Zagadka z poduszkami pod nadwozie
Moderator: Student
Zagadka z poduszkami pod nadwozie
Witam,zakupilem nowe poduszki pod nadwozie i podczas wymiany natknąłem się na pewien problem: licząc od przodu drugie miejsce mocowania do ramy tzn. w okolicach pedałów otwór na wsporniku ramy jest za mały aby tam włożyć podtoczenie poduszki na oko ma 10 12 mm średnicy a reszta mocowań poduszek duuużo więcej. Czy mi wcisneli niepełny kpl. poduszek bez tych w okolicach pedałów czy co ...
Może ktoś coś mi poradzi w tym temacie.
Może ktoś coś mi poradzi w tym temacie.
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Więc tak:z inną łapa na poczatku wanny nadwozia spotkałem sie kilkakrotnie,dlatego twierdzę,że tak ma być.Katalog natomiast pokazuje tam łapę normalnego typu/z duzym otworem/.Myślę,że może to być zwiazane z modelem ramy-te które maja amorki ramieniaki i pedały w podłodze-mają łapę z małym otworem.Generalnie to chyba nie problem-powinno się dać powiekszyć ten otwór wg nowej poduchy.
- Mercenaryy
-
- Posty: 165
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 6:35 pm
- Lokalizacja: Strzyżów n/W PL -Linden NJ
Nie strasz człowieka da się jeździćvandall1 pisze:Oj, to ch...wo zrobiłeś!Bo śrubencja tej poduchy będzie się stykała z ramą i po 50-ciu latach/albo wcześniej/ eksploatacji się przetrze i pusci.Trza było rozwalić ten otwór jednak na fi 35/tak jak w pozostałych/.Teraz co wyjazd będziesz miał stresa:już,czy jeszcze nie?Ja tam bym się bał wsiadac
Samotny UAZ w Polsce i ja z Z moim nowym(starym) Isuzu TROOPEREM 3.2 BENZYNKA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość