Schemat centralki do LPG

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Schemat centralki do LPG

Post autor: Adampio » pt lip 23, 2004 1:15 pm

Czy ktos dysponuje schematem, chocby ogolnym, najzwyklejszej centralki do LPG (pierwszej a moze nawet zerowej generacj) z tzw. elektronicznym parownikiem (gaz odcinany elektrycznie a nie brakiem pocisnienia z kolektora)?
Centralka ma sterowac trzema elektrozaworami (na przewodzie benzynowym, na rurce z gazem i na samym parowniku).
Pytam bo onegdaj Pan Mechanik tak zmotal uklad LPG ze iskra na gazie byla mizerna a na benzynie super, zas po malym pozarku pod maska musze pojechac na odtworzenie kabelkow LPG i chciabym swiadomie patrzec facetowi na rece. :lol:

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Post autor: cowboy_3151 » pt lip 23, 2004 2:06 pm

Jeżeli chodzi o pierwsze instalacje to chodziły nawet bez centralki wystarczył przełącznik dwu położeniowy taki jak od wycieraczek czy dmuchawy.
Co do schematu to jest prosty? 1. Zasilanie z obwodu włączenia zapłonu. Potem to kwestia rozdzielenia i do tego przełącznik w jednym położeniu odcina zawór benzyny a ze tak określę puszcza prąd na zawór gazu na rurce i go otwiera powodując dopływ gazu do parownika i na odwrót w drugim położeniu. Co do zaworu na parowniku to zależy od instalacji, ale może on być podłączony pod to samo wyjście, co ten na rurce i będzie to chodziło. Tak to najprościej można określić jak nadal chcesz schemat to ci go Narysuje i prześlę, ale dopiero jutro.
Powyższe podłączenie oczywiście jest przy instalacji z automatycznym "wtryskiem dawki gazu przy rozruchu”, bo przy innej musi być dodatkowy przycisk uruchamiający cewkę, ale to było przeważnie przy tych podciśnieniowych z kolektora ( moim zdaniem lepszych do gaźnika, nie wpływa na nie stan elektryki układu zapłonowego).
Co do mizernej iskry to prawdopodobnie podłączył ci instalacje i centralkę pod cewkę i to, dlatego, a tu wystarczy pod obojętnie, który obwód tylko wyłączany stacyjką. Aha nie zapominaj przy tego rodzaju LPG, aby instalacja zapłonu była dobra, bo to na niej jest "czujnik" podpięty( dodatkowy kabel) sterujący dawką gazu.
To powinno CI pomóc, ale jakby, co to pisz, co konkretnie i jaka jest to instalacja, bo bez tego to szczegółowo się nie da.

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » pt lip 23, 2004 2:46 pm

Dzieki Cowboyu za wyczerpujaca informacje. Slaba swiece sam zauwazylem i poczatkow bralem spadek mocy za skutek stosowania gazu i zdumiewalo mnie tylko ze na zupelnie nieustawionym gazniku UAZ dostawwl super kopa w stosunku do gazu.

Poniewaz parownik "elektroniczny" (jakies Lovato, moge wieczorkiem przeczytac jakie) juz mam to chwilowo musze przy nim pozostac. Za to musze dokladnie przemyslec co gdzie podlaczyc i wyprowadzic sobie wczesniej kabelki. Dlatego jakbys mial czas i narysowal schemat to bylbym baardzo wdzieczny i moze nawet bym sam zawalczyl z elektryka (na razie z centralki wychodzi peczek kabli pozbawionych od pewnego miejsca calkowicie izolacji, wiec swiadome odtworzenie tych kabli daloby znaczace oszczednosci, pomijajac zdobyta wiedze ktora bedzie bezcenna).

Tak jak pisales elektrozawory na rurze gazowej i parowniku sa podlaczone rownolegle.
W "oyginalnym" ukladzie bylo tez gdzies na kablch wiszace gniazdko z bezpiecznikiem (takim nozowym) ale teraz sie nie dojdzie gdzie.

A moze by tak z cewki (plusa) dac tylko sterowanie przekaznikiem a zasilanie zaworkow z aku/alternatora poprzez ten przekaznik?

Moze by dac zasilanie z głównego kabla alternatora


Piotr
Ostatnio zmieniony sob lip 24, 2004 9:10 pm przez Adampio, łącznie zmieniany 1 raz.

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » pt lip 23, 2004 2:53 pm

cowboy_3151 pisze:Aha nie zapominaj przy tego rodzaju LPG, aby instalacja zapłonu była dobra, bo to na niej jest "czujnik" podpięty( dodatkowy kabel) sterujący dawką gazu.
Jeszcze jedno pytanie. Rozumiem, ze chodzlo Ci tutaj Ci o dodatkowy elektromagnes ktory naciska na membrane w parowniku? Skad ma byc sterowany? Bo co do jakosci zaplonu to nowa jest cewka, kable WN i czesc kabelkow 12V.

Awatar użytkownika
Majkello
Posty: 316
Rejestracja: pt paź 04, 2002 8:53 pm
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post autor: Majkello » sob lip 24, 2004 8:55 pm

Adampio pisze:Moze by dac zasilanie z glonego kacla alternatora
Łał:)6 ale fachowa nazwa :)6 A co to jest glony cacel :)5
Michał "Majkello"
UAZ -expect the unexpected....

Adampio
 
 
Posty: 903
Rejestracja: śr kwie 03, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Adampio » sob lip 24, 2004 9:11 pm

juz poprawilem, dzieki za korektę 8)

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Post autor: cowboy_3151 » pn lip 26, 2004 7:58 am

Co do centralki to jak od pewnego momentu nie Masz instalacji to pozostały pewnie jakieś kolory, jak by się udało je ustalić to może i do niej dałoby się podłączyć.
Co do podłączenia zaworów bezpośrednio do akumulatora/ alternatora to nie jest dość fortunny sposób
Bo i tak trzeba by było założyć jakiś wyłącznik, aby odciąć prąd po zgaszeniu silnika, w przeciwnym razie gaz cały czas dopływa do parownika nawet po wyjęciu kluczyka.
Co do łapania jakiegokolwiek prądu z cewki to ja jestem, przeciwko bo to jakby nie patrząc obniża zasilanie cewki, przez co osłabia iskrę. Tak jak pisałem najlepiej znajdź jakiś obwód włączany kluczykiem ( Trudno mi tu wskazać miejsce, bo nie wiem czy Masz instalację oryginalną czy po przeróbkach i jak wielkich), Wtedy wyłączając zapłon wyłączasz wszystkie zawory. Co do bezpiecznika to znajdował się on prawdopodobnie na zasilaniu centralki gdyż stanowiła ona sterownik całej instalacji.

Tak w tym przypadku chodzi o sterowanie dodatkowego elektromagnesu naciskającego membranę w parowniku i dawkowanie gazu podczas pracy silnika.

Wysłałem CI Emilem ten schemat.

garry
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:25 pm
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: garry » śr lip 28, 2004 7:56 am

A ja mógłbym dostać ten schemat :)4 ?

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Post autor: cowboy_3151 » śr lip 28, 2004 8:41 am

garry pisze:A ja mógłbym dostać ten schemat :)4 ?
poszło!

garry
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: wt kwie 29, 2003 12:25 pm
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: garry » śr lip 28, 2004 9:07 am

Dzięki.

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » ndz sie 01, 2004 12:31 pm

to ja tez poprosze, nigdy nie wiadomo kiedy sie przyda
a cos z pradem w instalacji lpg mi sie wali wiec moze calkiem niedlugo

Awatar użytkownika
PONTAR
 
 
Posty: 206
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:51 pm
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: PONTAR » pn sie 02, 2004 6:40 am

Jezeli kłopotu nie sprawię to też bym prosił.
Na marginesie walczę z nową instalacją w plaskim.(Vectra B '99) i dostaje kuurwicy, nie mówiąc o babolu.
Objawy; szarpie przy jednostajnej jeżdzie, potem napirdalaaa w dolot, zapala się i gaśnie check silnika.
Niedalej jak wczoraj przy wyprzedzanu jak rąbneło to zobaczyłem ogień przy kole, rozerwało rurę elestyczną (plastik) przed przepustnicą, podniosło obudowę filtra powietrza i weygasiło sprzęta. Zero wspomagania, silnik niepracuje a mój babol na czołowkę-mało sie nie zesrałemm ze strachu . Dobrze że pobocze było szerokie. Może ktoś zna rozwiązanie problemu -please help-DESPERADO!
Co ma się wydarzyć, to się na środku drogi rozkraczy!
Misiek2,5TD'92 krótki-KL71 31x10.5x15+el.winch

Awatar użytkownika
cowboy_3151
Posty: 424
Rejestracja: wt maja 13, 2003 6:22 am
Lokalizacja: Smardzewice-Tomaszów Mazowiecki

Post autor: cowboy_3151 » pn sie 02, 2004 8:57 am

poszły!!!

Awatar użytkownika
wupasek
 
 
Posty: 3908
Rejestracja: wt lut 10, 2004 11:28 pm
Lokalizacja: Łódź / Tuszyn
Kontaktowanie:

Post autor: wupasek » pn sie 02, 2004 9:12 am

PONTAR pisze:Jezeli kłopotu nie sprawię to też bym prosił.
Na marginesie walczę z nową instalacją w plaskim.(Vectra B '99) i dostaje kuurwicy, nie mówiąc o babolu.
Objawy; szarpie przy jednostajnej jeżdzie, potem napirdalaaa w dolot, zapala się i gaśnie check silnika.
Niedalej jak wczoraj przy wyprzedzanu jak rąbneło to zobaczyłem ogień przy kole, rozerwało rurę elestyczną (plastik) przed przepustnicą, podniosło obudowę filtra powietrza i weygasiło sprzęta. Zero wspomagania, silnik niepracuje a mój babol na czołowkę-mało sie nie zesrałemm ze strachu . Dobrze że pobocze było szerokie. Może ktoś zna rozwiązanie problemu -please help-DESPERADO!
ja w plaskaczu mialem to samo, regularnie rozwalany byl filtr powietrza az w koncu okazalo sie ze kolesie nie zalozyli "klap przeciwwybuchowych" czy jakos tak to sie zwie, po ich zalozeniu ten problem jakby ustal, wiec zacznij od tego

z check engine to jest taki walek ze zakladajac lpg kolesie ida po kosztach i nie daja jakiegos tam komputera, ktory w jakis sposob dziala na wtrysk, przez co sonda lambda nie wykrywa problemow czy cus

ale jak widzisz malo dokladnych konkretow wiec musiszdorwac jakiegos DOBREGO speca od lpg, i go przycisnac zeby Ci wytlumaczyl co MUSI byc zalozone przy takim rodzaju instalacji, wtedy bedziesz mial jasnosc
mysle ze na tym nie ma co oszczedzac bo to naprawde jest cholernie grozne, wybuch gazu przy redukcji, kiedy chce sie zdazyc przed kims moze sie skonczyc tragicznie

Awatar użytkownika
PONTAR
 
 
Posty: 206
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:51 pm
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: PONTAR » pn sie 02, 2004 9:27 am

Dzięki Chłopaki!
Problem w tym, że gwizdek zainstalowany(zawór bezp.). To jest pierwsze auto z gazem w moim życiu - jestem zielony w temacie. Jak strzeliło to zawór zadziałał a mimo to rozerwało dolot. Jak bym sam jeżdził to ch...j, tylko więcej jeżdzi mój babol a sama to zeiemniaki może ostrugać, na autach to ona sie wogóle nie zna. to jest juz druga elektronika 9innej firmy w tym aucie w ciągu 3 tygodni. w tamtej był problem z zapalaniem.Czy ciepły czy zimny chechłać trza było. Jestem umówiony z gościem od gazu na jutro ale chciałem dowiedzieć się czegos wiecej coby go letko przećwiczyć. fachura zresztą z polecenia znajomka, który w kilku swoich i rodziny autach zakładał gaz i było bez problemu. Z sondą lambda to racja, trochę mi sie nie podoba, na benzynie tez tak jakby zawieszała sie w pomiarach. Zmóżcie coś jeszcze, bezsinośc doprowadza mnie do szału.
Pontar w desperacji
Co ma się wydarzyć, to się na środku drogi rozkraczy!
Misiek2,5TD'92 krótki-KL71 31x10.5x15+el.winch

Awatar użytkownika
PONTAR
 
 
Posty: 206
Rejestracja: czw kwie 24, 2003 7:51 pm
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Post autor: PONTAR » pn sie 02, 2004 9:29 am

cowboy_3151 pisze:poszły!!!
Doszło-dzięki !

Banan może ty coś podpowiesz, z elektryki jesteś dobry nie ?!
Co ma się wydarzyć, to się na środku drogi rozkraczy!
Misiek2,5TD'92 krótki-KL71 31x10.5x15+el.winch

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości