Turcja 2013

[LANDEK]

Zbliżają się wakacje zacząłem więc nieśmiało myśleć o wyjeździe do Turcji.
Termin 27 lipca do 18 sierpnia.
Może ktoś się przymierza do wyjazdu w tym terminie.
Fajnie byłoby gdzieś się spotkać lub zrobić choć część trasy w czyimś towarzystwie.
Skład 2+2 (czyli ja i 3 kobitki)

P.S.
Rozważam też alternatywną trasę na Korsykę.

[ZbychoS]

Zanim wjedziesz na autostradę to kup na CePeeNie cuś takiego jak wineta ...
Ja byłem na moto i nie wiedziałem czemu za mną piska i wyje po minięciu bramek.
Na wszelki ... szybko odjeżdżałem z miejsca zdarzenia. Te winiety mają czipa czy coś tam podobnego i są sczytywane przy przejeździe przez bramki.
W Stambule są też zamknięte strefy. Oczywiste, że zauważyłem, a raczej dowiedziałem się o tym będąc w środku tejże strefy. Tiketu nie zapłaciłem.
Nie rozgryzłem systemu jak i kto może wjechać.
Taksówki na pewno, a Ciebie raczej to nie dotyczy .

Dopisane.
Na dzień dzisiejszy w dużych miastach panują zamieszki.
Warto przed wyjazdem się zastanowić czy warto wyjeżdżać jako że sytuacja eskaluje.
Jak ja byłem na przełomie maja/czerwiec to zamieszki nie wychodziły poza Taksim Square.
Koleżanka wróciła wczoraj ze Stambułu i opowiada że praktycznie nie ma turystów, że część głównych tras jest zamknięta dla ruchu prywatnych samochodów ... tylko transport publiczny ...
Poza tym wielkie napięcie, w każdej chwili może coś mocno pierdyknąć ...

[LANDEK]

Dzięki za informację.
Ze względu na sytuację w tym roku odpuszczam Turcję.
Obierzemy chyba kierunek na Grecję, może Kreta.
Jadę z dzieciakami i nie chcę ich narażać.

[ravv]

Dzięki za informację.
Ze względu na sytuację w tym roku odpuszczam Turcję.
Obierzemy chyba kierunek na Grecję, może Kreta.
Jadę z dzieciakami i nie chcę ich narażać.

Wróciłem z wyjazdu, który zahaczał też o Turcję tydzień temu.
Byłem w dużych miastach - Ankara, Van, Diyarbakir, Erzurum. Jest policja: https://plus.google.com/u/0/photos/1038 ... 6923410466 i checkpointy (zwaszcza w kurdyjskiej częsci), ale gdy zobaczą żeś obcokrajowiec, od razu machają - 'jechać dalej'. Generalnie spokój i cisza - zamieszki są głownie w...mediach. A tak poważnie w określonej częsci miasta, o określonej godzinie.

Trzeba by się specjalnie starac zeby mieć coś z tym wspólnego.

To tak jakby odradzać jechanie do Polski w 1980 roku bo były strajki na wybrzeżu. Ja bym jechał, także z dziećmi.

[LANDEK]

Dzięki Ravv.
To dużo wyjaśnia, może się jednak skuszę na Turcję

[tabar]

My planujemy w tym roku (wyjazd ok 15 lipca, powrot 15 sierpnia) Armenie i jesli czas pozwoli to wschodnia i poludniowo-wschodnią Turcję np zamek Hosap, jezioro Wan, okolice Erzurum. pzdr Tabar

PS> Jesli codzi bramki w Stambule na austostradzie to mozna placic gotowka (najdluzsze kolejki), jak bylismy ostatnioto na tych elektronicznych stali goscie z kartami chipowymi i po dogadaniu sie pykaja swoja karta (trzeba sie handlowac bo startuja z poziomu 200% naleznej oplaty).

[Koni]

Witam, odświeżę wątek. Wybieram się 14 sierpnia na wycieczkę do Turcji. Przez Rumunię, Bułgarię, potem przez Malko Tarnovo do Turcji. Czy prom do Canakkale pływa jakoś w miarę sensownie czy np tylko raz dziennie? I drugie pytanie - czy w południowo-wschodniej Turcji, okolice Bodrum (muszę tam kogoś odwiedzić) można znaleźć jakąś miejscówkę na nocleg czy już wszystko totalnie porośnięte hotelami W betonie spał nie będę na pewno Jak by ktoś coś wiedział to z góry dzięki za info.

[LANDEK]

My startujemy 30 lipca.
Też jedziemy wybrzeżem.
W Canakkale chcemy być 31 wieczorem.
Jedziemy 2+2.
Ładniejsze miejsca znalazłem pomiędzy Marmaris i Dacta.

[Koni]

No nam dojazd trochę więcej zajmie bo planuje postój na kempingu w Rumunii, w miejscowości Carta, tuż przy wlocie na transfogarską, (de oude wilg się nazywa, stara wierzba po holendersku podobno ), potem Bułgaria, Achtopol, kemping Delfin i do turcji. W samej Turcji improwizacja będzie. Wjazd przez Dardanele, powrót przez Bosfor. Po drodze Pamukkale, Kapadocja itp. Prom do Canakkale pływa co 30 min. więc jest ok. Miejsc ciekawych też znalazłem kilka, niestety Bodrum muszę odwiedzić, fajerwerków się tam nie spodziewam noclegowych bo mega turystyczna miejscowość ale gdzie indziej, na wybrzeżu, można coś na dziko znaleźć czy lepiej nie ryzykować Ryzykować oczywiście nie w sensie bezpieczeństwa tylko policji i innych ekologów

[Grunthor]

Ten w Carta jest spoko. Bardzo sympatyczny- na wet Wi- Fi ma. Ale Delfin w Bułgarii to typowa masówka, mam złe wspomnienia.

[Damian]

zwłaszcza że w Bułgarii są jeszcze piękne dzikie plaże w sam raz na popas po 2-3 dniach nadupcania z polszy

nie kumam tego parcia na kempingi, w tłumy, hałas i często syf

jak Koni chcesz, to dam Ci tracka (gpx) na ofrojdny zjazd na taką plażę w południowej BG, po drodze na Malko Trnovo
żebyś nie błądził po ciemaku

[Koni]

zwłaszcza że w Bułgarii są jeszcze piękne dzikie plaże w sam raz na popas po 2-3 dniach nadupcania z polszy

nie kumam tego parcia na kempingi, w tłumy, hałas i często syf

jak Koni chcesz, to dam Ci tracka (gpx) na ofrojdny zjazd na taką plażę w południowej BG, po drodze na Malko Trnovo
żebyś nie błądził po ciemaku

Tracka chętnie przygarnę. Zawsze. Na kempingi to ja ciśnienia nie mam, przeciwnie Dlatego właśnie pytałem jak wygląda sprawa w Turcji bo to jest kraj docelowy i tam chcę pojeździć. Ze względu na skrócony wyjazd, tym razem, RO i BG muszę potraktować czysto tranzytowo. Zwykle wycieczka zaczyna się dla mnie od wejścia do auta pod domem, tym razem nie mam czasu i nie chcę błądzić, jak napisałeś, więc jakaś tam "przygoda" zacznie się w TR. Ostatni raz byłem na Delfinie ze 3 lata temu jadąc do Grecji, były oprócz nas może raptem 4 auta ale fakt, była to druga połowa września. Generalnie staram się unikać wyjazdów lipcowo-sierpniowych ale w tym roku tak wyszło. Jak coś to z góry dzięki

[Piotrek M]

Byłem tam dwa tygodnie temu. I proponował bym Ci kamping kawałek dalej za Delfinem w kierunku na Rezewo. Kamping Silistar. Teren bardziej płaski niż w Delfinie.Do plaży 100 m i nie trzeba z klifu schodzić.

[nissterr]

Czy ktoś z Was wie ile kosztuje zielona karta na najkrótszy okres i czy jest dostępna na granicy BG/TR?
Podobnie jak wygląda sprawa z wizami?

Niestety mam OC w Liberty i ich zielona karta ma m.in. Turcję wykreśloną...

[Koni]

Czy ktoś z Was wie ile kosztuje zielona karta na najkrótszy okres i czy jest dostępna na granicy BG/TR?
Podobnie jak wygląda sprawa z wizami?

Niestety mam OC w Liberty i ich zielona karta ma m.in. Turcję wykreśloną...

Co do wizy to w prawdzie zmienili od kwietnia, że tylko internet, konsulat itp. ale ostatecznie przywrócili na ten sezon jeszcze i kupisz na granicy bez problemu. Co do karty to nie wiem niestety. Ja mam ubezpieczenie w Proamie i tu zielona karta ma wpisaną Turcję więc możesz zadzwonić, zapytać. Pewnie będą różne stawki w zależności od ubezpieczyciela.

[Grunthor]

Ja miałem podobną sytuację. Kupiłem na granicy z UA (po naszej stronie). Najkrótszy okres to 2 tygodnie za ok. 50 zeta.

[nissterr]

Ja miałem podobną sytuację. Kupiłem na granicy z UA (po naszej stronie). Najkrótszy okres to 2 tygodnie za ok. 50 zeta.

Kupiłeś kartę na UA czy TR?

Bo jak się dowiadywałem u agentów ubezp. to najtańsza opcja zielonej karty na 30 dni z TR to ok 300 zł ;/
A tow.ubezp. dodaja tylko do OC (a moje kończy się dopiero w grudniu).

Znalazłem jeszcze info na tureckiej stronie automobilklubu - 63 euro
http://turing.org.tr/eng/green_card.asp

[Grunthor]

Ja jak się dowiadywałem w kraju to były takie same stawki (200-300 zeta), ale jakiś uczciwy ubezpieczyciel doradził mi aby kupić na granicy polsko- byle jakiej.
Idąc za jego radą kupiłem Na granicy PL/UA.
Jak chcesz to się jutro dowiem dokładnie o najkrótszy okres ubezp. i kwotę.

[nissterr]

Jakbyś mógł byłoby miło
Są do kupienia tylko na granicach nieunijnych, czy dostanę też np na PL/SK?

[Grunthor]

Tak jak pisałem wcześniej, na dwa tygodnie kosztuje 55 pln. Info pochodzi z PZM-otu.
Czy dostaniesz na na granicy PL/SK - myślę że powinieneś podzwonić.
Wiem że w Barwinku jest przedstawicielstwo PZMot- ale czy pisze ubezpieczenia ?

[nissterr]

Super - wielkie dzięki.
Zadzwonię do PZMotu w Warszawie i może uda mi się tu na miejscu kupić.

Dowiadywałeś się na: www.pzmtravel.com.pl, czy jeszcze gdzie indziej?
Byłbym wdzięczny za Twój namiar