Wysyłka samochodu do RPA

[Akam]

Witajcie
W związku z planowaną podróżą po Afryce rozważam kilka opcji trasy, w tym wysłanie samochodu w kontenerze do RPA. Stamtąd powrót na kołach do Polski po zwiedzeniu części południowej i wschodniej kontynentu.
Czy macie jakieś doświadczenia z wysyłką auta w kontenerze do kraju w którym obowiązuje CDP i powrotem do Polski na kołach? Pytałem u kilku spedytorów i za bardzo nie wiedzą jakie muszą poczynić kroki z odprawą celną - mówią coś o karnetach ATA i innych podobnie skomplikowanych rzeczach. Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.
Adam

[CZOBI]

podobno fracht ok 1-1.5tys euro i miesiac auto plynie. na miejscu dodatkowe oplaty i haratanina z biurokracja
w jakis ofroadzie sprzed lat 3-5lat pisal gosc o takiej drodze
konkluzja Pana byla taka bardzo dlugo , bardzo trudno , bardzo drogo
jego bylo stac czego nie ukrywal

[Akam]

Dostałem odpowiedź od spedytorów:
"Podsumowując transport na trasie Gdynia -Durban wyniósł by USD1420 + PLN840 ( bez kosztu ewentualnej odprawy celnej)."
Niestety nikt ze spedycji nie potrafi powiedzieć jakie dokumenty celne trzeba załatwić.

[CZOBI]

zadzwon na clo
i tez chlopaki z forum africatwin, z tego co pamietam , wysylaly do polski stamtad motoafryka tez
poszukaj kontaktu powinni podpowiedziec

[Cajman]

tak - niejaki Chomik jak kojarze - jechali z Poznania do RPA
Poza tym inni wysyłali sprzęty do Indii i potem spowrotem - kontakt - Sambor

[Przemm]

hej
ostatnio podpytalem sie w identycznym temacie, choc podpytywalem o motocykl i w tym przypadku, kapitan, z ktorym rozmawialem zdecydowanie polecal cargo lotnicze, zapewnial ze nie musi byc drozej, w kazdym razie twierdzil ze sprawa wyglada dosc trudno z prostej przyczyny ze z polski malo sie plywa a jesli juz do nieregularnie, a kierunek RPA wygladal wg niego zupelnie beznadziejnie
tak czy siak jednak kazal sprawdzic i pytac w trzech miejscach:
1. Polfracht Gdynia http://www.polfracht.pl/[url][/url]
2. euro africa http://www.euroafrica.com.pl/index1.php[url][/url]
3. Pol-levant http://www.pol-levant.com.pl/[url][/url]
ja nie zdazylem drazyc tematu totez powodzenia
P.

[Cajman]

jeżeli chodzi o motor faktycznie tak jest - bo mutur to małe ustrojstwo ma dwa kółka i do samolotu się zmieści jako bagaż podręczny

Statkiem koszty się zwiększają bo nastepuje tzw przeładunek w jednym z portów europy - bo tak jak piszą z Polszy mało się pływa na koniec czarnego lądu. I poprzez koszty tego przeładunku wychodzi prawie tyle co za transport lotniczy

Ale .... samochód to bydle 4 kołowe i w przypadku niektorych albo wysokie albo szerokie - tak że tylko jakieś Cargo lotnicze albo antonow
a wtedy koszty moga być większe - hmm ale warto sprawdzić - bo to i szybciej i chyba mniej problemów niż z kontenerem morskim.

Ale tak se myśle - lepiej jechac stad do RPA a potem po co taszczyć sprzęt spowrotem - to już lepiej wyslac go do Arrgentyny - w tym czasie wrócić do Polszy, dorobić kasy, załatwić przedłużenie carnetu i dalej - wokół świata

[Akam]

Myślę o przesłaniu samochodu do RPA właśnie ze względu na problemy z przedłużeniem ważności CDP. Pani w PZM oznajmiła mi, że karnetu nie można przedłużyć w Polsce, a jedynie na krótki okres czasu jest to teoretycznie możliwe do wykonania w kraju w którym się aktualnie przebywa. Planując wyjazd dookoła Afryki, chcąc spokojnie pozwiedzać a nie gnać na złamanie karku i jednocześnie wykorzystać najlepszą pogodę w poszczególnych krajach, trzeba przeznaczyć minimum rok życia na taką przygodę. Moje plany komplikuje fakt, że chcę być w Sudanie na przełomie stycznia i lutego i spędzę tam około 30 dni. Biorąc pod uwagę porę deszczową w Kamerunie najlepiej przejechać ten kraj najpóźniej w lutym, więc nijak nie dom rady tego zrobić z rocznym karnetem CDP. Inną sprawą jest objętość polskiego paszportu - niestety na taką podróż potrzeba w nim więcej kartek niż nasze ministerstwo oferuje. Niektórzy w Europie maja to szczęście, że ich rząd przewidział takie sytuacje i można sobie wyrobić paszport o większej objętości. Polakom pozostaje czekać miesiąc albo i więcej na wyrobienie paszportu przez naszą ambasadę (RPA, Kenia, Etiopia), ewentualnie ubłagać konsula o paszport tymczasowy na powrót do kraju.

[CZOBI]

jeden paszport gubisz, wyrabiasz drugi wyjezdzasz z dwoma
tylko trzeba przybrac jakas logike poslugiwania sie nimi ze wzgledu na kolejosc wiz,
znajomy przerabial szybko milo przyjemnie zakladajac zadoopia trzeciego swiata.
z cdp brak pomyslow, chyba powrot na chama, branie na litosc, przeczekanie i cado.

[LSD]

Ciekawy temat. Też kiedyś myślałem o czymś takim. Co to jest CDP?

[CZOBI]

http://www.travelforum.pl/samoch-d/2561 ... ssage.html

[Cajman]

Ciekawy temat. Też kiedyś myślałem o czymś takim. Co to jest CDP?

Carnet de passage en douane - pozwala Ci on wjechać swoim sprzętem co do niektórych krajów bez odprawy celnej - tam gdzie jest ona wymagana

Zostawiasz jako kaucję w PZM c.a. 10 tyś zeta i dostajesz takią książeczkę - tzn płachta wielkości a4 - trochę dłuższa
Podbijasz pieczątki - i po powrocie jak nie upchnąleś u jakiegoś handlarza swojego syfa zwracają Ci kaucje

http://www.pzmtravel.com.pl/dokumenty-celne.html

aaa taki kawał/pytanie?? - dawniej jak były granice na zachodzie (a teraz nadal na wschodzie) po czym poznać kierowcę Renault Magnum ....... po brudnych rękach i obgryzionym karnecie

A dlaczego przyjżyjcie się kabinie Magnumki - i spróbujcie wsiąść używając tylko jednej ręki - czyli jak wracasz od celnika to co robisz z karnetem - ... w zęby
Poza tym - wszystkie ciężarówki uchwyty do wsiadania mają wewnątrz widoczne po otwarciu drzwi - czyli osłonięte od brudzenia się - a w renówce na zewnątrz - po przejechaniu 100 km są brudne - no i wsiadaj tu nie brudząc rąk


Sorry za taki odskok w temacie - skojarzyło mi się z karnetem

[mawey]

Ludzie jeepem wlasnie jada taka trase, tylko wysylaja w druga strone samochod (RPA-PL).

Tu mozesz poczytac o tym:
http://www.naszymsladem.pl/?type=expedi ... #chapter17