
huhuha huhuha nasza zima zła.
Moderator: Student
- paranoic_killer
- Posty: 570
- Rejestracja: śr lut 02, 2005 8:15 pm
- Lokalizacja: Lublin
wychodzac z domu grzej 5 L plynu, lej w baniak, idz do samochodu i szybko lej do chlodnicyparanoic_killer pisze:Panowie korba to z tego co wiem od żuka pasuje.U mnie brak problemu- parownik zamarza juz przy minus 4 więc nawet żebym się na śmierć ta korbą zamachał to i tak nie pojade...


poza tym cos szybko Ci zamarza.. moze masz za malo plynu w ukladzie? czy cus..

.....zima zla
1. Maska w gore
2. Pompka reczna dopompowac benzyny
3. Wlaczyc ssanie
4. Pare obrotow korba
5. Zalaczyc zaplon
6. Jeden obrot korba i ...... pali
2. Pompka reczna dopompowac benzyny
3. Wlaczyc ssanie
4. Pare obrotow korba
5. Zalaczyc zaplon
6. Jeden obrot korba i ...... pali

UniformBravo40
Volvo 855 tdi
Volvo 855 tdi
Re: .....zima zla
ta.. ale paranoikub40 pisze:1. Maska w gore
2. Pompka reczna dopompowac benzyny
3. Wlaczyc ssanie
4. Pare obrotow korba
5. Zalaczyc zaplon
6. Jeden obrot korba i ...... pali



swoja droga ja jeszcze na korbe nie palilem..


Hehe, ja paliłem na korbę nie raz. Ale zawsze jak to robię to czuję dziwny lęk
Mimo grubych rękawic, zawsze mam potłuczone łapy. A jak koledzy na forum jakiś czas temu zaczeli pisać przypadki, że silnik może do tyłu zaskoczyć i nawet parę obrotów wykonać, to ja już dziękuję. Mam przed oczami moją czaszkę zmasakrowaną przez klucz do kół, który jest na końcu korby 


"[..] to trzeba kupic i uleczyc ..."
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Nie jest to wydatek mały bo żeby zrobić porządnie to minimum z 700 pln trza wydać, ale w zasadzie raz na długo – bo urządzenie można demontować sprzedając auto i wkładać do kolejnego. Mam na myśli wodne webasto. I to nie ruski wynalazek od którego syf się spali tylko jakaś dobra firma – eberspaecher najlepiej. Potem ustawiamy sobie godzinę na którą auto ma być nagrzane i przychodzimy do takiego gdzie silnik ma 70 st C Można kazać mu po uruchomić dmuchawę i w środku jest cieplutko. Są moduły do odpalania z pilota, (- drogie pilot jest dwukierunkowy – pokazuje ile stopni ma już silnik, pozwala włączać dmuchawę) a za niewielką kasę (ok. 50 pln) modulik podłączany do komórki (trzeba jeszcze jakiś niepotrzebny telefon i na zimę jakiś starter pre-paid) – wysyła się SMS z hasłem ON lub OFF i autko się grzeje.
Fajny patent. Trochę "koncepcyjnie" nie pasuje do UAZa ...te piloty, smsy itd...ale urządzenie fajne masz jakis namiar linkowy na to???wieprzowina pisze:Nie jest to wydatek mały bo żeby zrobić porządnie to minimum z 700 pln trza wydać, ale w zasadzie raz na długo – bo urządzenie można demontować sprzedając auto i wkładać do kolejnego. Mam na myśli wodne webasto. I to nie ruski wynalazek od którego syf się spali tylko jakaś dobra firma – eberspaecher najlepiej. Potem ustawiamy sobie godzinę na którą auto ma być nagrzane i przychodzimy do takiego gdzie silnik ma 70 st C Można kazać mu po uruchomić dmuchawę i w środku jest cieplutko. Są moduły do odpalania z pilota, (- drogie pilot jest dwukierunkowy – pokazuje ile stopni ma już silnik, pozwala włączać dmuchawę) a za niewielką kasę (ok. 50 pln) modulik podłączany do komórki (trzeba jeszcze jakiś niepotrzebny telefon i na zimę jakiś starter pre-paid) – wysyła się SMS z hasłem ON lub OFF i autko się grzeje.
http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
ja jak bym miał taki patent to musiał bym do niego mercedesa G kupićBartmann pisze:Fajny patent. Trochę "koncepcyjnie" nie pasuje do UAZa ...te piloty, smsy itd...ale urządzenie fajne masz jakis namiar linkowy na to???wieprzowina pisze:Nie jest to wydatek mały bo żeby zrobić porządnie to minimum z 700 pln trza wydać, ale w zasadzie raz na długo – bo urządzenie można demontować sprzedając auto i wkładać do kolejnego. Mam na myśli wodne webasto. I to nie ruski wynalazek od którego syf się spali tylko jakaś dobra firma – eberspaecher najlepiej. Potem ustawiamy sobie godzinę na którą auto ma być nagrzane i przychodzimy do takiego gdzie silnik ma 70 st C Można kazać mu po uruchomić dmuchawę i w środku jest cieplutko. Są moduły do odpalania z pilota, (- drogie pilot jest dwukierunkowy – pokazuje ile stopni ma już silnik, pozwala włączać dmuchawę) a za niewielką kasę (ok. 50 pln) modulik podłączany do komórki (trzeba jeszcze jakiś niepotrzebny telefon i na zimę jakiś starter pre-paid) – wysyła się SMS z hasłem ON lub OFF i autko się grzeje.


no risk, no fun
uaz 300D


uaz 300D
-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
Świat idzie do przodu. Koncepcyjnie nie pasuje do uaza? Eee przecież uaz to żaden zabytek. No chyba że powinien się kojarzyć z chu..nią powiązaną drutem, gdzie najbardziej skomplikowane urządzenie to przerywacz kierunkowskazów. Czemu nie sprawić sobie odrobinę komfortu. A co do samego ogrzewania wodnego. Składa się z 3 części (niekiedy wszystko jest zintegrowane w jednym) z pieca, do którego wbudowany jest komputer – sterownik. Z pompki paliwa i pompy wymuszającej obieg w układzie chłodzenia. Montuje się to zwykle szeregowo z małym obwodem chłodzenia. Całość można uruchamiać zwykłym włącznikiem lub jakimś bardziej wyrafinowanym urządzeniem – np. zegarem. Jeśli ktoś przystosowuje auto do spania – można podpiąć termostat który będzie załączał ogrzewanie, wentylatory nagrzewnicy i utrzymywał wewnątrz zadaną temperaturę.
- gÓral świętokrzyski
- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
- Kontaktowanie:
Świat idzie do przodu można se garaż zbudować....wieprzowina pisze:Świat idzie do przodu. Koncepcyjnie nie pasuje do uaza? Eee przecież uaz to żaden zabytek. No chyba że powinien się kojarzyć z chu..nią powiązaną drutem, gdzie najbardziej skomplikowane urządzenie to przerywacz kierunkowskazów. Czemu nie sprawić sobie odrobinę komfortu. A co do samego ogrzewania wodnego. Składa się z 3 części (niekiedy wszystko jest zintegrowane w jednym) z pieca, do którego wbudowany jest komputer – sterownik. Z pompki paliwa i pompy wymuszającej obieg w układzie chłodzenia. Montuje się to zwykle szeregowo z małym obwodem chłodzenia. Całość można uruchamiać zwykłym włącznikiem lub jakimś bardziej wyrafinowanym urządzeniem – np. zegarem. Jeśli ktoś przystosowuje auto do spania – można podpiąć termostat który będzie załączał ogrzewanie, wentylatory nagrzewnicy i utrzymywał wewnątrz zadaną temperaturę.

-
-
- Posty: 3760
- Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
- Lokalizacja: KR
zabawne, ale moje ma którciec zasysający powietrze - jakby do snorkela przystosowany. A elektronika jest hermetycznie zamknięta. OK poddaje się. Jak ktoś ma auto do takiego ekstremu to nie powinien montować... podobnie jak foteli, które nasiąkają - zamiast tego kawałek parkowej ławki...motokogut pisze:dobra, załóżmy że wsadziłem to ogrzewanie do samochodu, i teraz pytanie takie: lubie jedzić po wodzie i czasem zdaża sie że "troszke" wody do szoferki sie wlewa i teraz pytanie, czy musze robić drógi snorkel do tej maszynki żeby mi ciepło w wodzie było??![]()

Mialem jak mieszkalem w kraju przedluzacz z taimerem odliczalem sobie np. na 6 rano i grzalka sie wlaczala , o 7.30 silnik byl cieply, grzalka byla w dolnym wezu . Grzalki te sprzedawali prywaciarze w motoryzacyjnych,
robila jedna zime i nie bylo problemow.
Pozdrawiam z Kalkazu
Gazon
robila jedna zime i nie bylo problemow.
Pozdrawiam z Kalkazu
Gazon
Gaz 69-57rp, Gaz 69-72rp,UAZ, MB 123,BMW 316,
-
- Posty: 612
- Rejestracja: pt lip 22, 2005 5:56 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Witam. A jak Wy sobie radzicie z problemem mrozow? Jak znam naszych wschodnich sasiadow to napewno maja jakis sprytny patencikGazon pisze:Mialem jak mieszkalem w kraju przedluzacz z taimerem odliczalem sobie np. na 6 rano i grzalka sie wlaczala , o 7.30 silnik byl cieply, grzalka byla w dolnym wezu . Grzalki te sprzedawali prywaciarze w motoryzacyjnych,
robila jedna zime i nie bylo problemow.
Pozdrawiam z Kalkazu
Gazon

cale zycie z wariatami
Witam. A jak Wy sobie radzicie z problemem mrozow? Jak znam naszych wschodnich sasiadow to napewno maja jakis sprytny patencikszymon milimetr pisze:

Najbardziej skuteczny sposob to jest luitlampa tu nazywa sie pajalnik albo pajalna lampa . Stawia sie pajalnik przed zderzakiem na ziemi na pajalnik naklada sie rure dlugosci ok. 1 m na koncu kolanko skierowane do gory na miske olejowa {ach te kolanka} i reszta to kwestia czasu , tak tez sie grzeje mosty , baki , a jak chcesz cos sobie ugotowac w terenie albo smazyc na potelni to trzeba zrobic na trzech nogach podstawke pod patelnie i krotka rura oczywiscie z kolankiem , wkladasz pajalnik w rure i smazysz. Zima w rosji bez pajalnika nik nie jedzie. Ja nie mam takich problemow bo tu niema takich mrozow.
Pozdrawiam z Kalkazu
Gazon
Gaz 69-57rp, Gaz 69-72rp,UAZ, MB 123,BMW 316,
-
- Posty: 612
- Rejestracja: pt lip 22, 2005 5:56 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiemy że w Katowicach ciepło do domów nie zawsze dostarczają, ale tu chyba chodzi o temperaturę na dworzeBart03 pisze:no i gdzie te mrozy- u mnie jest teraz 1 stopien na plusie

Tak na marginesie, to mam dla Was dość istotną informację: Chuck Norris nie boi się takiego wielkiego mrozu , to mróz boi się Chucka...

Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Panowie!!:) Dziś wieczorem jak odstawiałem plaskacza na parking wiedziony wewnetrzną potrzebą chyba..... polazłem odpalić UAZa a dodam, że nawet u nas jest już -10C. No więc oderwałem przymarznięte drzwi wsiadam i raczej bez wiekszej nadziei przekreciłem kluczyk a tu ku memu zaskoczeniu rozrusznik zabełkotał i po paru jękach silnik zagrał:):):) Nie jest źle...
Jutro w nocy ma być -18C.....ponowię teścik:):):)

http://www.mudmasters-4x4.com
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Pimpek... strikes again:) KNK forever!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość