jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
EDEK:):):):)

- Posty: 511
- Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
- Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom
Post
autor: EDEK:):):):) » sob maja 01, 2010 9:28 am
Witam.Tak jak w temacie.Podczas rozbierania tylnej lewej strony po odkręceniu półoski i jej wyjęciu a następnie po odkręceniu obydwu nakrętek pista z łożyskami nie chce zejść

.Co ją blokuje

wysuwa się kawalek i stop coś haczy

Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » sob maja 01, 2010 9:35 am
Musi swobodnie zejść,tam już nic nie może trzymać łożyska.Może jest zadzior na biezni?
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
uazevo1
-

- Posty: 182
- Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 8:01 pm
- Lokalizacja: Myślenice
Post
autor: uazevo1 » sob maja 01, 2010 10:18 am
Mogła ci zostać podkładka z wypustem która bespośrednio przylega do wewnętrznej bierzni łozyska i wypust sie zaklinował w rowku.
czarne matowe "ZUO" z turbodieslem
-
rudobrody
-

- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 06, 2008 7:58 pm
- Lokalizacja: małopolskie
Post
autor: rudobrody » sob maja 01, 2010 10:55 am
Identyczny przypadek mam z przodu po prawej stronie,nierówna bieżnia pod simeringiem dwie breszki i schodzi, ale trzeba zakładać nowy simering bo go wywija.Pierwszy raz też byłem spietrany co trzyma już się przyzwyczaiłem

-
EDEK:):):):)

- Posty: 511
- Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
- Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom
Post
autor: EDEK:):):):) » sob maja 01, 2010 12:15 pm
Jak delikatnie ruszyłem dwoma śrubokrętami to zeszło wewnątrz zostało na czopie łożysko uszczelniacz za łożyskiem a pomiędzy taka cienka blaszka złożylem to następnie spowrotem tak jak było

ta blaszka to do czego jest

bo przy składaniu weszła w głąb piasty

Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie
-
Wałek
-

- Posty: 857
- Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
- Lokalizacja: Żyrardów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wałek » sob maja 01, 2010 2:09 pm
Ja zmieniałem przegub z przodu,to nic nie blokowało więc

-
rudobrody
-

- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 06, 2008 7:58 pm
- Lokalizacja: małopolskie
Post
autor: rudobrody » sob maja 01, 2010 2:51 pm
Ja zmieniałem przegub z przodu,to nic nie blokowało więc
Też byłbym zdziwiony,masz pewnie felerny egzemplarz

-
Wałek
-

- Posty: 857
- Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
- Lokalizacja: Żyrardów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wałek » sob maja 01, 2010 4:20 pm
rudobrody pisze:Ja zmieniałem przegub z przodu,to nic nie blokowało więc
,masz pewnie felerny egzemplarz

rozwiń
-
rudobrody
-

- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 06, 2008 7:58 pm
- Lokalizacja: małopolskie
Post
autor: rudobrody » sob maja 01, 2010 4:41 pm
Co tu rozwijać powinienem był podkreślic to stwierdzenie wężykiem jak Kobuszewski w Kabarecie Starszych Panów.
Jeżeli przy naprawie idzie wszystko zgodnie z planem to wery do d..py bo coś niedobrego wisi w powietrzu zwłaszcza przy zabytkach

-
uazevo1
-

- Posty: 182
- Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 8:01 pm
- Lokalizacja: Myślenice
Post
autor: uazevo1 » ndz maja 02, 2010 8:18 am
EDEK:):):):) pisze:Jak delikatnie ruszyłem dwoma śrubokrętami to zeszło wewnątrz zostało na czopie łożysko uszczelniacz za łożyskiem a pomiędzy taka cienka blaszka złożylem to następnie spowrotem tak jak było

ta blaszka to do czego jest

bo przy składaniu weszła w głąb piasty

Ta blaszka to dystans który uniemożliwia wciśnięcie simeringa za głęboko. Zakładasz ją tymi nóżkami w strone łożyska a pomiędzy nią a łożysko ładujesz smar

czarne matowe "ZUO" z turbodieslem
-
Wałek
-

- Posty: 857
- Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
- Lokalizacja: Żyrardów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wałek » ndz maja 02, 2010 9:58 am
rudobrody pisze:Co tu rozwijać powinienem był podkreślic to stwierdzenie wężykiem jak Kobuszewski w Kabarecie Starszych Panów.
Jeżeli przy naprawie idzie wszystko zgodnie z planem to wery do d..py bo coś niedobrego wisi w powietrzu zwłaszcza przy zabytkach

Czyli jak wszystko idzie OK do jest do d.....y

-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » pn maja 03, 2010 10:54 am
Wałek pisze:rudobrody pisze:Co tu rozwijać powinienem był podkreślic to stwierdzenie wężykiem jak Kobuszewski w Kabarecie Starszych Panów.
Jeżeli przy naprawie idzie wszystko zgodnie z planem to wery do d..py bo coś niedobrego wisi w powietrzu zwłaszcza przy zabytkach

Czyli jak wszystko idzie OK do jest do d.....y

Jak idzie za dobrze to nie ma atrakcji.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
EDEK:):):):)

- Posty: 511
- Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
- Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom
Post
autor: EDEK:):):):) » pn maja 03, 2010 3:04 pm
A tak na marginesie rozmiar klucza do nakrętek piasty to 55 mm poprawcie mnie jak się mylę

bo już czas się zaopatrzyć a nie ciągle młotek i śrubokręt montażowy

Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie
-
Takayuki
-

- Posty: 9208
- Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
- Lokalizacja: Nowa Sól
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Takayuki » pn maja 03, 2010 3:27 pm
Zdaje się, że 55. Ewentualnie klucz do rur zamiast młotkiem naparzać

-
EDEK:):):):)

- Posty: 511
- Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
- Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom
Post
autor: EDEK:):):):) » pn maja 03, 2010 5:43 pm
Tym do rur to ciężko podejść trzeba jedna do sklepu

Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie
-
rudobrody
-

- Posty: 195
- Rejestracja: czw mar 06, 2008 7:58 pm
- Lokalizacja: małopolskie
Post
autor: rudobrody » pn maja 03, 2010 7:05 pm
Klucz płaski obcięty,zeszlifowane boki żeby wszedł do piasty,przyspawana do niego stara nasadka na grzechotkę 1/2 i tak działa

-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » pn maja 03, 2010 7:35 pm
Jednak nasadka 6-kątna naprawdę sie przyda i nie pokaleczy nakretek.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
uazevo1
-

- Posty: 182
- Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 8:01 pm
- Lokalizacja: Myślenice
Post
autor: uazevo1 » pn maja 03, 2010 7:46 pm
Ja sobie doklepałem sześciąkant z kawałka rury ciękościennej 60mm (została mi z wydechu). Używając młotka imadła i starej nakrętki na wzór zajeło to mniej niż 5 minut i robi do dziś tak że polecam

czarne matowe "ZUO" z turbodieslem
-
Wałek
-

- Posty: 857
- Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
- Lokalizacja: Żyrardów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Wałek » pn maja 03, 2010 7:51 pm
Nieodkształca się
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » wt maja 04, 2010 9:02 pm
Za mocno tych łożysk się nie dokręca wieć każdy klucz wytrzyma,nawet ten klepany z rury.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
-
uazevo1
-

- Posty: 182
- Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 8:01 pm
- Lokalizacja: Myślenice
Post
autor: uazevo1 » wt maja 04, 2010 9:42 pm
carinus pisze:Za mocno tych łożysk się nie dokręca wieć każdy klucz wytrzyma,nawet ten klepany z rury.
Dokładnie tak jak mówisz! Warto go mieć i zaglądać do piast przynajmniej raz na kilka miesięcy tj. kontrola luzu łożysk stanu uszczelniacza i konsystencji smaru. Najczęściej kończy sie to w moim przypadku profilaktyczną wymianą usczelniacza dokładnym wymyciem łożysk piasty itd. Nałożenie nowego smaru i regulacji luzu łożysk. Jak to mówią "Jak sie dba to sie ma"
czarne matowe "ZUO" z turbodieslem
-
Balu-Balu
-

- Posty: 5312
- Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
- Lokalizacja: GWE
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Balu-Balu » śr maja 05, 2010 2:01 pm
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"
-
opty
-

- Posty: 152
- Rejestracja: wt maja 22, 2007 4:23 pm
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: opty » śr maja 05, 2010 2:08 pm
rudobrody pisze:Co tu rozwijać powinienem był podkreślic to stwierdzenie wężykiem jak Kobuszewski w Kabarecie Starszych Panów...
Dla porządku - to był Kabaret Dudek

-
EDEK:):):):)

- Posty: 511
- Rejestracja: pt gru 04, 2009 9:59 pm
- Lokalizacja: MIROSŁAWIEC zach-pom
Post
autor: EDEK:):):):) » sob maja 08, 2010 10:23 am
Całe szczęście że są jeszcze staży czołgiści

i posiadają zapas kluczy

właśnie sprawdziłem działanie klucza

i jest miło

a tak na uboczu to po zdjęciu piasty w środku wylał mi się smar a raczej jego mieszanka z olejem

czy tam jest jeszcze jeden uszczelniacz ( prócz tego dużego )

bo widać olej daje

Bóg stworzył czołgi by siały zamęt i zniszczenie
-
carinus
-

- Posty: 1144
- Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
- Lokalizacja: lubuskie/Belgia
Post
autor: carinus » ndz maja 09, 2010 5:57 pm
EDEK:):):):) pisze:Całe szczęście że są jeszcze staży czołgiści

i posiadają zapas kluczy

właśnie sprawdziłem działanie klucza

i jest miło

a tak na uboczu to po zdjęciu piasty w środku wylał mi się smar a raczej jego mieszanka z olejem

czy tam jest jeszcze jeden uszczelniacz ( prócz tego dużego )

bo widać olej daje

A widac tam miejsce na jakiś uszczelniacz?
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość