ja ją wkładam sam, bez kanałuBalu-Balu pisze:Jeszcze jak miałem uazową skrzynię to też wyciągałem/wkładałem ją bez kanału w trzech chłopaPodobnie jak "zippo68" opisał. Dla mnie największym problemem było wejść pod Uaza.
![]()



Moderator: Student
ja ją wkładam sam, bez kanałuBalu-Balu pisze:Jeszcze jak miałem uazową skrzynię to też wyciągałem/wkładałem ją bez kanału w trzech chłopaPodobnie jak "zippo68" opisał. Dla mnie największym problemem było wejść pod Uaza.
![]()
Jak ktoś lubi się tak gimnastykować i ma czas to niech tak robi.benes pisze: ja ją wkładam sam, bez kanałuwcześniej docisk i sprzęgło centruje oryginalnym wałkiem sprzęgłowym, skrzynia na klatę i wyciskanie
jak nie chce wejść to nogami obracam koło zamachowe
później silikon, uszczelki, silikon, blacha, silikon, uszczelka, silikon i reduktor.
Raczej nie nigdy tego przynajmniej nie robiłem i nie było takiej potrzeby.slawiik pisze:Czy trzeba docierać na wałku sprzęgłowym nowy synchronizator??
Możesz wstawić foty tego ściągacza?? Szukam jakiegoś natchnienia aby się zabrać za zsynchronizowaną skrzynię biegów a tam ściąganie wałka sprzęgłowego idzie bardzo topornie...zippo68 pisze:
Ja zrobiłem sobie ściągacz do wałka.
no tak prostezippo68 pisze:Ja zrobiłem z blachy 10mm /akurat była pod ręką/ palnikiem wypaliłem środek na kształt litery U o szerokości minimalnie większej od średnicy wałka przed wieloklinem. Potem wypaliłem otwory i do blachy przyspawałem nakrętki fi10.
Zakładasz blachę na wałek i wkręcasz śruby. Blacha opiera się o stożek wieloklina, śruby o skrzynię i wałek wychodzi.
Coś takiego.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości