

Po pierwsze to sam szukasz oświecenia i widzę, że jeszcze długo będziesz szukał. Z drugiej strony mam też wrażenie, że sobie licznik tłuczesz.

Po drugie możesz i sznurkiem od snopowiązałki przywiązać bo po Twoich pytaniach mniemam, że masz go pod dostatkiem i to w zasięgu ręki.

Po trzecie jak nie ruszysz dupy od kompa to nie będziesz nic wiedział co pasi a co nie. Nikt nie zna Twojego sztrucla bardziej od Ciebie więc pewne rzeczy są nieuniknione.

Po czwarte to nie jesteś moim kolegą i nigdy nie będziesz więc nie stresuj się.

A po piąte to to jest forum i tu się raczej nie zadaje indywidualnych pytań chyba że na pw.

I nie dziękuj za uwagę bo jeszcze nie przykułeś mojej uwagi


