Strona 1 z 4
.
: śr lis 28, 2012 11:12 pm
autor: mazeno
.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw lis 29, 2012 5:32 pm
autor: suzi4WD
Przeczytałem z rozdziawioną gębą.
Szacun za szczerość.
Szmal nawet mam, chęci i marzę o takiej wyprawie.
I wszystko mi pasi.
Cóż z tego jak w życiu nie wykołuje tyle wolnego.

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw lis 29, 2012 6:25 pm
autor: <mario>
Mazeno rozmawiałeś z Piotrkiem?
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw lis 29, 2012 8:06 pm
autor: mazeno
.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 10:15 am
autor: h0MER
robisz niezłą konkurencje tym co komercyjne wyjazdy robią

tak jak juz wczesniej mowilem. Zawsze jestes o krok przed moimi pomyslami ktore dyskwalifikują mnie jako kompana. W 2013 pewnie nigdzie daleko nie pojade a kolejnym krokiem mialabyc wlasnie mongolia. Pewnie i tak nie zrobilibysmy calej trasy razem ale przynajmniej tam bysmy mogli. ja myslalem zrobic dwa twoje wyjazdy w jednym (wlaczyc w to ostatnie twoje rejony).
Strasznie malo czasu przeznaczasz na to.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 10:44 am
autor: Darek Elwood
Jeżeli dałoby się zweryfikować termin i trasę, to bym się pisał.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 11:01 am
autor: Damian
suzi4WD pisze:Przeczytałem z rozdziawioną gębą.
Cóż z tego jak w życiu nie wykołuje tyle wolnego.

a co? przykuli Cię do biurka łańcuchem?
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 1:08 pm
autor: suzi4WD
Ja nie pracuje sezonowo / dorywczo.

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 1:10 pm
autor: Damian
tak jak większość ludzi, którzy jeżdżą
mazeniak też na etacie zapitala w fabryce
poza tym pracę można rzucić
czasem nawet trzeba

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 1:13 pm
autor: suzi4WD
Byłem w bardzo trudnej sytuacji kiedy dostawałem tę pracę.
Ktoś bardzo uczciwie ze mną postąpił.
Teraz ja sie staram.
Nie wykołuje tyle urlopu.
Taka szansa może sie nigdy nie powtórzyć.
Trudno.
Na tak długo nie dam rady.

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 1:16 pm
autor: Damian
suzi4WD pisze:
Taka szansa może sie nigdy nie powtórzyć.
Bzdura, życie ciągle daje szanse

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt lis 30, 2012 1:43 pm
autor: h0MER
Damian pisze:
poza tym pracę można rzucić
czasem nawet trzeba

przez pomysł z kaukazem nadal zasilam szeregi niepracujących

rzuciłem i mam się z tym dobrze.
tez nie chcieli dac 2 miesiecy urlopu mimo ze półtora mialem juz uskładane jako należny bieżący i zaległy.
taki już ten świat.
Teraz przynajmniej popracowalem nad sklejaniem zaległych filmow z wyjazdow, prezentacją zdjec i kupe innych oczekujących robót w domu.
Powoli zaczynam myslec o ponownej pracy. Bezstresowo trza podchodzić do życia

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pn gru 03, 2012 10:22 pm
autor: ravv
suzi4WD pisze:Przeczytałem z rozdziawioną gębą.
Szacun za szczerość.
Szmal nawet mam, chęci i marzę o takiej wyprawie.
I wszystko mi pasi.
Cóż z tego jak w życiu nie wykołuje tyle wolnego.

super wyjazd, super format - jasne reguły
ale, no właśnie
7 tygodni - to se neda pane Havranek, a chcialoby się...
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: śr gru 05, 2012 4:01 pm
autor: Lao
Mazeno, zazdroszczę, ja pomysłów mam sporo, chęci też, ale z czasem właśnie najgorzej, bo jakoś na te wyjazdy zarobić trzeba, a pomiędzy nimi też jakoś przeżyć i ledwo te 4 tygodnie wolnego dostaję (na propozycję 5 mój szef prawie zawału dostał

)
Damian pisze:poza tym pracę można rzucić
czasem nawet trzeba

i coraz bliżej tego pomysłu już jestem

, czasem tylko jeszcze odwagi brak ...
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: śr gru 05, 2012 9:05 pm
autor: blazey123
Wyjazdy na dwa miesiące, olewanie roboty
Jak Wy to robicie???
Podziwiam ale ja się jakoś tak przyzwyczaiłem że mam dom którego nie będzie chciał zabrać komornik bo zachciało mi się wyjazdu na ponad 2 miesice

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 7:40 am
autor: piotrck
Panowie kredytobiorcy marne szanse na taki wyjazd. Tylko ktoś kto ma w tyłku dobra doczesne może sobie pozwolić na taki wyjazd. I oczywiście rolnik bo dużo czasu ma.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 8:08 am
autor: TomaszRT
blazey123 pisze:Wyjazdy na dwa miesiące, olewanie roboty
Jak Wy to robicie???
Normalnie.. ustawiam tak robotę odpowiednio wcześniej, żeby moja nieobecność nie była uciążliwa.. poza tym, nie jestem czyimś niewolnikiem, żebym sobie odmawiał wyjazdu, na który mogę sobie pozwolić finansowo.. ludzie się zatracają w tym wyścigu szczurów zapominając o rzeczach w życiu istotnych..
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 11:09 am
autor: Lao
TomaszRT pisze:
Normalnie.. ustawiam tak robotę odpowiednio wcześniej, żeby moja nieobecność nie była uciążliwa..
U mnie, dopóki pracuję na etacie tu, gdzie pracuję, to nie do zrobienia - praca jest na okrągło, a ostatnio coraz więcej pracy przy coraz mniejszej ilości ludzi do jej obrobienia, dlatego też nie dostałam nigdy zgody na urlop bezpłatny i nie zanosi się na to w przyszłości.
Dla mnie jedyna opcja to zmienić stan zatrudnienia
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 2:32 pm
autor: suzi4WD
TomaszRT pisze:ludzie się zatracają w tym wyścigu szczurów zapominając o rzeczach w życiu istotnych..
piotrck pisze:Panowie kredytobiorcy marne szanse na taki wyjazd. Tylko ktoś kto ma w tyłku dobra doczesne może sobie pozwolić na taki wyjazd. I oczywiście rolnik bo dużo czasu ma.
Powyższe mnie nie dotyczy.
Jestem przeciwny wyścigowi szczurów ale nie jestem również życiowym egoistą.
To oznacza że mam zobowiązania wobec ludzi dla mnie bliskich.
Dotyczy to również pracy - akurat tej pracy.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 3:59 pm
autor: misman
Świetny przykład antyPR-u

Ja bym nie pojechał

. Lubię jeździć "po swojemu", a nie być tylko świnką-skarbonką do rozbicia czy też mobilnym bankomatem na stacji benzynowej
Ale oczywiście doceniam, że kierownik wycieczki chce uniknąć ewentualnych niedomówień z potencjalną ekipą.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 7:24 pm
autor: blazey123
TomaszRT pisze:blazey123 pisze:Wyjazdy na dwa miesiące, olewanie roboty
Jak Wy to robicie???
Normalnie.. ustawiam tak robotę odpowiednio wcześniej, żeby moja nieobecność nie była uciążliwa.. poza tym, nie jestem czyimś niewolnikiem, żebym sobie odmawiał wyjazdu, na który mogę sobie pozwolić finansowo.. ludzie się zatracają w tym wyścigu szczurów zapominając o rzeczach w życiu istotnych..
To nieładne ale szczerze zazdroszcze takiej roboty, którą można ustawić na 2 miesiące do przodu.
Ja nie pracuje u kogoś i wniosku o 2 miesięczny urlop nie musiałbym pisać

( nie wiem ile firm w Polsce puści pracownika na taki urlop) ale prowadząc małą działalność mam problem urwać się na 2 tygodnie a 2 miesiące to abstrakcja- przypominam mamy kryzys

Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: czw gru 06, 2012 7:36 pm
autor: misman
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt gru 07, 2012 12:35 am
autor: miras7
misman pisze:
A gdzie on... ?
Widać, kto MA kase...
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt gru 07, 2012 1:12 pm
autor: Lao
misman pisze:Świetny przykład antyPR-u

Ja bym nie pojechał

. Lubię jeździć "po swojemu", a nie być tylko świnką-skarbonką do rozbicia czy też mobilnym bankomatem na stacji benzynowej
Ale oczywiście doceniam, że kierownik wycieczki chce uniknąć ewentualnych niedomówień z potencjalną ekipą.
Nie pojmuję, co Ci tu nie pasuje. Chciałbyś, żeby zabrał kogoś charytatywnie, tylko po to by miejsce w aucie zapełnić? Jak dla mnie sprawa jest bardzo jasno postawiona i chwała Mazeno za to. Chce ktoś się zabrać po kosztach to niech zapłaci tę swoją część kosztów, a jak nie chce płacić sam, to niech znajdzie sponsora, albo w domu siedzi.
Ja też wolę jeździć sama i po swojemu, ale gdybym miała zabrać kogoś do samochodu, to też bym wszystko dokładnie przeliczyła i podzieliła ile wypada na głowę.
Wybrałyśmy się ostatnio z kumpelą jej autem do Wiednia na weekend i też wszystkie koszty co do grosza podzieliłyśmy na pół, bo tak jest po prostu uczciwie.
Re: mongolia sierpien/wrzesien/pazdziernik 2013
: pt gru 07, 2012 1:28 pm
autor: apede
Ja jeśli bym jechał daleko czyimś autem, to bym jeszcze symbolicznie obiad postawił czy coś... auto się zużywa i dobija do następnego przeglądu.
