udane MODYFIKACJE

jak wyżej... wszystkie modele...

Moderator: Student

Awatar użytkownika
piotrek_uaz
Posty: 534
Rejestracja: pn sty 01, 2007 9:50 pm
Lokalizacja: Bogatki koło Warszawy

Post autor: piotrek_uaz » czw gru 11, 2008 8:02 am

Jaroma pisze:
piotrek_uaz pisze:
Jaroma pisze:Skoro temat o modyfikacjach to tu wyskocze z pytaniem.
Czy ktoś widział, ma lub ma zdjęcia uaza z ciekawie, ładnie i praktycznie zrobionym twardym dachem, szczelnymi oknami co sie normalnie otwierają oooo :)21 i z zawiechą na springach :)23
U mnie wlasnie motana jest krotka buda obcieta za fotelami z klatka i z konstrukcja rurowa za kabina. Na razie wyglada fajnie :) Robisz taki wynalazek czy chcesz miec cala bude ?
Zawieche na springach bede robil w terminie pozniejszym, szczegolnie ze springi to nie jest jakas kosmiczna ilosc pracy.
Piotr
Do tej pory nie chcialem nigdy ciachać budy ale wieje po uszach, kapie na głowe i po tych paru latach zaczyna to juz za bardzo przeszkadzać. Przy okazji można zredukować wage co przyczyni sie do lepszej sprawności terenowej :)23
Masz może fotki tej konstrukci co bedzię wstawiał zamiast budy ??
Co do springów... od czego wahacze, springi, amory ??
Mialem ten sam dylemat - pizdzi, wieje, zimno, nic nie widac. Dostep do wyciagarek tragiczny dla pilota. Do tego niezbedna stala sie klatka i dach z metalu - nie chcialbym skonczyc zycia z jakas galezia wbita w glowe - moglbym wygladac conajmniej niesymetrycznie :)

Buda jest zostawiona UAZowa, tyle ze ucieta za fotelami - tam gdzie sie zaczynaja tylne nadkola. Fotki to moga byc jak auto wyjedzie, czyli kolo stycznia/

Springi to jeszcze nie wiem.
Myslalem tak: wahacze jakies fabryczne (range rover, gr ???), springi nakrecic do wagi auta w jednej z polskich firm od sprezyn, a amory fajne sa dostepne za wielka woda w pieniadzach rozsadnych. Ale springi to pewnie bede kombinowal na wiosne.
Zobaczymy :)
zmota sie mota :)
Długie pagiero osobówka :)

Awatar użytkownika
Jaroma
Posty: 353
Rejestracja: sob maja 29, 2004 1:23 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Jaroma » pt gru 12, 2008 8:23 pm

piotrek_uaz pisze: ...
Springi to jeszcze nie wiem.
Myslalem tak: wahacze jakies fabryczne (range rover, gr ???), springi nakrecic do wagi auta w jednej z polskich firm od sprezyn, a amory fajne sa dostepne za wielka woda w pieniadzach rozsadnych. Ale springi to pewnie bede kombinowal na wiosne.
Zobaczymy :)
Ja sie zastanawaim czy isc dalej w modyfikacjach czy moze zaczac od nowa na bazie suzy (maja :)22 ). Na tą chwile jest ok ale własnie przydało by sie poprawic bude, zmotac wyciagarki i springi ....

Co by nie było ze nie na temat to uwazam ze najlepszą i najbardziej przydatną modyfikacją jest zrobiebnie hamulcy tarczowych :)2
a takze blokada w tylnym moscie :)23 , wymiana silnika wraz ze skrzynią na cywilizowaną jednostkę :)21
Uaz 2.4D-> 2.3 Evo2 -> Discovery 97' -> Subaru Impreza 96' ,GT 98' -> Jeep ZJ

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: zippo68 » pt lut 13, 2009 8:07 pm

Wymeldowałem wczoraj filtr powietrza.
Wnerwił mnie strasznie. Nie potrafiłem sobie poradzić z
gaźnikiem/tak mi się wydawało/, po zgaszeniu silnika i po jakimś czasie próbie odpalenia go, musiałem chwilę kręcić na wciśniętym pedale gazu do oporu aby zaskoczył, co by wskazywało na "zalanie".
Po trzech rozbiórkach gaźnika/K126G/ i wyczerpaniu nerw do niego, zatrybiłem, że winą może być zbyt mały dopływ powietrza zasysanego i przy gaszeniu wozidla zasysa większą część paliwa niż powietrza. Diagnoza okazała się trafna.
Po wyprawie do sklepów z akcesoriami tuningowymi /kolano, filtr, łącznik na podłączenie odmy/ z artykułami aluminiowymi /rura 75mm/ i budowlanymi /rura wentylacyjna, oraz mocowanie runny spustowej 75mm, wyszła zmota, która wyeliminowała problem z zalewaniem motorka. Po za tym, silnik pracuje bardziej równo i zdecydowanie lepiej się zbiera jak będzie z mniejszym zużyciem paliwa to się dopiero okaże, choć na wielkie cuda nie liczę :D
To moja produkcja Obrazek
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
morte36
 
 
Posty: 830
Rejestracja: pn lis 24, 2008 9:43 pm
Lokalizacja: Olsztyn / Szczytno / Warszawa
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: morte36 » sob lut 14, 2009 8:53 am

Ciekawe jak to będzie funkcjonować przy dużych kałużach
UAZ 31512-1990
GAZ 51-1951 remont
GAZ 69M-1970
tel. 501106073

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: zippo68 » sob lut 14, 2009 4:57 pm

morte36 pisze:Ciekawe jak to będzie funkcjonować przy dużych kałużach
Jak na razie jeżdżąc parę razy w małym błotku, nie zauważyłem w tym miejscu wody lub błota, a jeśli zajdzie taka potrzeba to go przerzucę na drugą stronę, wywinduję w górę i obuduję. Koszt nie jest wielki to kombinować można :)
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

mcichy888
 
 
Posty: 104
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 9:22 pm
Lokalizacja: Alwernia

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: mcichy888 » sob lut 14, 2009 8:04 pm

Jak chluśnie to uśnie :] Obuduj szybko,albo ciągnij komin do góry bo będzie nieciekawie, zwłaszcza po tych roztopach śniegu :]

Awatar użytkownika
Grzegorz G.
Posty: 781
Rejestracja: pn lut 10, 2003 1:31 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Grzegorz G. » pt kwie 24, 2009 6:09 am

Znalezione w dziale Gaza:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=599518068
Myślę, że przydatne dla tych co używają LPG.

Zastanawiam się tylko czy taką pompkę można by było włączyć w szereg - tak aby używać jej tylko do chwilowego podpompowania w razie potrzeby.
Grzechu_z_UAZ

Awatar użytkownika
piter12
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 57
Rejestracja: pn lis 17, 2008 8:24 pm
Lokalizacja: Krosno

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: piter12 » wt maja 05, 2009 4:30 pm

Tankowanie gazu w prawym wlewie
Obrazek
najpierw był UAZ 469B
1979r teraz suzuki vitara choroba 4x4 postepuje
Wreszcie upragnione Discovery

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: zippo68 » czw lip 09, 2009 11:15 pm

Montaż 4C90 w Uazie.

Obrazek

Aby uniknąć krojenia budy z tyłu silnika, lub przemeldowania mocowań łap pod silnikiem i skrzynią wyrzekłem się waku pompy, a co za tym idzie wspomagania hamulców.
Zdemontować waku, nagwintować i zaślepić śrubą na kleju kanał olejowy /w przypadku nie wykonania tego zabiegu-utrata ciśnienia w układzie smarowania/. Przystosować dekiel z pompy jako zaślepkę otworu w głowicy jaki po niej pozostał .
Ścianę grodziową wyprofilowałem /czytaj napierdzielałem młotkiem/, aby powstało miejsce dla głowicy. Tak samo potraktowałem budę na wysokości kolektora ssącego i rozrusznika.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W związku z niechciejstwem wykonania samodzielnie łap pod silnik, zakupiłem oryginalne w Andrychowie. Poduszki pod silnikiem pozostały z Uaz-a, ale będę zmieniał na bardziej miękkie, ponieważ na wolnych obrotach są zbyt wysokie wibracje/ podczas jazdy różnica jest praktycznie minimalna/

Obrazek

Kolektor wydechowy zamontowałem z 4CT90 /turbo/, dorobiłem flanszę i kolano wydechowe, oraz częściowo wymieniłem odcinek rury.

Obrazek

Pedał gazu pozostał oryg. przerobiłem tylko dźwignię wykorzystując do tego celu uaz-ową, i dorobiłem mocowanie do linki gazu z Lublina /krótka/.

Obrazek

Cięgno ssania wykorzystałem do sterowania zaworem nagrzewnicy, a cięgno ręcznego gazu do gaszenia silnika / pompa wtryskowa stary typ, bez siłownika elektromagnetycznego/.
Aby zastosować chłodnicę z MB 207 musiałem obciąć oryg. dolne mocowania i przespawać je niżej poniewaz mercedesowska jest za wysoka. Osłona wentylatora jest nieco przycięta, żaluzja chłodnicy z Uaz-a pasuje prawie idealnie, dorobiłem tylko blaszki mocujące. Elektrowentylator włączany ze stacyjki się nie sprawdza - silnik nawet przy zamkniętej żaluzji osiąga tylko temp. około 70 C. Trzeba zastosować czujnik który można wpiąć gdzieś w węże układu chłodniczego.

Obrazek

Obrazek

W związku z tym, iż sprzęgło w Lublinie sterowane jest linką i łapa wyciskowa działa odwrotnie niż w Uaz-ie, zaszła konieczność przemeldowania siłownika /wysprzęglika/. Dorobiłem mocowanie i zastosowałem przewód hamulcowy z Uaza.

Obrazek

Obrazek

Odprowadzenie przelewu paliwa poprowadziłem pod samochodem następnie między karoserią, a bakiem do korka wlewowego.
Na razie tylko na jeden zbiornik, ale docelowo planuję uruchomić drugi w tym celu trzeba założyć trójnik za filtrem i dwa zaworki /lewy i prawy bak/

Obrazek

Obrazek

Filtr powietrza razem z podstawą założyłem ze starego Renault Trafic.

Obrazek

Czujniki temperatury i ciśnienia oleju /bańka/ należy założyć z Uaz-a, ponieważ mają inne wartości i wykazują błędne wskazania na zegarach. Z ich montażem nie ma żadnych problemów-średnica i skok gwintów są te same.
Oprócz elektryki wszystkie roboty wykonałem samodzielnie.
Mam nadzieję, iż moją opowieścią zbytnio nie przynudziłem, a być może komuś się to przyda.
Życzę powodzenia i pozdrawiam miłośników robótek ręcznych :D
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » pt lip 10, 2009 8:48 am

Kawał dobrej roboty odwaliłeś :)2 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Jaroma
Posty: 353
Rejestracja: sob maja 29, 2004 1:23 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Jaroma » pt lip 10, 2009 9:22 am

Balu-Balu pisze: ... :)2 :)21
Ty tez sie pochwal co tam w swoim namotałes :)21
Uaz 2.4D-> 2.3 Evo2 -> Discovery 97' -> Subaru Impreza 96' ,GT 98' -> Jeep ZJ

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » pt lip 10, 2009 10:10 am

Zrobiony, :)21 :)21
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek



Silnik 300D MB, skrzynia MB a reduktor Uaz. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: zippo68 » pt lip 10, 2009 9:31 pm

Balu-Balu pisze:Zrobiony, :)21 :)21
Trza mieć nerw żeby tak motać :)2 ja na razie sobie odpuściłem, hmm może kiedyś....
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: bobbik » pt lip 10, 2009 10:52 pm

balu a powiedz nie szłoby nie cofać reduktora tylko dać go w osi skrzyni prosto do tej gumy bez krzyżaka ?

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » sob lip 11, 2009 8:58 am

bobbik pisze:balu a powiedz nie szłoby nie cofać reduktora tylko dać go w osi skrzyni prosto do tej gumy bez krzyżaka ?

Chodzi Ci o sztywne połączenie ??
Obrazek

Czy żeby wyeleminować krzyżak ??
Obrazek

Bez krzyżaka ponoć są drgania. Jaroma to ćwiczył i zastosował krzyżak. Ja tylko powieliłem to co już sprawdzone.
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
bobbik
Posty: 608
Rejestracja: śr mar 01, 2006 9:27 pm
Lokalizacja: Swarzędz
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: bobbik » sob lip 11, 2009 9:02 am

właśnie tak jak na drugiej fotce ,sztywno reduktor ze skrzynią , ten pierścień przykręcony do kryzy wałka skrzyni zdaje się jest gumowy?to nie wystarczy żeby zredukować drgania?
Ostatnio zmieniony sob lip 11, 2009 9:08 am przez bobbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » sob lip 11, 2009 9:04 am

zippo68 pisze: Trza mieć nerw żeby tak motać :)2 ja na razie sobie odpuściłem, hmm może kiedyś....
Dwa lata się zmuszałem do tego :)21 :)21
Zaczęła trójka wyskakiwać w uazowej skrzyni, czwórka czasami zgrzytnęła i łapa sprzęgła mi się wygięła, aaaaa i jeszcze wysprzęglik się smarkał więc decyzje podjąłem szybko. :)21 :)21

Silnik merca już siedział jak go kupiłem, ja tylko wymieniłem go w zeszłym roku na 300D.
Dołożę jeszcze tylko tarczy na tył i luzik do czasu ..................jak coś znowu klęknie. :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » sob lip 11, 2009 9:11 am

bobbik pisze:właśnie tak jak na drugiej fotce ,sztywno reduktor ze skrzynią , ten pierścień przykręcony do kryzy wałka skrzyni zdaje się jest gumowy?to nie wystarczy żeby zredukować drgania?
Jaroma twierdził, że są drgania, i ja mu wierzę, więc zastosował krzyżak i nie ma drgań i tu mu też wierzę :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Jaroma
Posty: 353
Rejestracja: sob maja 29, 2004 1:23 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Jaroma » ndz lip 12, 2009 7:24 pm

Balu-Balu pisze:
bobbik pisze:właśnie tak jak na drugiej fotce ,sztywno reduktor ze skrzynią , ten pierścień przykręcony do kryzy wałka skrzyni zdaje się jest gumowy?to nie wystarczy żeby zredukować drgania?
Jaroma twierdził, że są drgania, i ja mu wierzę, więc zastosował krzyżak i nie ma drgań i tu mu też wierzę :)21 :)21
To JA :)21
Jakoś daleko w tyle gdzies na 10 stronie (przed cięciami) tego forum byl podobny temat. Choć było kilku co mi odradzało takie połączenie ja zdecydowałem sie na patent z połączeniem tylko na gumie. Dodatkowo reduktor siedział dość sztywno ze skrzynią na wspólnej łapie. Drgania były takie ze po godzinie jazdy czułem sie jak bym cały dzień rypał na młocie pneumatycznym, dodatkowo gdzieniegdzie podłoga zaczęła pękać. Zrobiłem raptem 300km i rozebrałem to lipne połączenie. Aktualnie jest z krzyżakiem (foto 2) i jest super :)2

Balu a masz tam podparcie reduktora do tyłu o który mówiłem ?? na fotkach nie widać.. Jakość połączenia najlepiej sprawdzić ruszając dość żwawo na redukcji pod stromy podjazd ...
Ręczny sie zmieścił pod belką nadwozia ??
Uaz 2.4D-> 2.3 Evo2 -> Discovery 97' -> Subaru Impreza 96' ,GT 98' -> Jeep ZJ

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » ndz lip 12, 2009 8:52 pm

Reduktor mam na sztywno bez poduszek i w kilku miejscach. Wałcz zweryfikuje :)21
Ręczny się zmieścił. Poprawię tylko wyważenie wału i powinno grać :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Jaroma
Posty: 353
Rejestracja: sob maja 29, 2004 1:23 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Jaroma » ndz lip 12, 2009 9:44 pm

Balu-Balu pisze:Reduktor mam na sztywno bez poduszek i w kilku miejscach. Wałcz zweryfikuje :)21
Ręczny się zmieścił. Poprawię tylko wyważenie wału i powinno grać :)21
No to własnie tak mi to wyglądało :o ciekaw jestem weryfikacji... :)21
Uaz 2.4D-> 2.3 Evo2 -> Discovery 97' -> Subaru Impreza 96' ,GT 98' -> Jeep ZJ

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » ndz lip 12, 2009 10:47 pm

Przekazałem jak miało być zrobione mocowanie reduktora ale wymyślili po swojemu. Najwyżej będą powroty na kanał :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Balu-Balu
 
 
Posty: 5312
Rejestracja: czw mar 15, 2007 9:56 am
Lokalizacja: GWE
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Balu-Balu » czw lip 30, 2009 3:39 pm

Jaroma pisze: ciekaw jestem weryfikacji... :)21
Przeszedł pomyślnie. Sam dojechał do mety, nic nie klękło. Jest buczenie (normalnie jak w tokarni) przy jeździe na reduktorze ale tak mają te proste zęby. Jeszcze tylko testy na asfalcie i zamykam temat skrzyni. :)21 :)21
Mówię co myślę, robię co mówię, już nie jem co lubię.
"nullo retentus impedimento"

Awatar użytkownika
Marcin_75
Posty: 575
Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 2:08 pm
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: Marcin_75 » czw wrz 10, 2009 11:39 am

Zepsuł mi się przerywacz kierunkowskazów - taki klasyczny, bimetaliczny w okrągłej aluminiowej obudowie.

Od razu mówię - pomysł modyfikacji nie mój, wyczytałem w 107 numerze Automobilisty, ale przetestowałem i działa.

Należy zakupić rosyjski przerywacz kierunkowskazów o oznaczeniu 495.37.47. U mnie kosztował 14 zł :)

Wygląda jak przekaźnik, ma 3 wyjścia: 31 - masa, 49 - zasilanie, 49 a - przełacznik kierunków. Wstawiamy go w miejsce starego przerywacza, działa dużo stabilniej (częstotliwość nie zależy od napięcia), ma głośny przekaźnik - więc słychać, że kierunek działa :)

Dla osób dbających o oryginalny wygląd ważne może być to, że moduł da się wcisnąć do puszki po starym przerywaczu.

Można też zastosować moduł koreański od Daewoo (Nexia, Espero, Matiz), ale jest większy i droższy. Oznaczenia wyprowadzeń te same (hmmm.... ciekawe kto od kogo zerżnął :)21
Pozdrawiam!
Marcin

Awatar użytkownika
kacper_agh
 
 
Posty: 106
Rejestracja: pn sty 26, 2009 7:10 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: udane MODYFIKACJE

Post autor: kacper_agh » wt lis 24, 2009 10:48 pm

Witajcie drodzy bracia Uazowcy.
Po prawie dwóch latach walki ze sprzętem i mechanikami udało mi się wrócić do off-roadu.

Chciałem podzielić się z wami modyfikacja, która spowodowała taką przerwę, mianowicie wymiana zespołu napędowego.

Silnik razem ze skrzynią i reduktorem pochodzi od Isuzu 2,6i, wszystko dość dobrze spasowało, nie ma problemów z miską ani miejscem w komorze silnika. Wymieniając silnik musiałem także przełożyć chłodnice, bak paliwa z pompą no i wiadomo kompletna wiązke elektryczna z komputerem itp. Pompa do wspomagnia od Isuzu dobrze sobie radzi z kolumna od BMW 5 która już miałem włożoną. Jednocześnie wrzuciłem pompe hamulcową z serwem od Isuzu, nowe przewody, zaciski i tarcze.
Silnik jest trochę pochylony do tyłu, jednak kąty na krzyżaku przedniego walu są do zaakceptowania(zreszta czas pokaże),
Problemem u mnie jest wiązka elektryczna skopana przez mechanika(ktory BTW trzymał to auto rok czasu), ponieważ jest bardzo pomieszana, planuje usunąć wiązke Uaza do minimum a popodpinac wszytkie zegary lampy wycieraczki itd do instalacji Isuzu.

Silnik ma teoretycznie 120 KM, ile ma naprawde nikt nie wie:).

Zalety:
-nieporównywalnie lepsza dynamika, dość elastyczny i fajnie wchodzi na obroty
-skrzynia i reduktor cywilizowane, wszsytko wchodzi pieknie i bez zgrzytów, aż dziwnie sie jeździ
- mniejsza masa, auto jest lepiej wyważone i lepiej sie prowadzi
-hamulce jak to tarczówki , poprostu dobre.
Nie udało mi się jeszcze zmierzyć spalania, gdyż ani licznik ani wskaźnik paliwa jeszcze nie działa:) ale podejrzewam ze bedzie to w granicach 10-12 l benzyny na trasie.

Wady : -czas, czas, czas , choć tutaj wina mechanika nie pomysłu.
- utrata charakteru , silnik inaczej zapala , nie ma tego smaczku zgrzytu, nie potrzeba miedzygazu, to troche zabiera klimat Uazowskiej zabawy.
Jak tylko bede miał możliwość wrzuce fotki.

Czekam na sugestie i Wasze opinie

Ja jak narazie jestem zadowolony z modyfikacji, Uaz stał sie cywilizowanym samochodem, zapala na dotyk, silnik chodzi jak marzenie, czuć ze dodajemy gaz:), zainteresowanym zmiana silnika moge polecić taką opcje.

Pozdrawiam
GG2362909 Uaz469 2,6i(Isuzu)/Trooper-Monterey 3,2/Alfa 156
Włoskie i rosyjskie mają w sobie to coś

ODPOWIEDZ

Wróć do „Uaz”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości