T6 4MOTION
Moderator: Mroczny
- andrzej627
-
- Posty: 178
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 7:09 pm
- Lokalizacja: Francja
- Kontaktowanie:
T6 4MOTION
Co sądzicie o T6 4MOTION z silnikiem Diesla 204 KMl? Do tego automatyczna skrzynia biegów DSG7, blokada dyferencjału, płyta aluminiowa osłaniająca silnik i skrzynię biegów, zabudowa kamperowa. Przydałoby się podróżować wygodniej niż Dusterem.
Andrzej
Re: T6 4MOTION
Pełna zgoda.

Re: T6 4MOTION
Piękna sprawa gdyby nie cena. To już nawet nie kawalerka, to normalne wolnostojące 140m2 i jeszcze spory ogródek 
A nie taniej poszukać T5 czy nawet T4 w ori zabudowie Westfalia ?

A nie taniej poszukać T5 czy nawet T4 w ori zabudowie Westfalia ?
Re: T6 4MOTION
spece w postaci mojego brata mówią, że te 2.0 dobre i świetne przez pierwsze 50 tkm i pod warunkiem jazdy na pusto, bez górek, w umiarkowanym klimacie, spokojnego kierowcy..


Re: T6 4MOTION
I właśnie przez to poszukałbym starszego modelu z pewnym i sprawdzonym silnikiem, np 2.5TDI R5
Re: T6 4MOTION
Ale on chce nowy .........Duster nowy więc następca też ma być nowy.
Re: T6 4MOTION
No jakże się starym padłem pokazać na kempingach zachodniej europy....
Dużo Austriaków popyla westfaliamy T3. Niemców, młodych, też w dużej ilości w T3 syncro spotykam.
Znaleść piękną wersję T4 syncro z r5 i pojeździ bez scen - do tej T6 to dobry pakiet assistance od razu zamawiaj.
Dużo Austriaków popyla westfaliamy T3. Niemców, młodych, też w dużej ilości w T3 syncro spotykam.
Znaleść piękną wersję T4 syncro z r5 i pojeździ bez scen - do tej T6 to dobry pakiet assistance od razu zamawiaj.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
Re: T6 4MOTION
Assistance to może i działa... w DE.
U południowców, w weekend..."domani"
Zwłaszcza kiedy osoba w słuchawce z infolinii Assistance siedzi w Polsce albo innej Łotwie (i wykazuje tyle empatii że reszta kolegów z jego szuflandii leży w tym czasie na podłodze ze śmiechu z trudem trzymając zwieracze), Ty stoisz gdzieś w południowych głębokich Włoszech, albo innej Albanii, jest niedzielne popołudnie i prędzej arbuzy dojrzeją jak tam ktoś ruszy 4-ltery żeby cię zawinąć z drogi (czas oczekiwania 4-6h) żeby ci zakomunikować że jest niedziela, 16ta, wszyscy maja cię w du*ie, samochodu zastępczego nie mają a jutro może o 9tej ktoś łaskawie raczy podpiąć komputer po czym zapadnie decyzja że auto zostanie zwiezione do kraju dealera który sprzedał ci ten samochód bo naprawa tego w kraju awarii jest 4-krotnie droższa albo nie wchodzi w zakres euro-gwarancji.
Tak se właśnie uświadomiłem że nie słyszałem od żadnego ze znajomych żeby zadziałało assistance w takim wymiarze w jakim nam się wydaje że za to zapłaciliśmy. Raz była historia jak powyżej z hotelem gdzie repelent na komary został zużyty na ściany i materace a powrót do kraju pociągiem, i raz że coś tam pokasowali, kompem uruchomili ale wszystko doraźnie i kazali wracać do kraju bo oni tego nie zrobią. 1500km jechali kasując co chwila jakieś uporczywe komunikaty o niesprawności czegoś tam.
A no i raz z DE z tzw. fabrycznym gazem gdzie pracownik serwisu podniósł maskę, zajrzał co tam się znajduje, wezwał kierownika a ten wyjaśnił że auto ma pełną fabryczną gwarancję ale w PL. W DE nie ma czegoś takiego jak fabryczny gaz w tym modelu, oni się nie znają i nie dotkną.
U południowców, w weekend..."domani"

Zwłaszcza kiedy osoba w słuchawce z infolinii Assistance siedzi w Polsce albo innej Łotwie (i wykazuje tyle empatii że reszta kolegów z jego szuflandii leży w tym czasie na podłodze ze śmiechu z trudem trzymając zwieracze), Ty stoisz gdzieś w południowych głębokich Włoszech, albo innej Albanii, jest niedzielne popołudnie i prędzej arbuzy dojrzeją jak tam ktoś ruszy 4-ltery żeby cię zawinąć z drogi (czas oczekiwania 4-6h) żeby ci zakomunikować że jest niedziela, 16ta, wszyscy maja cię w du*ie, samochodu zastępczego nie mają a jutro może o 9tej ktoś łaskawie raczy podpiąć komputer po czym zapadnie decyzja że auto zostanie zwiezione do kraju dealera który sprzedał ci ten samochód bo naprawa tego w kraju awarii jest 4-krotnie droższa albo nie wchodzi w zakres euro-gwarancji.
Tak se właśnie uświadomiłem że nie słyszałem od żadnego ze znajomych żeby zadziałało assistance w takim wymiarze w jakim nam się wydaje że za to zapłaciliśmy. Raz była historia jak powyżej z hotelem gdzie repelent na komary został zużyty na ściany i materace a powrót do kraju pociągiem, i raz że coś tam pokasowali, kompem uruchomili ale wszystko doraźnie i kazali wracać do kraju bo oni tego nie zrobią. 1500km jechali kasując co chwila jakieś uporczywe komunikaty o niesprawności czegoś tam.
A no i raz z DE z tzw. fabrycznym gazem gdzie pracownik serwisu podniósł maskę, zajrzał co tam się znajduje, wezwał kierownika a ten wyjaśnił że auto ma pełną fabryczną gwarancję ale w PL. W DE nie ma czegoś takiego jak fabryczny gaz w tym modelu, oni się nie znają i nie dotkną.
dokładnie. W/w często większe zainteresowanie wzbudzają niż jakiś flagowiec za 100 tyś euro. Zwłaszcza jak jeszcze podróżuje się solo, we dwójkę, generalnie bez dzieci gdzie potrzebne klimy postojowe, kible na pokładzie i inne.
Re: T6 4MOTION
Strach się z domu ruszać
Ja nie wiedziałem, że to takie ekstremalne hobby. I co teraz?

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
- andrzej627
-
- Posty: 178
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 7:09 pm
- Lokalizacja: Francja
- Kontaktowanie:
Re: T6 4MOTION
No coś Ty

Your body is not a temple, it's an amusement park. Enjoy the ride.
tel. 504126172
tel. 504126172
Re: T6 4MOTION
Nie inwestował bym w auto które jeszcze nie wszystkie serwisy widziały. Model poprzedni z małym nalotem. Padnie coś podczas przejazdu przez bród i będzie Houston problem. Wiesz ile teraz elektroniki poupychane w autach.andrzej627 pisze: ↑ndz sty 20, 2019 11:45 amMam oszczędności "na czarną godzinę". Uznałem, że ta chwila nadeszła.![]()
Ps. Mniej selfie , więcej krajobrazów

Re: T6 4MOTION
usiądź, przemyśl, może rozchodź pomysł

Za większością: to jest za nowe, za mało popularne i zbyt mało znane nawet przez ASO, szczególnie w mniej zamożnych rejonach globu gdzie takie cudo często pierwszy raz na oczy widzieć będą.
Palić wcale mniej nie będzie niż poprzednik, szybciej też nie poleci... każdy user tych nowych napakowanych turbosprężarkami samochodów potwierdza ze "wcale nie czuć tych 180 czy tam 240KM). Jeździ jak poprzednik mający ich 150 i na dodatek więcej pali.
W T5tce było DSG, był też bardzo trwały 2.5TDI R5
T6 już obligatoryjnie z AdBlue, mniejsza pojemność zbiornika paliwa na rzecz drugiego z adblue. Mniejszy zasięg. Dodaj do tego wyższe spalanie wersji 4Motion, konieczność uzupełniania co parę tyś km dodatku, jego zerową odporność na ujemne temperatury jakbyś chciał jaki Nordkapp zimą zrobić i generalnie zdolność układów oczyszczania spalin do przełączania pojazdu w tryb awaryjny. To raczej nie są cechy samochodu dla globtrotera.
Podstawa do duży zbiornik i spory zasięg między tankowaniami. T5tka bierze pod 90L po odpowietrzeniu.
Niech Ci udostępnią jakie Demo w tej wersji i pojeździj z tydzień. I sama cena... T6 w takim wariancie obstawiam że 300 tyś PLN`ów, 2 letni, w podobnym setupie już okolice stówki. Za 200 to można parę lat beztrosko cieszyć się życiem podróżując.
Ale to tam takie moje dywagacje.
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: T6 4MOTION
No tu to już poleciałes, z t4 chyba ci się jebło. W t5 problemy z wałkiem rozrzadu był

"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: T6 4MOTION
W T5 jest zupelnie inny 2.5 R5 od tego z T4. Tutaj inna głowica i pompowtryski.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
Re: T6 4MOTION
ale dobry czy nie?
Re: T6 4MOTION
Niezbyt
to samo występuje w touaregu 1 gen.
Mam znajomego który dojeżdzał T4ki R5na częstych trasach PL-FRANCJA. Potem przesiadł się do nowego T5 z 2.5 tdi..bardzo szybko zmieniał na 1.9 TDI + remap.

Mam znajomego który dojeżdzał T4ki R5na częstych trasach PL-FRANCJA. Potem przesiadł się do nowego T5 z 2.5 tdi..bardzo szybko zmieniał na 1.9 TDI + remap.
Ostatnio zmieniony ndz sty 20, 2019 3:00 pm przez purti, łącznie zmieniany 2 razy.
Bubaru outback na A/T
DR 750s

DR 750s
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: T6 4MOTION
Czyli "kosi" pompowtryski w głowicy, coś ok 1.5 za regeneracje
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: T6 4MOTION
eh..
czyli jak wszędzie
czyli jak wszędzie
- goralski
-
- Posty: 10926
- Rejestracja: wt lis 16, 2004 2:44 pm
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/DDR
- Kontaktowanie:
Re: T6 4MOTION
Jak już vw to chyba jednak t4 byłoby lepsze. Mają swoje bolączki no i leciwe juz auto (ruda szmata) ale idzie jeszcze trafić zadbany egzemplarz (w multivanie po 10k euro chodzą ). Silnik 2.5 ładnie ciągnie od dołu, paliwozerne bardzo nie jest (brata t4 multivan pali ok 9 przy przelotowej 170,wg mnie bardzo dobry wynik). Multivan ma fajnie rozwiązane wnętrze -wyjmowane fotele, można je dowolnie wkładać, szuflada na lodówkę, nawet jest opcja powieszenia firanek. Z tylnej kanapy robi się spanie (niestety trochę krótkie), ma dobrze rozprowadzone nawiewy klimy i webasta. Największym jego plusem jest to, że po wyjeździe da się tym po wyciągnięciu foteli przewieźć tonę płytek, gipsow itp czyli nie jest stricte kamperem który w 90% zajmuje tylko miejsce parkingowe pod domem
"To, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem" H.S
Re: T6 4MOTION
Jest u mnie człowiek co trzy takie zajechał (T5 2.5TDI R5) i problemy owszem były ale po przebiegu jakichś pół bańki i wynikające z wymian oleju raz na 30-35tys km i naturalnego zużycia. Auta ganiały jako ludowozy polnisze arbajterów - 3x w tygodniu kursy z czego połowa kursów jeszcze z lawetą na dupie. Sprzedawał tylko z ogólnego wyrąbania wszystkiego: układ przeniesienia napędu luzy, łożyska huczą, skrzynia biegów celuje. Na pewno nie były już tak trwałe jak T4 ale 700-800 tyś km na takie auto to i tak zadość.
Silnik który na rozrządzie ma kaskadę kół zębatych... zamiast paska czy łańcucha, jak Ursus. Zabijany jak większość w tych latach przez LongLife`y
Silnik który na rozrządzie ma kaskadę kół zębatych... zamiast paska czy łańcucha, jak Ursus. Zabijany jak większość w tych latach przez LongLife`y
Re: T6 4MOTION
touareg - tam mnie straszyli, ze r5 klekot wymaga jakiegoś speszyl oleum i że na pewno ktoś przede mną zaniedbał i odbije się to czkawką. Auta nie kupiłem bo się przejechałem i cholernie rozczarowująco to wybiera..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość