Strona 1 z 2
Albania, Macedonia zimą
: wt lis 04, 2008 11:39 pm
autor: cornetto
Jak w temacie.Co sądzicie o wyprawie w te rejony w styczniu/lutym?
warto?
: wt lis 04, 2008 11:50 pm
autor: BĄKU
Pewnie daleko w zimie tam nie zajedziesz, a jak staniesz w zaspie to cię zara autochtony wyruchają albo YETI.
Dlaczego Yeti nie pokazuje się ludziom........., bo lepiej smakuja nie posrane.....

: śr lis 05, 2008 12:03 am
autor: czesław&jarząbek
Re: Albania, Macedonia zimą
: śr lis 05, 2008 7:31 am
autor: A.F.
cornetto pisze:Jak w temacie.Co sądzicie o wyprawie w te rejony w styczniu/lutym?
warto?
Byłem w lipcu.
W zimie może być problem, chyba że śniegu nie będzie
Niby dalej na południe, ale góry.....
Przeczytaj w listopadowym "Off-road" o przejeździe przez Góry Lure latem
Ale....... sam bym chętnie spróbował
( zwłaszcza, gdyby śmigłowiec ratunkowy był do dyspozycji )
: śr lis 05, 2008 10:23 am
autor: trawers
Zależy gdzie chcesz jechać, jak w góry, to rzeczywiście trza to przemyśleć, bo wysoko, drogi wąskie i pewnie jak sypnie to mało przejezdne.
Byłem we wrześniu i średnia prędkość na poziomie 10-15 km/h była niezłym osiągnięciem, więc nawet nie myślę jak by to wyglądało zimą.
Ale życzę powodzenia

: pt lis 07, 2008 9:18 pm
autor: Banzaj_1
ja się pisze na styczeń

: sob lis 08, 2008 10:48 pm
autor: Jolietka
BĄKU pisze:Pewnie daleko w zimie tam nie zajedziesz, a jak staniesz w zaspie to cię zara autochtony wyruchają albo YETI.
Dlaczego Yeti nie pokazuje się ludziom........., bo lepiej smakuja nie posrane.....

nie żyję ze śmiechu

: ndz lis 09, 2008 5:00 pm
autor: A.F.
W Albanii nie ma yeti....
Ale są kozy, gorsze jak piranie

: ndz lis 09, 2008 5:05 pm
autor: Masakra
: ndz lis 09, 2008 5:07 pm
autor: A.F.
A żrą wszystko....
Mydło, ręcznik, sweter... 5s i gotowe ....
: ndz lis 09, 2008 5:55 pm
autor: Masakra
A.F. pisze:
A żrą wszystko....
Mydło, ręcznik, sweter... 5s i gotowe ....
Jak to kozy

: ndz lis 09, 2008 5:59 pm
autor: A.F.
Ale te albańskie to ni ch... po naszemu nie chytają... wołałem - spierd.. ać

i i nic..... pewnie po ichniemu trzeba

: ndz lis 09, 2008 6:07 pm
autor: A.F.
Może komuś się przyda.
Język albański dla ofrołdowców:
- bira = piwo
- uje = woda
- nuk kuptoj = nie rozumiem
- mierdita = dzień dobry
- mirupawszim = do widzenia
- fale minderit = dziękuję bardzo
- diesel = diesel

, nafta też mówią
- lavash = automyjnia
- Polonija = no, wiadomo
Nie wiem, jak się pisze, ale tak się mówi.....
No i ofkors, żadna Albania, tylko Republika Shkiperia ( republika szkiperija ).
: ndz lis 09, 2008 6:27 pm
autor: pezet
Masakra pisze:
Jak to kozy

Dwie kozy (albańskie) żują celuloidową kliszę.
Jedna mówi:
- Niezły ten film, co?
- No niezły, ale książka była lepsza..
: ndz lis 16, 2008 6:22 pm
autor: wieprzowina
A.F. pisze:Może komuś się przyda.
Język albański dla ofrołdowców:
...
Ale nadal nie wiadomo co oznacza gul ...

: ndz lis 16, 2008 9:42 pm
autor: A.F.
Podobno "gul" znaczy: czcigodny, siwy starzec, pełen mądrości życiowej i rozsądku "....
Jest to słowo wyrażające najwyższy szacunek
Hmmm....

: ndz lis 16, 2008 11:03 pm
autor: wieprzowina
Czcigodny, siwy starzec już o tym wie?

: ndz lis 16, 2008 11:22 pm
autor: cornetto
Jakmacie zamiar pieprzyć to przenieście się na towarzyskie. Ja czekam na konkrety. Zaśnieżenie, dostępność zachwalanych przez balkandrivera tras itp. Z kasztanami dajcie sobie spokój no chyba ze chceie sobie dorobić kolejne gwiazdki
: ndz lis 16, 2008 11:32 pm
autor: wieprzowina
No to napisz/zadzwoń i zapytaj Balkandrivera, który z resztą wybiera się tam na sylwestra.
: pn lis 17, 2008 7:26 am
autor: A.F.
cornetto pisze:Jakmacie zamiar pieprzyć to przenieście się na towarzyskie. Ja czekam na konkrety. Zaśnieżenie, dostępność zachwalanych przez balkandrivera tras itp. Z kasztanami dajcie sobie spokój no chyba ze chceie sobie dorobić kolejne gwiazdki
Jak to
Słowniczek języka albańskiego to nie konkret
No to się poddaję.... idę pisać o ofrołdzie przyjaznym dla sarenek...

: pt gru 19, 2008 10:10 pm
autor: wojciech-smol
Byłem w Albanii w tym roku trzy razy i raz w Macedonii. Gorąco polecam, ale zimą to może być kiepski pomysł. W połowie maja w górach było 2 metry śniegu, a w Macedonii na wys. 2300m śnieg leży do pażdziernika. Próbowałem dogadać się z lokalesami kiedy góry są przejezdne-mówili od czerwca do pażdziernika. Podobno jak pada śnieg to w dużych ilościach. Na górskich wąskich drogach będzie bardzo niebezpiecznie, a raczej nieprzejezdnie. Fotki z maja są na mojej stronie na stronie RAYO.
: ndz gru 21, 2008 1:21 am
autor: banano
koledzy maja chyba racje...albania jest piekna i ciekawa latem, zima pewnie ejszcze bardziej ale o jezdzie w gorach to zapomnij... we wrzesniu rozmawialem w teath w gorach prokletije z niejaka Rosa i mowila ze zima zeby sie tam poruszac (pieszo oczywiscie) to miejscowi robia sobie cos na wzor rakiet snierznych tyle ze z choinek...i wydaje mi sie ze jesli chcesz atakowac wysokie partie gor zima to raczej na piechote...
Tak czy inaczej...jak masz wizje, pomysl i determinacje to i tak tam pojedziesz, wrocisz a potem nam napiszesz ze cipy jestesmy bo wszystko dalo sie przez glebokie sniegi przejechac

i tego ci zycze!
good luck!
: wt gru 23, 2008 4:51 pm
autor: oldtimerradio
"Kiepskie pomysły ?!"
mogą się okazać czymś nowym, ciekawszym i lepszym od reszty ..
zamiastka jakiegoś hardkoru

)
chyba że to naprawde już hardkor dla niektórych (co zapomnieli o naszych zimach

sprzed paru lat ... tych lat przed pampersami
: wt gru 23, 2008 7:21 pm
autor: Misiek Bielsko
Człowieku, zdaje się, że nie byłeś w górach typu Karpaty, czy Bałkany w zimie i nie wiesz, o czym piszesz... To nie Szczyrk, Brenna, czy nawet Komańcza. Porównania do naszych zim sprzed 20 lat nijak sie mają do tematu.
Zreszta... jedź i spróbuj pokozaczyć... tyle że tam raczej helikopterów gopr nie ma.
: śr gru 24, 2008 1:08 am
autor: Lenio
Misiek Bielsko pisze:
Zreszta... jedź i spróbuj pokozaczyć... tyle że tam raczej helikopterów gopr nie ma.
Tam nie ma .... gopr-u, topru-u itp

Ale latem ich odnajdziemy
