jak wyżej... wszystkie modele...
Moderator: Student
-
KAZIK
-

- Posty: 141
- Rejestracja: wt mar 30, 2004 8:22 pm
- Lokalizacja: pomorskie
Post
autor: KAZIK » czw lis 18, 2004 8:19 pm
Władek pisze: jak skończę to przyjdzie czas na wspomaganie.
A co z Twoimi obawami co do odpowiedzialności w razie (tfu, tfu, przez lewe ramie) czego. Pisałeś o tym już w jakimś temacie.

-
Władek

- Posty: 1977
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Władek » czw lis 18, 2004 8:40 pm
KAZIK pisze:Władek pisze: jak skończę to przyjdzie czas na wspomaganie.
A co z Twoimi obawami co do odpowiedzialności w razie (tfu, tfu, przez lewe ramie) czego. Pisałeś o tym już w jakimś temacie.

Warunkuję je (to wspomaganie) użyciem tylko fabrycznych części bez żadnego spawania, rozwiercania i podobnych zabiegów. Jeśli mój mechanik stwierdzi, że takie rozwiązanie jest niemożliwe to czeka mnie seppuku, i tyle...

Władek - Kraków
-
L80

- Posty: 646
- Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
- Lokalizacja: Mlawa
Post
autor: L80 » pt lis 19, 2004 2:27 pm
mam zamiar dociążyć uaza
bardzo niechetnie ale to chyba nalepsze rozwiązanie
chcę mu zamątować afgany
-
RudeBoy
-

- Posty: 3656
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
- Lokalizacja: Kraków / Balice
Post
autor: RudeBoy » pt lis 19, 2004 2:44 pm
L80 pisze:mam zamiar dociążyć uaza
bardzo niechetnie ale to chyba nalepsze rozwiązanie
chcę mu zamątować afgany
WACHACZE ZAMONTUJ!
grzechu
LR Discovery II TeDePińć
-
Władek

- Posty: 1977
- Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
- Lokalizacja: Kraków
Post
autor: Władek » pt lis 19, 2004 5:33 pm
L80 pisze:mam zamiar dociążyć uaza
bardzo niechetnie ale to chyba nalepsze rozwiązanie
chcę mu zamątować afgany
To otwórz nowy temat: "jak sensownie dociążyć UAZ-a" bo tu jest wałkowane rozwiązanie odwrotne...

Władek - Kraków
-
DanielF

- Posty: 392
- Rejestracja: czw kwie 29, 2004 9:54 am
- Lokalizacja: Olsztyn
Post
autor: DanielF » pt lis 19, 2004 5:39 pm
L80 pisze:mam zamiar dociążyć uaza


o
Nie wierze, ide sie polozyc bo juz chyba z przemeczenia mam problemy z czytaniem

Pozdrawiam - Daniel (kiedyś YJ '91 2,5l, w planach co innego...)
-
L80

- Posty: 646
- Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
- Lokalizacja: Mlawa
Post
autor: L80 » pt lis 19, 2004 6:38 pm
zauwarzyłem jedno
jak by był większy przświt to by napewno lepiej jechał
mówią że laplandery warzą 130 tył i 160 przód (jakos mam wrażenie że wiecej)
uaz standart to 102 / 130 kilka
a awgan to podobno 128 na 155
jak bym założył awgany to dołożył bym 40 kilka kilogramów
ale w zamian bym dostał ogromny przswit
teraz u siebie na 37" oponach mam 28cm
na takich samych oponach w moście laplandera jest 41cm
a w awganie podobno na 36" jest 38cm
a odnosnie zawieszenia to mam zamiar z przodu zrobić coś ala unimog
czyli od srodka mostu kawał grubej rury do ławy pod reduktor
rura ta do mostu na sztywno a do ławy na takim dziwnym łożysku od ciegła ciagnikowego
po bokach dodatkowo dwie rurki cienkie dla wzmocnienia
szeroko do mostu a drugo strono na sztywno do grubej rury przy samym łożysku
do tego panhard i to chyba tyle
z tyłu jest wszystko w jak naleprzym pożądku ale co bedzie po założeniu awgana
niewiem
-
RudeBoy
-

- Posty: 3656
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
- Lokalizacja: Kraków / Balice
Post
autor: RudeBoy » pt lis 19, 2004 7:03 pm
L80 pisze:
a odnosnie zawieszenia to mam zamiar z przodu zrobić coś ala unimog
czyli od srodka mostu kawał grubej rury do ławy pod reduktor
rura ta do mostu na sztywno a do ławy na takim dziwnym łożysku od ciegła ciagnikowego
po bokach dodatkowo dwie rurki cienkie dla wzmocnienia
szeroko do mostu a drugo strono na sztywno do grubej rury przy samym łożysku
do tego panhard i to chyba tyle
z tyłu jest wszystko w jak naleprzym pożądku ale co bedzie po założeniu awgana
niewiem
Sluchaj..
nie to, ze sie czepiam...
Przerabiasz swoje zawieszonko? Wiec przyznaj sie, ze to co zaproponowales wczesniej bylo nie do konca przemyslane.
To teraz wez pod uwage, to ze sie myliles... nie kombinuj z rurami po srodku tylko KUP JAKIES SOLIDNE WAHACZE.
grzechu
LR Discovery II TeDePińć
-
L80

- Posty: 646
- Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
- Lokalizacja: Mlawa
Post
autor: L80 » pt lis 19, 2004 7:17 pm
to nie tak
jak zamątuje awgana to mu przcież pod spód nie zamątuje drążka reakcyjnego bo cały przświt trafi szlag
dlatego mam zamiar zmienić zawieszenie
a nie dlatego że koncepcja poprzednia była do bani
wedle waszych opinji most miał chodzić na wszystkie strony a przy pierwszej prubie wyjść bokiem a nic takiego nie miało miejsca
-
Bart03
-

- Posty: 3821
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: Bart03 » pt lis 19, 2004 7:34 pm
A kto powiedzial ze musisz ten drazek zamontowac na dole gruchy. Jesli wstawisz wahacze i panharda to przaswit ci sie nie zmniejszy a kawalek wahacza tyle wystaje pod mostem co nic; zreszta gdy jest blisko kola to nie ma wiekszego znaczenia.
-
RudeBoy
-

- Posty: 3656
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
- Lokalizacja: Kraków / Balice
Post
autor: RudeBoy » pt lis 19, 2004 7:38 pm
heh...
no to powodzenia
grzechu
LR Discovery II TeDePińć
-
RudeBoy
-

- Posty: 3656
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
- Lokalizacja: Kraków / Balice
Post
autor: RudeBoy » pt lis 19, 2004 7:39 pm
Bart03 pisze:A kto powiedzial ze musisz ten drazek zamontowac na dole gruchy. Jesli wstawisz wahacze i panharda to przaswit ci sie nie zmniejszy a kawalek wahacza tyle wystaje pod mostem co nic; zreszta gdy jest blisko kola to nie ma wiekszego znaczenia.
daremne Twoje tlumaczenia

grzechu
LR Discovery II TeDePińć
-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » pt lis 19, 2004 7:41 pm
L80 pisze:
wedle waszych opinji most miał chodzić na wszystkie strony a przy pierwszej prubie wyjść bokiem a nic takiego nie miało miejsca
kwestia czasu...i właściwości jezdnych...
a co do nowej koncepcji to ciekawe którędy wał napędowy pójdzie...i jak ta rura centralna się będzie z miską olejową mijać...
-
RudeBoy
-

- Posty: 3656
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 4:51 am
- Lokalizacja: Kraków / Balice
Post
autor: RudeBoy » pt lis 19, 2004 7:43 pm
banan pisze:L80 pisze:
wedle waszych opinji most miał chodzić na wszystkie strony a przy pierwszej prubie wyjść bokiem a nic takiego nie miało miejsca
kwestia czasu...i właściwości jezdnych...
a co do nowej koncepcji to ciekawe którędy wał napędowy pójdzie...i jak ta rura centralna się będzie z miską olejową mijać...
No przecie napisal, ze jak w Unimogu! Wal moze w srodku pusci
Motor z poldasa = micha nie bedzie wadzic

grzechu
LR Discovery II TeDePińć
-
Bart03
-

- Posty: 3821
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 1:55 pm
- Lokalizacja: Katowice
Post
autor: Bart03 » pt lis 19, 2004 7:58 pm
Kurde niepotrzebnie pisalem o zawieszeniu unimoga. Teraz L80 podchwycil temat i bedzie motal. Ciekawe ile to bedzie robil i jak to bedzie wygladac. Mam nadzieje ze zrobi to porzednie tylko nie wiem czy poradzi sobie z tym cholernym przegubem.

-
L80

- Posty: 646
- Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
- Lokalizacja: Mlawa
Post
autor: L80 » sob lis 20, 2004 10:27 am
mowa była o przednim zawieszeniu a tam wał napędowy idzie przcież nie srodkiem tylko bokiem
tak że rure jest gdzie wsadzić
silnik poldasa faktycznie nie ma za głembokiej miski i niepowinno nic wadzić
a co do wachaczy to w moim przekonaniu mają pewno subtelno wade
(rozumiem że chodzi o ten wachacz co do mostu jest przyczepiony w dwuch miejscach tak żeby nie nawijał mostu na siebie)
żeby nastompił wykrzyż musi ulec odkształceniu 6 gum
4 na moście i dwie w miejscu połączenia wachaczy z ramo
poza tym panhard ściąga albo wypycha most w którąś strone co też odkształca gumy w wachaczach
wyobraźcie sobie sytuacje w której podstawiacie cos pod rame wywalacie sprężyny tak żeby most był w miejscu normalnej pracy tyle że beż sprężyn (utrzymywany tylko przez zawieszenie)
i sprubójcie z reki go wykrzyżować
nie będzie to łatwe
za wszelko cene będzie chiał być w poziomie a nie skrzyżowany
w rozwiazaniu które opisywałem wcześniej (ala unimog) sytuacja jest zupełnie inna
nic nie zmusza mostu do pozostania w stanie ruwnoległym do ramy oprucz jego masy
może sie krzyżować do woli aż do mometu maxymalnego wychylenia łożyska (a chyba ze 45 stopni )
może sie myle ale osobiście myśle że takie rozwiązanie jest lepsze w terenie
wracając do tej wady wachaczy
na aswalcie ta wada zamienia sie w zalete bo robi troche za drązek stabilizatora
ale do jazdy tylko w terenie to według mnie jest to wadą
tymbardziej że gdzieś na forum czytałem że z suzy wywalają całkiem stabilizator do jazdy w terenie dla poprawienia wykrzyżu
-
banan
-

- Posty: 3291
- Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Międzyrzecz
Post
autor: banan » sob lis 20, 2004 10:59 am
wszystko Ci się pomieszało...oczywiście, że stabilizatory się wywala i to nie tylko w sukach...a co do wykrzyżu to obadaj sobie nawet seryjnego rr - ma dwa razy większy niż twój bez wahaczy...co do rury centralnej i zastrzałów do niej od okolicy zwrotnic - to musi być proste - więc gdzie pójdzie wał napędowy ?
-
Paweł Cybulski

- Posty: 490
- Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
- Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa
Post
autor: Paweł Cybulski » ndz lis 21, 2004 8:35 pm
Ja mam zrobione takie rozwiazanie
http://www.rocky-road.com/media/coilfrontlower.jpg i nic tam nie pręży, wykrzyż jest o niebo lepszy niż na resorach, a i komfort sie poprawił. Naprawde warto tak zrobić, tylko nie na odwal sie tylko porządnie-jak by nie patrzec na tym życie spoczywa....
-
Artur

- Posty: 562
- Rejestracja: śr lut 19, 2003 11:21 am
- Lokalizacja: Piła
Post
autor: Artur » pn lis 22, 2004 7:36 am
Paweł Cybulski pisze:Ja mam zrobione takie rozwiazanie
http://www.rocky-road.com/media/coilfrontlower.jpg i nic tam nie pręży, wykrzyż jest o niebo lepszy niż na resorach, a i komfort sie poprawił. Naprawde warto tak zrobić, tylko nie na odwal sie tylko porządnie-jak by nie patrzec na tym życie spoczywa....
Wstaw wiecej fotek tego zawieszenia godne jest uwagi.
-
leszek
-

- Posty: 3337
- Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
- Lokalizacja: Żywiec
-
Kontaktowanie:
Post
autor: leszek » pn lis 22, 2004 9:09 am
L80 pisze:SebastianS pisze:Tak se patrzę... ten most koniecznie trzeba usztywnić poprzecznie - przecież widać, jak bardzo "wyłazi" na boki...
http://www.uaz.auto.pl/L80/L80_022.html

Faktycznie - jak taka sprężyna wyjebie w gawiedź, to ratuj się kto może...
Seba o czym ty piszeż
skoro twierdzisz że most sie przemieścił to dlaczego druga spreżyna jest prosto he
wyjasniałem to w którymś poście że spreżyny po skosie i nie będzie problemu
a odnosnie wystrzału to i owszem jak most by sie kolebotał na boki to by mogła wystrzelić
ale sie przeciez
NIE KOLEBOCZE
ile razy jeszcze mam to powtarzać
ja sie tylko zastanawiam dlaczego w "esie" Kowala springi są owiele szeżej na ramie niż na moście
oprucz tego że inaczej by mu nie weszły obok ramy

-
Paweł Cybulski

- Posty: 490
- Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
- Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa
Post
autor: Paweł Cybulski » wt lis 23, 2004 6:17 pm
A tak pozatym to u ciebie prezy bo to cos co dales do srodka mostu jest innej dlugosci niz te nibywachacze z resora
-
L80

- Posty: 646
- Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
- Lokalizacja: Mlawa
Post
autor: L80 » śr lis 24, 2004 8:26 pm
Paweł Cybulski pisze:A tak pozatym to u ciebie prezy bo to cos co dales do srodka mostu jest innej dlugosci niz te nibywachacze z resora
no
własnie to mi dało do myslenia
jak cos stworze namacalnego to opisze
-
Paweł Cybulski

- Posty: 490
- Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:06 pm
- Lokalizacja: Nieporęt k. W-wa
Post
autor: Paweł Cybulski » śr lis 24, 2004 8:57 pm
zrob tak jak ja mam... działa

-
L80

- Posty: 646
- Rejestracja: pn gru 23, 2002 5:55 pm
- Lokalizacja: Mlawa
Post
autor: L80 » czw lis 23, 2006 5:18 pm
byłem dzisiaj na wadze
1160kg
czy nagrzewnica może robić za chłodnice
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości