Balu-Balu pisze:Zgadza się. Jednak prostota i dostępność części to atut zestawu Lucas. Podejrzewam, że Twój zestaw posiada jakąś homologację bo Lucas to pełen garaż i w razie sytuacji "W" będzie ciężko z tłumaczeniem.

W instrukcji jest opisany zacisk akurat taki , gdyż jak było wspomniane jest on łatwo dostępny i stosunkowo niedrogi w Rosji. Nie oznacza to, że inne zaciski na tą flanszę nie wejdą - spróbuję dowiedzieć się jakie jeszcze testowali zaciski. Natomiast, co jest dobre i nie za drogie w polskich warunkach to już do sprawdzenia w kraju.
Lada wydaje się być dobrym rozwiązaniem jeśli chodzi o tył w afganach.. jak już szukać ekstremum (niskiej ceny) to widziałem na allegro klocki po 20-30 złotych za oś.

- ale zważywszy na to że tutaj chodzi o bezpieczeństwo i pewność hamowania, chyba lepiej zastosować coś solidniejszego.
Poniżej instrukcja montażu tarczowych hamulców dla afganów w przednim moście:
Oczywiście do zweryfikowania tarczy i zacisku w odniesieniu do polskich warunków.
Skład kompletu:
1. Uchwyt zacisku (flansza) – 2 szt.
2. Redukcje przewodów – 2 szt..
3. Dystansujący pierścień (3mm) – 2 szt.
4. Dystansujący pierścień (4мм) – 2szt.
5. Oporowa podkładka uszczelnienia piasty (roztoczona) – 2 szt.
6. Uszczelnienia piasty (simering) 65*85*10 (na życzenie klienta) – 2 szt.
7. Instrukcja montażu - 1 szt.
8. Pierścień piasty pod seryjny simering.
Niezbędne dla montażu:
1. Tarcza hamulcowa (np. 3160) – 2 szt.
2. Zacisk (Gazel, Wołga, inne) – 2 szt.
3. Śruba mocowania przewodu hamulcowego do zacisku – 2 szt.
4. Piasta (obywatelski most) – 2 szt.
5. Przewód hamulcowy (VAZ- klasyka) – 2szt.
6. Śruby dla mocowania zacisku (np. Od wału kraz – bardzo wytrzymałe) – 4 szt.
Opis montażu na przykładzie prawej piasty:
Na początku określimy się z różnica flansz.
Na prawą stronę montuje się flansza, która «patrzy» na 10-godzinę – czyli przekręcona o 6-7 stopni przeciw wskazówek zegara.
Najpierw rozbieramy wszystko, łącznie z układem hamulcowym. (niektóre foto czarnob białe -bo skanowane z xera instrukcji montażu).
Bierzemy osłonę wału zwolnicy i wprasowujemy w zagłębienie flanszy. Wcisnąć ja można też przy pomocy śrub i nakrętek, lecz na wstępie dokładnie sprawdźcie osłonę półosi – czasami spotyka się osłony półosi reduktora z niewielkim owalem. W tym przypadku należy go podpiłować (dokładnie, papierem ściernym).
Po wprasowaniu osłony w flansze należy zmierzyć głębokość miejsca pod łożysko, ponieważ teraz osłona ma inna odległość od korpusu zwolnicy. Odległość zazwyczaj wynosi 3-4 mm. Po to aby łożysko nie miało luzu, należy go czymś ograniczyć. W tym celu w zestawie znajdują się dystansujące pierścienie 3 i 4 mm. Zmierzcie i dobierzcie pierścień. W celu ułatwienia sobie pracy ze zwolnicą w przyszłości, radzimy pierścień rozciąć i wywiercić w nim otwory dla chwytaków. (foto).
Statystycznie wybór w większości pada na 3mm pierścień. Należy pierścień zamontować w osłonę wału reduktora. Jeśli 3mm to za mało a 4mm za dużo, należy dodatkowo doregulować z wykorzystaniem fabrycznych pierścieni.
Następnym krokiem jest przygotowanie zacisku. W tym celu należy użyć szlifierki..
Mamy za zadanie zeszlifować wszystkie technologiczne nadlewy, jak pokazano na rysunku. Niczego niezbędnego w ten sposób nie ruszamy i niezawodność zacisku jest zachowana..
Po tym jak zacisk został przygotowany zakładamy flansze z osłoną wała na robocze miejsce i określamy miejsce szlifowania obudowy zwolnicy.
Głębokość wcięcia okresowo sprawdzamy przymierzając zacisk. Z praktyki, dla prawidłowej pracy zacisku wystarczy 3-4mm miedzy zaciskiem i obrobioną pokrywą zwolnicy. W tym miejscu grubość obudowy zwolnicy jest wystrajająca i pozwala na takie wcięcie. Efekt będzie podobny jak na fotografii.
Mocujemy zacisk wytrzymałymi śrubami (my zastosowaliśmy śruby wału od Kraza) i zbędną długość odcinamy. Sprawdzamy pełny ruch zacisku przy całkowity starciu klocków – jeśli zacisk w nic się nie opiera to znaczy, że cel został osiągnięty i można kontynuować montaż. Piasta w tym wariancie użyta jest nie seryjna a od mosty obywatelskiego. Dzięki temu osiągnięto bardzo ważny z naszego punktu widzenia cel – nie używamy żadnych dystansów dla piast!
Przy montażu nie zapominamy o oporowej podkładce uszczelnienia piasty (w komplecie). Ona przytrzymuje simering, w tym miejscu, gdzie on powinien pracować. Po zamontowaniu tarczy hamulcowej ponownie sprawdzamy jak ustawiona jest tarcza względem zacisku. W przypadku potrzeby, dokładamy podkładki pod zacisk lub łożysko piasty (to ostatnie zdarzało się rzadko).
Po podregulowaniu całości kontynuujemy montaż. Pozostałe czynności są już standardowe dla uaza.
Chcemy zwrócić uwagę, że zacisk powinien być zamontowany odpowietrzeniem do góry (nie pomylcie, inaczej nie odpowietrzycie układu)
Dalej, montujemy do zacisku śrubą i miedzianymi podkładkami (je nabywasz sam) przewód hamulcowy od VAza (Lada-klasyka 2101-2107). Następnie przed redukcje, która jest w komplecie łączymy z fabrycznym przewodem i na tym montaż prawej strony jest zakończony. Analogicznie wygląda montaż z lewej strony. Odpowietrzamy układ hamulcowy i z satysfakcja używamy tarczowych hamulców w afganach.
Poprawiona wersja uszczelnienia piasty::
Aby nie używać niestandardowych uszczelnień piasty (68x85x10), w komplecie znajduje się docięty na potrzebny rozmiar tulejka simeringa piasty.
Na foto.

W celu montażu należy zdjąć z osłony wała reduktora seryjną tulejkę i zaprasować te z kompletu. Dzięki temu, można kontynuować montaż nie zmieniając seryjnych uszczelnień piasty.
Кońcowy rezultat.
(co powinniśmy otrzymać)

Jeżdżę na felgach kutych SLIK i dziur się nie boję. Offroadu też nie. Polecam.