RUMUNIA 2013
: śr gru 26, 2012 1:07 am
no to tradycyjnie: RUMUNIA 2013
- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
http://forum4x4.pl/
są jeszcze miejsca gdzie nie byłeś?bert pisze:ja tam planuję od początku lipca do połowy sierpnia, jest kilka (peryferyjnych) pasm do głębszego spenetrowania
nawet w tych miejscach w których byłem wiele razy, zawsze znajdzie się jakaś ścieżka, dróżka która prowadzi do zupełnie nowego świataRudeBoy pisze:są jeszcze miejsca gdzie nie byłeś?bert pisze:ja tam planuję od początku lipca do połowy sierpnia, jest kilka (peryferyjnych) pasm do głębszego spenetrowania
No my tez z tą grupką niejako do Drakuli jedziemy .....RudeBoy pisze:ja z nie dużą grupką jadę...
Witaj. Początek Maja to może być trochę za wcześnie jak na Rumuńskie góry. Część dróg jest jeszcze zamknięta dla ruchu. Spanie w namiocie w wyższych partiach dosyć ekstremalne, w połowie Lipca temperatura spada poniżej 10 stopni nad ranem.cinola pisze:Witam.
Może ktoś wybiera się na weekend majowy i można by było się dołączyć ?
hehehehemazeno pisze:koncem wrzesnia tez bedzie extremalnie. te temperatury rano... 10 stopni, horror.
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?p=7795850#p7795850
Podziwiam twoje podróże, ale sam jeżdżę z dwójką małych dzieci i muszę brać ich możliwości pod uwagę wybierając trasę i klimat.mazeno pisze:> Spanie w namiocie w wyższych partiach dosyć ekstremalne,
> w połowie Lipca temperatura spada poniżej 10 stopni nad ranem.
no niezle, niezle. bedzie extremalnie, jak ja lubie to slowo.
he..he..Piotr WGM pisze:Podziwiam twoje podróże, ale sam jeżdżę z dwójką małych dzieci i muszę brać ich możliwości pod uwagę wybierając trasę i klimat.mazeno pisze:> Spanie w namiocie w wyższych partiach dosyć ekstremalne,
> w połowie Lipca temperatura spada poniżej 10 stopni nad ranem.
no niezle, niezle. bedzie extremalnie, jak ja lubie to slowo.
żadne to odkrycie... w istocie tak jest...mazeno pisze:dzieci czesto o wiele lepiej potrafia docenic przygode niz przyzwyczajeni do wygod starzy.
Wyjazd wyjazdem, da się spać nawet pod śniegiem - ale osobiście wolałbym zrezygnować z podróży, a dogrzać familię podczas niewyjazdowego, normalnego życia w szarej rzeczywistości.Wyrazy współczucia dla rodziny, zmuszanej do egzystencji w +10 st. C. Rozumiem, że na lodówce też zaoszczędziłeś...mazeno pisze:dzieci czesto o wiele lepiej potrafia docenic przygode niz przyzwyczajeni do wygod starzy.
osobiscieznam takie dzieciaki, co zanim zaczely chodzic do szkoly juz spaly w namiocie na sniegu i byly bardzo z tego zadowolone.
żeby była jasność - ja pisze o męskim wyjeździe - dzieci tam nie ma....misman pisze:Wyjazd wyjazdem, da się spać nawet pod śniegiem - ale osobiście wolałbym zrezygnować z podróży, a dogrzać familię podczas niewyjazdowego, normalnego życia w szarej rzeczywistości.Wyrazy współczucia dla rodziny, zmuszanej do egzystencji w +10 st. C. Rozumiem, że na lodówce też zaoszczędziłeś...mazeno pisze:dzieci czesto o wiele lepiej potrafia docenic przygode niz przyzwyczajeni do wygod starzy.
osobiscieznam takie dzieciaki, co zanim zaczely chodzic do szkoly juz spaly w namiocie na sniegu i byly bardzo z tego zadowolone.
mazeno pisze:koncem wrzesnia tez bedzie extremalnie. te temperatury rano... 10 stopni, horror.
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?p=7795850#p7795850
mazeniak - spij !mazeno pisze:misman, nie pekaj, nie zawsze mam te 10C. a wyjazdy organizuje se tak, zeby jak najmniej dokladac do tego, jak mnie nie stac (bylo mnie stac - to jezdzilem z dziecmi za uzbierane). widzisz, jedni wydaja kase na browara, szlugi, obiady w knajpie czy kino domowe, inni wola wydawac na podrozowanie. jedni jezdza nowka parchem wokol komina i wydaja szmalec na wpisowe, inni sie tluka pelnoletnim gratem na koniec swiata i spia bylegdzie. ot, kwestia priorytetow w zyciu.
a lodowke mam, nie jestem cejrowski