klepanie resorów

[maciejmlynarz]

Ja bym klepał. I proponuję zabezpieczyć podwozie przed korozją bo troszkę tej rdzy już tam jest.

[maciejmlynarz]

A jak tam fotki wieszaków? Przydały się?

[morte36]

no spoko fajnie zrobione te wieszaki

[Didymos]

Morte, koniecznie wyklep, to co masz już nie spełnia swojej funkcji.

[morte36]

ok no to kto mi powie ile mam wyklepać takie resory ?

Jak bym postawił resor na ziemi odwrotnie jak jest zamontowany w aucie to ile ma mieć resor wysokości?

Ile ma oryginalnie nowy i ile mogę wiecej wyklepać??

[Olek1605]

klep tak żeby później dało się założyć, ewentualnie poszukaj w tematach gdzieś o tym był temat jaka wysokość

[morte36]

Co do klepania resorów to kolega na standardowych wieszakach klepał na 24cm (kładąc resor ugięciem do góry jest to odległość od ziemi do śruby sercowej). Ja mam przedłużone wieszaki i klepałem na 30 ale przyznaje że chyba troszkę przesadziłem

A mierzysz to od ziemi do górnej krawendzi resora czy do dolnej czyli sam prześwit

[tumek]

Koledze chodziło chyba o prześwit, ja klepałem swoje nie pamietam dokładnie ale chyba na 21 cm ( oczywiście prześwitu), teraz chyba wyklepie tak na 24cm i wzmocnie jednym piórem.

[morte36]

A wie ktoś jak było w nowym uazie ile cm?

[carinus]

Macie koledzy jakieś wypraktykowane metody techniki klepania pióra?Chciałem wsadzić sprężynę obok resora żeby podnieść nieco zawiechę ale nabrałem chęci do próby wyklepania tego co mam.Mam na myśli obszar samego pióra który trzeba naparzać młotkiem tzn.cała długość czy tylko pewny fragment.

[morte36]

jak się na tym nie znasz to odradzam każde pióro trzeba wyklepać identycznie żeby pasowało do siebie i chyba nie jest to takie proste.

[carinus]

jak się na tym nie znasz to odradzam każde pióro trzeba wyklepać identycznie żeby pasowało do siebie i chyba nie jest to takie proste.

Kiedyś nikt się nie znał i zawsze musi być ten pierwszy raz.Jak się na czymś nie znam to staram się poznać.Każdy może klepać młotkiem byle wiedział jak to zrobić prawidłowo.

[maciejmlynarz]

Co od wysokości klepania to kolega na oryginalnych wieszakach klepał na 25cm (resor odwrotnie na ziemi i od ziemi do pióra w miejscu śruby sercowej) i udało się założyć.

[maciejmlynarz]

A co do dodatkowego pióra to na jednym z moich zdjęć widać takie dołożone. Jak już będziesz dorabiał jedno więcej to proponuje dobrać taką długość aby zachodziło na to zawinięcie w które wchodzą tuleje gumowe ze sworzniem.

[morte36]

dzisiaj wymontowałem jeden resor przedni prawy i zmierzyłem jego prześwit 12cm trochę za mało chyba.

mam jeszcze jedno pytanie tył i przód resory klepać na taką samą wysokość czy gdzieś niżej lub wyżej???

[N2O]

Samo klepanie to syzyfowa robota, bo albo resory siądą jeszcze raz albo szybciej zaczną się łamać.

[carinus]

Nie wszystkim siadają takie klepane resory,niektórzy chwalą sobie ten zabieg.Jeżeli jeszcze przesmaruje się to wszystko dla lepszej pracy i zabezpieczy odpowiednio przed błotem to powinno spoko hulać.

[maciejmlynarz]

Ja tam bym chciał żeby mi moje klepane usiadły a one skubane nie chcą. Jak na razie to zamiast świateł mam światełko do nieba.

[morte36]

oho wyjąłem drugi resor przedni prawy no to już mam przód zdjęty i trzeba zawieść do klepania
Ale wyjęcie ich to masakra najwięcej roboty przy największej pierdółce czyli wyjęcie zawleczki ze śruby mocujące ucho resora hehe z obydwu stron zawleczka tak przyrdzewiała że musiałem ją ściąć i po odkręceniu nakrętki nie widać żeby tam jakaś dziurka była ale nic.

Mam pytanko do was doświadczonych mechaników uazaów ponieważ chciałem zaoszczędzić kaske i sam postanowiłem zdjęć i założyć resory to po ciężkich przejściach ze zdjęciem już się boję zakładania jestem sam biedaczek i może macie jakieś super rady jak założyć resory wyklepane na 25cm na oryginalne wieszaki ?

[Balu-Balu]

Jeżeli jeszcze przesmaruje się to wszystko dla lepszej pracy.

Możesz rozwinąć co chcesz smarować

[maciejmlynarz]

No chyba chodzi o smar między lagami resora

[Balu-Balu]

Słyszałem, że wtedy pękają. Zaznaczam, że słyszałem. Za młodego jak uczyłem się i miałem praktykę u kowala w PKSie to nigdy nie smarowaliśmy resorów. Nowe jak zakładałem to były konserwowane jakimś ustrojstwem ale nie smarem.

[maciejmlynarz]

No dokładnie. Nie smarem. Teraz tylko kolega musiałby sprecyzować czym będą smarowane. Ja od klepania odebrałem czymś tam przesmarowane. Ale co to było to nie mam pojęcia

[N2O]

Najlepsze do resorów są przekładki bodajże teflonowe(tak jak w innych bardziej cywilizowanych samochodach) - zawieszenie jest wtedy zdecydowanie miękciejsze, lepiej pracuje i tak nie skrzypi. Zapobiegają one też przecieraniu się resorów.

W parchu którego kupiłem sobie na części były nigdy nie ruszane fabryczne resory - po przejechaniu się nim po swojej wyboistej łące nie mogłem uwierzyć że auto na resorach może być tak wygodne i że można nim zapierdalać po wybojach bez utraty kontroli nad samochodem.

To nie sztuka wyklepać resory tak aby plomby wypadały i "żuk stał wysoko i 3 tony woził", sztuka to tak to zrobić żeby resor nie złamał się po roku jazdy i żeby dobrze pracował na nierównościach. Niestety dobrzy kowale właściwie wyginęli.

[stef]

Jest dokładnie z tym klepaniem resorów jak pisze N2O. Nie sztuka wyklepać, sztuka zrobić to dobrze. I to nie prawda że resory szybko siadają.
Powtarzam się ale, nigdzie nie woziłem resorów do klepania, sam je klepałem. 2 resory na dzień (wyjąć, poklepać, nasmarować i założyć). Reka fakt... bolała. Ale za to zrobiłem to dokładnie i od czasu klepania - około 5 lat nic nie siadło (trochę tylne resory ale to od wożenia ciężarów na budowie). Nic nie pękło. Resory teraz wymagają jedynie ponownego nasmarowania - a najlepiej jak ktoś pisał dodania teflonowych przekładek.