www.forum4x4.pl

ma ktoś jakieś podpowiedzi odnośnie wysłania auta do Argentyny chodzi o firmę wysyłającą kontenery, spedytora itp itd dzięki

Tez bylbym zainteresowany

Polecam firmę spedycyjną Pekaes:

https://pekaes.pl/pl/

Organizują nam kontenery z Chin, ale robią to dobrze, więc myślę, że do Argentyny też sobie poradzą.

znajomi byli parę lat temu, wysyłali wozy kontenerem do buenos aires, przejechali przez boliwię, peru, chile do ziemi ognistej, koszt kontenera ponad 20k zł od wozu w obie strony. o ile dobrze pamiętam.

jak ktoś poważnie zainteresowany tematem, to na PW podam kontakt do jednego z uczestników wyrypy.

bardzo poważnie, auto się szykuje i na październik listopad chce je tam mieć, prześlij mi proszę te namiary

Arek,
20k to przesada do kwadratu.
Zapytaj na forum AT. Są tam ludkowie, którzy targali motocykle w kontenerze (więcej o tym na advrider.pl) albo dryndnij do mnie, jeno po niedzieli, to coś Ci rozkminię.
Za ocean wybierał się też kumpel i coś tam planuje obecnie, więc zasięgnę języka.

Ja pomagalem ktorys rok do tylu w organizowaniu wysylki 2 motorow do Rio. Koniec koncow trafili na taka promocje biletow lotniczych,ze bardziej oplacalo sie kupic jakies pierdopedy na miejscu, ale polecali strone

statkiem.pl

Nie wiem jak z autem, ale na motury ceny wychodzily dobre. Do tego zalatwiaja calosc papierologii co podobno nie jest bez znaczenia.

W spedycji morskiej to C. Hartwig z Gdyni jest niezly.

Argentyna jest wyjatkowo wredna pod wzgledem importu, wiec moze lepiej z Urugwaju albo Chile skorzystac, ktore sa bardziej liberalne?
Urugwaj jest zaraz obok Buenos, a Chile niestety przez Andy, ale za to z Chile sie bardzo latwo robi biznesy. Nie wiem gdzie ma byc ta wyprawa, ale jak Andy to Chile jest tansza opcja.

Wlasnie tak im powiedzieli i zaczeli od Rio zamiast Buenos. Jak to nie ma byc wyprawa na rok czy kilka to bym polecial samolotem i na miejscu kupil jakies lokalne jezdzilo. Bedzie bardziej w klimacie i bezpieczniej. Jak juz jest decyzja to pewnie nie zmienie, ale to dosc niebezpieczne rejony. Przyjaciela mojego kolegi z mojego miasta ukamienowane w Boliwii.

Arek,
wpadnij w kolejny piątek (info w gdanskim fyrtlu), to dostaniesz od razu kilka namiarów.
Misiek Cypr dobrze prawi.

Dakarowcy tez jezdza do Montevideo, a nie Buenos.

Rio de Janeiro, wcale nie jest wiele lepsze pod wzgledem importu. Brazylia sie mocno broni przed samochodami, bo sama produkuje bardzo duzo.

problem jest taki, ze nie mozna sobie wjechac tak jak promem, bo przychodzi na depot kontenerowy. To juz sie opiera o clo i taki jest z tym problem, ze procedura jest importowa, a nie turystyczna.

Wojtek_W pisze:Wlasnie tak im powiedzieli i zaczeli od Rio zamiast Buenos. Jak to nie ma byc wyprawa na rok czy kilka to bym polecial samolotem i na miejscu kupil jakies lokalne jezdzilo. Bedzie bardziej w klimacie i bezpieczniej. Jak juz jest decyzja to pewnie nie zmienie, ale to dosc niebezpieczne rejony. Przyjaciela mojego kolegi z mojego miasta ukamienowane w Boliwii.

Boliwia to co innego niz Argentyna.

Argentyna podobno jest calkiem bezpiecznym krajem. Nawet taka jakas mocno Niemiecka jest

Nigdy nie bylem w Argentynie, ale mialem doczynienia z importem do Argentyny i straszna dupa byla.

Brazylia nie jest tak niebezpieczna, jak mowia i o ile sie trzymasz z daleka od Favelas i wielkich miast, jest calkiem fajnym krajem.

O to już coś .
A powiedz Elwood co to fyrtel Gdańsk ? jeśli to ta część forum gdańsk4x4 to nie mam uprawnień zaglądać tam
daj znać co i jak, albo zadzwonię w przyszłym tygodniu

To czy to będzie Urugwaj czy Argentyna to już jeden ch... auto zostanie na kontynencie na dłużej

Dzieki za info
Po swietach dowiem sie konkretniej co i jak.

Jak rzeczywiscie transport bedzie kosztowal 20k w obie strony to słanie tam bryki nie ma sensu niestety
Trzeba bedzie cos wypozyczyc na miejscu.
Ale też bujanie sie trzytonowa Landkrową 150KM po piachu to żadna frajda

Dziwny jest to kierunek

Znajomy argentyne tj. Transport auta samolot organizatora i inne dopioł w 70.000zł

Szarbia pisze:Dzieki za info
Po swietach dowiem sie konkretniej co i jak.

Jak rzeczywiscie transport bedzie kosztowal 20k w obie strony to słanie tam bryki nie ma sensu niestety
Trzeba bedzie cos wypozyczyc na miejscu.
Ale też bujanie sie trzytonowa Landkrową 150KM po piachu to żadna frajda

Dziwny jest to kierunek

koledzy byli land roverami, zapakowanymi na 2 miechy (więc również trzytonowymi), najsłabsze 200tdi miało całe 113 kucy

chcesz się pościgać po piachu, to leć do Dubaju albo innej Tunezji...

iskra69 pisze:Znajomy argentyne tj. Transport auta samolot organizatora i inne dopioł w 70.000zł

podejrzewam że owym orgiem był właśnie ów znajomy o którym pisałem
bo jako jedyny robi tam wycieczki 4x4, a ten wyjazd z 2010 był przetarciem szlaku

kilka lat temu robilem dokladne rozeznanie trasy Montevideo - Buenos Aires - potem San Juan - Salta - Zachodnia Bolivia - Desaguadero - Juliaca - Cuzco - Lima
Korespondowalem z klubami offroadowymi w Argentynie i Peru. Z przyczyn "wyższych" wyprawa sie nie odbyla ale mam troche przydatnych informacji i siedmioletnich kontaktow.
W razie potrzeby zapraszam na pw.

kilka lat temu robilem dokladne rozeznanie trasy Montevideo - Buenos Aires - potem San Juan - Salta - Zachodnia Bolivia - Desaguadero - Juliaca - Cuzco - Lima
Korespondowalem z klubami offroadowymi w Argentynie i Peru. Z przyczyn "wyższych" wyprawa sie nie odbyla ale mam troche przydatnych informacji i siedmioletnich kontaktow.
W razie potrzeby zapraszam na pw.

skad takie ceny? do Gujany z Havru za seata toledo 1000 yewro krzyczeli w 2007 do Brazyli 2h
asfaltem a port unijny i bezclowy

Bo z Gujany do Montevideo, albo Buenos, jest jeszcze spory kawalek drogi. A Twoja opcja z Gujana, nie jest glupia.

Jeno Gujana do Ujni nie nalezy, ale byc moze jest to jednak spore ulatwienie.

Nie wiem jak Gujana, ale Antyle juz takie latwe nie sa...

Misiek Cypr pisze:Bo z Gujany do Montevideo, albo Buenos, jest jeszcze spory kawalek drogi. A Twoja opcja z Gujana, nie jest glupia.

Jeno Gujana do Ujni nie nalezy, ale byc moze jest to jednak spore ulatwienie.

Nie wiem jak Gujana, ale Antyle juz takie latwe nie sa...

http://www.senat.fr/rap/r12-378/r12-3786.gif
Guyana francuska jest bardziej unijna nisz trojmiasto
w sensie administracyjnym
POlecam kuPOwac komputery z gogolem http://pl.wikipedia.org/wiki/Gujana_Francuska
wiem ze POzory myla sejmik samozadowy http://www.la-croix.com/var/bayard/stor ... _popin.jpg

leming pisze:

Misiek Cypr pisze:Bo z Gujany do Montevideo, albo Buenos, jest jeszcze spory kawalek drogi. A Twoja opcja z Gujana, nie jest glupia.

Jeno Gujana do Ujni nie nalezy, ale byc moze jest to jednak spore ulatwienie.

Nie wiem jak Gujana, ale Antyle juz takie latwe nie sa...

http://www.senat.fr/rap/r12-378/r12-3786.gif
Guyana francuska jest bardziej unijna nisz trojmiasto
w sensie administracyjnym
POlecam kuPOwac komputery z gogolem http://pl.wikipedia.org/wiki/Gujana_Francuska
wiem ze POzory myla sejmik samozadowy http://www.la-croix.com/var/bayard/stor ... _popin.jpg

Co Ty masz z tą pisownią wyrazów zaczynających się na PO z dużej litery To jest forum 4x4 a nie gówniany łonet szukający taniej sensacji o ściętej brzozie i nieprzebadanym gościu z partii wPiSdu ?!

leming pisze:

Misiek Cypr pisze:Bo z Gujany do Montevideo, albo Buenos, jest jeszcze spory kawalek drogi. A Twoja opcja z Gujana, nie jest glupia.

Jeno Gujana do Ujni nie nalezy, ale byc moze jest to jednak spore ulatwienie.

Nie wiem jak Gujana, ale Antyle juz takie latwe nie sa...

http://www.senat.fr/rap/r12-378/r12-3786.gif
Guyana francuska jest bardziej unijna nisz trojmiasto
w sensie administracyjnym
POlecam kuPOwac komputery z gogolem http://pl.wikipedia.org/wiki/Gujana_Francuska
wiem ze POzory myla sejmik samozadowy http://www.la-croix.com/var/bayard/stor ... _popin.jpg

W informacje Wiki, nie specjalnie wierze, ale Brazylia ma swoje widzimisie I tez potrafi clem obarczyc na granicy.

Masz pod nosem kilka terytoriow krajow unijnych, a do unii jednak nie naleza. Vide Jersey, Guersey, IoM...

PO kolei
uwagi w dziale tylko merytoryczne
jesli nie wierzysz srajpedji to POszukaj gdzie indziej np http://www.guyane.pref.gouv.fr/
tu masz na zdjeciu w glebi flage Polski Bul ma taka w gabinecie http://www.senat.fr/rap/r12-378/r12-3786.gif zdjecie ze strony senatu
jako POrownanie czy wyspa Wolin jest w UE ?
a do Brazyli jezdzilo sie na piwo PO slozbie na paszporcie z PRL preterminowanym od 10 lat wiec
sPOko sPOko

leming pisze:sPOko sPOko

Dlaczego piszesz PO z dużej? To jakaś manifestacja?
Ciekawość mnie zżera...