plandeka na uaz 3151

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz cze 05, 2011 11:14 pm

kb-autostyle pisze:
luk94 pisze:Pekło mi mocowanie resoru do ramy:/ i nie zkładam bo szykuje się grubee spawanie:/
solidny powód, rozgrzeszony .. 8)
luk94, dawaj foty Pan.
Shto za dela takije?

sam sprowokował temat a teraz się uchylamy od odpowiedzialności obywatelu ?
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
luk94
 
 
Posty: 200
Rejestracja: śr paź 14, 2009 3:35 pm
Lokalizacja: podkarpacie

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: luk94 » sob cze 11, 2011 7:25 pm

Bartek nie uchylam się, ale nie założyłem jeszcze plandeki-nie mam kiedy podjąłem pracę nową i jestem tylko w domu na weekend a uaz biedny więcej stoi niż smiga.
Uaz 469b, 2,1 TD 1980r.== przebudowa na 2,8D w trakcie.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pn paź 10, 2011 6:03 pm

jest kilka sztuk plandek, zielone i czarne.
ktoś potrzebuje ?
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
Gocu
Posty: 486
Rejestracja: pn cze 07, 2010 1:50 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola/Warszawa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: Gocu » pn paź 17, 2011 1:46 pm

W jakich cenach?
Jest: Monterey 3,5v6 '00r lift 2" AT 235/85+szumex 33x10,5
Był: Patrol Y60, Trooper i UAZ

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pn paź 17, 2011 1:54 pm

350 zł + wysyłka kurierska za pobraniem 25 zł.
nowe, z szybą hartowaną.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pn mar 19, 2012 8:03 pm

Badam temat Panowie.

Załóżmy, ze jest plandeka z brezentu o gęstości 500-575 g/m2.
Może to być brezent pół-lniany lub bawełniano-jutowy, oba tzw. żaglowe.
Zależnie od gęstości, cena różna. Odporność na przemakanie jaka jest zapewniana przez te tkaniny, to od 120mm do 280 mm słupa wody. (nie wiem jaka to ilość, ale tak mówi norma). Są to najgęstsze płotna brezentowe (żaglowe) jakie daję się zdobyć w Rosji.

Czy jesteście za taki brezent skłonni zapłacić 700-950 złotych ?

na przykład taki materiał:
Obrazek
Obrazek

Proszę o komentarze.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
SANCHEZ
Posty: 458
Rejestracja: wt sty 06, 2004 8:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: SANCHEZ » pn mar 19, 2012 8:11 pm

Ta lniana plandeka moim zdaniem jest za...bista :-) Auto stało 7 dni z wielką kałużą wody na plandece po burzy. W środku auta było sucho :-) Bałem się tylko że plandeka zbytnio się naciągnęła od ciężaru wody ale jakoś powróciła do oryginalnych wymiarów.

Więc polecam :-)
UAZ 469B 4x4, ZIŁ 157 6x6, GAZ 66 4X4, STAR 66 6X6 - THE POWER OF DREAMS

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pn mar 19, 2012 8:26 pm

SANCHEZ pisze:Ta lniana plandeka moim zdaniem jest za...bista :-) Auto stało 7 dni z wielką kałużą wody na plandece po burzy. W środku auta było sucho :-) Bałem się tylko że plandeka zbytnio się naciągnęła od ciężaru wody ale jakoś powróciła do oryginalnych wymiarów.

Więc polecam :-)
ciekawe ciekawe.. dzięki.
Ale o ile pamiętam to Twoja była 450 g/m2 i wodoodporność CHYBA, 100 mm wodnego słupa.
Te na foto są znacznie bardziej odporne (brezenty żaglowe).

Byłbyś skłonny za lepszy materiał zapłacić od 750 -900 ?. Im drożej tym gęstszy materiał i lepsza obróbka od wody.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
SANCHEZ
Posty: 458
Rejestracja: wt sty 06, 2004 8:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: SANCHEZ » pn mar 19, 2012 8:40 pm

Może gdybym jeździł Uazem na co dzień to tak. Ale jeżdżę rekreacyjnie więc ta co mam mi zupełnie wystarczy.

Pewny jestem, że nigdy nie kupie plandeki gumowanej. Autko z plandeką brezentowa prezentuje się dużo lepiej, a do tego podczas jazdy jest dużo ciszej i latem na słońcu przyjemniej :-)
UAZ 469B 4x4, ZIŁ 157 6x6, GAZ 66 4X4, STAR 66 6X6 - THE POWER OF DREAMS

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » pn mar 19, 2012 8:59 pm

SANCHEZ pisze:Może gdybym jeździł Uazem na co dzień to tak. Ale jeżdżę rekreacyjnie więc ta co mam mi zupełnie wystarczy.

Pewny jestem, że nigdy nie kupie plandeki gumowanej. Autko z plandeką brezentowa prezentuje się dużo lepiej, a do tego podczas jazdy jest dużo ciszej i latem na słońcu przyjemniej :-)
jasne, dzięki za opinie.

Kto ma inne spojrzenie na temat? warto/ nie warto ?
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: Balu-Balu » wt mar 20, 2012 4:13 pm

Wiesz, w zależności jak kto wykorzystuje auto. Ja dużo jeżdżę po lesie, więc nie dam tyle kasy na plandekę. Moja jest trochę rozdarta, pokleiłem łatkami na ciepło i używam dalej. Mi plandeka jest potrzebna aby w deszczu dojechać bardziej suchym niż bez plandeki. :)21 :)21 A byłem już bliski zakupu nowej ale................ Ta tylna szybka szklana mnie wyhamowała i "stuningowałem swoją plandekę. :)21 :)21 Trochę też przecieka u góry ale to przecież Uaz a on nie rozpieszcza. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » wt mar 20, 2012 4:23 pm

Balu-Balu pisze:Ta tylna szybka szklana mnie wyhamowała i "stuningowałem swoją plandekę. :)21 :)21 Trochę też przecieka u góry ale to przecież Uaz a on nie rozpieszcza. :)21 :)21
akurat szyba to nie kłopot.
Teraz na przykład leży u mnie w aucie plandeka czarna bez szyby (tkanina plandekowa), jak ją chcesz to pisz na PW lub email. Każdą można zamówić bez szyby.


Ale wracając do tematu. 750-900 zł to za duzo za bardzo dobrej jakości, gruby brezent, nieprzemakający ?
Czy też optymalne jest to 450 gram/m2 jak u Sancheza ? cieńsza, ale jak widać tez oporna na wodę. Cieńsza a więc tez pewnie mniej odporna na gałęzie itp.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: Balu-Balu » wt mar 20, 2012 4:29 pm

kb-autostyle pisze: jak ją chcesz to pisz na PW lub email. Każdą można zamówić bez szyby.


Myślę, że jeszcze ze dwa lata i skończę z off-road i wtedy zacznę dążyć do oryginału. A jak nie skończę to poszukam drugiego w oryginale. A wtedy kto wie czy nie będzie potrzebna ?? :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » wt mar 20, 2012 4:43 pm

Balu-Balu pisze:Myślę, że jeszcze ze dwa lata i skończę z off-road i wtedy zacznę dążyć do oryginału. A jak nie skończę to poszukam drugiego w oryginale. A wtedy kto wie czy nie będzie potrzebna ?? :)21 :)21
o właśnie i jaką w tym przypadku byś wybrał ? jaki brezent , ile jesteś skłonny zapłacić ?
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: Balu-Balu » wt mar 20, 2012 5:28 pm

Nadal twierdzę, że po taniości trzeba iść. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » wt mar 20, 2012 7:57 pm

Balu-Balu pisze:Nadal twierdzę, że po taniości trzeba iść. :)21 :)21
no to nie trafiłem z recenzentem :)

Generalnie czemu wypytuję.
Otóż, jeśli zmusić producenta do uszycia z grubszego materiału, to trzeba, zamawiać około 30 plandek.
Tyle wychodzi z jeden belki tkaniny.
Stąd minimalne zamówienie to 30 sztuk. Dużo trochę, ale jak trafić w to co naród potrzebuje to może w ciągu 2 lat by się po autach rozeszło i warto zaryzykować..
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

majk999
 
 
Posty: 165
Rejestracja: pn maja 02, 2011 10:05 am

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: majk999 » wt mar 20, 2012 8:20 pm

myślę że taka jak Sancheza i w takiej cenie jest wystarczająca ta jest jedna za droga

Awatar użytkownika
SANCHEZ
Posty: 458
Rejestracja: wt sty 06, 2004 8:34 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: SANCHEZ » wt mar 20, 2012 8:25 pm

800 zł za plandekę może się okazać ceną zaporową. A ta co mam nie jest najgorsza :-)
UAZ 469B 4x4, ZIŁ 157 6x6, GAZ 66 4X4, STAR 66 6X6 - THE POWER OF DREAMS

dabek79
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 54
Rejestracja: czw paź 05, 2006 7:01 pm
Lokalizacja: kożuchów

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: dabek79 » czw mar 22, 2012 7:47 pm

to i ja cos napisze.dla mnie jako co dziennego uzytkownika uaza,glownie po lesie,wazna jest wytrzymalosc plandeki na rozdarcia.mam 5 letnia plandeke i daje rade.ale zaczynaja juz siadac metalowe okucia plandeki.kupilem za 500 zeta,z tym ze w tarmocie w tej cenie byly 3 rodzaje plandek.bralem ta najgrubsza.w tym roku kupie nowa,tylko zastanawiam sie nad tajga.a 700 i wiecej zloty to uwazam za duzo jest.ale to moja opinia

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » czw mar 22, 2012 8:32 pm

dabek79 pisze:to i ja cos napisze.dla mnie jako co dziennego uzytkownika uaza,glownie po lesie,wazna jest wytrzymalosc plandeki na rozdarcia.mam 5 letnia plandeke i daje rade.ale zaczynaja juz siadac metalowe okucia plandeki.kupilem za 500 zeta,z tym ze w tarmocie w tej cenie byly 3 rodzaje plandek.bralem ta najgrubsza.w tym roku kupie nowa,tylko zastanawiam sie nad tajga.a 700 i wiecej zloty to uwazam za duzo jest.ale to moja opinia
dziękuje za komentarz..
Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że mówimy o brezencie... tkanina len-bawełna lub bawełna-juta.

Jak rozumiem, że Ty piszesz o tkaninie plandekowej, zbrojonej, na włóknie nylonowym.
Tajga (czyli jak rozumiem kamuflaż) to wydatek rzędu 400-450 złotych - za tkanina ciężką kod: tmp, nawet do 900 gram/ m2.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » sob mar 24, 2012 9:51 pm

90% a może i więcej dzisiejszych posiadaczy uaza wybiera go nie dla tego że jest taki zajebiaszczy, ale że można go wyjąć nawet za dwa koła. Cała późniejsza gadanina nazywa się racjonalizacją. :wink:
Trudno więc się dziwić niechęci do wyskoczenia z niekiedy połowy wartości auta, na kawałek szmaty.

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: tarhim » ndz mar 25, 2012 11:58 am

wieprzowina pisze:Cała późniejsza gadanina nazywa się racjonalizacją. :wink:
Trudno więc się dziwić niechęci do wyskoczenia z niekiedy połowy wartości auta, na kawałek szmaty.
Zobra zobra, jak kto celuje w mały budżet to i tak suzuka mu lepiej wyjdzie :)21

A trochę w temacie, plandeka od kolegi kb-autostyle (o ile pamiętam to ta gumowana) po przejeżdżeniu z nią zimy znacznie lepiej się naciąga na uszka niż nówka sztuka, zadowolony jestem :)21
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » ndz mar 25, 2012 12:07 pm

tarhim pisze: Zobra zobra, jak kto celuje w mały budżet to i tak suzuka mu lepiej wyjdzie :)21
no tak, tylko nie każdy rodzi się krasnalem :)21

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: kb-autostyle » ndz mar 25, 2012 12:40 pm

wieprzowina pisze:można go wyjąć nawet za dwa koła. Cała późniejsza gadanina nazywa się racjonalizacją. :wink:
Zgadza się.. a potem zdziwienie, że uaz jest tak awaryjny. Przy tych stanach technicznych aut za 2-3 tys zł, to wszystkie elementy układu napędowego, kierowniczego, zawieszenia, silnik wymagają całkowitej wymiany, bo wysłużyły już swoje limitu przebiegu nawet po kilak razy..
wieprzowina pisze: nie dla tego że jest taki zajebiaszczy,
Ja uważam, że jest "zajebiaszczy", pod warunkiem, że jest sprawny technicznie. Utrzymany w dobrym bądź bardzo dobrym stanie technicznym i części, które się wyeksploatowały zamieniane są na czas.
To samo dotyczy silnika, kapitalny remont przy wymaganym przez producenta przebiegu.
Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: plandeka na uaz 3151

Post autor: wieprzowina » ndz mar 25, 2012 2:29 pm

kb-autostyle pisze: Ja uważam, że jest "zajebiaszczy", pod warunkiem, że jest sprawny technicznie. Utrzymany w dobrym bądź bardzo dobrym stanie technicznym i części, które się wyeksploatowały zamieniane są na czas.
To samo dotyczy silnika, kapitalny remont przy wymaganym przez producenta przebiegu.
Wszyscy którzy w końcu zamienią uaza widzą, w jakim byli błędzie tak myśląc. Bo inne auta sa równie zajebiaszcze. Do tego wygodne i niezawodne. Coś raz naprawione, nawet zamiennikami trzyma się latami. Prostota uaza nijak nie przekłada się na niezawodność.
Uaz wygrywał tym że nikt się z nim nie certolił tylko butował przez krzole, bo jak się coś urwie to się naprawi, a do japończyków cześci wtedy były poza zasięgiem cenowym. Ale to też się zmieniło. :wink:
Są jeszcze kwestie pozamerytoryczne, robionego wrażenia itp ale to inna sprawa, z resztą z tego się wyrasta.
Do uaza się nie wraca. Paru próbowało, bo im się z młodością kojarzył. Ale kupno nie sprawi że im 30 lat ubędzie, włosy odrosną, odpadną brzuchy i prostata przestanie napierdalać.
:)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość