Internet za granicą w różnych krajach (nie w roaming).

[Grunthor]

Witam. W związku z tym że rokrocznie przy każdym wyjeździe mam podobny problem proponuję utworzyć temat zbierający informację na temat korzystania z internetu w różnych krajach- ale nie w roaming-u. Z tego co przekopałem fora w opinii wielu obieżyświatów i mojej najlepszym- najtańszym sposobem na korzystanie z tego dobrodziejstwa jest zakupiona na miejscu karta pre-paid. Osobiście dość dokładnie opiszę jak korzystałem z internetu w Rumuni.
Modem z oprogramowaniem zakupiony w RP na serwisie aukcyjnym za 70 zeta. W samej Rumuni w każdym Kauflandzie jest stoisko Vodafone. Ja kupiłem kartę 30 dniową do ściągnięcia 8gb danych za 15 EUR (można 2 tyg.). Karta do modemu i logowanie do …. T-Mobile SK (nie wiem czemu). Internet hulał aż miło nawet w górach wieczorami TV internetową z RP w HD oglądaliśmy. Oczywiście nie wszędzie jest tak kolorowo, ale ogólnie do naszych zastosowań OK.
Osobiście potrzebuję info w powyższej kwestii dotyczącej Gruzji, Azerbejdżanie i Armenii. Piszcie jak rozwiązujecie ten problem- na pewno komuś się przyda.

[decc]

W UK karta pre-paid za 15 funtów w sieci 3. Internet jest bez limitu, karta jest ważna miesiąc, po czym trzeba ją doładować za kolejne 15 funtów. Chodzi tak sobie - w Londynie tylko korzystałem i najczęściej było to HDSPA.

[Mroczny]

W Niemczech najlepiej robi vodafone ale rejestrowanie tego to masakra

[Grunthor]

No super mamy już trzy kraje.

[whisky_snake]

Na ukraine jest kievstar (najlepszy zasieg) i inne ale tylko w preapidzie tylko siec 2g czyli do 360kbps 7 grywien na dzien bez limitow tylko trzeba dobrze wpisac apn-a bo zechla karte w pare minut

Na dzikie dalsze czesci swiata to wylacznie lacze satelitarne w ku-bandzie jakis vsat idirect tooway czy inny wystarcza (trzeba sobie dobrac pokrycie) tylko dziala to na postojach i antenke sobie trzeba ustawic na danego satelite lub uzyc jakiegos auto naprowadzacza do anten sat ... i sie ma przez voipa staly dostep do numeru tel zarejestrowanego w Polsce a tym samym normalny kontakt

Nie mowie tu o inmarsatach, iridiumach czy thurayah w k-nandzie bo to ceny zabijaja. Anteny samonaprowadzajace w ruchu na sat w ku-bandzie to cena kosmos ok 50kusd wiec odpadaja

[Mroczny]

No super mamy już trzy kraje.

w cro polecam vip - kupujesz w kiosku i działa. Nic nie trzeba rejestrować jak w DE. Tylko bardzo ważna sprawa - pierwszą czynnością musi być wejście na stronę ( http://vipmevmc.vipnet.hr/ ) i zmiana naliczania na dzienne (10KN za dzień kosztuje) - bo inaczej lecie 10KN za 1 mb czy jakoś podobnie

[Marc.]

Hiszpania
na prawie każdej zonie przemysłowej jest wifi za free, tylko trzeba miejsce znaleźć,
oprócz tego koło McDonalda i duże stacje paliw.

Francja
na shellu możesz dostać kupon na godzinę za free (jak dobrze pogadasz to dostaniesz kilka),
logujesz się i śmigasz.

Czechy
jest szansa złapać sieć na osiedlach, często sieć nie jest zabezpieczona hasłem.

[nelson]

przez pol roku korzystałem dzień w dzień a Afryce z lokalnych kart SIM. generalna zasada - im biedniejszy kraj tym lepszy tańszy net przez gsm i lepiej dostepny

TURCJA:
wifi czesto w hotelach najtańszych za free

JORDANIA:
wifi za free albo za 2, 3 dolce dopłaty

EGIPT:
wifi za free praktycznie w każdym hoteliku. Lokalne karty sim pomijalnie tanie. 3G w miastach to norma.

SUDAN:
lokalne karty sim i Edge praktycznie wszedzie za grosze (sudan bardzo dobrze stoi w kwestii infrastruktury GSM), w miastach 3g

ETIOPIA:
kupienie SIMa wymaga paszportu, kupowany na poczcie. koszt ok 10$, spory limit na net, net bardzo wolny. Zasieg prawie wszedzie.
wifi czasem gdzies bywa nawet w hotelikach za 10$

KENIA:
do wyboru do koloru operatorów, Safaricom i Vodacom oraz Airtel maja najlepsze ceny na net. Doładowania do kupienia w najzapadlejszej dziurze bez prądu (ludzie ładują w sklepie z baterii słonecznej) Edge wszedzie, 3g w miastach. Ceny pomijalnie małe.
WIFI nie spotkałem

TANZANIA:
podobnie jak w kenii, z tym, że w salonie danej sieci trzeba zarejestrować się z paszportem, żeby odblokowali net. tanio.

ZAMBIA I ZIMBABWE:
WIFI na tanich kampingach zawsze płatne, DROGO, np. 5$ za godzinę. lokalne karty SIM podobnie drogo wychodzą.

NAMIBIA I RPA:
net bardzo drogi. w kawiarenkach to majątek, wifi nigdy za darmo.
lokalne karty SIM kupować wyłącznie pakiety internetowe (jakieś internet bundle coś tam) inaczej ceny są kosmiczne. a i tak za pare GB mamy y cene 50-80$. w RPA 3g zawsze w miastach. poza tylko Edge. Rozmowy oczywiscie są tanie.

[Beatkunedo]

Serbia:
Karta pre-paid (Vodafone chyba) dostępna bez rejestracji np. na stacji benzynowej.
Był jakiś problem z zasileniem - tzn. kredyt kupiony z kartą błyskawicznie się zużył, dokupiony kredyt za pomocą karty zdrapki podobnież. Podejrzewam, że dostałem kartę do rozmów, która była inaczej rozliczana niż karta tylko do netu.

Czarnogóra:
Wymagana rejestracja na podstawie dokumentu tożsamości (załatwialem w T-mobile). Z tego co pamiętam, to zgodnie z dokumentem rejestrującym nazywam się Osobisty - Dowód Osobisty, czy inny kwiatek tego typu.
Nie pamiętam w tej chwili, ile zapłaciłem za jaki transfer, ale internet działał jak należy i zgodnie z przewidywaniami za rozsądny piniondz
Innymi słowy - 20 minut i załatwione bez większych kłopotów.

Albania:
Jak powyżej, bodajże w Vodafone. Wymagana rejestracja, z tego co pamiętam, na podstawie paszportu.

Jedyny problem, który się pojawił, to kwestia ustawień bramki internetowej w telefonie.
Pamiętam, że w Albanii był z tym jakiś problem, tzn. musiałem dłuższą chwilę spędzić w salonie aż zadziała (typu 40 min).

[Mroczny]

nie - w Serbii masz tak jak napisałem - musisz przejśc z rozliczen za dane na rozliczenia dzienne

[uriuk]

MAROKO
Sa trzy sieci, ale sensowny zasieg wylacznie w Maroc Telecom
Kupujemy modem razem ze starterem za 200 DH (ok 18 E) i mamy miesiac neta bez limitu. Zeby bylo smieszniej sam starter, jak rowniez doladowanie za miesiac kosztuja rowniez 200 DH, wiec oplaca sie bardziej kupic nastepny modem.
Po powrocie do Polski od reki sprzedajemy modemy modemy w punktach sciagania sim-lockow po 50 PLN.
3G w miastach i wzdloz drog. Czasem po wsiach a nawet w srodku czarnej niedoli, gdzie nawet 4x4 nie dojedzie.
Wieczorem transfer siada bo cale wsie na FB i YT siedza

Wlasnie z takiego modemu teraz klepie

[h0MER]

a mówią że to my w europie jesteśmy

[Drako]

ostatnio kolega ( tirowiec) mowil ze w angli , ktorys z globalnych dostawcow - chyba vorgin,
wprowadza oferte jeden numer / abonament na cala europe wg jeden stawki
Niby jakas opcja dla truckerow i innych

slyszal ktos z was moze o tym ?

[grzes]

we Francji korzystalem z Orange.
kupuje sie starter (trzeba jakis dowod bo weryfikuja i dobrze) potem juz tylko doladowania od 5eur w gora, tylko aktywacja doladowania debilna (jak sie zakupi gdzies w kiosku) bo trzeba dzwonic na linie aktywacyjna i podac zakupiony kod. Co z komorki bylo troche upierdliwe, a przez net sie nie da skoro sie skonczyl...

z jakoscia polaczenia tez tak sobie bym rzekl, bo w budynku (na podudniu Francji nad morzem) lapal egde'a a 3G tylko na zewn, wiec troche kicha...

sa inni operatorzy rowniez, moze w tym roku poprobuje

[plum76]

hej
to ja dorzucę 2 grosze o Omanie.

na lotnisku możń zakupic kartę SIM sa oficjalne punkty operatorów. Niestety wymagają rejestracji czyli tzreba uzbroić się w cierpliwość min 30 min (mentalnosć arabska plus ich procedury).

Dostępność sieci wiadomo, na pustyni możesz miec ale nie musisz. Ogólnie teren jest płaski wiec zasięc czasem złapiesz w zaskakującej dziczy.

Paweł

[Przemm]

o internecie w Macedonii ktos cos wie?

[Wojtek_W]

Siec ONE ma startera.
T-mobile tez.

5 denarow chyba jakos za Mb czy cus.
Dokladnie nie pamietam.
W kazdym razie bez problemow. Ceny roamingu wysokie.

[Neno]

BURKINA FASO
Wi-fi nie spotkałem,
Kafejki są np. na poczcie, cena za 1h ok 1 euro, prędkość całkiem znośna - spokojnie można było wysyłać zdjęcia.
Modem... karta sim z sieci Airtel to koszt ok. 30euro za miesiąc, limit transferu 10GB ale prędkości są tak żenujące ,że ten limit jest nie do wykorzystania... ;( w zasadzie działa to na zasadzie przypadku, raz chodzi dobrze a raz tak, że nawet tekstu nie wysyła. O wysłaniu czy obejrzeniu filmiku można pomarzyć - tylko z kafejki.
Ceny rozmów za to przyjemnie niskie, dokładnie njuż nie pamietam ale na pewno poniżej złotówki do Pl, SMS ok 0,3zł

[gori]

Koledzy a w Bulgarii ktos kupowal.starter? Zalezy mi glownie na zasiegu na zachodzie.

[gori]

Odpowiadając sobie sam na pytanie po powrocie z Bułgarii:
Siec: Mtel Prima
Starter: 6 lewa
Internet trzeba aktywować poprzez telefon na infolinii dla klientów po czym otrzymamy wiadomość konfiguracyjną dla naszego modelu telefonu lub tableta angielski całkiem niezły łatwo się dogadać
a potem wysylamy wiadomość w formacie [ilość][spacja][MB] czyli np. 50 MB na numer 1796
15 MB to 3,90 lewa
50 MB to 9,90 lewa
100 MB to 14,90 lewa
ilość pozostałego transferu sprawdzamy: *101*03# call
ceny bez pakietów: 2,5 lewa za 1MB
Na 10 dni zużyliśmy okolo 150mb z zasięgiem bywalo różnie
na koncie minimum musi być minimum 0,5 lewa aby pakiety działały