Remont silnika wołgowskiego

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: kb-autostyle » sob sty 12, 2013 9:54 am

Lorado pisze:Otóż można tylko po co?Od niepamiętnych czasów nie zajmowałem się pracą przy głowicach bo to jest bez sensu.Po takiej ręcznej robocie zawór nie będzie leżał prawidłowo.Robiłem tego dziesiątki i wiem co mówię.
i tu się myślisz.
ręczny przyrząd do gniazd zupełnie wystarcza, jak też prosty przyrząd ręczny do doszlifowania zaworu do gniazda i bedzie to zrobione na takim samym poziomie jak CNC szlifierki i frezarki w zakladach regenerujących głowice.
Nie chodzi o to, że szkoda, ale do domowej apteczki te proste przyrządy pasują i można je mieć a nie machiny frezujące.
Ile razy dofrezowujesz gniazda zaworowe w swoim aucie i robisz głowicę ?
Może ty masz zakład remontujące silniki, lecz tutaj idzie mowa o samodzielnym zrobione remontu w motorze umz 417 itp.

W średniowieczu jeżdżono konno :)21

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: carinus » sob sty 12, 2013 9:14 pm

wieprzowina pisze:w zasadzie nie ma powodu by uczciwa robota kosztowała mniej, niż przy czterocylindrowym silniku np z lexusa.
Pytam czy własnoręcznie, bo przy braku doświadczenia, narzędzi itp słabo to wróży przedsięwzięciu. :wink:
Przy lexach mamy tylko silniki 6-cylindrowe,jedyne 4-cylindrowce-diesle to wielka kupa toyoty :lol: więc roboty wiecej i koszty wyższe.To tylko na marginesie bo tych silników nikt nie robi.
Sprawa jest tutaj powazniejsza bo kolega ma do zrobienia jeszcze dół silnika gdzie robota jest tylko dla naprawdę dobrego fachowca z doświadczeniem,który wie jak zrobić to dobrze i potrafi dobrze wszystko wywazyć żeby nie rozsypało sie po drodze.
Anabol-jezeli chcesz robić małe przebiegi to poskładaj jakoś ten silnik i trochę polata,jeżeli planujesz dłuższe jazdy to chyba warto wstawić coś innego.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: wieprzowina » sob sty 12, 2013 10:21 pm

to taki przykład był :D
a 2.0 L 3S-GE I4 RS200 nie był benzynowy 4cylindrowy?

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: carinus » ndz sty 13, 2013 9:35 pm

wieprzowina pisze:to taki przykład był :D
a 2.0 L 3S-GE I4 RS200 nie był benzynowy 4cylindrowy?
Tak,ale to niestety była Altezza,Lexy nie dostawały tych silników.Mam lexa i dlatego jestem obstukany w ofercie modeli.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
sylwekszu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 41
Rejestracja: pn cze 16, 2008 5:41 pm
Lokalizacja: radziejowice

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: sylwekszu » pn sty 14, 2013 10:13 am

Szczerze...lepiej chyba poszukać innej jednostki ...ja zrobiłem remont takiego silnika w swoim uazie...ilośc zużytych elementów po prostu mnie przeraziła, motór był zabity do cna...zawziąłem sie i zrobiłem..łacznie z polerowaniem kanałów w głowicy...zgraniem i wypolerowaniem wnętrz kolektorów i takie tam...jest dobrze działa,moc ma...ale nie jest to proporcjonalne do włożonej pracy...i poszukiwań części które są zrobione według ruskich norm...czyli dowolnie nie pasują..
emerytowany pilot

Awatar użytkownika
anabol
Posty: 315
Rejestracja: wt mar 09, 2010 3:24 pm
Lokalizacja: Białobrzegi WBR
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: anabol » pn sty 14, 2013 10:05 pm

Jest to silnik Gaz-21 remont silnika robię sam z ojcem, napewno zna się lepiej niż ja na tym silniku, przeliczamy koszty czy nie lepiej było by kupić silnika drugiego, jednak nie wiadomo na co sie trafi? Moj uaz jest z 75 silnik nie był robiony raczej od nowości, jeździłem kiedys uazem z silnikiem 24 i wydaje mi sie bardziej żwawszy...
Po prostu Seba

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: Lorado » wt sty 15, 2013 4:33 pm

Jeszcze raz się wtrącę.Otóż biorąc się za remont silnika nie wystarczy trochę się znać.Tutaj trzeba już konkretnej wiedzy,trzeba wiedzieć jak zamontować korbowód,jak pierścienie,jakie momenty dokręcania i cały szereg innych,Jeden błąd może popsuć całą robotę.A swoją drogą najlepszy silnik do UAZ-a to jest silnik od UAZ-a,wystarczy tylko przerobić wałek rozrządu.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
carinus
 
 
Posty: 1144
Rejestracja: ndz lut 17, 2008 3:38 pm
Lokalizacja: lubuskie/Belgia

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: carinus » wt sty 15, 2013 10:45 pm

Lorado pisze:A swoją drogą najlepszy silnik do UAZ-a to jest silnik od UAZ-a,wystarczy tylko przerobić wałek rozrządu.
Wałek wałkiem,a co z resztą silnika która i tak długo nie wytrzyma.Mój UAZ pochodzi z zapasów wojskowych,przebieg licznikowy,obecny to 52kkm,nie wiem tylko czy nie przekręcony do przodu jak to często w wojsku bywało.Jeżdzi spokojnie na syntetyku i nie widać zadnych nadmiernych zużyć,jednak i tak boję się robic tym silnikiem dużych przebiegów bo szlag go szybko trafi.
UAZ "78r z dłubniętym silnikiem bez gaźnika
Land Cruiser LJ 70 2,4TD
Land Cruiser KZJ 90 3,0TD

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: morte36 » śr sty 16, 2013 7:22 pm

Gdzieś ktoś już się pytał o to ale nie mogę znaleść.
Jaką siłą dokręcić należy głowicę?
I na co jeszcze zwrócić uwagę?
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: Lorado » śr sty 16, 2013 7:50 pm

Glowica 7,3...7,8 (ważna kolejność dokręcania)
Korbowody 6,8...7,5
Głowne 12,5...13,6
Koło zamachowe 7,6...8,3
Różnica w tłokach 4g
Kompletny korbowód 725 +-2g
Co jeszcze?
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
anabol
Posty: 315
Rejestracja: wt mar 09, 2010 3:24 pm
Lokalizacja: Białobrzegi WBR
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: anabol » wt sty 22, 2013 11:16 pm

Lorado, jak bym nie wiedział że trzeba znać moment dokręcania np głowicy to bym wcale się za to nie brał tylko oddał uaza do jakiegoś warsztatu, to nie jest moje pierwsze auto w remoncie, i nie pierwszy uaz jakim jeżdżę. Ale wracając do tematu, to zdecydowałem się na szlif wału i zrobienie głowicy, uważam że blok jest ok. i wymienię w nim tylko tłoki...
PS> w Uazach występowały kiedy kolwiek silniki GAZ-21? mój uaz jest z 75r.
Po prostu Seba

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: kb-autostyle » wt sty 22, 2013 11:43 pm

anabol pisze: PS> w Uazach występowały kiedy kolwiek silniki GAZ-21? mój uaz jest z 75r.
tak, na przykład umz451 - wal korbowy i rozrządu od Gaz-21
modyfikacja 451M, już ma wały 24-ej wołgi

ps. mam pod Chełmem worek tłoków i pierścieni nominalnych.

Awatar użytkownika
anabol
Posty: 315
Rejestracja: wt mar 09, 2010 3:24 pm
Lokalizacja: Białobrzegi WBR
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: anabol » wt sty 22, 2013 11:58 pm

kb-autostyle pisze:
anabol pisze: PS> w Uazach występowały kiedy kolwiek silniki GAZ-21? mój uaz jest z 75r.
tak, na przykład umz451 - wal korbowy i rozrządu od Gaz-21
modyfikacja 451M, już ma wały 24-ej wołgi

ps. mam pod Chełmem worek tłoków i pierścieni nominalnych.

tak wiem wspominałeś o tym, jak już ogarne szlif to zgłoszę się do Ciebie.
Po prostu Seba

zwora
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: zwora » pn sty 28, 2013 9:51 pm

Przy okazji tej dyskusji mam pytanie - czy do silnik a Uaza da się zamontować wałek rozrządu z wołgi - i czy ma to sens, czy oprócz dobrego samopoczucia właściciela będą jakieś wymierne efekty?
Lorado - co miałeś na myśli pisząc o przeróbce wałka uazowskiego?

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: Lorado » śr sty 30, 2013 4:38 pm

odpowiadam.Wałki chyba można zamieniać tylko pytanie po co?UAZ ma wałek kuty a wołga odlewany.Nie słyszałem o takiej zamianie.Mówiąc o przeróbce---kilkanaście lat temu był w Bydgoszczy taki pan który przerabiał wałki rozrządu trzeba było mu zapodać od czego i do czego.Nazwisko znam ale chyba nie mogę tutaj ujawniać.Efekt widoczny.Nie wykluczone że nie mam gdzieś takowego.Dlaczego ludzie robią tzw.uazowołgi? Można od razu wstawić wołgę,ale to nie to samo.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

zwora
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: zwora » śr sty 30, 2013 11:32 pm

Wiem że składak "uazowołga" jest lepszy od wołgi - ten zamach swoje robi. Pytając o zamianę wałka miałem na myśli czy w wołdze nie były czasem lepiej ustawione fazy rozrządu co mogłoby dać parę koni w połączeniu z głowicą wołgi. Jeśli masz taki wałek (ten przerabiany przez fachowca ) to reflektuję, ewentualne szczegóły na PW.

Awatar użytkownika
kpt.Kloss
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn mar 27, 2006 9:55 pm
Lokalizacja: Kalisz

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: kpt.Kloss » czw sty 31, 2013 6:50 am

[quote="zwora"]Przy okazji tej dyskusji mam pytanie - czy do silnik a Uaza da się zamontować wałek rozrządu z wołgi - i czy ma to sens, czy oprócz dobrego samopoczucia właściciela będą jakieś wymierne efekty?

Jak jestes zainteresowany skanami artykułu o Uazo-Wołdze zamieszczonego w 2007 roku w "magazynie 4x4" to przeslij mi swoj adres mailowy.
ARO m461, Uaz 452, Ural M62

zwora
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: wt wrz 29, 2009 10:09 pm
Lokalizacja: Wielkopolska Boguszyn

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: zwora » pt lut 01, 2013 10:55 pm

Wg skanu podesłanego przez kpt Kloss ( dzięki ) w komplecie z głowicą wołgi powinno się też założyć także wałek od wołgi. Jeśli chce się mieć parę koni więcej. Autor optymistycznie pisze nawet o 30 KM. Czyli moje pytanie było zasadne.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: klucz13 » sob lut 02, 2013 12:05 am

zwora pisze: o 30 KM.
To przy wałku sportowym robionym na zamówienie
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: Lorado » sob lut 02, 2013 10:14 am

Połóż na stole wałek od UAZa,wołgi i trzeci przerobiony od UAZ to zobaczysz różnicę.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: bobbik » ndz lut 10, 2013 1:40 pm

inż Świątek w bydgoszczy walki robi nadal

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: klucz13 » ndz lut 10, 2013 10:37 pm

bobbik pisze:inż Świątek w bydgoszczy walki robi nadal
i to jedyny słuszny kierunek :)2
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

Lorado
Posty: 655
Rejestracja: pn maja 07, 2007 7:47 pm
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: Lorado » pn lut 11, 2013 9:22 am

Kiedyś taka zabawa kosztowała 2.000.000-, oczywiście na stare i tak jak zauważył kol.klucz jest to dobry kierunek.
,Espace 2,2dCi 2003,Jeep Grand Cherokee 4,0 1998

Awatar użytkownika
kb-autostyle
 
 
Posty: 1313
Rejestracja: wt wrz 15, 2009 10:20 am
Lokalizacja: Moskwa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: kb-autostyle » pn lut 11, 2013 9:39 am

aby był sens wkładać wałek, trzeba poprawić głowice, tam siedzi 20-30% mocy.
oraz wydech też usprawnić.

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: Remont silnika wołgowskiego

Post autor: klucz13 » pn lut 11, 2013 9:00 pm

kb-autostyle pisze:aby był sens wkładać wałek, trzeba poprawić głowice, tam siedzi 20-30% mocy.
oraz wydech też usprawnić.
Wypolerowanie głowicy a przynajmniej przetarcie to podstawa przy każdym remoncie i bez tego bezsensowne staje się zebranie paru mm z grubości
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość