sator6 pisze:Śruby mam podkładki i nakrętki samohamujące ale dalej nie mogę zbliżyć wału na tyle aby przyłapać i przód i tył. Jak to rozwiązać-[...]
ale wiesz ze wal sie rozciaga?
Głupi problem ze śrubą
Moderator: Student
No to coś zdrowo popier.niczone masz w uaziku, albo z tym walcem. Jak się nie da jak się da. Wał przecież jest z wyrównaniem długości (dział podobnie jak teleskop), a nie bez wyrównania długości (sztywny). Żadnych uszczelek nie ma bo tam nie ma żadnej cieczy.
Śruby nie są samohamujące bo coś takiego nie istnieje.
Gwint może być samohamowny i takie są na wszystkich prawie śrubach i nakrętkach. Podkreślam prawie, bo są przecież śruby gdzie samohamowność gwintu jest zjawiskiem niepożądanym. To tyle wykładu o gwintach.
Śruby nie są samohamujące bo coś takiego nie istnieje.
Gwint może być samohamowny i takie są na wszystkich prawie śrubach i nakrętkach. Podkreślam prawie, bo są przecież śruby gdzie samohamowność gwintu jest zjawiskiem niepożądanym. To tyle wykładu o gwintach.
Jedynym dowodem, że istnieje jakaś pozaziemska INTELIGENCJA, jest to, że się z nami nie kontaktują.
sator6 pisze:@ wupasek
Wiem, ale on był o tej długości przykręcony zanim odpadł więc nie chciałem zmieniać długości. Skoro chodził na takim to powinien wleźć wyszedłem z takiego założenia.
jessuuu .. tera to ja juz nic nie czaje
chlopie.. przykrec sobie wal dwoma srubkami do bebna recznego
a potem pociagnij koniec walu do tylu i przykrec sruby do mostu
ot cala "fizolofia"
wupasek pisze:sator6 pisze:@ wupasek
Wiem, ale on był o tej długości przykręcony zanim odpadł więc nie chciałem zmieniać długości. Skoro chodził na takim to powinien wleźć wyszedłem z takiego założenia.
jessuuu .. tera to ja juz nic nie czaje
chlopie.. przykrec sobie wal dwoma srubkami do bebna recznego
a potem pociagnij koniec walu do tylu i przykrec sruby do mostu
ot cala "fizolofia"
Wupasku! czuję, że jakiś doktorat zrobisz za pomocą tego wała...
Władek - Kraków
Zdecydowałem że przełożę śruby jak w poście Vandalla i dopiero skręce. Wiesz jeżeli chodzi o wały i tym podobne cuda w życiu nie miałem z nimi do czynienia, gdyż jeździłem samochodami (nie swoimi) takimi gdzie z czynności serwisowych to możesz płynu do spryskiwaczy dolać 
Dopiero zaczynam przygodę z mechaniką w UAZ-ie stąd moje często dziwne dla Was wprawionych w bojach pytania. Do wszyskiego chcę dojść samemu rozkręcając i skręcając części. Rozkręcić nie problem ale skręcić--uuu zawsze jakaś część zostanie 
Dlatego bądźcie wyrozumiali jeżeli czasem zadam jakieś głupie pytanie. Dopiero się uczę. I to na błędach.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Dopiero zaczynam przygodę z mechaniką w UAZ-ie stąd moje często dziwne dla Was wprawionych w bojach pytania. Do wszyskiego chcę dojść samemu rozkręcając i skręcając części. Rozkręcić nie problem ale skręcić--uuu zawsze jakaś część zostanie Dlatego bądźcie wyrozumiali jeżeli czasem zadam jakieś głupie pytanie. Dopiero się uczę. I to na błędach.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości