
?
Moderator: Mroczny
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
wole więc u siebie
praktycznie tylko ja się tym zajmuje - no i z doskoku mój dobry kolega - były pracownik - tylko jak kupił Dodg-a coś go mało widze - majsterkowanie przy jego salonce pochłonęło go bez reszty (nie z miłości acz z konieczności
)
dobra zmnieńmy temat - skoro jesteśmy w vw to może o tych cudownych dieselkach coście się tak spuszczali przed chwilą?
moim zdaniem diesle gorsze od vw robi tylko aro, vm i perkins...
i stare peugoty - te z laskami popychaczy
ale chwała im za te cudowne konstrukcje - przynajmniej połowa tego co mam to dzięki ich "legendarnej niezawodności z folsbulga"
nie kończąca się historia....
zerwane paski...
pęknięte głowice...
wysrane turbiny...
zawory siłą grawitacji wpadające do cylindra...
uszczelki pod głowicą...
o zapomniałbym - leży koło mnie - pęknięte wałki rozrządu...
ten sam blok silnika w golfie jeden i skodzie superb tdi...
miła i spontaniczna praca zimnego silnika
wyruchane dekielki pompy wtryskowej...
przemyślany układ smarowania i czyjników ciśnienia oleju...
echhh...
legenda


praktycznie tylko ja się tym zajmuje - no i z doskoku mój dobry kolega - były pracownik - tylko jak kupił Dodg-a coś go mało widze - majsterkowanie przy jego salonce pochłonęło go bez reszty (nie z miłości acz z konieczności

dobra zmnieńmy temat - skoro jesteśmy w vw to może o tych cudownych dieselkach coście się tak spuszczali przed chwilą?

moim zdaniem diesle gorsze od vw robi tylko aro, vm i perkins...
i stare peugoty - te z laskami popychaczy


ale chwała im za te cudowne konstrukcje - przynajmniej połowa tego co mam to dzięki ich "legendarnej niezawodności z folsbulga"
nie kończąca się historia....
zerwane paski...
pęknięte głowice...
wysrane turbiny...
zawory siłą grawitacji wpadające do cylindra...
uszczelki pod głowicą...
o zapomniałbym - leży koło mnie - pęknięte wałki rozrządu...
ten sam blok silnika w golfie jeden i skodzie superb tdi...
miła i spontaniczna praca zimnego silnika


wyruchane dekielki pompy wtryskowej...
przemyślany układ smarowania i czyjników ciśnienia oleju...
echhh...
legenda


Jak się kontroluje przebieg i zmienia kiedy trzeba to chyba nie ma problemu...banan pisze:nie kończąca się historia....
zerwane paski...
Raz się spotkałem - ale to w starym 1.5 Dbanan pisze: pęknięte głowice...
Nie posiadam takowejbanan pisze:wysrane turbiny...

Nigdy się z czymś takim nie spotkałem...banan pisze: zawory siłą grawitacji wpadające do cylindra...
Jak kiepsko było złożone i bez "głowy" to się zgadzam...banan pisze:uszczelki pod głowicą...
Miałem u siebie chyba ze 4 VW z silnikiem diesla i nic takiego nie miało miejsca...banan pisze:o zapomniałbym - leży koło mnie - pęknięte wałki rozrządu...
To na minus VW czy Skodybanan pisze:ten sam blok silnika w golfie jeden i skodzie superb tdi...

Jak to w dieslach - tak po prostu musi byćbanan pisze:miła i spontaniczna praca zimnego silnika![]()
![]()

Patrz punkt dotyczący wałków rozrządu...banan pisze:wyruchane dekielki pompy wtryskowej...
...banan pisze:przemyślany układ smarowania i czyjników ciśnienia oleju...
Jeżdżąca legenda, jeżdżąca...banan pisze:echhh...
legenda![]()

Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
z przyzwyczajenia...Silvestr pisze:Jak się kontroluje przebieg i zmienia kiedy trzeba to chyba nie ma problemu...banan pisze:nie kończąca się historia....
zerwane paski...
to najwyraźniej ci w vw kontrolulą rzadziej niż ci w innych autach
Raz się spotkałem - ale to w starym 1.5 Dbanan pisze: pęknięte głowice...
to jeszcze się nie raz spotkaszNie posiadam takowejbanan pisze:wysrane turbiny...![]()
to twoje szczęścieNigdy się z czymś takim nie spotkałem...banan pisze: zawory siłą grawitacji wpadające do cylindra...
patrz pęknięte głowice
Jak kiepsko było złożone i bez "głowy" to się zgadzam...banan pisze:uszczelki pod głowicą...
.........ziew........
Miałem u siebie chyba ze 4 VW z silnikiem diesla i nic takiego nie miało miejsca...banan pisze:o zapomniałbym - leży koło mnie - pęknięte wałki rozrządu...
bo je miałeś po miesiącu chyba....
To na minus VW czy Skodybanan pisze:ten sam blok silnika w golfie jeden i skodzie superb tdi...![]()
w zacofanym gzie blok częściej zmieniali![]()
![]()
co do bloków to zapomniałem napisać,że wyciąga się materiał przy śrubach od głowicy
Jak to w dieslach - tak po prostu musi byćbanan pisze:miła i spontaniczna praca zimnego silnika![]()
![]()
to ja w moim 3.0D benzyne mam chyba...Patrz punkt dotyczący wałków rozrządu...banan pisze:wyruchane dekielki pompy wtryskowej...
patrz głowice....
...banan pisze:przemyślany układ smarowania i czyjników ciśnienia oleju...
no...w główicy nie ma już smarowania a kontrolka się nie zapala - nawet zegar do mierzenia ciśnienia wsazóje prawidłowo
Jeżdżąca legenda, jeżdżąca...banan pisze:echhh...
legenda![]()

jak kumpel miał audi to mu mówiłem - Rysiu - wy audikowcy macie w sobie coś z Harlejowców - non stop majsterkujecie w swoich maszynach


- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
a mnie tam płaskie syfy nie ruszają...niech se beda jakie chcą...wulcwagen miał byc idiotoodporny, moze i jest...ale blondynkoodporny napewno nie 
aaa...i jeszcze mam lt28...ostatnio tak go kierowcy cwiczyli ze tłoki dotknęły zaworów-bez awarii rozrządu
a to i tak wszystko lepsze od D warzywnioków

aaa...i jeszcze mam lt28...ostatnio tak go kierowcy cwiczyli ze tłoki dotknęły zaworów-bez awarii rozrządu

a to i tak wszystko lepsze od D warzywnioków

#noichuj
Ale ile to daje przyjemności? Nie da się tego wypowiedziećbanan pisze: jak kumpel miał audi to mu mówiłem - Rysiu - wy audikowcy macie w sobie coś z Harlejowców - non stop majsterkujecie w swoich maszynach![]()

Swoją drogą historia lubi się powtarzać - poruszając motocykle, mam wielu kumpli (i znajome też



Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
he he... No prawie. Ostatniego miałem dwa miesiące bo mi ukradli, oto spis wszystkich:banan pisze:bo je miałeś po miesiącu chyba....Silvestr pisze:Miałem u siebie chyba ze 4 VW z silnikiem diesla i nic takiego nie miało miejsca...
Caddy 1.6 D - około 10 lat (jest nadal);
Golf 1.6 D - około 2 lat (jest nadal);
Transporter 2.4 D - hmmmm, coś około 1 roku (został sprzedany bo kasa była na coś ważnego potrzebna);
Passat 1.9 TD - 2 miesiące (pożyczony, nie oddany

Ot cała moja historia z tą marką (benzynowców nie liczę)...
Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
miałem kiedyś Junaka - dwa tygodnie - raz nawet jechałemSilvestr pisze: co wiecznie dłubią przy swoich Junakach i jak się ich o to spytasz, to nigdy Ci nie odpowiedzą że to złom taki i owaki...![]()

to motor dla ludzi o stalowych nerwach...


a wracając do vw to musze przyznać, że przez 25 lat co nieco porawili - paski już nie tak często się zrywają...
za to piżdżą się przepływomierze, turbiny, zwory w turbinach, pompy wtr. i wodne, no i regularnie co 5-tą wymianą oleju popychacze


- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
no nie słyszałem o dieslach co się tak wkręcają...czesław&jarząbek pisze:
sam sie posmarkałeś...korbowody są dobre...
obroty...obroty, zamiast 4k np 7k...dalej se sam wykombinuj
migotanie zaworów mu się trafiło



biedny vw-jek nie zdążył się zamknąć


raz źle zredukujesz i pa pa
a przy rozbiórce zasze się coś jeszcze znajdzie
"volkswagen - wiesz co masz" - już głupsze hasło może być tylko koyota - "nowe używki"



nie jestem tak w cale przeciwko vw - tylko to jest firma na poziomie opla i forda - a szpanują jakby chooj wie co wymyślili - są tak głupi , że silniki vr6 reklamowali jako pierwszy tego typu silnik na świecie - jak to było? - "rzędowa fałka" - ale poryty ktoś to wymyślił - zapomnieli tylko , że 30 lat temu lancia fulwia taki motor robiła tylko 4 cyl.
i najnowszy ich fantomas - konkurent mesia s - to już żart bez smaku...
niech se robią auta "luksusowe" ale jak słysze , że to konkurent bmw 7 i eski to mnie w dupie skręca i grymas mam na twarzy...
szkoda , że nie ma takiej ikonki co rzyga - bym se pare tu wstawił
i garbus - za 100kpln - hahahahaha!!! - nic lepszego za tą kase nie kupisz hahahahahaha




płakać się chce - przerost formy nad treścią...
robiłem bore - ledwo co gwarancja się skończyła - posypało się łożysko w skrzyni - skrzynia o dziwo inna niż golfie III - dzwonie do serwisu - mają - proszę coby mi odłożyli bo będe jechał po nie 100 km - a tam pan mówi mi żebym się nie martwił - bo mają cały czas pare sztuk - te skrzynie tak mają...
bez komentarza...
i v6 i vr6 też są mało awaryjne...
a v8 to chyba naćpani robili - była u nas taka po strzale - i dostała w aparat zapłonowy - kopułke owszem - można kupić - ale palca NIE!!!
i kolo kupił se aparat nowy...
za 1600 DM
fajnie co?
wiesz co masz

oświeć mnie jaki to warzywniok ma wałek smarowany rozbryzgowo...czesław&jarząbek pisze:
prosze cie...no prosze...bo mnie ten warzywniokowy wałek smarowany rozbryzgowo onieśmiela
no prosze powiedz mi...

chcesz coś powiedzieć - bo nie wiem czego bronisz?
tego gównianego klekota - który jak bez remontu zrobi 200 tkm to już jest orgazm i vw chce go odkupić do muzeum swojego?
a mercedes ledwo dotary przy tym przebiegu...
i tej firmy co tłok do 1.6 kosztuje 150 DM a do mesia 3.0 100DM
prosze cię....
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
już się nie wymigasz - za mocno mnie podqrwiłeś - może mesiem nie każdy lubi jeździć - ale kto robi lepsze diesle??? no kto??? te z żigaczami ci się nie podobają??? mam swój wyremontowany - remont był na prośbe bo debil bez oleju i płynu jechał - ma ponad 700 tkm przejechane - sto razy dziennie odpalany - dwa razy w tygodniu do ddr a do nie dawna raz w miesiącu do szwajcarji - i bogata przeszłość z lawetami przez pare lat - i co chodzi tak jak chodził 4 lata temu - monotonia - olej, filtr, olej, filtr....czesław&jarząbek pisze:nie bronie wulcwagena bo to szit...ale warzywniok to też szit...zwłaszcza te z żigaczami pod deklem
i ja spokojnie nim nie jeżdże - oj zdecydowanie nie...
prosze cię - szanuj się troche


folsbulgowy gulu...


a.....

a może land-rover-skuter-odzysk robi lepsze diesle co???
jutro wieczorem wszystko o ecu ci powiem - napisz mi tylko czy na czujniki idzie zasilanie - może być 5V i czemu niby nie mogą go zrobić?
bo pw nie robi
już się nie wymigasz - za mocno mnie podqrwiłeś - może mesiem nie każdy lubi jeździć - ale kto robi lepsze diesle??? no kto??? te z żigaczami ci się nie podobają??? mam swój wyremontowany - remont był na prośbe bo debil bez oleju i płynu jechał - ma ponad 700 tkm przejechane - sto razy dziennie odpalany - dwa razy w tygodniu do ddr a do nie dawna raz w miesiącu do szwajcarji - i bogata przeszłość z lawetami przez pare lat - i co chodzi tak jak chodził 4 lata temu - monotonia - olej, filtr, olej, filtr....czesław&jarząbek pisze:nie bronie wulcwagena bo to szit...ale warzywniok to też szit...zwłaszcza te z żigaczami pod deklem
i ja spokojnie nim nie jeżdże - oj zdecydowanie nie...
prosze cię - szanuj się troche


folsbulgowy gulu...


a.....

a może land-rover-skuter-odzysk robi lepsze diesle co???
jutro wieczorem wszystko o ecu ci powiem - napisz mi tylko czy na czujniki idzie zasilanie - może być 5V i czemu niby nie mogą go zrobić?
bo pw nie robi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość