UAZ na początek.

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: UAZ na początek.

Post autor: Wałek » ndz lip 04, 2010 10:51 am

Czemu nie motać uaza
Heble tarczowe, bo trzeba poprawić producenta :)
Siodełka, bo po 13 godz jazdy boisz się usiąść na fotelu, lub czeka cię kołnierz :)3
Mosty, czemu nie, Afgany też dostosowane do Uaza :)21 :)21
No, a Gaz jak najbardziej, bo w terenie ile wlejesz, tyle spali :)21


Ale prostoty Uaz-a nie zmieniam, bo jest cudna, niech się psuje, zawsze dam radę, a jak nie to koledzy pomogą

Poza tym Uaz-a nie kupuje się jako dupowozu, tylko jako hobby 4x4, no cóż kosztowne, ale który Syf nie jest kosztowny
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

yoger
 
 
Posty: 272
Rejestracja: śr lis 05, 2008 10:31 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: UAZ na początek.

Post autor: yoger » ndz lip 04, 2010 3:00 pm

Bierz na początek suzuke, vitarę jak trafisz niezaminowaną to wyliftujesz za 500zł na +2", kapcie wsadzasz i śmigasz, dalej to już standardowo to co w innych offroadowych potworach, zderzaki do szarpania, winche, blokady. Z drugiej strony do samuraia/SJ wystarczy mieć zdrowe resory i można bez liftowania kapcie wsadzać. Różnica vitara/samurai sprowadza się do bardziej ulicznego charakteru tej pierwszej, ifs, wspomaganie, później abs, a samurajek to 2 sztywne mosty, w sj410 blokada z tyłu. Właśnie zmieniam vitarę na samca, bo jednak jego waga i kąty są największymi atutami.
No to od początku

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: UAZ na początek.

Post autor: zippo68 » ndz lip 04, 2010 7:30 pm

Wieloryb26 pisze:Witam, bakcyla na off-road zlapalem chyba jeszcze w liceum albo jeszcze dawniej niestety na studiach noga sie ciut podwinela. Ale juz tylko rok zostal. A z tej okazji moznaby jakis dawno obrany cel zrealizowac. W moim przypadku jak sie nietrudno domyslic skoro w tym podforum pisze jest nim zakup UAZ'ika. Owszem jeszcze troche czasu zostalo ale nie chce pozniej tracic czasu na czytanie np co zrobic zeby to zelastwo w ogole ruszylo (jak zajrzalem do instrukcji to nie takie hop-siup) wiec przynajmniej teoretycznie się do tego przedsięwzięcia przygotowuję :] No i tutaj zaczynaja sie pytania:
1) czy UAZ na początek to dobry pomysł czy o czymś innym pomyśleć
2) na aukcjach sa wystawione np 20-30 letnie (wiele z nich starszych ode mnie 24) warto sie pchac w cos takiego? Ile taki sprzet by pojezdzil?
3) pytanie do tych co gaz pomontowali: jak wrażenia? Oszczędność na pewno spora ale nie odbija się to na mocy (przyspieszeniu :lol: ) i ogolnie na silniku z montowaniem gazu (peugeot 406 ok 8 letni u ojca) mam niemile skojarzenia?
4) czy kupionym "seryjnym" uazem (bez modyfikacji pod katem jazdy w terenie) mozna troche w lajtowym off posmigac? Z W-wki jestem, w okolicach to chyba najwyzej jakis las z tego co sie orientuje :/

PS. Dlaczego UAZ? Ze względu na brak elektroniki, prostotę no i ten wy**any wygląd :D
Śmiech mnie ogarnia jak czytam takie bzdurne posty. Podoba Ci się? to kupuj, jak nie to daj sobie spokój. Jak chcesz jeździć w terenie to obojętnie jaki kupisz samochód, wymaga kosztów i tego nie zmienisz kupując nawet salonową nówkę.
Kupując Uaz-a, nawet w idealnym stanie :)21 i tak będziesz przy nim grzebał, bo ten typ tak ma.
Ja kupiłem Uaz-a bo mi się podobał. Nie pytałem się nikogo o zdanie bo i tak nie miało to sensu. Co użytkownik to inna opinia. Kocham go ponad cztery pozostałe samochody które posiadam i w rachubę wchodzi tylko zamiana na Gaz-a 69 i jeszcze większe grzebanie :D
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: UAZ na początek.

Post autor: Wałek » ndz lip 04, 2010 8:11 pm

zippo68 pisze:
Wieloryb26 pisze:Witam, bakcyla na off-road zlapalem chyba jeszcze w liceum albo jeszcze dawniej niestety na studiach noga sie ciut podwinela. Ale juz tylko rok zostal. A z tej okazji moznaby jakis dawno obrany cel zrealizowac. W moim przypadku jak sie nietrudno domyslic skoro w tym podforum pisze jest nim zakup UAZ'ika. Owszem jeszcze troche czasu zostalo ale nie chce pozniej tracic czasu na czytanie np co zrobic zeby to zelastwo w ogole ruszylo (jak zajrzalem do instrukcji to nie takie hop-siup) wiec przynajmniej teoretycznie się do tego przedsięwzięcia przygotowuję :] No i tutaj zaczynaja sie pytania:
1) czy UAZ na początek to dobry pomysł czy o czymś innym pomyśleć
2) na aukcjach sa wystawione np 20-30 letnie (wiele z nich starszych ode mnie 24) warto sie pchac w cos takiego? Ile taki sprzet by pojezdzil?
3) pytanie do tych co gaz pomontowali: jak wrażenia? Oszczędność na pewno spora ale nie odbija się to na mocy (przyspieszeniu :lol: ) i ogolnie na silniku z montowaniem gazu (peugeot 406 ok 8 letni u ojca) mam niemile skojarzenia?
4) czy kupionym "seryjnym" uazem (bez modyfikacji pod katem jazdy w terenie) mozna troche w lajtowym off posmigac? Z W-wki jestem, w okolicach to chyba najwyzej jakis las z tego co sie orientuje :/

PS. Dlaczego UAZ? Ze względu na brak elektroniki, prostotę no i ten wy**any wygląd :D
Śmiech mnie ogarnia jak czytam takie bzdurne posty. Podoba Ci się? to kupuj, jak nie to daj sobie spokój. Jak chcesz jeździć w terenie to obojętnie jaki kupisz samochód, wymaga kosztów i tego nie zmienisz kupując nawet salonową nówkę.
Kupując Uaz-a, nawet w idealnym stanie :)21 i tak będziesz przy nim grzebał, bo ten typ tak ma.
Ja kupiłem Uaz-a bo mi się podobał. Nie pytałem się nikogo o zdanie bo i tak nie miało to sensu. Co użytkownik to inna opinia. Kocham go ponad cztery pozostałe samochody które posiadam i w rachubę wchodzi tylko zamiana na Gaz-a 69 i jeszcze większe grzebanie :D

Święte słowa
No ja się trochę pytałem, ale i tak wiedziałem że kupię Uaz-a
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

Awatar użytkownika
Wieloryb26
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: pt cze 26, 2009 8:57 am

Re: UAZ na początek.

Post autor: Wieloryb26 » pt lip 16, 2010 9:48 pm

Dobra Panowie, dzięki za parę informacji. Jak już będę tuż tuż kupowania odezwę się znowu (nie wydaje mi się, żeby zabawa w OFF mi się odwidziała ale różnie w tym posranym życiu bywa :/) a póki co poczytam starsze tematy.

woltek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 39
Rejestracja: śr lis 04, 2009 11:34 pm
Lokalizacja: Rzeszów/Strzyżów i okolice

Re: UAZ na początek.

Post autor: woltek » pt lip 16, 2010 10:32 pm

Nie dajmy się zwariować to jest forum Uazowiczów, a każdy pisze o Subaru, Suzi itd. Mi na przykład podoba się myśł techniczna UAZ-a i wygląd i tylko dlatego go zakupiłem i nigdy nie wymienię oryginalnych siedzeń i będę jeździł z opuszczoną szybą ( łykają muchy i komary)

Awatar użytkownika
Wieloryb26
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: pt cze 26, 2009 8:57 am

Re: UAZ na początek.

Post autor: Wieloryb26 » sob lip 17, 2010 8:03 am

Hehe ;] Wlasnie dlatego jezeli juz bedzie UAZ to jako drugi samochod. Do miasta na codzienne dojazdy do roboty chyba srednio sie nadaje :]. Za to na lato cabrio jak sie patrzy :]

Awatar użytkownika
Slawquu
Posty: 377
Rejestracja: śr gru 25, 2002 9:46 pm
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Lublin
Kontaktowanie:

Re: UAZ na początek.

Post autor: Slawquu » pn lip 19, 2010 1:36 pm

U mnie Uaz jest w domu juz jakieś 25 lat, jest to drugi wóz, obecnie jak najbardziej zblizony do oryginalu, zalozony gaz, tego drugiego mam juz 7 lat, tamten wczesniejszy służył jakieś 18 lat, przez ten okres zdązył sponiewierać 4 silniki, jeden benzynowy oryginalny, następnie z mercedesa beczki, pozniej z ara ten 2 głowicowy a na koniec perkins 4 cylindrowy i z tym silnikiem pojechał też w swiat miedzy ludzi. na każdym silniku miał przejechane po ok 100-120 tys km. Uaz to auto poczciwe w zaleznosci od tego jak go uzytkujemy. Jest ono proste, niezbyt skomplikowane w naprawie i jezeli kupi sie w dobrym stanie technicznym i regularnie dba sie o niego, smaruje, kontroluje czy nie ma jakis powazniejszych uszkodzeń to smiga. Tego drugiego udało mi sie kupić z woja po radiostacji. Pod wzgledem blacharskim auto w swietnym stanie, nadwozie zdrowe, do tego porządnie zakonserwowałem i służy, skrzynia i mosty tez były i sa w dobrym stanie. Jedynie po zakupie remontu wymagał silnik, ale zrobiony szlif walu, nowe panewki, tuleje tłoki, pierscienie. glowica. Auto uzytkuje na codzien, dojezdzam do pracy prawie 70 km, a do tego słuzy do wyjazdów w las, zarówno po drzewo jak i rekreacyjnie jak i na polowanie. Do tego udało mi sie kilka krotnie zaliczyc wyjazdy, to na ukraine to na słowacje, sporo wyjazdów w Polske i nigdy nie było tak żebym stał gdzies na drodze, albo wracał na lawecie.
UAZina 469 B+G, Gazik 63 3,1D Vauxhall Frontera 2.2 16V
Troche sie nazbierało gratów...

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: UAZ na początek.

Post autor: Balu-Balu » pn lip 19, 2010 1:59 pm

I tak powinno się pisać o Uazach :)2 :)2 :)21 :)21

A ci co piszą "kup suzukę" albo inne badziewie to ............. :)3 :)3 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
savek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt maja 27, 2008 9:56 am

Re: UAZ na początek.

Post autor: savek » czw sie 12, 2010 9:13 pm

Powiedzmy sobie szczerze: 20-sto letnie auto z post-sowieckim rodowodem w dobrym stanie? Jedni trafiają rewelacyjnie i przy odrobinie systematyczności mają perłę na lata i nawet nie myślą o sprzedaży a jak myślą to raczej znajomym. Inni katują ile wlezie a jak już się nie opłaca remontować to zapaćkają błotem i biteksem i pchają na sprzedaż. Z przykrością stwierdzam, że drugich jest zdecydowanie więcej. Niestety jestem jednym z tych właścicieli Uaza którzy kupowali go wyobraźnią i mam za swoje.
Morał: uaza trzeba wyszukać i nie jest to wcale proste mimo prostej jego konstrukcji. Wybierzesz dobrze masz kwintesencję offroad-u zamkniętą w 1500 kilogramach żelastwa.
Wybierzesz źle masz te same 1500 kg ale kłopotów o awaryjności przekraczającej wszelkie pojęcie.

Pozdrawiam i mimo wszystko polecam markę szczególnie do nauki jazdy poza drogą jak również podstaw mechaniki.
P.S mimo utopienia półrocznej pensji i faktu, że ostatecznie w teren przesiadłem się do Patrola nie żałuję, a mój Uazik czeka na przypływ weny i gotówki stojąc rozłożony w garażu czekając lepszych czasów i niestety dawcy.
UAZ 469B - rozłożony zakonserwowany czeka lepszych czasów. Patrol 160 3,3D skrzynia 4-ka wolne mosty

sowniak
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: pt kwie 23, 2010 1:27 pm

Re: UAZ na początek.

Post autor: sowniak » śr wrz 08, 2010 1:26 pm

Jestem myśliwym - w teren śrdednio jadę raz w tygodniu jakieś 50 km od domu, 30 km szosa 20 km lesne drogi lub pola.
Dla mnie UAZ to rewelacja, nie żal że się przybródzi, wszędzie jakoś tam wjedzie i do domu spacerkiem dojadę.
Jazda na polowanie tym samochodem to dla mnie relaks i frajda. Luksus i komfort mam na co dzień w domu pracy itd.
Ale przyznam że jak jadę to jestem czujny i nasłuchuje - taka tam adrenalinka że coś się może zaraz posypać. Ale ile frajdy z powrotu do domu. Może się to zmieni z czasem. Ale uważam że pewne sporty zoobowiązuję do spartaństwa i prostoty.
Zima+Uaz+teren+polowanie +powrót do domu w nocy = kształtowanie charakteru i ducha.

A nie tam jakies japończyki, ogrzewania, wspomagania, super lunety, ogrzewane buty.
Te wszystkie luksusy to zniewieściałość.

Nie piszę o off road bo nie mam o tym zielonego pojęcia.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: UAZ na początek.

Post autor: Rafał D » pn wrz 20, 2010 7:19 am

grunt to oczekiwać od UAZ'a tylko tego co on może zaoferować. Jeśli ktoś chce samochodu który może jechać 140km/h, hamować jak współczesne konstrukcje z ABS'em i nigdy nam w środku nie zaparuje podczas deszczu, to niech sobie zaoszczędzi rozczarowań a innym narzekań że UAZ to marna konstrukcja. Jego zadaniem było dojechać w trudno dostępne miejsca a nie zapewniać komfort i wygody.
Moja przygoda z tym pojazdem trwała 6 lat i nie żałuję :wink: Zawsze mogłem wyjść do garażu i znaleźć sobie coś do "porobienia" :lol:
Ostatnio zmieniony pn wrz 20, 2010 7:02 pm przez Rafał D, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
HAndy
 
 
Posty: 294
Rejestracja: czw lip 27, 2006 9:23 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: UAZ na początek.

Post autor: HAndy » pn wrz 20, 2010 7:52 am

Rafał D pisze: Moja przygoda z tym pojazdem trwała 6 lat i nie żałuję :wink: Zawsze mogłem wyjść do garażu i znaleźć sobie coś do "porobienia" :lol:
Jak już nie dało się porobić to chociaż popatrzeć :D I żałuję że sprzedałem. Bo UAZ doprowadził mnie do GAZa ale był pierwszy i maił swój klimat
zielony UAZ 469(sprzedany),GAZ 69M,GAZ 69M prawie oryginał(GAZ-69/rsM1)

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: UAZ na początek.

Post autor: Rafał D » pn wrz 20, 2010 7:07 pm

HAndy pisze: I żałuję że sprzedałem.

nie Ty jeden :)15

Wałek
 
 
Posty: 857
Rejestracja: pt gru 25, 2009 7:06 pm
Lokalizacja: Żyrardów
Kontaktowanie:

Re: UAZ na początek.

Post autor: Wałek » pn wrz 20, 2010 8:50 pm

Dlatego ja nie sprzedam, raczej jakieś ulepszenia typu, tarcze afgany większe koło, silnik 3.0D, itd
Tylko twardziele pierdzą przy sikaniu
http://www.forum-gaz-uaz.pl

Awatar użytkownika
kacper44
Posty: 1530
Rejestracja: wt mar 15, 2005 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: UAZ na początek.

Post autor: kacper44 » wt wrz 21, 2010 7:48 am

A nie lepiej zamiast ulepszać oryginał kupić sobie dobrą podstawę typu patrol, toya i na nią spasować budę uaza?

Zresztą, każdy musi do tego dojrzeć, by przejrzeć na oczy... 8)
Pajero 2,8TD LWB, bodylift 2'' i MT 33x12,5''

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: UAZ na początek.

Post autor: wieprzowina » wt wrz 21, 2010 8:12 am

Ścieżkę ewolucji trza przejść własnoręcznie. Uaz - większe kapcie - mocniejszy motor - ukręca mosty więc i mosty inne itd. Ślepa uliczka, a najfajniejszy uaz w oryginale.
Dawniej brało się to z golarstwa - robota nic nie kosztowała, a zachodnia paść kosmiczną kasę. Ale dziś nijak sensu to nie ma :wink:

Awatar użytkownika
tomek
 
 
Posty: 919
Rejestracja: wt maja 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Białystok

Re: UAZ na początek.

Post autor: tomek » wt wrz 21, 2010 8:21 am

wieprzowina pisze:Ścieżkę ewolucji trza przejść własnoręcznie. Uaz - większe kapcie - mocniejszy motor - ukręca mosty więc i mosty inne itd. Ślepa uliczka, a najfajniejszy uaz w oryginale.
Dawniej brało się to z golarstwa - robota nic nie kosztowała, a zachodnia paść kosmiczną kasę. Ale dziś nijak sensu to nie ma :wink:
I pisze to Ktoś , kto Tarpana ujeżdża? :wink:
UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: UAZ na początek.

Post autor: wieprzowina » wt wrz 21, 2010 10:49 am

nie obraź się ale porównywanie jest trochę nie na miejscu. :)21 Tarpan co rok wyjeżdża na wyprawę - parę tysiecy km.
200 km uazem to było już wyzwanie.

Awatar użytkownika
tarhim
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: wt lut 05, 2008 6:09 pm
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Re: UAZ na początek.

Post autor: tarhim » wt wrz 21, 2010 11:19 am

wieprzowina pisze:nie obraź się ale porównywanie jest trochę nie na miejscu. :)21 Tarpan co rok wyjeżdża na wyprawę - parę tysiecy km.
200 km uazem to było już wyzwanie.
Pff, 200 km uazem to ja zrobiłem przywożąc go po zakupie do domu. Podejrzewam że mój wymagałby mniej roboczogodzin przed wyprawą na parę tysięcy km niż twój tarpan za pierwszym razem.

Dwie rzeczy:

- zgadzam się, że zaczynanie wyścigu zbrojeń w tej chwili nie ma większego sensu - znaczy można, ale efektywniej pewnie będzie jakąś japońszczyznę

- należy też pamiętać że teraz kupując uaza na 99% kupujesz pojazd z przebogatą historią i na 80% miał co najmniej jednego właściciela z gatunku "ruski prymityw, nie do zajeżdżenia, co ja będę dużo dłubał dopóki nie klęknie) i należy oczekiwać nieoczekiwanego (ile ja patentów już powywalałem...)
UAZ 469B '86 z wołgą, "Krokodyl"
Mitsubishi L300 4WD '91, "Busik pełen Polaków"

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: UAZ na początek.

Post autor: carinus » wt wrz 21, 2010 6:35 pm

UAZ-a powinni kupowac ludzie którym nie zalezy na wyczynowym samochodzie a tylko na niepowtarzalnym stylu i odmiennosci od natłoku masowej produkcji.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
Rafał D
Posty: 672
Rejestracja: wt maja 31, 2005 8:37 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: UAZ na początek.

Post autor: Rafał D » wt wrz 21, 2010 7:14 pm

wieprzowina pisze: a najfajniejszy uaz w oryginale.
o tak :)2

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: UAZ na początek.

Post autor: Misiek Cypr » wt wrz 21, 2010 7:46 pm

kacper44 pisze:A nie lepiej zamiast ulepszać oryginał kupić sobie dobrą podstawę typu patrol, toya i na nią spasować budę uaza?

Zresztą, każdy musi do tego dojrzeć, by przejrzeć na oczy... 8)
Wiktor, forumowicz tutejszy, dopasowal rame 4Runnera 95 do uaza, troche dziwnie Uaz na IFS wygladal, ale chyba byl pierwszy uaz z blokada w trojmiescie :)21

Dawno bylo, ale jezdzilo to bardzo ladnie.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Hugon
 
 
Posty: 191
Rejestracja: czw cze 25, 2009 7:16 pm
Lokalizacja: Zakrzewo/Poznań

Re: UAZ na początek.

Post autor: Hugon » śr wrz 22, 2010 12:26 pm

kupisz uaza zrobisz mechanicznie jak koledzy piszą wsadzisz dobre opony i tyle ci na razie starczy bo to bardzo dobre auto terenowe a że się psuje no cóż a co się nie psuje nie ważne jakie auto kupisz ważne jest to za jaką kasę go naprawisz. Większośc z nas zaczynało od uaza lub jeżdżą nim nadal on ma to coś w sobie . Ja osobiście tylko nie lubie takich sytuacji jak np. Silnik od czego innego , mosty też , skrzynie biegów i inne duperele i mówią ja mam uaza on tak robi że hej nie rozumiem tego po co motac części od innego auta lepiej kupic inne auto . Sztuką dla mnie jest aby zrobic autko na oryginale (patrz ruskie części) a żeby robiło tak jak inne auta.
Jak masz dużo cierpliwości kup uaza będziesz zadowolony ja byłem miałem 6 sztuk i japonie też aktualnie śmigam japonią ale kiedyś chciałbym jeszcze zrobic uaza na częściach ruskich takich jak są obecnie dostępne i to by chodziło lepiej jak nie jedna zmota patrola.
Był Parch 160 3.3td 3" Cybuch , 33" Sahara
Jest Nieviasta 1.6 i GV 3D 2.5 R6

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: UAZ na początek.

Post autor: Balu-Balu » śr wrz 22, 2010 1:01 pm

Wiesz, z tymi modyfikacjami silników i mostów to tak jak z kolorem Uaza, niby inne a zawsze Uaz. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości