gadanie o farmazonach -> shout Box

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Takayuki » wt lut 07, 2017 2:54 pm

Te 2 bieżnie co siedzą w moście? Pokonałem temat na ich poziomie :)21
Brałem taki ściągacz ocynkowany za 15zł, najtańsze dziadostwo. Szlifowałem ząbki żeby cieniutkie były, odwracałem, wkładałem w środek bieżni, w środek między 2 ramiona ściągacza odpowiedni przecinak i młotek... to podważy/odklei tą bieżnię, a jak już kawałek pójdzie to wymieniamy łapki na nie szlifowane albo zwykłym ściągaczem normalnie podchodzimy.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » wt lut 07, 2017 8:41 pm

Jedna z bieżni ma za ciasno na tę kombinację. Materiał najtańszego ściągacza się wygiął, tak cienko trzeba było zeszlifować. Musiałbym sobie sprawić wygięty przecinak długości metra, żeby tę bieżnię od tyłu puknąć parę razy, ale nie chcę popsuć jej osadzenia. Cokolwiek tam włożę, musi mieć jakieś 2 mm i się nie wygiąć. Odebrałem paczkę z porządnym ściągaczem z wymiennymi cienkimi hakami z jakiejś podobno mega stali. Zobaczymy jak się sprawi. Jak to nie pomoże, to trn nadmiar materiału z końca rury zfrezuję "dremelem" z frezem węglikowym. Dosyć szybko kopie w stali a bieżnia ochroni jej osadzenie przed ewentualnym pokaleczeniem gdyby się frez omsknął.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: RADZILLA » śr lut 08, 2017 6:12 am

Ja przyspawalem do bierzni kawałek płaskownika do niego drut gwintowany krążek z silki i jebut samo wylata. :)21
LJ 70

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » śr lut 08, 2017 11:29 am

Dotąd rozumiem:
RADZILLA pisze:Ja przyspawalem do bierzni kawałek płaskownika


Ale to już ponad moje możliwości dekodowania:
do niego drut gwintowany krążek z silki
i co to za materiał/maszyna ta silka? A skoro drutem, to do czego ten gwint służył - śruba w niego jakaś wkręcona (czyli rodzaj ściągacza zrobiłeś)?

Ostatecznie przysmarkam do bieżni krążek, który się w niej zmieści, zapnę to do dużego młotka bezwłanościowego (zrobiłem sobie dwa - 3 i 13 kg) i bedę grzmocił aż wyjdzie albo wsadzę rurę od strony piasty (jak półoś) i na prasie wyprasuję.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Takayuki
 
 
Posty: 9210
Rejestracja: ndz mar 07, 2004 8:13 am
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Takayuki » śr lut 08, 2017 5:48 pm

Często jak miejsca jest tak na styk to są w 2 miejscach podcięcia żeby włożyć kawałek ściągacza - zrób właśnie takie, się przyda za 5-10 lat jak będziesz coś robić znowu :D

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » śr lut 08, 2017 6:52 pm

Na koszu takie są i mogę użyć swojego starożytnego ściągacza.

W obudowie mostu zlikwiduję cały ten niepotrzebny rant, który nic nie wnosi poza kłopotami. Będzie miejsce na każdy ściągacz. Ruskie wcisły rurę w most 2mm za głęboko albo ją o 2mm za mało stoczyli i stąd klops. Złożyć się dało, poszło w świat, wsio.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
RADZILLA
Posty: 375
Rejestracja: pt kwie 22, 2011 4:22 pm
Lokalizacja: Jarocin

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: RADZILLA » śr lut 08, 2017 8:29 pm

Karążek z siłowni znaczy. Pisze z tel i nie zawsze chce mi się polskich znaków używać
:)21
LJ 70

karoluaz
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: pn paź 21, 2013 8:20 pm

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: karoluaz » śr lut 08, 2017 10:04 pm

Mniemam że nie potrzebujesz tej bieżni z powrotem. Więc aby ściągnąć bieżnie łożyska a dokładnie pierścień zewnętrzny lub wewnętrzny łożyska który jest zapieczony lub zatarty ewentualnie pasowany termicznie należy. Owy pierścień trzeba w jednym lub w dwóch miejscach potraktować spawarką (oczywiście nie palić na wylot tylko trochę posmarkać ) a potem wziąć przecinak i młotek i uderzyć obok spawu kilka razy. Pierścień rozpadnie się na kawałki.
Łożysko przed montażem wsadź na kilka godzin do zamrażarki. Lekko wejdzie w korpus.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » śr lut 08, 2017 10:47 pm

Trochę zabawek dla Łajzy, m.in. ocynkowane elementy montażowe resor-most, odrzutniki błota, blachy uszczelniaczy zwrotnic:
Obrazek

I przyrząd pomocniczy do ustawiania mostu, wraz z bezudarową metodą wyciągania ataku (blacha, dwie śruby M12, nakrętki długie M12 i kulki fi15):
Obrazek

Oraz podkładka regulacyjna sworznia zwrotnicy. Niestety sworznie łożyskowane są sporo wyższe od klasycznych i u mnie wyszło po ponad 2 mm podkładek na stronę. Dałem więc do wycięcia z dwumilimetrowej blachy, żeby nie kłaść stosów po kilka(naście) sztuk na sworzeń:
Obrazek
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » czw lut 09, 2017 12:58 am

czemu nie od razu sworznie na łożyskach ?
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » czw lut 09, 2017 4:42 pm

Na łożyskach, tzn. na kulkach. Tyle że te cholery są jakieś 2-2,5mm wyższe niż oryginały, więc wystają z czaszy. Pod dekle trzeba by albo pół ryzy normalnych podkładek podłożyć albo jedną grubszą dystansową + normalnie 2-3 regulacyjne jakie tam wyjdą z pomiarów. Odrysowałem więc i zwymiarowałem zwykłą regulacyjną i dałem do wycięcia z blachy 2 mm. Gość w Tarmocie ostrzegał, że są wyższe, ale nie powiedział że aż o tyle...
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » czw lut 09, 2017 8:06 pm

Łozyska to są stożkowe łożyska a kule to są kule. Generalnie są trzy sposoby (chyba tylko trzy) ułożyskowania zwrotnicy. Na tulejach, kulach i łożyskach. :)21 :)21 Ja mam właśnie na łożyskach stożkowych. :)2
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pt lut 10, 2017 1:50 pm

Te z jedną kulką to też łożyska, jeno ślizgowe, jak końcówki drążków. U mnie zachodziła obawa, że stożkowe mogą zlapać lekką niewspółosiowość, co by je zabiło błyskawicznie. Dlatego dałem kulowe. Przy okazji kosztują połowę tego co stożkowe. Tarmot twierdzi, że są też trwalsze od stożkowych, może właśnie ze względu na to, że nie jest im potrzebna współosiowość.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » pt lut 10, 2017 6:28 pm

Tuleja to też łożyskowanie i współosiowość. W uazie jest stosowana tolerancja do 2mm :)21 i to w całym aucie i we wszystkim. Jak wyjechał z fabryki to znaczy, że się mieścił w wygórowanej technologi CCCP :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » sob lut 11, 2017 10:06 am

Ale ze względu na zaniedbania, tuleja i stożkowe łożysko miały dużą szansę nie pracować w osi - dekle i/albo gniazda sworzni w lewej zwrotnicy są wyrąbane i sworznie nie celowały w siebie. Kulowe podparcie likwiduje problem. Przeguby mam widełkowe z kulą a nie klasyczne równobieżne, więc chociaż one są odporne na odrobinę inną oś pracy zwrotnicy, szczególnie że 4x4 będę zapinał od święta, bardziej żeby się nie zapiekło niż żeby było potrzebne.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » sob lut 11, 2017 7:51 pm

c64cIub pisze: szczególnie że 4x4 będę zapinał od święta, bardziej żeby się nie zapiekło niż żeby było potrzebne.
Kiedyś podobnie myślałem z tym tylko, że u mnie był jeszcze jeden cel zakupu Uaza. Jazda na grzyby. Podejście do przedniego napędu było takie same i skończyło się tak, że manualnych sprzęgiełek piast już nie wykręcam :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » ndz lut 12, 2017 2:30 pm

Kupiłem go jako SUVa do miasta bo mi się podoba jego prostacka konstrukcja a od dzieciaka mi się podobał z wyglądu. W teren mam kalosze. Dosyć się nawalczyłem z offroadowcami dewastującymi las, nie jara mnie to. Gdybym lubił niszczyć sprzęt w błocie, to już dawno bym to robił motocyklami, nawet zbudowałem dwa nadające się w teren, ale poza testem na hałdzie nie użyłem ich więcej w tym celu.

Poza tym szkoda mi w teren pojazdu, nad którym spędzam tygodnie żeby doprowadzić go do stanu używalności. Jak będe wjeżdżać (kilka konkretnych okazji, w celu a nie dla hecy) to priorytetem będzie nie zużywać samochodu i otoczenia w większym stopniu niż to konieczne.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » ndz lut 12, 2017 4:23 pm

Kupujesz auto wojskowe z właściwościami terenowymi po to aby dojechać w trudny teren i założyć kalosze ?

No w sumie masz prawo ale ..................nadal masz prawo :)21 :)21

Ja kupiłem, zmodyfikowałem wg. moich potrzeb, pojeździłem zgodnie z przeznaczeniem, po dwa rajdy w miesiącu przez parę lat, naprawiłem (silnik, blachy, elektryka i mechanikę) i teraz chucham i oszczędzam. Jedyny hardkorowy wyjazd, planowany w ten rok to Zmota i to w najlżejszej klasie. Reszta jazdy tak jak Jeepy z bulwaru i fun. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » ndz lut 12, 2017 8:14 pm

Balu-Balu pisze:Kupujesz auto wojskowe z właściwościami terenowymi po to aby dojechać w trudny teren i założyć kalosze ?
Nie. Kupuję piękne proste auto na ramie, na resorach piórowych, bez zbędego wyposażenia, z blaszanym wnętrzemi i płaskimi szybami, do którego się wsiada jak do auta a nie jak do piwnicy. I do którego wciąż są wszystkie części i nie musze zlecać ich montażu komuś wyposażonemu w certyfikowany przez producenta komputer.
Nie żeby założyć kalosze w terenie tylko żeby ich w aucie nie zdejmować :)21
A właściwości terenowo-wojskowe, po prostu są w pakiecie z tym samochodem, no przeca nie będę go ich pozbawiał...
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Balu-Balu » pn lut 13, 2017 12:48 pm

c64cIub pisze: Nie żeby założyć kalosze w terenie tylko żeby ich w aucie nie zdejmować :)21

Nie mam więcej wątpliwości o zasadność zakupu Twojego Uaza. Nie mam też więcej pytań. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pn lut 13, 2017 6:27 pm

No właśnie. Drugiego takiego auta po prostu nie ma. To tak jak z komputerem. Kupujesz go, wykorzystujesz w jednym z celów, a reszta możliwości będzie tylko drzemać.
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » pt mar 17, 2017 1:41 pm

Znacie ten sklep? http://www.gaz69.ns.net.pl/
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

c64cIub
Posty: 391
Rejestracja: pn gru 05, 2016 10:52 am

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: c64cIub » wt maja 23, 2017 6:55 am

Uszczelka mi poszła pod głowicą, mix oliwy z wodą w obu kierunkach. No to zrzucam głowicę, trzy dni to zajęło, uciecha z każdego milimetra. A pod spodem okazuje się "fabryczne niedopatrzenie" jako bonus. Nie usunęli kawałka odlewu, popychacz się o niego przetarł częściowo:

Obrazek
Spawanie MAG/TIG, przeróbki pojazdów, akcesoria "na miarę", ślusarstwo, elektryka itp.

Awatar użytkownika
cezii
Posty: 419
Rejestracja: pn maja 22, 2006 6:21 am
Lokalizacja: W-wa, Kampinos , Łódź , Łochów

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: cezii » śr maja 24, 2017 11:55 pm

I to jest właśnie kwintesencja uaza. Nie za bardzo jest to z czego poskładać żeby śmigało bezawaryjnie.
Dostępne części bez względu na źródło to po prostu porażka, pracując uazem cały czas walczę o utrzymanie go w sprawności. Całe szczęście że drugiego już kończę na zachodniej mechanice . Oczywiście na awganach. To akurat się nie psuje.
_____________
UAZ 31512, UAZ 31519 2,9
Monterey

Awatar użytkownika
Didymos
Posty: 2164
Rejestracja: sob kwie 24, 2004 3:30 pm
Lokalizacja: Węgrów

Re: gadanie o farmazonach -> shout Box

Post autor: Didymos » czw maja 25, 2017 11:42 am

Afgany sypią się tak samo jak zwykłe, za to zachodnia mechanika daje nadzieję na bezawaryjność :)21
SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość