punkt docelowy to nordkapp tu masz fotke zeby zobrazowac klimacik i to w czerwcu.Sadze ze w grudniu moze być totalna lipa zeby tam dojechac ze wzgedu na snieg i temperature.Jak my byliśmy to srednia 3 stopnie a i spadała tak do 0.
Obrazek

: ndz lis 02, 2008 8:54 am
autor: onufry
Tak przygotowuje sie na temperatyru conajmniej -30C oraz 3 metry sniegu.
Odnosnie Trondhaim to mnie to niedotyczy, poniewaz wyprawa zaczyna sie w kuusamo w Finlandii.
Jest to baza wypadowa, gdzie mam noclegi oraz zasięgne jezyka odnosnie pogody, przejezdnosci drog i wtedy podejme ostateczna decyzje czy będziemy się tam wybierali.
Na dobra sprawe mamy tylko/az 600km w jedna strone:)

: ndz lis 02, 2008 9:42 am
autor: rokfor32
To zdecydowanie aż 600 km :wink: . No i droga nie idzie wzdłuż wybrzeża, jak ta z Trondheim na północ, więc faktycznie warunki mogą być surowsze. Do tego krótki dzień, a właściwie jego brak w grudniu :wink: , czyli jazda w nocy. Trzeba brać pod uwagę możliwość spania w aucie, i koniecznie spory zapas paliwa i jedzenia.

: ndz lis 02, 2008 9:44 am
autor: piotrg
Ja się wybieram w lutym. Chętnie poczytam o Twoich doświadczenich z grudnia :)
Plan podobny, jak najdalej na północ z ewenatualnym odbiciem na wschód pod rosyjska granicę. Byłem tam kilka razy latem i czas sprawdzic widoki zimą.

: ndz lis 02, 2008 10:09 am
autor: rokfor32
To tereny daleko poza kołem podbiegunowym. W grudniu widoki są niespecjalne. Bo ciemno na okrągło :wink: W lutym będzie się robiło szarawo na kilka godzin (przy dobrej pogodzie).

: ndz lis 02, 2008 3:11 pm
autor: onufry
dzieki za wsparcie, a moze zamiast w luty dolaczysz sie do mnie w grudniu??
Halogeny juz sie zakladaja, tylko zastanawiam sie czy 2szt to niebedzie za malo??

: ndz lis 02, 2008 5:46 pm
autor: blizzard
Panowie większośc Skandynawi jest całkiem dostępna w Zimie. 3 lata temu trenowaliśmy północną Finalndie przy pomocy Corolki i dało radę.Obrazek
Obrazek

Temperatury faktycznie czasem spadały do -45, ale i wtedy w Polsce było ponad 20.

Natomiast 2 kolejne lata na Lofotach i temperatury oscylowały w okolicach 0.

Co prawda w Szwecji zamrzła ropa w Dyskotece, ale to diesel.

: pn lis 03, 2008 1:14 pm
autor: gkozi
a jak planujesz dotrzeć do Finlandii?
jaki przewidywany czas trwania wyprawy?

: ndz lis 09, 2008 6:44 pm
autor: onufry
Przez kraje nadbałtyckie, dalej promem do helsinek, kuusamo i następnie Nordkapp czas max. 7dni

: pn lis 10, 2008 11:35 am
autor: Tatuś
onufry pisze:Przez kraje nadbałtyckie, dalej promem do helsinek, kuusamo i następnie Nordkapp czas max. 7dni
:o 7 dni chłopie to czas w którym conajwyżej możesz pojechać na Ukrainę tyle że latem :)21

: pn lis 10, 2008 12:13 pm
autor: mazurkas007
7 dni to ci czasu na tankowanie nie starczy, musisz sobie jakis cpn w biegu wyczarterować :)21

: pn lis 10, 2008 10:05 pm
autor: piotrg
Faktycznie 7 dni to ekspresowe tempo na taka trasa. Ja sie zdecydowalem promem do Sztokholmu i przez Szwecje na polnoc. Tez kawal drogi ale planuje 14 dni. Przyblizona trasa -
http://maps.google.pl/maps?f=d&saddr=73 ... 39.375&z=5

Nie wiem czy sie uda zrobic calosc, ale plan jest taki jak na mapie

: pn lis 10, 2008 10:41 pm
autor: Cajman
Nie wiem jak szwecja - ale najładniejszym odcinkiem przy jeździe na przylądek jest Norwegi jadąc trasą RV17. Sam przylądek to tylko hmmm ... punkt - nic specjalnego. Miejsce do zaliczenia - a tak swoją droga nie jest on najbardziej na północ wysuniętym miejscem - tak tylko się przyjęło - bo najbardziej na północ wysunięty punk jest obok.

: pn lis 10, 2008 10:52 pm
autor: piotrg
Dokladnie;) Nordkapp to taka lekka sciema. Dlatego przyjalem jakis cel, ale najwazniejsza i tak jest droga sama w sobie.

: pn lis 10, 2008 11:07 pm
autor: rokfor32
Ten "naj" Gamvik się zowie. Nieco na wschód od przylądka, który zresztą na wyspie się znajduje ... :wink:

: wt lis 11, 2008 11:29 am
autor: onufry
jednak 9dni wychodzi:)
planuje oczywiscie zwiedzic roveniami, i pojezdzic na nartach:)
damy rade niepierwszyzna to dla nas:)

: pn lis 17, 2008 4:34 pm
autor: lysy76
A wracasz promem? Bo chodzi o to, że przed świętami ciężko jest wykupić bilet (brak miejsc). I nie mam tu na myśli paru dni przed tylko cały grudzień.

: pn lis 17, 2008 10:03 pm
autor: onufry
promy mamy juz wykupione:)